[Skipper]

Trinity, nie padaj duchem, naprawdę będzie dobrze - kociaka łatwo na BARF-a przestawić. I to w pełni suplementowanego (dużo osób pisze, że kot a to nie chce jeść a to hemoglobiny, a to oleju z łososia albo czegoś tam jeszcze).
To co dostawałam w wyprawkach hodowlanych to zawsze oddawałam koleżankom, bo kociaki wolały BARF-a niż puszki albo suchą karmę

[Ines]

Jeśli będziesz podawała mięso, to musisz ograniczyć dostęp do chrupków. Kociak nie może jeść mięsa i granulatu jednocześnie, bo zupełnie inaczej się trawią i mogą pojawić się nieprzyjemne rewelacje, np takie, które zacytowała Sandra. Między chrupkami a mięsem musi być zachowana przerwa, żeby jeden pokarm zdążył się już strawić, zanim do żołądka trafi kolejny. Dlatego jeśli już, to najlepiej byłoby podawać kociakowi w czasie aklimatyzacji zamiast suchej mokrą karmę i mięso, tutaj różnica w sposobie trawienia nie jest już tak duża. Ale to wszystko teoria. Każdy kociak jest inny i do każdego trzeba podejść absolutnie indywidualnie. Nic nie zakładaj z góry - obserwuj kociaka i do wiedzy o jego dotychczasowych doświadczeniach, jego reakcji na nową sytuację i na mięso, dostosuj podejmowane na bieżąco decyzje

[Tufitka]

Czekamy z niecierpliwością na pierwsze fotki kociaka
a tu pomocnik jak je wstawić na forum http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=387

[trinity]

Pierwszy dzień za nami - są też pierwsze fotki:

Ender w śpiworze - jego ulubione miejsce

Pierwszy posiłek Endera - oczywiście bez wychodzenia ze śpiwora

Test drapaka wypadł pomyślnie


Mamy za sobą już 3 posiłki:
1. Pierwszy wczoraj wieczorem - mokra karma.
Początkowo nie był zainteresowany, nawet gdy podkładałam mu kawałek galaretki pod nosek, ale gdy pobrudziłam mu pyszczek musiał się oblizać i to go zachęciło. Zjadł pół miseczki z ręki z takim zaangażowaniem, że miałam obawy o palce. Drugie pół miseczki zjadł już samodzielnie.
2. Drugi dziś rano - mokra karma.
Nałożyliśmy całą miseczkę, zanieśliśmy do miski. Zjadł pół i zwiał.
3. Trzeci wczesnym popołudniem - reszta mokrej karmy z rana + około 15g surowej, przemrożonej kaczki.
Podałam mu bezpośrednio pod pyszczek trochę surowizny. Zjadł chętnie, więc położyłam go obok miseczki z surowizną i mokrą karmą pół na pół. Zjadł chętnie cała surowiznę i większość mokrej karmy.

Suchej nie razie nie stosujemy. Póki co problemów nie ma.

Dziś będę kontynuowała podawanie mokrej karmy, a jutro kolejna porcja surowizny, tym razem wołowinka. Trzymajcie kciuki :)

[Ines]

Super, oby tak dalej

[Sandra]

Pilnuj aby sie załatwiał w miarę regularnie tzn nie rzadziej niż co 4 dni, a najlepiej co dwa.
Czyli nie zapominaj o błonniku, trawie lub czymkolwiek :)
Piękny maluch...i ten wielki drapak cały dla niego ????

[Skipper]

E tam, wielki drapak. Będzie miał chłopak większe pole do popisu
Wiesz jaki wniebowzięty był Tosiek jak przyjechał i zobaczył 2 metrowy słup do wspinania ? A po drapaku to jak pchła skakał.

Trinity, maluch śliczny niech się zdrowo chowa.

[Nina_Brzeg]

Niebieskie cudo

A co to za bajerancki śpiworek? Mocca lubi się tak chować, może bym jej kupiła

[trinity]

Nie wiedziałam, że ma się załatwiać co 2-4 dni. Myślałam, że codziennie. Dobrze Sandra, że napisałaś, bo bym się jutro martwiła. Dzisiejszą kupę mamy jest za sobą, więc przynajmniej do niedzieli spokój. Posiałam mu trawę, ale dopiero kiełkuje, więc chwilowo nie mogę mu podać.
Czy takie zielone kulki Grimpet Gras nadają się tymczasowo i mogę mu dać jedną, czy to zupełnie co innego?

Drapak w pełnej okazałości wygląda tak...

Ma prawie dwa metry, ale Ender jeszcze nie doszedł do górne poziomu. Próbował, ale się zwalił i na razie zadowala się niższymi.

A to śpiworek

Nadal jest jego ulubionym miejscem. Właśnie pałaszuje kolację ze śpiworka.

[Ines]

[Sandra]

Zanim trawa wykiełkuje i kot nauczy sie ją podgryzać, wykop kilka kępek i wsadź do niskiej szerokiej doniczki.
A na już dosypuj do miski zmielone siemię lniane lub Colon lub zmieloną Babkę płesznik.
Zaparcie to nic dobrego

[Skipper]

Śpiworek świetny
A tak na marginesie, to trzeba było od razu brać 2 sztuki kota Na pewno weselej by im było w parze.

[trinity]

Hm, tak na już to jednak bliżej mam po trawę na dwór, bo żadnego siemienia, ani płasznika nie mam. Ale czy kot się czymś nie zarazi? Przecież taka trawa ma kontakt z psami i dzikimi kotami?

Co do ilości kotów, to jeden w zupełności wystarczy. Mam już dwa akwaria, co za dużo, to nie zdrowo.

[Sandra]

Trawę wybierz z miejsca gdzie nie sikają, a potem i tak ją porządnie umyj i przejrzyj czy nie ma syfu. Tzn. jakiś jaj przylepionych pod spodem liści, robali.......

[Skipper]