Cześć mam na imię Elka,mieszkają ze mną i moją rodziną dwa koty- Melania,ma 10 lat i Tabasco ma 1,5 roku.Mieliśmy też kocurka Oskara,niestety odszedł z powodu chorych nerek.
Choroba Oskara spowodowała, że zaczęłam szukać innych sposobów żywienia niż gotowe karmy i tak trafiłam na to forum.Od pewnego czasu czytam tutaj o barfie, ale na razie nie ogarniam tego.Przedstawię teraz koty:
to Tabasco
a to Mela
Cześć
ja tez jestem tu nowy i również nie ogarniam tematu . Myślę, że razem z doświadczoną ekipą tego forum damy radę zapewnić naszej zwierzynie to czego potrzebuje a diecie .
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2016-01-28, 21:18
fantazja
Nie taki Barf straszny jak go malują Czytaj forum, wszyscy pomogą Ci ogarnąć temat. I ani się spostrzeżesz jak Barf stanie się dla Was "chlebem powszednim".
Zdjęcie Meli coś się nie otwiera....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Czytaj forum, wszyscy pomogą Ci ogarnąć temat. I ani się spostrzeżesz jak Barf stanie się dla Was "chlebem powszednim".
Jakie ogony puchate!