BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF a wyniki badań krwi i moczu
Autor Wiadomość
KarolinaK 

Barfuje od: 10.2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 38
Dołączyła: 18 Sty 2012
Posty: 14
Wysłany: 2012-01-19, 00:23   BARF a wyniki badań krwi i moczu

Jakie badanie krwi trzeba zrobić psu, aby sprawdzić czy odpowiednio karmię BARFem? Ma być to zwykła morfologia, czy trzeba poprosić weterynarza o jakieś szczegółowe analizy?
 
 
harpia 
Ekspert


Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 8 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 713
Skąd: Libiąż
Wysłany: 2012-01-19, 00:47   

Pełna biochemia krwi ;)
_________________
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
 
 
yadira 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 48
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-04-12, 00:14   BARF a wyniki badań krwi


Tak to oto wygląda. Teraz - co dalej.
Czego w diecie za mało, czego za dużo w związku z takimi wynikami?
 
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-04-12, 01:05   

Wyniki krwi są dobre. Można czepiać się tej wartości hemoglobiny i erytrocytów na granicy normy - tym samym % wartość hematokrytu będzie oscylowała w dolnej granicy normy, ale czy psiakowi w ogóle coś dolegało, na coś się uskarża? W jakim pies jest wieku?
 
 
yadira 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 48
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-04-12, 01:54   

5 letnia suka w typie labradora, ruchliwa, żwawa, szczuplutka.
Badania zrobione, bo dziewczyny w Fundacji w której pracujemy stwierdziły 'za chuda, na pewno coś jej jest' więc dla swojego i ich spokoju zrobiliśmy badanie.
Co do hemoglobiny.. można podawać kurzą krew (mam dostęp chyba do takiej mrożonej do czerniny)?

edit:
tutaj zdjęcie Zmory z 6 kwietnia
http://4.bp.blogspot.com/...00/_MG_0328.JPG
 
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-12, 06:41   

Jesli chodzi o krew do czerniny to niestety wiekszosc takiej krwi zawiera dodatek octu, wiec musisz uwazac. Jak na moje oko psica wyglada swietnie. Jest pieknie umiesniona, ma ladnie zarysowana sylwetke. Jak na 5 letniego labladora moim zdaniem b dobrze sie trzyma tym bardziej, ze duza czesc labradorow w jej wieku jest na granicy otylosci lub juz cierpi na otylosc. A ile wazy Twoja psica?
 
 
yadira 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 48
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-04-12, 11:46   

W takim razie powinno być gdzieś na opakowaniu napisane, że zawiera ocet? Czy mogą tak sobie go dodawać nic o tym nie pisząc?
Zmora przy wzroście ok. 53cm waży 24kg
 
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-04-12, 22:33   

Zerknęłam na fotkę Zmory. Wygląda zdrowo i zwiewnie. Faktycznie nie jest przy kości, ale to chyba akurat jest dużym plusem :) bo tak jak pisała koniczynka większość psów w typie labladora zmaga się niestety z otyłością, która jest przyczyną wielu przykrych dla psa schorzeń, w tym problemów ze stawami.
Jeżeli Zmora ma prawidłowy apetyt, jest radosnym psem, nie je za dużo ani za mało i dobrze wygląda, bo przecież za chuda nie jest, to należy się z tego cieszyć :-D . Widać taka jej uroda, a metabolizm u psiaka to bardzo indywidualna sprawa i zdecydowanie lepiej dla psa jeśli nie jest otyły.
Z dietą nie bardzo wiem, co Ci doradzić sensownego, ale możesz pomyśleć np. o przygotowywaniu jej bardziej kalorycznych posiłków poprzez zwiększenie ilości tłuszczu i węglowodanów w karmie. A z tą hemoglobiną, jak już się bardzo tego chcemy trzymać, to może wystarczy dodawać odrobinę suszonej albo świeżej krwi cielęcej albo wołowej będącej dobrym źródłem żelaza i witamin z grupy B. Idąc w tym kierunku zastanowiłabym się też nad dodatkową podażą drożdży piwnych.
 
 
yadira 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 48
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-04-12, 23:00   

Ula napisał/a:
Koniczynka pisze,że suszoną krew można zastąpić sola himalajską, którą podaje. Wiec nie muszę podawac suszonej krwi

Przeklejone z innego tematu. Koniczynko, czy tak można? Jeśli tak, to blisko Piotr i Paweł, więc dostanę coś takiego.

Sihaya, tylko gdzie ja taką krew dostanę? Pytać w mięsnych? I skąd drożdże? :)
Stawy to duży problem u psów w typie tej rasy i samych labów. Zmora przez to, że ma beczkowatą postawę tylnych nóg też była o dysplazję podejrzewana, ale prześwietlenie wszystko wykluczyło.

Uspokoiłyście mnie dziewczyny. Znajome mnie nastraszyły, a tu widzę nie ma czego się obawiać. Zmo jakoś od 1-2 roku życia ma szybszą przemianę materii, bo swojego czasu ważyła 30kg i wyglądała już dość potężnie. Przy jej metabolizmie mam jeszcze ten plus, że nie muszę aż tak bardzo ograniczać smaczków na szkoleniu (a przecież te najtłustsze to zwykle najlepsze..).
 
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-04-13, 00:09   

Aby uzupełnić żelazo do pożądanego poziomu, trzeba byłoby dodać naprawdę dużo tej soli himalajskiej, co z kolei grozi nadmiarem sodu i chloru w organizmie. Nie wydaje mi się, żeby koniczynka miała na myśli to, że sól himalajską można stosować zamiennie z krwią, pod warunkiem, że użyje się jej odpowiednio więcej.

Krew świeżą można dostać na zamówienie w zaprzyjaźnionym sklepie mięsnym lub pytać bezpośrednio na ubojniach. Druga opcja to krew suszona: preparat fortain: http://ekozwierzak.pl/search/fortain/ albo forumowa krew suszona, którą organizujemy we wspólnych zamówieniach w barfnym kramie. A drożdże są dostępne w sklepie naszej forumowej koniczynki a i w barfnym kramie czasem organizowane są jakieś zamówienia, oferty odsprzedaży itd. Drożdże poprawiają apetyt ;-)
 
 
yadira 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 48
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-04-13, 01:32   

Drogie dziadostwo.. Ale zapewne i tak trzeba będzie je kupić. Na razie jednak pieniędzy brak.
O krew popytam, może łatwiej mi będzie tak dostać.
Drożdże poprawiają apetyt? To ona mi zeżre wszystko razem z miską! :lol:

Co do sklepu.. wyjeżdżam w maju i nie będę w stanie karmić świeżym mięsem.. Czy to mięso suszone z ekozwierzaka byłoby dobre? Bo nie dostałam odpowiedzi w temacie wyjazdów. ;)
Albo zamiast tego Orijen Adult Dog
 
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-13, 07:08   

yadira napisał/a:
Ula napisał/a:
Koniczynka pisze,że suszoną krew można zastąpić sola himalajską, którą podaje. Wiec nie muszę podawac suszonej krwi


Sihaya napisał/a:
Nie wydaje mi się, żeby koniczynka miała na myśli to, że sól himalajską można stosować zamiennie z krwią,


Oczywiście, że nie to miałam na myśli. Ula źle zrozumiała. Oto co napisałam o soli :

Cytat:
W naturalnych warunkach źródłem sodu dla psa jest krew. Bogata w sód w domowych warunkach jest sól, której dodatek (szczypta np. 2x w tygodniu) może być pomocny w uzupełnieniu owego minerału. Ważne jest aby sól była w 100% naturalną solą kamienną, a nie jakimś chemicznym NaCl z antyzbrylaczami. Sól nie powinna także być jodowana i sztucznie wybielana.

Najlepiej jest kupić sól himalajską lub sól kamienną niejodowaną z Kłodawy (dzisiaj kupiłam 3kg worek za 2zł)


Krew oprócz sodu zawiera głównie dużą ilość żelaza i to właśnie ten pierwiastek suplementujemy dodając Fortain, czy inną suszoną hemoglobinę np. z forum.

Jeśli chodzi o wagę Zmo to moim zdaniem jeśli utrzymuje się ona na stałym poziomie i wszystko jest ok to kompletnie bym się nie martwiła. Wygląda moim zdaniem dobrze. Niejeden właściciel Laba by Ci pozazdrościł. Ewentualnie tak jak Sihaya poleciła możesz zwiększyć udział tłustych mięs i tłuszczu (skóry,mięso z przerostami itd.) plus drożdże i mały dodatek hemoglobiny.

yadira napisał/a:
Czy to mięso suszone z ekozwierzaka byłoby dobre? Bo nie dostałam odpowiedzi w temacie wyjazdów. ;)


Odpowiedziałam Ci w temacie o wyjazdach.
 
 
yadira 

Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 48
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-04-13, 12:22   

Waga się nie rusza, jedynie latem przy większej aktywności idzie ciut w dół, ale to dlatego że mimo podawania większej ilości mięsa niektóre porcje są opuszczane ze względu na wyjazdy i szkolenia.
Tłuste mamy kości mięsne baranie, tylko ja je obieram z wszystkiego bo łamią się na szpile.
 
 
 
Bonsai 


Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 162
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-27, 22:08   

To wyniki badań Buddy'ego (2 lata, kastrowany):

http://cl.ly/image/0V0Y3R3y3o3V

Wynika z tego podobno, iż wątroba ma się nie najlepiej - być może z przyczyny zbyt dużej ilości białka w diecie (?).

Buddy je dokładnie to, co Piegus, a wyniki ich obu są różne.

Jedzą obaj:
- drób: te bardziej mięsne części, typu ćwiartka z kurczaka, udziec, udko, pierś, no i podroby: żołądki, serca, wątróbka (choć tej Buddy nigdy nie chce tknąć). Z kaczki najczęściej szyje.
- wołowina: najczęściej pręga wołowa z kością, albo same kości po prędze (bardziej w formie gryzaków niż posiłku, po prostu wylizują szpik), skrawki tłuściejsze wołowiny (ale to rzadko, raz za miesiąc. Łój-tłuszcz podaję im od czasu do czasu, ale nie jest to nigdy jako posiłek, bo jako kastraci mają skłonności do tycia)
- cielęcina: żeberka, delikates cielęcy z kością (mielone głowy z Primexu)
- żołądki wołowe i baranie, najczęściej z Primexu, ale niekiedy i świeże
- z ryb tylko łososia, średnio raz na dwa tygodnie.
- z Primexu czasem z kością, czasem bez kości, mniej więcej utrzymuję proporcje 50% kości, 50% mięsa: baranina, sarna, jeleń, królik, struś, gęś, konina. W tym zarówno mięso, jak i podroby, oczywiście z zachowaniem proporcji. Ogólnie nie zdarza się raczej, by w jednym tygodniu dostali dwa razy ten sam rodzaj mięsa.
- warzywa otrzymują jedynie w formie papki z podrobami, inaczej tego nie tkną. Do mieszanki wrzucam głównie: jarmuż, marchew, jabłko, banan; czasem też gotowe z Primexu podroby z warzywami.
- z dodatków: krew, algi, drożdże, oleje. Nie podaję serów, mleka, jogurtów etc. Nie podaję też zbóż, kasz... Tylko mięso, mięsne kości, podroby, żołądki, warzywa, no i te kilka suplementów.

Ktoś pomoże ułożyć właściwszą dietę dla Buddy'ego? Niestety w wynikach nie ma jonogramu, choć poprosiłam o jego wykonanie, ale niestety nie zrozumieliśmy się z lekarką. Za dwa tygodnie powtórzę badania u Piegusa, to i u Buddy'ego zrobię jeszcze ten jonogram.
_________________
www.fotopsy.pl
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2012-08-28, 08:48   

Bonsai, według mnie wyniki nie są istotnie niepokojące. Co spowodowało, że zdecydowałaś się na badania krwi u Buddiego? Morfologia jest super! Jak czuje się Buddy, czy coś niepokoi Cię w jego zachowaniu?
Enzymy ASPAT i ALAT występują w równym stężeniu w wątrobie i mięśniach (w tym w sercu), dlatego nie są jedynym wskaźnikiem służącym do oceniania czynności wątroby. Albo warto przeprowadzić dokładniejszą diagnostykę pod kątem schorzeń wątroby albo dać psu spokój i powtórzyć badania za jakiś czas.
Z tym jonogramem, jeśli Ci zależy,w labie powinni mieć jeszcze surowicę Buddiego, jak do nich zadzwonisz, poproś aby dobadali.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne