BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zoo Czarownicy
Autor Wiadomość
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2014-06-13, 22:45   

Super !! :love:
 
 
Maciejka 

Barfuje od: 04.2012r
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 26 Kwi 2012
Posty: 301
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-13, 23:25   

tonks napisał/a:
U nas znika dziennie ponad pół litra wody z miski, więc o picie się nie martwię - moim zwierzakom pozostał jednak instynkt samozachowawczy.

Któremu zwierzakowi :mrgreen: ? Może psu? Skoro jest konkurencją do miski dla kotów to może i wodę im podpija?
 
 
tonks 

Barfuje od: 04.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 29
Dołączyła: 18 Lut 2014
Posty: 130
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-13, 23:51   

Obydwa chłepczą na zmianę. :mrgreen: W upalne dni to co któreś przejdzie to chłepnie sobie łyka, a czasami ustawia się kolejka do wodopoju. :mrgreen: Od kiedy postawiłam dodatkową miskę (największą jak do tej pory) w środku mieszkania to inne miski straciły zainteresowanie. 8-)

[ Dodano: 2014-06-14, 11:48 ]
No więc dzisiaj będzie o zwłokach. Wrażliwszych proszę o opuszczenie strony.

Rysunek poglądowy:

Opis: na zdjęciu widzimy otyłego czarnego psa z srebrnymi znaczeniami (spoko, żyje, tylko śpi tak jak zwykle, nawet chrapał więc na pewno żyje) i jaskrawo-kolorowe zwłoki. Zwłoki to w naszym domowym rozumieniu zabawka, bądź jej strzępki, z resztkami wnętrzności w środku, które pies lubi wlec po mieszkaniu z posłania na posłanie i od czasu do czasu się z nimi szarpać.

Wbrew specyficznemu wydźwiękowi tego słowa - mój pies ze zwłokami wygląda nieziemsko uroczo, szczególnie kiedy wieczorem pakuje się z nimi do łóżka. :love:
  Zaproszone osoby: 16
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2014-06-14, 14:02   

Zwłoki sa ok', a i zabijaka również :lol:
Takie horrory nie robią na mnie wrażenia :-P
Poproszę coś mocniejszego.
  Zaproszone osoby: 2
 
tonks 

Barfuje od: 04.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 29
Dołączyła: 18 Lut 2014
Posty: 130
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-14, 14:34   

Wybredni odbiorcy się znaleźli :-P

A proszę, to jest mój osobisty wyciskacz łez:


Scully, po godzinach proszenia, przekonywania - barf leży z puchą, na talerzyku od filiżanki, a talerzy w głębokiej misce. Inaczej ona nie ruszy. Srebrna łyżeczka też nie leży bez przyczyny! 8-)

Dramaturgii dodaje mój pies, który czaił się za mną, robiącą zdjęcie i czekał na komendę, że może podejść do miski. Skowyty i lamenty to coś, co powoduje dreszczyk emocji i ciarki. :mrgreen:
  Zaproszone osoby: 16
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2014-06-14, 14:44   

Tak....tutaj przydałyby się efekty dźwiękowe :)
Jak masz możliwości filmik nakręć i wrzuć mamy taki wątek :kwiatek:
Fajne filmiki
  Zaproszone osoby: 2
 
tonks 

Barfuje od: 04.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 29
Dołączyła: 18 Lut 2014
Posty: 130
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-14, 15:01   

Liczę i modlę się, by dorwać się do aparatu, bo mam kilka chwil do uwiecznienia. :twisted:

Na przykład kościoł świętego Tonksa wraz z wyznawcami podczas obrządków religijnych :twisted:

[ Dodano: 2014-06-17, 15:53 ]
A kto chce zobaczyć scenę z wizyty u weterynarza ???

:faja:
  Zaproszone osoby: 16
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2014-06-17, 16:46   

Dawaj :mrgreen: :twisted:
 
 
tonks 

Barfuje od: 04.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 29
Dołączyła: 18 Lut 2014
Posty: 130
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-17, 22:18   

Gabinet przyjazny dziecku w przychodni Citywet na ulicy Łabiszyńskiej 21 w Warszawie. 8-)
  Zaproszone osoby: 16
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3009
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-17, 22:44   

Wow, a dla kotów też mają taki przyjazny ;-)
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2014-06-17, 22:55   

Super :mrgreen: :kwiatek:
 
 
tonks 

Barfuje od: 04.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 29
Dołączyła: 18 Lut 2014
Posty: 130
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-18, 12:03   

Tufitka napisał/a:
Wow, a dla kotów też mają taki przyjazny ;-)


Z kotką jeszcze tam nie byłam, ale kto by nie lubił pluszaków? :mrgreen:
Cała poczekalnia jest w koty i w myszki, więc chyba przyjazny. :twisted:

Podkreślam, że mój pies ma 8 lat i sama sobie te pluszaki wybrała.
Nie obyło się wyjść, bez jednego, którego sobie pies wybrał. :twisted:
Zdarzało mi się wisieć drobniaki w lecznicach, ale nigdy krowę.

Shana55 :kwiatek:

[ Dodano: 2014-06-18, 14:39 ]
Wzięło mnie na wspominki.
Barf po wesołemu lub absurdalnemu - same zdecydujcie.

Wychodzimy z psem na wieczorny spacer, dołączamy do innych spacerowiczów. Jedna koleżanka akceptuje moje podejście do zwierząt i do ich wychowania, chociaż czasami jest według niej dosyć ekstremalne - jak na przykład duże wyposażenie szczotek i to, że mój pies praktycznie sam zakłada sobie szelki. :mrgreen:

Jeden pan ma "nowego psa", ale on jest psiarz od zafsze itp itd, ale zaczął zadawać pytania, czy u nas miska stoi cały czas, czy jest wystawiana i jeśli tak to ile razy dziennie i czy dajemy chrupy czy też mokre jedzenie.
Powiedziałam, że miska jest wystawiana raz, bo mój pies jest łapczywy i zjadałby tyle, póki by nie pękł. No i zaczął mnie poprawiać, że nie, pies przestałaby jeść, gdyby zaczął ją boleć brzuch i nie, psy nie są takie głupie. Oczyfko, pan widuje mojego 8-letniego psa codziennie i patrzy jak go karmimy, mimo że facjatę pana wydaje mi się, że widzę po raz pierwszy. No i dodałam, że karmimy się tylko mokrym, a teraz tylko suplementowanym miejscem i warzywami.

- Mięsem? Jak to? Surowym?
- No tak, kurczak, indyk, konina, trochę wołowiny, królik, perliczki...
- Ale mięsem? Ale to agresywny będzie! To NIE WIESZ?!
(no mimo, że jestem dzieciak, to jednak ja do obcego faceta zaczynam na per Pan)
No i ta pewność w agresji spowodowanej jedzeniem mięsa.

O moim psie powiedzieć, że jest agresywny to można tylko sarkazmem. A czy będzie? Nie wiem, co musiałoby się stać, by okazała agresję. :tuli:

Jak się wspominki spodobają to wstawię więcej kwiatków, a jak nie to będą mi rozwalać mózg od środka. :mrgreen:
  Zaproszone osoby: 16
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2014-06-18, 15:21   

Tufitka napisał/a:
Wow, a dla kotów też mają taki przyjazny ;-)


paulina i Kasia są przyjazne dla wszystkich... aczkolwiek w razie problemów potrafia bez żenady zastosowac chwyt matczyny albo nawarczeć na ludzia który postepuje głupio.

Ten pojemnik z pluszakami w gabinecie co jakiś czas powieksza swoje rozmiary :mrgreen:
 
 
Aniek 


Barfuje od: 01.03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 06 Sty 2013
Posty: 416
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-18, 15:35   

Mojemu Siwemu też zdarzyło się Paulinę okraść...wracałam się z dobre 500 metrów z wyślimaczonym miśkiem/krokodylem :mrgreen:
 
 
tonks 

Barfuje od: 04.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 29
Dołączyła: 18 Lut 2014
Posty: 130
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-18, 17:45   

Ja znam dr Paulinę jeszcze z przychodni przy ul. Chodeckiej, której nie darzę sympatią.
Opiekowała się serduchem i jądrami naszego Figara(kundel), który odszedł w pięknym wieku 16 lat. Zawsze przed zastrzykiem drapie doopkę i ostrzega i zawsze wychodzimy z tego bez żadnej reakcji niezadowolenia - Kari niestety zasłużyła sobie swoim stanem na zastrzyk domięśniowy :-/ ale dzięki wprawnym rękom nie zrobiło to na niej żadnego wrażenia. :->
Scena wygarnięcia pluszaków z koszyka i powrotu toczyła się zaraz po takim zastrzyku. ;-)

Aniek, my wracałyśmy około kilometra chodnikiem przy parku w akompaniamencie szczekania "Daj! Daj mi! No daj mi!", a w autobusie pies położył się z krową i odgryzł jej ucho na oczach gapiów. :mrgreen: Czy to już agresja? :mrgreen:
  Zaproszone osoby: 16
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne