BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Lublin - gdzie znajdę dobrego weterynarza ?
Autor Wiadomość
scarletmara 


Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 06 Lis 2012
Posty: 1419
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2015-03-27, 23:29   Lublin - gdzie znajdę dobrego weterynarza ?

Gdzie szukać w Lublinie naprawdę dobrego weta ? Ja już nawet nie marze o takim co by BARFem się zachwycał, wystarczy, że nie będzie mnie od niego odwodził i szukał w tej diecie przyczyn wszelkich nieszczęść i chorób. Ale chciałbym do cholerci móc od niego uzyskać wszelkie niezbędne informacje bez ciągnięcia za język. chciałabym żeby nie przepisywał żadnych leków w ciemno ani zupełnie bez potrzeby albo żeby mnie chociaż raczył poinformować co chce podać i dlaczego, jakie moga byc efekty uboczne itp. oraz czy to jest absolutnie niezbędne czy tylko poprawi kotu samopoczucie, stłumi objawy choroby, która i tak niczym katar sama za kilka dni przejdzie i RACZYŁ POCZEKAĆ NA MOJĄ ZGODĘ zanim wbije igłę z antybitykiem czy czymś tam w mojego kota ! Żeby nie unikał wykonywania badań i nie wił mi się jak piskorz jak chcę zlecić takie których wet sam u siebie w swoim mini-laboratorium wykonać nie jest w stanie bo nie chce mu się ich zlecać profesjonalnemu laboratorium. I żeby w ogóle zechciał zbadać kota zanim mu przepisze jakieś świństwa a nie eksperymentował na moich futrach metodą do trzech razy sztuka. I żeby w ogóle lubił koty (bo trafiłam też na takiego co nie lubił) i żeby mi nie kłamał prosto w oczy, np. że badanie było wykonane refraktometrem jak widzę po wynikach, że było paskiem... ITP.

Byłam już w kilku miejscach i nigdzie tak naprawdę mi się do końca podejście wetów nie spodobało :( Raz już już myślałam, że trafiłam dobrze ale na koniec Pani weterynarz dała konkretną plamę przepisując kici maść z permetryną nie dość, żę kicia w ogóle żadnej maści nie potrzebowała (o czym wetka wiedziała bo sama mi mówiła, że wg. niej to się samo zagoi bo to wygląda na zwykłe draśnięcie) to jeszcze ta permetryna mnie dobiła :evil: Ze świecą trzeba szukać dobrego weta normalnie. Czy ja za dużo wymagam ? Czy może jest u nas jakiś weterynarz z powołania ?
Najlepiej w okolicach Czechowa/Kaliny a nie na LSMach czy Czubach. No chyba, że nie ma bliżej...
 
 
Natalia191284 


Wiek: 39
Dołączyła: 28 Sie 2014
Posty: 92
Skąd: lubelszczyzna
Wysłany: 2015-03-28, 21:33   

Uniwersytet Przyrodniczy, znalazłam tam wspaniałego pana dermatologa (moja buldozia francuska to alergiczka), który sam mnie nakłaniał do BARFa :) Popytaj, poszukaj tam.
 
 
purr 

Dołączyła: 31 Sty 2014
Posty: 176
Wysłany: 2016-01-25, 09:52   

Niestety wiem o czym piszesz... :evil: Byłam z kotem u Walczaka i sieknął mu z zaskoczenia zastrzyk z iwermektyny. Bez pytania, bez ostrzeżenia. Z rozmachu w tyłek. Ja zamarłam, kot wpadł w szał. Od tamtej pory mam kota nieobsługiwalnego u weta. A chciałam go tylko odrobaczyć...

Jeżdżę do Chiron wetu (poza tym jednym, jedynym razem). Jest tam kilku lekarzy i jeszcze nie trafiłam na złego. Zawsze traktują poważnie to, co się do nich mówi. Konsultują się między sobą. Jeśli o cos wyraźnie proszę to robią tak jak ja chcę ew. tłumaczą dlaczego się nie da. Barfu nie komentują i nigdy nie namawiali mnie na chrupy (a byłam z problemami żołądkowymi kota) ;-)
Mają bardzo dobre podejście do pacjenta i opiekuna :mrgreen: Mam kota trudnego jeśli chodzi o wizyty i panie sobie dobrze radzą. A jak sobie nie radzą to nie robią niczego na siłę.
Warto na wejściu powiedzieć, że chcesz najpierw wszystko omówić i wiedzieć, co chcą robić, bo ludzie są różni. Część daje kota i nie obchodzi ich co dalej.
 
 
Agata_j 

Dołączyła: 26 Kwi 2016
Posty: 11
Wysłany: 2016-05-05, 17:07   

Pilnie poszukuję lekarza w Lublinie, który zajmie się kotem z zapaleniem trzustki oraz początkowym stadium niewydolności nerek. Dziś straciłam całe zaufanie do lekarki prowadzącej moje koty od 20 lat a nie znam nikogo sprawdzonego w leczeniu takich schorzeń. Będę wdzięczna za odpowiedź.
_________________
Agata
 
 
Agnieszkaa 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 03 Lip 2014
Posty: 108
Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-05-08, 11:46   

Agata_j, ja ze swojej strony mogę polecić Specjalwet na Doświadczalnej.
 
 
IzabelaW 


Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 15 Mar 2015
Posty: 996
Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-05-09, 05:57   

Agnieszkaa, możesz coś więcej napisać na ten temat? Miałaś do czynienia z tą lecznicą na poziomie standardowym, czy lekarze postwieni byli przed poważnym problemem? Pytam, bo tez szukam dobrego weterynarza, myślącego, nie działającego schematami. A wiem, że w Specjawecie pracują lekarze z LCMZ, a stamtad nie mam dobrych wspomnień
 
 
Agnieszkaa 


Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 03 Lip 2014
Posty: 108
Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-05-09, 16:21   

Miałam do czynienia z nimi zarówno od strony klientki jak i od strony praktykantki po 5 roku studiów. Jedna moja kotka była tam leczona po podtruciu randapem, druga kotka białaczkowa trafia tam raz na jakiś czas. Chirurgię mają tam na naprawdę wysokim poziomie, dbają też bardzo o znieczulenie i jałowość przy zabiegach.
 
 
anka1515 

Dołączyła: 23 Lut 2012
Posty: 15
Wysłany: 2016-05-09, 17:20   

Jeździłam na Stefczyka do dr Beaty ,teraz przyjmuje tam ,myślę że można się z nią porozumieć,wypytać.
 
 
sesil 


Dołączyła: 15 Lut 2016
Posty: 37
Skąd: łódź
Wysłany: 2016-05-09, 19:26   

Agata_j napisał/a:
Pilnie poszukuję lekarza w Lublinie, który zajmie się kotem z zapaleniem trzustki oraz początkowym stadium niewydolności nerek.
jeśli masz możliwości, by jechać do Opola, to polecam z całego serca dr Mirosława Tarkę. Lekarz czyni cuda. Tam, gdzie inni weci rozkładają ręce, on ratuje życie. Naprawdę świetny zespół tam jest. Taki z prawdziwego zdarzenia.

Tu mają stronę na FB - https://www.facebook.com/LecznicaTarka/?fref=ts
 
 
Mada 

Dołączyła: 05 Lip 2018
Posty: 7
Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-08-21, 12:17   

Czy jest aktualizacja jeśli chodzi o dobrych weterynarzy w Lublinie, bądź bardzo bliskich okolicach?
 
 
purr 

Dołączyła: 31 Sty 2014
Posty: 176
Wysłany: 2018-08-30, 10:19   

A potrzebujesz jakiegoś specjalistę czy ogólnie weta?
Ja byłam niedawno w nowej klinice: https://www.viba-med.pl/p...aryjna,207.html
Kotka zwracała kilka dni, podejrzewałam zakłaczenie. Za wizytę, komplet badań z krwi, 2 x rtg, leki i kroplówkę zapłaciłam 200zł. Wydaje mi się, że bardzo rozsądnie. Lekarze są bardzo mili i profesjonalni. Maja dobry sprzęt.
_________________
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"
Mark Twain
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne