BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Suszona hemoglobina
Autor Wiadomość
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2016-03-12, 10:07   

Ola G. w niniejszym wątku przeczytasz, że wiele osób, w tym niektórzy od dłuższego czasu, podają dokładnie hemo z tego źródła. Jest to czysta hemoglobina jakości spożywczej bez dodatków, więc nadaje się i dla zwierząt.

Mnie też zdarzyło się raz ostatnio kupić i moje koty jedzą.

Od właściciela sklepu nie dostałam co prawda karty z super dokładną analizą produktu, czyli m.in. z zawartością żelaza, ale otrzymałam po angielsku potwierdzenie o zgodności produktu z normami podpisane przez Kierownika ds. Zapewnienia Jakości w firmie Sonac, z której zakładu w Holandii ta hemo pochodzi (nie jest to pewnie tożsame z certyfikatem jakości, ale zawsze coś, ma podaną zawartość białka oraz analizę pod kątem obecności potencjalnych bakterii). Hemo jest produkowana w zakładzie produkcyjnym pod nadzorem odpowiednich służb (Dutch Food and Consumer Product Safety Authority ), który pracuje zgodnie ze standardami HACCP oraz jak wynika z info, pod nadzorem służb/ zgodnie z normami weterynaryjnymi (pewnie przestrzega/odnosi się do określonych norm weterynaryjnych jeśli chodzi o pochodzenie przerabianej na suszoną hemo krwi ze zdrowych zwierząt, ale to już moje domysły, może niekoniecznie trafne).

Na pewno mam hemo z tej partii, która jest teraz cały czas w sprzedaży w swojski wyrób.pl, wyprodukowanej 11.2015 i ważnej do 11.2017r. , bo kupowałam 0,5kg zaledwie miesiąc temu. Paczuszka była bardzo solidnie zapakowana. Dostawa błyskawiczna przy wyborze opcji płatność przy odbiorze.
Ostatnio zmieniony przez Margot 2016-03-12, 11:00, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Ola G. 

Barfuje od: 09.2015
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 41
Dołączyła: 15 Sie 2015
Posty: 56
Skąd: Polska
Wysłany: 2016-03-12, 10:14   

Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź :kwiatek:
To zamawiam :-)

Rozumiem, ze w kalku mam ją wpisać jako fortain?
 
 
doradora 

Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 09 Cze 2014
Posty: 1593
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-03-17, 15:05   

Ola G., tak. ;-)
 
 
Grze_Chu 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 12 Maj 2016
Posty: 19
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2016-05-16, 13:38   

i ja kupiłem tą z alle , 500g za 7 pln (17 pln z przesyłką)
dużo taniej niż ta "spacjalna dla zwierzą" w znanych sklepach :)
 
 
małga 


Barfuje od: 11.2014
Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 20 Lis 2014
Posty: 839
Skąd: znad morza/W-wa
Wysłany: 2016-05-16, 18:33   

Brałam do tej pory krew z "swojski wyrób" ale mocno czułam od niej zapach przypraw więc ostatnio wzięłam od sprzedawcy kantorex/zoo_handel. Krew bezzapachowa, ale też bardzo lekka w porównaniu z swojskim wyrobem, jakby bardziej wysuszona. Dla porównania: swojski wyrób miarka 50ml to 50gr krwi, kantorex miarka 50ml to 33gr krwi.
Dodatkowo fatalnie zapakowana w worki strunowe słabej jakości, rozszczelniły się w transporcie przez co przy rozpakowaniu miałam całą kuchnię w krwi, bo pyliło niemiłosiernie. Ogólnie nie polecam firmy.
 
 
Grze_Chu 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 12 Maj 2016
Posty: 19
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2016-05-16, 20:01   

Rozumiem, że suszona krew powinna być bezzapachowa ?
Jak otrzymam to ocenię. Pierwszy raz w życiu będę miał kontakt z takim produktem.

Na pewno skontaktuje się ze sprzedawcą jeśli będzie pachniała przyprawami.
 
 
Arya90 

Barfuje od: 25.03.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 34
Dołączyła: 14 Gru 2015
Posty: 104
Skąd: Września
Wysłany: 2016-05-16, 21:18   

a czy ktoś z was miał krew z pokusy? Jaka jest?
My używamy wołowej, ale w związku z problem ze ściąganiem, zastanawiam się nad przejściem na wieprzową- boję się jednak strajków.
 
 
dorota9612 

Wiek: 27
Dołączyła: 08 Sty 2016
Posty: 28
Wysłany: 2016-05-17, 12:09   

Ja mam krew z pokusy, jak dla mnie jest wszystko w porządku. Strajków nie było :) używam od chyba ponad miesiąca i nic złego nie zauważyłam :-D
 
 
Grze_Chu 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączył: 12 Maj 2016
Posty: 19
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2016-05-19, 22:28   

krew którą otrzymałem (swojskiwyrob.pl) ma zapach, nie wiem czy odpowiedni, ma coś w sobie z krwi.
Wydaje mi się, ze krew nie powinna być bezzapachowa, chyba, że ma jakieś dodatki, które niwelują zapach (takie są "zagrania" producentów w innych w innych branżach, gdzie brak zapachu pozornie ma świadczyć o jakości, a niektóre produkty, substancje w czystej postaci, bez dodatków, maja zapach i jest to właściwe, a dodatki go "ukrywają").

Jak powinno być w przypadku suszonej krwi ... nie mam pojęcia.

Kot wsuwa więc chyba jest dobrze :)
 
 
Dragana 


Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lip 2015
Posty: 680
Wysłany: 2016-05-20, 12:12   

Czekam na opinię eksperta :-P Wydawało mi się, że krew ma mieć zapach. Używam suszonej wieprzowej z wyroby-domowe.pl i ona normalnie śmierdzi mięsem wieprzowym.
 
 
dax 

Dołączyła: 07 Lip 2016
Posty: 21
Wysłany: 2016-07-11, 08:51   

A jak dodajecie w kalkulatorze hemoglobinę z Pokusy? Pokusa hemoglobina to suszona krew wieprzowa, a w kalkulatorze (dla kotów) jest do wyboru krew wołowa lub fortain...
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2016-07-11, 08:57   

Wpisz jako Fortain, bo to też jest krew wieprzowa.
 
 
cieciorka 

Barfuje od: wdrażam
Dołączyła: 16 Mar 2016
Posty: 2
Wysłany: 2016-09-24, 16:37   

Hej!
Nie wiem, czy znanie grupę pt. "Barfne korepetycje - kot" z Facebooka. Pozwolę sobie przekleić swój post stamtąd. Dotyczy on wątpliwości, czy aby kalkulator nie wylicza zbyt dużych ilości hemoglobiny. Wiem, że podobne wątpliwości już się tutaj przewijały, choćby na stronie jedenastej.

"Pamiętacie dyskusję na grupie Barf (RAW) rzetelna grupa wsparcia, odnośnie hemoglobiny? Dotyczyła tego że kalkulator (chodziło o psi) wylicza zdecydowanie za duże wartości do podania psu. Argumentacja była sensowna, ale samego narzędzia, czyli psiego kalkulatora nie znam, zatem nie zajmowałam stanowiska.
Niemniej, ile podać hemoglobiny psu było dla mnie zawsze problemem. Wyliczyłam sobie jakiś czas temu dawkę wyjściową i postanowiłam sprawdzić, jak się to ma do kociego przypadku.
W punktach:
-zawartość krwi w ciele żywych zwierząt wynosi około 7,2% (wartości uśrednione od danych pana Pezackiego, cytowanego przez Izabelę)
-w tuszy, po skrwawieniu zostaje około 40-60% krwi. „Podczas uboju przemysłowego wartość ta [zlanej krwi, nie tej, która została] znajdzie się bliżej 60% a podczas uboju naturalnego 40%.” Czyli różnica około 20% w przypadku psów - w przypadku kotów zapewne mniej krwi z ofiary jest utracone, można się nawet umówić, że nawet nic. Przyjmijmy zatem roboczo, że uzupełnić trzeba aż 60% krwi.
Wg Pokusy na wyprodukowanie 1 kg hemoglobiny potrzeba około 7 kg krwi, a 1 kg plazmy uzyskuje się z około 20 kg krwi.80% krwi to woda. Czyli z tych uśrednionych 7,2% zostaje 1,44% hemoglobiny i plazmy w stosunku około 4:1.
Cztero kilogramowy, dorosły kot zjada około 3 kilogramów mięsiwa miesięcznie. Powiedzmy, że w moim skrwawionym mięsie zostało 50% krwi, jaka w nim była (tej płynnej, z wodą). Czyli nie moje uśrednione 1,44% „hemoplazmy”, tylko 0,72% na kilogram mięsa.
Jeżeli chcę krew uzupełnić do 100%,to muszę dołożyć drugie 50%.
50%, czyli 3000*,0,72% to 21,6. 21,6 gramów. Suszonej hemoglobiny i suszonego osocza RAZEM. Ile wylicza kalkulator na tę ilość? 41 gramów... I to samej hemoglobiny. Oczywiście operowałam bardzo uśrednionymi danymi i nie wyliczałam zawartości żelaza dla poszczególnych rodzajów mięsa, ale różnica jest na tyle znaczna, że trudno mówić i błędzie. Moim zdaniem coś jest na rzeczy i trzeba się tej sprawie przyjrzeć, bo wygląda to tak, jakby do kalkulatora wkładało się nie tylko mięso, ale też dodatkowo całą krew z tegoż mięsa, nie bacząc na to, że jednak coś w nim zostało. Skąd wziąć dane dotyczące zapotrzebowania kota na żelazo oraz zawartości żelaza w hemoglobinie? Według kalkulatora norma to 1,5mg na kg kota dziennie."

Wyliczyłam według normy w kalkulatorze i zalecanej dawki i normy żelaza wydają się być spełnione, ale temat wciąż budzi moje podejrzenia. Czy może być tak, że suszona hemoglobina zawiera mniej żelaza niż w świeżej krwi? A może moje założenia dotyczące zawartości krwi w zwierzętach są błędne?

Kto ma konto, zapraszam do dyskusji również tutaj: https://www.facebook.com/...474724016037429
 
 
Nae 


Dołączyła: 13 Paź 2015
Posty: 53
Wysłany: 2017-04-25, 22:12   

Ja właśnie się waham nad droższą krwią z pokusy a tą tanią ze swojeskiego wyrobu. Pokusa w opisie produktu zawarła informację o metodzie suszenia:
"Produkt poddany obróbce termicznej 130 C, suszony metodą rozpyłową. Patogen SHV-1 (Herpesvirus suis typ 1) wywołujący chorobę Aujeszky jest skutecznie dezaktywowany w 100 C. Optymalny dobór właściwego procesu obróbki termicznej Hemoglobiny W jest gwarancją eliminacji patogenów przy jednoczesnym zachowaniu jak najwyższego poziomu substancji odżywczych."

Nie wiem jak jest z ta krwią ze swojskiego wyrobu, czy nie jest ona przypadkiem suszona w zbyt wysokiej temperaturze.

:-( nie wiem co wybrać.
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-04-26, 00:33   

Nae :kwiatek:
Przeczytaj pierwszy post Margot na tej stronie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne