BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Caillou i Swetie czyli rozmyślania nad Barfem
Autor Wiadomość
Patmol 

Dołączyła: 09 Paź 2014
Posty: 64
Skąd: Dolny ŚLąsk
Wysłany: 2014-10-21, 09:59   

myślę, ze nie
bo ona rzadko jadła myszy - raczej się starałam ( a Sweetie mi dzielnie pomagała) przeszkadzać jej w tym

jadła chrupki (głównie TOtw) ale bez wielkiego entuzjazmu i najchętniej w nocy

Ona lubiła jeśc chrupki leżąc wygodnie na legowisko, miskę sobie podciągała pod legowisko -zjadła kilka chrupek, porozmyślała , znowu zjadła.

Potem jak gotowałam -to jak mięso było w rosole i z kaszą.ryżem - to jej się nie podobało. Mięso oddzielnie powinno być samo na misce, a rosół oddzielnie -bo przecież wyciągając mięso z rosołu by nachlapała i jeszcze pysk sobie umoczyła - to by było dla niej niedopuszczalne. Gdybym jej tego mięsa nie dawała oddzielnie, to by nie zjadła -ale położyłaby się koło miski i czekała aż się domyślę.
Dla Caillou czystość jest najważniejsza 8-) przez kałuże nie przejdzie , o trawę sobie pysk czyści jak się ubrudzi.Jak się śmiesznie czyści jak jakiś pies w zabawie łapami ją ubrudzi. Od razu go ofuka. Po spacerach po błocie -ja wracam w brudnych butach, Sweetie ma szelki w kolorze błota -ale Caillou czyściutka.,

A surowe mięso jest na tyle ekscytujące, ze się nie kladzie do jedzenia -tylko je. najpierw chwile myśli, ale patrzy na Sweetie -i może to jedzenie takie jest za szybkie dla niej. Może ją powinnam zamykać bez Sweetie -żeby się mogła położyć spokojnie do jedzenia, myśleć sobie na miską i medytować a nie pilnować czy Sweetie nie podchodzi.

Sweetie i tak by jej nic nie zabrała - no, ale patrzy. Sweetie zawsze zjada w 3 sekundy-nie traci czasu.

Caillou


 
 
Patmol 

Dołączyła: 09 Paź 2014
Posty: 64
Skąd: Dolny ŚLąsk
Wysłany: 2014-10-21, 11:49   

przedstawię wam jeszcze Garfiego -bo Garfi KONIECZNIE chce przejść na Barf
z narażeniem życia :evil: walczy chociaz o kawałek surowego mięsa , które kroje dla psów

jak na odczepnego daje mu kość -je kość
jak skórę -je skórę
no to w końcu daje mu mięsko -wszystko pożera

Garfiego wzięłam ze schroniska na prośbę córki, bo Garfi miał totalną depresję i nie jadł
leżał i było mu wszystko jedno -Młoda uważała, ze ja go jakoś z tego wyciagnę
nie wiem czemu nikt nie wziął -bo to bardzo ładny kot

kilka pierwszych dni karmiłyśmy go na siłę strzykawką
aż zaskoczył przypadkiem na jakimś żółtym serze, który Młodemu spadł z kanapki -Młodemu zdarza się chodzić z jedzeniem po mieszkaniu :evil:

potem szukałam mu Domu i ogłaszałam go
mnóstwo ludzi go chciało -ale nie jako kota tylko jako gadżet do pokoju (pasował do nowych mebli), jako prezent dla kogoś tam, jako okazję (na pewno za darmo?)
więc został u nas

Garfie






 
 
nenya 


Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 35
Dołączyła: 30 Sty 2012
Posty: 130
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-10-21, 21:45   

PIĘKNY! :love:

No cóż, jak sam chce przejść...no co mu zrobisz?:P
_________________
Na blogu - recenzja Chuckit Amphibious Duck Diver :)
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3009
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-22, 11:20   

cześć, na forum, Garfie prześliczny :love: , taki jak nasz forumowy Besik
( http://www.barfnyswiat.or...p?p=23511#23511 i http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=1445 )

Nie zabraniaj kotu mięsa :kwiatek: , jego też przestaw - nie jest to tak trudne jak się na pierwszy rzut oka wydaje. Wystarczy spokojnie poczytać, zaopatrzyć się w kalkulator do wyliczania mieszanek (http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=16 ), w suple (lista tutaj http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=364 ), które można kupić w kramiku ( http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=19 ) lub przez internet, np. www.ekozwierzak.pl)
Powodzenia w barfowaniu :kciuk:
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
Patmol 

Dołączyła: 09 Paź 2014
Posty: 64
Skąd: Dolny ŚLąsk
Wysłany: 2014-10-22, 14:26   

dziękuje :kwiatek:


Caillou

na razie wydaje mi się trudne to wszystko :oops:

rano daje psom małą porcję gotowanego mięsa
a po południu dużą porcję surowego mięsa
wiem - że to nie do końca tak -ale wtedy jest koopa :roll:
Caillou wczoraj po południu (czyli po gotowanym, a przed surowym) zrobiła taką normalną swoją koopę -czyli tycią, no ale akuratną (koopa -temat ważny, no nie?)

wczoraj dałam więcej surowego mięsa niż poprzednio i oddzieliłam psy
Sweetie zjadła wszystko -w sekundę -ona nie ma czasem umiaru
ale Caillou zostawiła część i wolała w sumie Sweetie , żeby dokończyła jak chce
i Sweetie jeszcze część dojadała -a potem i ona miała dość
schowałam zostawione na dzisiaj

i wieczorem było spokojniej czyli zgoda miedzy psami

ale i tak troszkę sępiły o takie zwykłe jedzenie typu chleb
moja wina :oops: bo ja Caillou daje jak prosi -lubię z nią jeść (jakkolwiek to źle brzmi) -i będzie mi trudno z tego zrezygnować :oops: (ona nawet z kawałeczkiem chleba leci na legowisko, najpierw kladzie się wygodnie, chleb bierze w łapy i zjada w trzech kęsach).

Garfiemu mięsa nie bronię
tylko chciałam najpierw na psach się nauczyć jak to wszystko robić dobrze
Garfi wchodzi pod nóż i psom do miski i w sumie jest skuteczny
dostaje kawałek, zanim pokroję wszystko i dam psom
psy są pamiętliwe -jak kroje grzecznie czekają
ale potem, wieczorem -starają się dać odczuć Garfiemu co myślą o takim przepychaniu się

Garfie tez się przepycha jak szalony jak jem frytki
i jak mu nie chcę dać kradnie łupinki od ziemniaków i ucieka z nimi
a psy go gonią
zawsze jest jakaś akcja z Garfim
 
 
sliver_87 

Barfuje od: XI.2010
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 395
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2014-10-22, 16:17   

Garfiaczku witaj :)
mądry kotek z niego jest. bardzo :D
i kociego BARFa ogarniesz. a tymbardziej, że kota masz bardzo proBARFnego. będzie ok!
_________________
 
 
Patmol 

Dołączyła: 09 Paź 2014
Posty: 64
Skąd: Dolny ŚLąsk
Wysłany: 2014-10-23, 10:19   

tak, mam kota który KOCHA surowe
wczoraj kradł wytrwale skórki od ziemniaków i próbował zjadać

a Caillou zwinnie zabrała mi spod ręki całego, surowego ziemniaka i bardzo zadowolona zaniosła sobie na posłanie
miała ŁUP

wczoraj dałam psom więcej surowego mięsa (trochę z udek, trochę żołądków drobiowych)
Caillou cześć zostawiła na misce
ale Sweetie, jak już się najadła, to nosiła sobie na posłanie i chowała pod kocyk -wszystko co zostało -zakopała pod kocykiem

jaka potem była zdziwiona wieczorem -jak kładąc się spać sprawdzała pod kocykiem
a tam PUSTO
bo ja wcześniej wszystko zabrałam. - do lodówki na dzisiaj
 
 
Patmol 

Dołączyła: 09 Paź 2014
Posty: 64
Skąd: Dolny ŚLąsk
Wysłany: 2014-10-27, 09:11   

mięsko z kośćmi ładnie jedzą -obie
daję im po ćwiartce z kurczaka -czyli po jakieś 40 dag, tylko kroję na mniejsze kawałki
nauczyłam się kroić :food: bo poczatkowo mi źle szło

więc zaczęłam czytać o suplementach
tauryna -podobno nie jest niezbędna, ale dobrze byłoby dawać
na razie jedzą kurczaka
pomyśle nad wprowadzeniem surowego indyka

taka będzie dobra? http://www.zooplus.pl/sho...45#feedingGuide

warto kupować taką duża ilość?
mam dwa psy po 17 kg -czyli 100 gram to by było na 3 miesiące

jak odmierzacie jeden gram?

sypnęłabym tez kotom, ale nie wiem jak odmierzyć 200 -500 miligramów na kota
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2014-10-27, 09:41   

Patmol napisał/a:
taka będzie dobra? http://www.zooplus.pl/sho...45#feedingGuide
odpowiedź masz tutaj Tauryna
  Zaproszone osoby: 2
 
Patmol 

Dołączyła: 09 Paź 2014
Posty: 64
Skąd: Dolny ŚLąsk
Wysłany: 2014-10-27, 10:07   

czytałam = ale tam są niepochlebne opinie o cenie
że za droga i te minerały niepotrzebne, ale minerałów nie jest dużo tylko 2 %
a te tańsze są po 500/1000 gram, jednostkowo tańsze -ale na moment zakupu droższe
no i straszna ilość do przechowywania

jeden gram na czubek łyżeczki widziałam
ale jak odmierzyć 200 miligram dla kota?


tutaj jest taniej http://ekozwierzak.pl/pl/...uryna-100-g/310
ale nie ma tej karmy dla kotów, którą kupuje -czyli bym musiała dołożyć za przesyłkę i by na jedno wyszło

a o tym co myślicie witaminy z tauryną
http://www.zooplus.pl/sho...dla_kota/151648
?
 
 
Patmol 

Dołączyła: 09 Paź 2014
Posty: 64
Skąd: Dolny ŚLąsk
Wysłany: 2014-11-03, 11:58   

kupiłam surową wątrobę drobiową
próbowałam dać surową, potem sparzoną, potem jeszcze pokroiłam w kosteczkę, a na końcu wymieszałam z psią puszką -dostaną gratis w zooplusie

dla psów to niejadalne było całkiem -to znaczy owszem, to co było w puszce wybrały

dałam kotom -mam kilka kotów (bo i własne i takie jakby na tymczasie) w mgnieniu oka wątroba zniknęła

to chyba jednak koty bardziej się nadają do Barfowania

a już na surowe mięso (psy najbardziej lubią ćwiartki z kurczaka) przychodzą dwa moje koty

wczoraj Sweetie bardzo niegrzecznie wyjadła sałatkę, która została z naszego obiadu -mieszane gotowane warzywa ( w tym dynia) -wiec zapas warzyw ma uzupełnionych na kilka następnych dni

dzisiaj rozglądnę za jakiś mięsem nie z kurczaka
może indyka spróbuję

i czytam o algach i spirulinie
koście jedzą, więc skorupki niepotrzebne z jajek
i mam olej z ryby
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2014-11-03, 19:55   

Mój też wątróbki nie lubi, choć próbowałam wszystkich sposobów. Żeby uzupełnić witaminę A kup olej z wątroby dorsza, czyli tran :)
 
 
Patmol 

Dołączyła: 09 Paź 2014
Posty: 64
Skąd: Dolny ŚLąsk
Wysłany: 2014-11-04, 08:01   

kupiłam
dzisiaj dostały rano z warzywami - przede wszystkim lubią gotowaną dynię i marchew, ale dodałam też grubsze części brokuła -

pokroiłam warzywa w kostkę i ugotowałam we własnym wywarze
Sweetie zjadła bez proszenia
a Caillou dołożyłam jeszcze białego sera -i tez zjadła

koty z wielkim zainteresowaniem piły ten płyn z warzyw
 
 
nenya 


Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 35
Dołączyła: 30 Sty 2012
Posty: 130
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-11-04, 13:52   

Kurczę zazdroszczę Ci żarłoków :))
_________________
Na blogu - recenzja Chuckit Amphibious Duck Diver :)
 
 
Patmol 

Dołączyła: 09 Paź 2014
Posty: 64
Skąd: Dolny ŚLąsk
Wysłany: 2014-11-07, 09:02   

mam jednego żarłoka ( ale to pies, którego ktoś kiedyś przywiązał w lesie w duże mrozy i sobie tam stał ... jakiś dłuższy chyba czas)
poczatkowo jadł cały czas po prostu -był w stanie synowi lotem koszącym zabrać z reki kanapkę
teraz się ucywilizował
ale jedzenie to podstawa jego egzystencji 8-) je naprawdę dużo ale i dużo biega, skacze na spacerach uwielbia biegać, biega bardzo szybko
i w sumie jest szczupły

drugi pies -jasny- najpierw myśli -teraz nad mięsem tez myśli
trochę zje, poziewa
a potem resztę oddaje psu żarłokowi, który, w międzyczasie, zje swoją większą porcję (z dużo większą ilością kości) i idzie dojeść po jasnym psie, który ma głownie mięso
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne