[shana55]

H.Lucynka
Jeśli robisz mieszanki z tłustego mięsa typu wołowina szponder, mostek, kurczak udko ze skórą bez kości, kaczka ze skórą, gęś, indyk udo i dokładasz jeszcze tłuszczu jak w przepisie z FC mówią to nie powinno być mało. Ale jeśli to mięso jest chude a tłuszczu mało to co się dziwisz że kociak głodny??
Chrupki.... wyrzuć to dziadostwo...
100 razy lepszy jest nawet najgorszy barf!! Niż chrupki...

[H.Lucynka]

Shana, staram się jak mogę wyrzucić to dziadostwo, ale mąż się upiera :/ Juz ograniczam jak się da, może za jakiś czas sam stwierdzi, że są zbyteczne ;)
Na szczęście ogony same wiedzą, że to jest fuj i jedzą tego bardzo mało :)

[Atomowka]

Dużo piszecie o kociakach i karmieniu barfem, ale mimo wszystko nie znalazłam info konkretnie dla mnie.
35% na każdy 1 kg masy ciała + nie ograniczać kotom.
Chcicałabym jednak jakieś odniesienie mieć do tego ile gnojki jedzą.
Problem w tym, że jeden waży 540 gram, drugi 270 gram. Jak to przełożyć?
Wychodzi z tego, że większy powinien zjadać mniej więcej 18 gram dziennie,
a mniejszy jakieś 10 gram.
Czy dobrze liczę?

[Bianka 4]

Zagłodzisz koty!!!
Maluchy potrafią baaaardzooo duuuużooo zjeść, uwierz mi.
Mam w tej chwili 14 maluchów między 4,5 a 3,5 miesiąca plus oczywiście moje dorosłe stadko (też dość liczne). Dziennie znika ok. 6 kg mieszanki. Czasami więcej czasami mniej w zależności od tłustości mieszanki i temperatury za oknem i w mieszkaniu. Podstawowe stado (bez maluchów) zjada ok. 3 kg dziennie.

[shana55]

Atomowka

[Atomowka]

Dziękuje dziewczyny.
Shana nie 35% ale 35 gram na każdy kg masy ciała, pomyliłam sie. Czyli ta zasada jest nieaktualna? Była o niej mowa na 1 stronie tego wątku.

Ok patrzeć na kaloryczność ale jak ją obliczyć?
Bo z Twojej mieszanki nie potrafię wyliczyć jaka jest kaloryczność tego.

Dziś kot dostał na wieczór mieloną pierś, chciałam sprawdzić czy w ogóle surowe mu odpowiada. Podobało mu się bardzo, zjadł dwa razy więcej niż do tej pory zjadał karmy.

Ta mieszanka wydaje się dość łatwa więc chyba od takiej zacznę.
Bardziej mnie zastanawia na ja długo taka mieszanka mi starczy,zakładając, że tylko jeden ten większy kot będzie ją jadł.

[shana55]

Atomowka
To przepis Dragany.
Żeby wyliczyć kaloryczność mieszanki trzeba mieć kalkulator w którym zrobisz przepis.
Ta zasada 35g jest aktualna ale odnosi się bardziej do starszych kociąt (4-5 m-cy).
Takim maluszkom jak Twoje trzeba liczyć kaloryczność a ilość mieszanki w gramach wyjdzie z ilości kalorii w mieszance.
Jeśli nie masz kalkulatora pisz PW do Hebe z prośbą o dostęp, o zasadach poczytasz tu:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=896
A dopóki nie masz podaj mięsa zrobię Ci przepis. Mięsa używaj tylko tłuste: udka z kurczaka ze skórą, udo z indyka, wołowinę szponder lub mostek, kaczkę, gęś, piersi się nie nadają dla kota. Poczytaj dział z przepisami link:
http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=14
Troche czytania przed Tobą więc do dzieła

[ Komentarz dodany przez: dagnes: 2016-09-12, 16:01 ]
Sprostowanie zaleceń dotyczących porcji dla kociąt:
http://www.barfnyswiat.or...p=112017#112017

[doradora]

Atomowka, z wyliczeń shany wynika, że koty będą jadły dziennie do 200 g, więc roboczo możesz sobie policzyć sumaryczną wagę mieszanki w kg x 0,2 i wyjdzie Ci jakiś szacunek
u mnie - dorosłe koty - te szacunki nigdy się nie sprawdzają, ale przynajmniej wiem, czy mam mieszanki na tydzień czy na miesiąc

[Atomowka]

O właśnie o to mi chodziło.
Żeby wiedzieć na ile mniej więcej " mam spokój" jak zrobię mieszankę.
Jak dzielę psiakowi mięcho to potem liczę i wiem, że np na 20 dni mam spokój bo pies już ma mięso przygotowane.

Shana
dla kota mięso muszę kupić, bo całe mięso, które mam w domu jest już poporcjowane i zamrożone dla psa.
Jedyne co to w piątek będę miała dostawę gęsi mielonej z kośćmi.
Z supli mam algi morskie, olej z łososia i drożdzę.

Czy dziś np mogę kociowi dać wołowinkę ( rano trochę odjęłam psu od michy i zmieliłam dla kota :P ) plus do tego suple i np jajko? Czy dać samą wołowinkę?
Czy jeszcze jakoś inaczej?

[doradora]

bardzo ważna jest tauryna, w którą musisz się niezwłocznie zaopatrzyć
tymczasowo lepsza wołowina z suplami niż "goła", tak mi się wydaje

[Alissa80]

Witam wszystkich. Jestem nowa na forum, zielona jak wiosenny listek, a pod koniec miesiąca pojawi się u mnie kociak wychowany na barfie. Nie chcę tego zmieniać, więc mozolnie wgryzam się w temat, ale nie ukrywam, że im więcej czytam, tym większą mam sieczkę z mózgu Ale najpierw szczegóły. Kociak samiec rosyjski (będzie kastrowany w odpowiednim czasie) wiek 12 tyg, barfowany u hodowcy. Chciałabym wcześniej przygotować taką ilość mieszanki, żeby na cały październik wystarczyło, a tu czytam, że kociak może jeść, ile chce. To znaczy, że co? Jak pół kilo mieszanki wciągnie dziennie to jest ok? Trochę dziwne, zważywszy, że w naturze nie zawsze uda się coś upolować i młodym przynieść. Trzymając się liczb, to na ile posiłków wystarczy kilo mieszanki, w jakiej ilości podać, żeby uszami nie poszło i co ile ( co 2-3 godziny?).

[dagnes]

Alissa80, dokładnie tak robisz - nie wydzielasz kociakowi jedzenia, a on je do woli. W naturze kotka też kociakom nie wydziela, tylko przynosi najwięcej ile zdoła. Koty to bardzo dobrzy myśliwi i w naturalnych warunkach potrafią upolować ogromne ilości gryzoni (i nie tylko), a jeśli z jakiegoś powodu kocięta głodują, to nie znaczy, że jest to dla nich dobre.
Nikt Ci nie powie dokładnie jakie porcje masz przygotować, bo to będzie zależało od twojego kociaka (wiek, aktywność, waga ciała, szybkość wzrostu, indywidualny metabolizm). Zapytaj hodowcę, ile u niego maluch zjada i to niech będzie dla Ciebie punkt odniesienia na początek.
Lepiej dawać więcej mniejszych porcji i częściej niż rzadko duże porcje. Koty mają małe żołądki i w naturze jedzą dużo niewielkich posiłków dziennie. To samo dotyczy kociąt - matka przez całą dobę przynosi im łupy, a od ok. 12-14. tygodnia życia zabiera je na polowania i uczy. Można oczywiście kotcięta przyzwyczaić do 4-6 posiłków dziennie, zwłaszcza takie po 12. tygodniu życia. Ale na mniej niż 4 posiłki nie dzieliłabym.

[dagnes]

Przy okazji chciałabym po raz kolejny sprostować wciąż powielany błąd dotyczący porcji dla kociąt. Pomimo wielokrotnego prostowania nieprawidłowych informacji zarówno w tym wątku, jak i w innych wątkach na Forum, nadal pojawia się "magiczne" 35 gramów mięsa:

[Atomowka]

Ok Dagnes opierając się na info z pierwszej strony, żeby opierać się na kaloryczności mieszanki wyszło mi coś takiego.
Żeby było łatwiej wyliczę na jednego kota, chodzi o sam fakt czy dobrzę liczę.

Na pierwszej stronie podałaś, że mak liczymy suchą część mieszanki.Musisz przeliczyć wszystko na suchą masę:
- liczysz % suchej masy w mieszance czyli 100% minus wartość z komórki F8 Kalkulatora,
- wartość z komórki G4 mnożysz przez % suchej masy, który policzyłaś i wychodzi Ci ile w gramach masz suchej masy,
- ilość kcal w mieszance czyli wartość z komórki G5 dzielisz przez powyższą suchą masę w gramach i wychodzi Ci ilość kcal na 1g suchej masy mieszanki.

Z tego wynika, ze mam 613 gram suchej mieszanki, co jest nieco dziwne.

Wychodzi, że 1 gr mieszanki daje =4,53kcal mieszanki
Kot zaokrąglając waży 900 gram i ma 7 tygodni.


Z moich obserwacji wynika, że kot dziennie zjada jakieś 100 gram mieszanki.
czyli około 4,53*100=453kcal

Kot w wieku 2 miesięcy powinien jeść około 210 kcal na każdy kilogram, gdyby moje kociaki były na tej mieszance to byłaby ona dla nich mega kaloryczna. Czy ja to dobrze liczę? Na pewno nie gdyż w mieszance nie ma żadnych tłustych mięs, jest jeleń, chudy indyk i wołowina gulasz.

Jak zrobię następną mieszankę to jak mam wyliczyć jej kaloryczność jak kotki będą zjadłay coraz to większe ilości? Teraz jedzą jakieś 100 gr, ale zanim zrobię im kolejną mieszankę mogę już jeść jakieś 120 lub 150 gram dziennie.

No i z kalkulatorze liczydło jest dla mnie w ogóle nie zrozumiałe. Czy gdzies jest dokłądna rozpiska jak go czytać?

Co do białka, jak wyliczyć ile dziennie kociak dostaje białka?
W kalk mam info, że w całej mieszance jest 330gram białka.
Czy liczę, że mam mieszanki te 613 gram czy wtedy już biorę wagę całej mieszanki z kolumny G4 czyli 2452?

Tak samo liczę tłuszcz? Czy tym się nie sugerować czy tylko kalorycznością?

[dagnes]

Atomowka, popełniasz błąd w obliczeniach.