BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
IBD (nieswoiste zapalenie jelit)
Autor Wiadomość
nataliic 

Dołączyła: 19 Maj 2014
Posty: 14
Wysłany: 2014-06-23, 20:12   

już rozumiem:)

[ Dodano: 2014-06-23, 20:13 ]
Mam nadzieję, że będzie ok
 
 
inquaa 


Dołączyła: 03 Cze 2014
Posty: 78
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-23, 20:18   

Wołowina jak każde mięso MUSI BYĆ ZAMROŻONA- nie można podawać wcześniej nie zamrożonej.

Dokładnie jest to opisane tutaj:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=205

Pisze to drugi raz bo Albert przebieg się po klawiaturze i wyłączył wszystko :-) jak go nie kochać


Najlepiej kupić np kilo wołowiny pokroić lub zmielić (nie kupuj mielonej w sklepie) i poporcjowac na dzienne porcje (25-35 gram mięsa samego na kilo kota) i pomrozić i masz spokój na tydzień wyciągasz z zamrażarki na wieczór na rano masz do podania. Jeśli mało pije .. ja podaje mojemu z dużą ilością wody w zasadzie mięso w tym pływa. Oczywiście mój kot zje wszystko jak tylko wyczuje mięso, musisz zobaczyć na ile wody możesz sobie pozwolić, żeby kota nie zniechęcić.

Dodatkowo dostawał wodę ze szczykawki bo był odwodniony a ja wolałam tak uzupełnić płyny niż męczyć go kroplówkami

Albert w zasadzie po tygodniu poczuł się lepiej- każdego dnia zauważałam, że się ożywił. I w pierwszy tygodniu zrobił normalną ciemna kupę. Miał problem z załatwianiem po zmianie tak drastycznie diety kot przestał się załatwiać i musiałam próbować różnych rzeczy, żeby mu pomóc. Ale nie ma co się martwic na zapas. Należy kota obserwować i patrzeć jak się załatwia co ile dni i na bieżąco reagować i pytać i ktoś na pewno pomoże jak wystąpi jakiś problem tak jak mi pomogły dziewczyny.

Powodzenia !!
 
 
nataliic 

Dołączyła: 19 Maj 2014
Posty: 14
Wysłany: 2014-06-23, 20:35   

Twój kociak drastycznie przeszedł na wołowinę?, a co mu jeszcze podawałaś?również miał biegunkę kiedy zaczęłaś podawać wołowinę?

[ Dodano: 2014-06-23, 20:36 ]
ja kupiłam wołowinę w całości a ekspedientka mi zmieliła

[ Dodano: 2014-06-23, 20:42 ]
jeszcze miałam dodać, że kotka jest długo na rc digest i zauważyłam, że raz dziennie zaczęła od paru dniu robić luźniejszą kupkę i nie wiem dlaczego. Może dlatego, że więcej zaczęłam jej podawać karmy, bo ciągle miauczała, że jest głodna?Co najgorsza nie chce mi od wczoraj jeść tego rc, a 2 dni temu ugotowałam jej samego indyka i je go ochoczo
 
 
inquaa 


Dołączyła: 03 Cze 2014
Posty: 78
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-23, 21:08   

Z tego, co ja się przekonałam na skórze Alberta to mieszanie jedzenia nie daje żadnego efektu.
Tez wcześniej dawałam mu karmę mokrą carny i czasem mięsko surowe czasem gotowane. Wydawało mi się nawet, że miks, jaki mu podałam, czyli gotowany kurczak z ryżem i marchewką nic nie zmieniał, dlatego wahała się czy przejść na mięso.
Chronologicznie to było tak:
1. Wzięłam go z ulicy zaczęłam podawać gotowanego kurczaka- było ok, ale wet kazała przejść na specjalna karmę dla małych kotów, bo miał tylko 4 tygodnie

2. Na karmie specjalnej RC miał luźne kupy- anytybiotyko- terapia niby się polepszyło, ale kupy zostały luźne i jasne.

3. Przez resztę miesięcy (8) jadł, jako główną karmę mokrą carny oraz suchą RC- nie zachowywałam odstępów pomiędzy karmami, czyli podstawowy błąd (powinna być przerwa około 6h pomiędzy karmą suchą a morką) - kupy nadal luźne i jasne.

4. Kot zaczął jeść karmę dla dorosłych kotów purina + RC cały czas tą samą- po miesiącu pogorszenie samopoczucia kupa min 2x dzienne.

I tu zabrałam kota do weta padło podejrzenie chorej trzustki i musiał jeść tylko RC moderate calorie mokrą mu dawałam i suchą, ale z zachowaniem już odstępu czasowego

5. Karma RC moderate calorie kupa do 4xdziennie jasna śmierdząca i luźna totalnie. Pojawiły się wymioty, kot przestał się ruszać w ogóle.. Odwodnił się

No i tu desperackie szukanie pomocy po wetach badania krwi usg badania kału
Diagnoza:
IBD/nietolerancja pokarmowa, zapalenie dróg żółciowych, zapalenie trzustki - czyli traditis przewlekłe - dostawał metronidazol + steryd jakiś. Po tygodniu jeszcze bardziej mu się pogorszyło- decyzja weta odstawiliśmy wszystko, bo mu nie pomagało

6. Szczęśliwy traf na BARFa i wprowadzenie zmielonej wołowiny rozmoczonej w wodzie w pierwszym tygodniu tylko i wyłącznie, ponieważ był również w trakcie leczenia zapalenia pęcherza brał jeszcze antybiotyk na to.. Przy kolejnej wizycie wyszło. W pierwszym tygodniu w poniedziałek na wieczór dostał wołowinę z wodą i zrobił jeszcze kupę luźną potem przestał się załatwiać i ratowałam go sposobami poleconymi na forum, czyli dostał szparaga nic nie pomogło i dostał olej z łososia i wet dał parafinę (jak się okazało parafiny nie można podawać kotu- ja tego wtedy nie wiedziała) dopiero w piątek na wieczór po tych zabiegach zrobił kupę ciemną i o normalnej konsystencji bez krwi, bo wcześniej jeszcze robił z krwią na RC moderate calorie.

Tą co podajesz tera karmę to jest podobne cos jak moderate calorie mój też był głodny cały czas bo robił kupe nawet do 4x dziennie więc nic nie przyswajał tylko wydalał.
Wiesz każdy przypadek inny mojemu pomogło i mam nadzieję, ze ty również znajdziesz "lekarstwo" dla swojego kocika :kwiatek:

A i pamiętaj, że mój kot miał na bieżąco badania krwi USG więc sprawdzałam czy mu się polepsza.. nie wiem co ma twój kot, ale domyślam się, ze nie we wszystkich przypadkach dieta tylko i wyłącznie pomoże..
Ostatnio zmieniony przez inquaa 2014-06-23, 21:15, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Komanka 


Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 663
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-23, 21:11   

Natallic, nawet gotowane mięso jest lepsze niż suche chrupki pełne zbóż. Odstaw tę karmę, niech się kocina nie męczy. Podaj dziś mięsko gotowane, jeśli masz, jutro kup surowe, np. wołowinę, indyka, ale takie tłustsze, i poczytaj wątek, w którym jesteś m.in. o wdrażaniu barfa.

Sihaya napisał/a:

etap 1: (od dziś/jutra): średnio tłusta wołowina z wodą (przez kilka dni)
etap 2: (po ok. tygodniu): średnio tłusta wołowina + sól + skorupki jaj + tauryna + ew. 1/2 żółtka (na dzień)
etap 3: średnio tłusta wołowina + sól + skorupki jaj + tauryna + 1/2 żółtka (na dzień) + kawałek serduszka i wątróbki (1 mały kawałek dziennie)
Po przebrnięciu przez te 3 etapy wstępne do barfowania, możesz śmiało zabierać się do przygotowanie pełnej barfnej mieszanki :). Na forum jest cały dział z przepisami.


Będzie dobrze :kwiatek:
 
 
nataliic 

Dołączyła: 19 Maj 2014
Posty: 14
Wysłany: 2014-06-23, 21:27   

niestety kupiłam jej wołową polędwice bo innej w zaufanym sklepie nie mieli. Pierś gotowaną mam i właśnie jej gotuję. Surowego nie chce jeść tylko wącha i odchodzi.Ja jej tyci zmieszałam z indykiem to zjadła, bo nie wiedziała co tam jest. Myślę, że jak jej podam wodę i surową wołowinę to będzie głodówka. Jak długo mogę ją karmić bez żadnych suplementów?
 
 
inquaa 


Dołączyła: 03 Cze 2014
Posty: 78
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-23, 21:33   

Tego to nie wiem, ja się trzymam schematu:

Sihaya napisał/a:

etap 1: (od dziś/jutra): średnio tłusta wołowina z wodą (przez kilka dni)
etap 2: (po ok. tygodniu): średnio tłusta wołowina + sól + skorupki jaj + tauryna + ew. 1/2 żółtka (na dzień)
etap 3: średnio tłusta wołowina + sól + skorupki jaj + tauryna + 1/2 żółtka (na dzień) + kawałek serduszka i wątróbki (1 mały kawałek dziennie)
Po przebrnięciu przez te 3 etapy wstępne do barfowania, możesz śmiało zabierać się do przygotowanie pełnej barfnej mieszanki :). Na forum jest cały dział z przepisami.

Jestem tu od nie dawna i dopiero zaczynam

Jest też schemat jak przejść na surowe mięso tylko to pewnie u zdrowego kota, może ktoś pomóc??
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=268
 
 
nataliic 

Dołączyła: 19 Maj 2014
Posty: 14
Wysłany: 2014-06-23, 21:41   

a twój kot to jadł bez problemu, czy raczej robił kilkanaście podejść?
a jak dużo dawałaś tej wołowiny w jednej porcji i ile razy dziennie
 
 
Komanka 


Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 663
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-23, 21:45   

inquaa napisał/a:
Jest też schemat jak przejść na surowe mięso tylko to pewnie u zdrowego kota, może ktoś pomóc??
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=268


Ten schemat dotyczy każdego kota, zwłaszcza opornego na mięso, gdy trzeba go przechytrzać jak małe dziecko.
Ale tak naprawdę nie ma jednego uniwersalnego planu, bo co kot, to inaczej. Przykład - mój uzależniony kiedyś od chrupek kot najpierw wybrzydzał przy przestawianiu na puszki, ale barfa (pełnego, od razu bilansowanego jednym z gotowych preparatów) wmłócił za pierwszym posiedzeniemi tak już mu zostało. Bez cackania się na poszczególne etapy :-P . A wydawało by się, że przestawienie takiego chrupkożercy będzie mordęgą :-D

Natallic, polędwica i pierś to za chude mięsa, ale skoro masz, to podaj, ewentualnie jakiś tłuszczyk zwierzęcy by się przydał (masło lubi?). Nawet i tydzień samym mięsem można karmić, tak na początek.
Ostatnio zmieniony przez Komanka 2014-06-23, 21:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nataliic 

Dołączyła: 19 Maj 2014
Posty: 14
Wysłany: 2014-06-23, 21:46   

masło uwielbia

[ Dodano: 2014-06-23, 21:47 ]
jak jest na stole to zawsze wylizuje z miski a ja na nią krzyczę,że nie wolno:)
 
 
Komanka 


Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 663
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-23, 21:50   

No to możesz podać do tego chudego mięska. I jakkolwiek masło nie jest w barfie używane, to teraz użyj go do dotłuszczenia mięsa. A może udało by ci się kupić smalec gęsi w spożywczym? Tego akurat można używać nawet później w barfowaniu.

nataliic napisał/a:
jak jest na stole to zawsze wylizuje z miski a ja na nią krzyczę,że nie wolno:)

Nie wolno ze stołu i maselniczki, ale troszkę do miski tak :mrgreen:
Ostatnio zmieniony przez Komanka 2014-06-23, 21:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nataliic 

Dołączyła: 19 Maj 2014
Posty: 14
Wysłany: 2014-06-23, 21:51   

to może kupię korpus z kurczaka i zrobię rosołek i zamiast wody będę jej dawać?

[ Dodano: 2014-06-23, 21:52 ]
tak smalec gęsi kupię u mnie w sklepie ze zdrową żywnością, a ile jej tego smalcu dodawać?
 
 
Komanka 


Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 03 Sie 2012
Posty: 663
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-23, 22:00   

Jeśli kotka nie ma problemów z nerkami, a wody nie chce pić, to na początek do dopajania rosołek może być, jednak nie powinno się tego stosować długo, bo
Margot napisał/a:
do rosołku przedostają się minerały z mięsa z kością, a więc i fosfor. Dla nerkowca to średni pomysł.


Smalczyku na chude mięso tak na oko dałabym 1/3 łyżeczki do miseczki.
No i czas na lekturę Mięsa w barfie oraz Przepisy barfne
Ostatnio zmieniony przez Komanka 2014-06-23, 22:03, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
nataliic 

Dołączyła: 19 Maj 2014
Posty: 14
Wysłany: 2014-06-23, 22:02   

ja czytałam tę lekturę:), mała miała robione wszystkie wyniki jakie tylko są możliwe i wyszło wszystko ok.Tylko tyle,,ze jakieś 6 miesięcy temu

[ Dodano: 2014-06-23, 22:27 ]
Może opiszę historię mojej kotki, która ma teraz 6 lat.
Cała historia zaczęła się od tego że popełniłam błąd i włączyłam suchą karmę bezzbożową za szybko. Miała długo biegunkę i żaden lekarz nie wpadł, że może być ona spowodowana zmianą karmy. Biegunka trwała długo, bo jakieś 4 miesiące. W końcu trafiłam na dobrego weterynarza i ją wyleczył. Była dłuższy czas na hillsie w/d i zaczęłam jej stopniowo podawać orijena 6 ryb i było ok. Później starałam się jej włączyć mokrą karmę, ale historia zaczęła się powtarzać i szybko ja wycofałam z meni. Wylądowałyśmy ponownie u weterynarza, który powiedział, że należy zrobić wszystkie wyniki nawet na lambie i różne pasożyty. Wyniki wyszły ok. Flora wróciła do siebie i jadła dalej orijena, niestety orijen zmienił skład i zaczęła mieć znowu biegunkę, odstawiłam i zaczęła jeść rc digest. Po dłuższym czasie podawania rc digest zaczęła mieć raz dziennie luźną kupę. Ja już wariuję bo kota ma bardzo dobry humor i czyje się dobrze. I to cała historia
 
 
inquaa 


Dołączyła: 03 Cze 2014
Posty: 78
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-23, 22:42   

Ja mu podaje tzn staram się 3 razy rano przed praca koło 17 po i na sam wieczór jak najpóźniej, żebby mnie za wcześnie nie budził... po przejściu na mięsko chciał je jesc cały czas więc apetyt miał spory i dawałam mu więcej. teraz staram się trzymac tych samych godzin.

Ja miałam szczęście mój kot wręcz rzucił się na mięso więc zje wszystko co mu podam.. nawet śmierdzący olej z łososi, śmierdzi tak, że w całym domu śmierdzi i tak zje :food: głodomor

Trochę wytrwałości i będzie ok spróbuj ze schematem skoro wszystkie wyniki są ok. Twój przypadek jak opisujesz to jak Albert na początku mam nadzieje, że mu przejdzie jak mojemu jak uda Ci się go przestawić na mięsko.

Jeśli chodzi o mięso to mój kot to 4 kilo więc robię porcje na 4 razy po 190 gram to jest za dużo, ale on powinie dostać mniej tak jak pisałam wcześniej na kilo kota od 25 do 35 więc jeśli twój kot waży 3 kilo to na dzień w sumie powinien dostawć samego mięsa 75-105 gram (taka informację mam forum, mam nadzieję, że nic nie przekręciłam), później będą jeszcze dodatki więc będzie tego jedzenia więcej. Ponieważ mój kot był cały czas głodny na takiej ilości to mu zwiększyłam, ale to 10 miesięczny kot więc może tyle potrzebuje.. teraz je jakby troszkę mniej.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne