Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-09-27, 10:34
Chciałam po prostu zestaw, że tak powiem. W tej chwili mam hemo, drożdże i algi (chlorellę konkretnie)
Nie robiłam badań żadnych. Natoiast ostatnio strasznie łatwo się siniaczę, moje spojówki są jaśniejsze niż bym "chciała" a poprzedniej nocy obudziłam się dosłownie z krzykiem - z bólu - w czasie snu złapałmnie przepotworny skurcz w wewnetrzną stronę uda. Ale taki kamienny, jak dziecko płakałam. Kiedyś, dawno temu miałam takie akcje ale z łydką. To nie jest skurczyk tylko skurcz tak silny, że można go rozluźnić jedynie pięścią (inaczej nie popuści na tyle, żeby móc odpowiednio ułożyć kończynę do rozluźniania czy dalej masować). Następnego dnia zagwarantowane silne "zakwasy"
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4838
Wysłany: 2014-09-27, 10:44
Hemo najlepiej do kapsułek żelatynowych ładować, chyba mało jest takich, co jadają ją bez nich. Drożdże nie wiem, mnie odrzucają więc się nie zmuszam, kupiłam sobie czyste drożdże w tabletkach i takie podjadam, a algi dosypuję sporadycznie do sałatek (niewyczuwalne w sosie cytrynowo-czosnkowym). Te skurcze sugerują brak magnezu, może na wskutek stresu, albo z przemęczenia. Może kup sobie wysokomagnezową wodę mineralną?
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2014-09-27, 10:59
No wiem z tym magnezem, ale zdaje się, że dogębnie to on jest słabo przyswajalny. Pamietam zamawiałam nawet te płatki do robienia oliwki ale zgineło na poczcie.
Z supli hemo akurat najmniej mi wadzi. Najgorzej drożdże.
Co do skurczy podobno dobrze pić tonik. Ze względu na zawartość chininy. Takie porady dostaje mój sąsiad 92letni cierpiący z powodu skurczy.
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-09-27, 15:59
ciocia_mlotek,
Magnez nie jest jedynym jonem, którego brakuje jeśli dają w kość skurcze nocne.
Bardzo ważna jest również suplementacja potasem i.... zresztą co ja będę się wymądrzać ...masz linkę.
http://www.ligasquasha.pl/node/230
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2014-09-27, 23:38
Mi kiedyś ręce bardzo mocno drętwiały, aż wykręcało normalnie - podjadłam trochę kakao z jogurtem i momentalnie przeszło. Kakao też jest dobrym źródłem magnezu.
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 1134
Wysłany: 2014-09-28, 08:50
nawet dożylnie tak szybko nie działa a co dopiero z kakao
ja mam magnez z mineralyziemi ,nieraz dodam do soku pomidorowego,inaczej nie ma opcji zeby przełknąć
a te spiruliny i algi to ile na człowieka trzeba łyknąć?
moze zaczne tez
zakupiłam juz jakis kw hialuronowy dopyszcznie i popijam ta wodę
ale jakos mam opory bo mam wrażenie ze mam lekkie obrzęki nad powiekami górnymi
a ile ja tej wody wypijam 1 duża szklankę,ciut wiecej hhmmm
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 1134
Wysłany: 2014-09-28, 09:04
w Zwierciadle z tego miesiaca jest duży artykuł o glutenie,o jego szkodliwości
itp itd
az jestem w szoku ze w tej gazecie dali takie info
żadne tam pitu pitu o pieczywku ziarnistym i innych zbawiennych skladnikach zawartych w pełnym przemiale
super
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4838
Wysłany: 2014-10-10, 18:32
Sandra napisał/a:
Magnez nie jest jedynym jonem, którego brakuje jeśli dają w kość skurcze nocne.
Bardzo ważna jest również suplementacja potasem
O ile suplementacja magnezu jest dość bezpieczna, to nie decydowałabym się na to samo z potasem bez wykonania badań na jego poziom oraz kontrolowania tego w trakcie kuracji. Potas jest dużo łatwiej przedwkować, a skutki tego są niebezpieczne. Lepiej jest postawić na pobieranie potasu z pokarmów w niego bogatych np. banany (tylko nie kilogramami ), pomidory, rzodkiewki, papryka, figi, gotowane na parze warzywa. Oczywiście oprócz mięsa, podrobów i jajek.
zenia napisał/a:
czy algi na nas tez działają tak samo jak na sierść kocią np?
na pigmentację włosa
może nie posiwieję tak bardzo ?
Nie wiem na pewno, ale może mieć wpływ . Przedwczesnemu siwieniu na pewno zapobiega natomiast PABA, która jest częścią kwasu foliowego. Będzie tego dużo np. w drożdżach piwnych.
zenia napisał/a:
w Zwierciadle z tego miesiaca jest duży artykuł o glutenie,o jego szkodliwości
A można gdzieś to dopaść on-line? Albo ktoś zeskanował?
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4838
Wysłany: 2014-10-17, 10:20
Ach, mój ulubiony dr Campbell . Naukowiec zbijający majątek na wegańskiej krucjacie i publikujący bestsellery oparte na manipulacyjnej interpretacji badań, które sam zaprojektował i przeprowadził.
Muszę w końcu rozebrać na czynniki pierwsze to jego chińskie badanie i dokończyć co zaczęłam w linkowanym poście, bo inaczej mitologia zacznie nam się rozmnażać przez pączkowanie .
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
(Zhuangzi 庄子)
), pomidory, rzodkiewki, papryka, figi, gotowane na parze warzywa. Oczywiście oprócz mięsa, podrobów i jajek.
