BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Zakłaczenie u BARFerów
Autor Wiadomość
Witalis 


Udział BARFa: 75-90%
Wiek: 40
Dołączyła: 14 Kwi 2013
Posty: 123
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-07-06, 10:04   

a co podawać w sezonie nieszparagowym?
Widzę jak się moja Gaja męczy. Siedzi często w pozycji smutnego sfinksa i ma mały apetyt, przez co strasznie schudła. W kupie od tygodnia widuje głównie kłaczki.
Kupię jutro takie tacki z trawą dla kota, ale ona nigdy nie wykazywała zbytniego zainteresowania nimi. Może też pastę odkłaczającą nabędę.
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-07-06, 10:26   

Szparagi mozna zblanszowac i zamrozic na zapas, ja tak mrozilam na talerzu, potem juz zamrozone mozna trzymac razem i sie nie sklejaja, wygodnie mozna sobie wyjmowac po jednym jak jest potrzeba.
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2014-07-06, 10:36   

Albo można kupić gotowe mrożone szparagi np. Bonduelle. Szparagi lepsze od pasty. Zanim kupisz pastę, przeczytaj jaki ma skład.
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2014-07-06, 10:56   

Witalis napisał/a:
a co podawać w sezonie nieszparagowym?

Psyllium polecam - pomaga (nie tylko mojej mocno ofutrzonej kocicy). Lepsze niż pasta, a dostępne bez problemu. Tylko u mnie musi być dodane już na etapie robienia mieszanki, żeby dobrze przeszło smakiem mięsa i suplementów (inaczej @ nie tknie).
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2014-07-06, 13:29   

Ja daję rano psyllium (czyste, na czubek noża) do miseczki, zalewam odrobiną dobrze ciepłej wody, po chwili dodaję mieszankę, mieszam. Jak mieszanka "zjadliwa" to z psyllium też wchodzi, a kupki nie są częściej, ale takie jakby "tłuściejsze".
 
 
saphirith1987 


Barfuje od: lipiec 2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 37
Dołączyła: 28 Lut 2014
Posty: 462
Skąd: Włocławek
Wysłany: 2014-07-08, 11:24   

Sojuz napisał/a:
Czeszę ją średnio raz na dwa tygodnie lub dwa razy w tygodniu w okresie linienia. Teraz po każdym czesaniu tyle sierści wychodzi, ile na filmiku, ale gdy nie linieje tak intensywnie, to wyczesanej sierści jest mało. Zaznaczę, że ta kotka została nauczona posłuszeństwa (ale jak na kota przystało nie zawsze posłucha). Całość zapewne wieńczy łagodny charakter, jednak uważam, że dostatecznie wyuczony język kotów pozwolił na w miarę bezproblemową komunikację.


Sojuz czy mógłbyś ponownie udostępnić film z czesania kotki albo ewentualnie szczegółowo opisać w jaki sposób sobie z nią radzisz? Moja kicia na razie nie chce ze mną współpracować, chwilę wytrzyma i zaraz ucieka... a futra do wyczesywania ma mnóstwo :-| Boję się, że mi się zatka... Trawkę ma, ale raczej jej nie używa, tzn. bawi się nią, ale nie zjada.
_________________
Młody 28.05.2014 (kocur brytyjski), Shira 10.10.2013-18.10.2023 (kotka MCO) [*] ;-(((
 
 
psy-i-koty 

Wiek: 50
Dołączyła: 11 Lut 2014
Posty: 809
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2014-07-15, 06:34   

moje koty co prawda nie są na BARF, ale chyba mi się ragdoll zakłaczył na amen. Czy objawami zakłaczenia może być brak apetytu i wymioty ale bez kul włosowych? Sama ślina plus żółta woda. No i kot nie krztusi się czyli nie ma tego niby charakterystycznego objawu. Wymiotował raz wczoraj i raz dzisiaj, nie je. Kot myje się normalnie. Iść już do weta? Poczekać jeszcze? Wczoraj się wszystko zaczęło. Kot niewychodzący, bez zmiany karmy.
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2014-07-15, 08:08   

Wymioty to nie tylko objaw zakłaczenia, ja bym dla świętego spokoju poszła, ale ja to panikara jestem :-(
 
 
 
situnia 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-15, 11:58   

Może ma problem żeby tę kulę włosową zwymiotować?
_________________

To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
 
 
psy-i-koty 

Wiek: 50
Dołączyła: 11 Lut 2014
Posty: 809
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2014-07-15, 12:02   

no właśnie nie wiem, domyślam się tylko, że to zakłaczenie. Po pierwsze, jemu się zdarza puścić pawia z kłakami, poza tym jest długowłosy więc wiadomo.
Po drugie, nie wiem co innego mogłoby mu być. Siedzi w mieszkaniu, inne zwierzęta zdrowe, nie zmieniłam karmy, jest młody. Sama nie wiem już. na razie dostał pastę. O 16 wróci mąż więc wtedy pewnie pojedziemy do weta.
 
 
situnia 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013
Posty: 813
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-15, 14:09   

Ja się zastanawiam tylko co wet może na to poradzić bez robienia usg... :->
_________________

To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
 
 
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-15, 14:51   

A kupa kiedy była ostatnio?
Wymioty bez biegunki zawsze sugerują niedrożność (czyli ew zakłaczenie).
Ja w takiej sytuacji zawsze zaczynam od pasty na kłaka, tak z 5 cm...nie żałuję (wiem, że niepolitycznie :) ), jeśli po tym nie ma kupy z kłakiem, a kot nadal wymiotuje, trzeba do weta.

Wet bez robienia USG może wymacać miejsce niedrożności, ale oczywiście USG jest pewniejsze.
 
 
psy-i-koty 

Wiek: 50
Dołączyła: 11 Lut 2014
Posty: 809
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2014-07-15, 15:13   

Nie wiem dokładnie kiedy kupa. Myślę, że wczoraj ale mam trzy koty więc nie wiem po prostu, które robiło a które nie. Wcisnęliśmy mu pastę oraz olej z łososia, to było rano i w południe. Jak długo trzeba czekać na efekty? Do weta pojedziemy bo wolę dmuchać na zimne. Może zrobi USG. Kot wymiotował dwa razy od wczoraj.
Jeśli niedrożność to od czego? Chyba tylko od kłaków bo nic innego.
 
 
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-15, 15:56   

Jeśli rano dostał pierwszy raz pastę, do do jakiejś 18-tej już powinna kupa być.
 
 
psy-i-koty 

Wiek: 50
Dołączyła: 11 Lut 2014
Posty: 809
Skąd: Przemyśl
Wysłany: 2014-07-15, 19:12   

byliśmy u weta, w badaniach nic nie wyszło. Miał robioną krew i badanie fizykalne. Temperatury nie ma, brzuch miękki. Dostał kroplówkę i pastę odkłaczającą. Jak do jutra nic nie ruszy to ma mieć usg i/lub RTG z kontrastem. Opcje są takie, że albo kłaki albo robaki albo zatkał się czymś innym. Zobaczymy co będzie dalej.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne