BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Maks i Mufka :)
Autor Wiadomość
Basiek 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 14 Cze 2016
Posty: 421
Skąd: Konin
Wysłany: 2017-02-21, 20:28   

Tylko pozazdrościć, Ty siedzisz, jak królowa, machasz ręką, Maksiu wybiegany. ;-) Ja wczoraj próbowałam też nauczyć tej sztuczki moją arystokracje. Myszki wsadziłam do woreczka z kocimiętką, dałam kotom do powąchania i rzuciłam. Król nawet dupska nie podniósł, w oczach wielki znak zapytania "zgłupła"? Gucio pobiegł, powąchał, machnął dwa razy łapką, przybiegł z powrotem do mnie, bez mychy. :banghead: . Aby koty były wybiegane, najpierw pańcia musi się ruszyć.
Jak zwykle Mufka mózgiem zabawy. :hura:
 
 
Saga 

Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 03 Sie 2016
Posty: 1489
Wysłany: 2017-02-21, 22:38   

No muszę przyznać, ze pod względem zabawy to ja mam święty spokój, koty bawią się same. Czasem pogram z nimi w piłkę ale na ogół one się zajmują same. Zwłaszcza Mufka jest taka Zosia Samosia ;-) gorzej z Maksem, ten jeśli Mufka się nie chce z nim bawić to łazi i marudzi, muszę wtedy się nim zająć. On w ogóle jest taki... no marudny dzieciak, najgorzej jak wychodzę z domu, wtedy dopiero jest płacz, w kółko się kręci, miauczy, kładzie się pod drzwiami na grzbiecie, nie chce mnie wypuścić i robi za froterkę do podłogi ;-) . Muszę kombinować przy wychodzeniu. A jak wracam to leci na złamanie karku, wita mnie i się cieszy, że już jestem i też miauczy :-) . Mufkę to nie rusza, tylko ona taki maruda :-) .
 
 
Saga 

Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 03 Sie 2016
Posty: 1489
Wysłany: 2017-03-13, 16:29   

Słuchajcie, nie wiem gdzie zadać pytanie, więc tutaj napiszę. Zastanawiam się jak oduczyć Maksa drapania/kopania. Maks od dziecka, jak tylko nauczył się wchodzić do kabiny prysznicowej, jak poczuje pod łapkami brodzik to zaczyna w nim kopać jak pies, który robi podkop :-) . Zupełnie jakby traktował brodzik jak swoją kuwetę i szukał piasku. No już nie wiem co mam zrobić no bo boję się żeby mi tego brodzika nie zniszczył pazurkami. Zamykam kabinę, ale to zbyt wygodne nie jest, zwłaszcza jak suszę pranie, a poza tym mały bystrzacha wykombinował, ze te drzwi można rozsunąć, raz mu się to udało i wszedł do brodzika. Teraz zaczyna drapać w drzwi kabiny. No nie mam już pomysłu jak go tego oduczyć, ma ktoś taki problem? Mufka nie drapie. Ta dla odmiany wszystko tnie :-( . Może robić za niszczarkę dokumentów :mrgreen:
 
 
Basiek 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 14 Cze 2016
Posty: 421
Skąd: Konin
Wysłany: 2017-03-13, 23:00   

Ja kiedyś zakupiłam na zooplusie w aerozolu płyn do odstraszania kotów firmy Beaphar. Ja tym psikałam na zewnątrz szczebelki od balkonu i siatkę, aby Julian się nie wspinał po niej. Pomogło. :-) Ale dzisiaj weszłam na stronę Zooplusa i Bitiby i nie znalazłam tego preparatu. Nie pamiętam jaki jest skład tego preparatu. :-( Pewnie chemiczny? :niewiem:
Ja wannę mam już podrapaną, moja łobuzerka wskakuje do niej i się tam bawi. :mrgreen:
 
 
Saga 

Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 03 Sie 2016
Posty: 1489
Wysłany: 2017-03-13, 23:13   

Ja mam zwykłego Akyszka i niestety lepiej to działa na mnie niż na koty :-D . Nic sobie z tego nie robią. I żeby w tym brodziku się bawiły, ale nie, po prostu Maks wchodzi i zamienia się w mig w psa, dziurę chce wykopać do sąsiada. No mówiłam, że mam te koty troszkę... sprawne inaczej ;-) . Raz mam psa, raz kota :D
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3009
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-14, 07:43   

A może wstawić do brodzika miskę (taką dużą prawie jak brodzik, żeby nie miał dostępu do brodzika) jak z prysznica się nie korzysta. Niech (jak już musi) drapie miskę a nie brodzik?
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
Saga 

Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 03 Sie 2016
Posty: 1489
Wysłany: 2017-03-14, 11:42   

No właśnie nie bardzo się da. Brodzik mam niesymetryczny i do tego w rogu dość wysokie siedzisko. Nawet jeśli miskę dam radę wstawić to i tak będą luki bokami i jak znam Maksa to tam właśnie będzie się pakował. No nie mam pomysłu. Zresztą tak kopie nie tylko w brodziku, jak otworzę zamrażarkę i wyjmę szufladę z dołu to zaraz nurkuje na podłogę i drapie, kopie po podłodze zamrażarki. Nawet po brzegu zamrażarki już mu wystarcza. Zauważyłam, ze jak poczuje pod łapkami jakąś plastikową albo akrylową powierzchnię to zaraz kopie. I to autentycznie jak pies, dwie łapki idą w ruch. Z kuwetą mu się tak kojarzy czy co...
 
 
Basiek 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 14 Cze 2016
Posty: 421
Skąd: Konin
Wysłany: 2017-03-14, 21:26   

Bardzo dawno temu oglądałam w tv program "Kot z piekła rodem". W tym programie używano jakiś urządzeń, jedno z nich wydawało dźwięki, drugie psikało wodą? Te urządzenia działały na ruch zwierzęcia. Ale nie wiem co to były za "ustrojstwa". :hmm:
Nie wiem czy to zdałoby egzamin u Ciebie, ponieważ wystraszyłaby się również Mufka, która jest grzeczna. :hmm: Poza tym nie wiem czy u nas można to kupić i ile to kosztuje? :hmm:
 
 
Saga 

Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 03 Sie 2016
Posty: 1489
Wysłany: 2017-03-14, 21:36   

Hehe, o tak, Mufka jest bardzo grzeczna, aż za bardzo :mrgreen: . Od kilku dni testuje drzwi:



Pochodzi, potem zeskakuje na półkę (niską) za drzwiami, potem otwiera sobie drzwi i kolejna rundka - drapak, segment, drzwi, półka... 8-)

Pozostał im już chyba tylko żyrandol do zwiedzania :-D
 
 
Basiek 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 14 Cze 2016
Posty: 421
Skąd: Konin
Wysłany: 2017-03-14, 22:38   

Saga, Ty masz zdrowe serce? :mrgreen: Ja patrząc na cyrkowe wygibasy Mufki mam przyspieszoną akcję serca. :mrgreen: Jestem pod duuużym wrażeniem. :shock: Moja arystokracja to "pikusie" w porównaniu do twoich łobuziaków. :-P
 
 
Saga 

Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 03 Sie 2016
Posty: 1489
Wysłany: 2017-03-14, 22:55   

No na początku ją ściągałam z tych drzwi bo się gibała :-) . A teraz włazi normalne, nie gibnie się nawet o centymetr, potrafi się obrócić bez problemu :-D . No aniołek po prostu :roll: . Maks raz spróbował wejść i uznał, ze to głupia zabawa i dał sobie spokój ;-) . Mufka tylko rundki uskutecznia, najgorzej jak zaczyna koło 5-tej rano :mrgreen: .
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3009
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-15, 09:35   

Saga napisał/a:
Zauważyłam, ze jak poczuje pod łapkami jakąś plastikową albo akrylową powierzchnię to zaraz kopie.
to może kupić mu taką powierzchnię (może miska lub coś innego) -tylko dla niego - żeby sobie drapał do znudzenia (może mu przejdzie?) :hmm: Moje kiedyś wannę drapały, ale krótko i im przeszło. Czasem do miski mi właziły i też drapały, ale już tego nie robią. Niekiedy zdarzy się Migotce po szybie drapać. Nie wiem o co chodzi z ty drapaniem :niewiem:
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
Basiek 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 14 Cze 2016
Posty: 421
Skąd: Konin
Wysłany: 2017-03-15, 20:59   

Mufka - akrobatka :mrgreen: .
Ja na szczęście nie mam drzwi w mieszkaniu, oprócz wejściowych i do wc. :mrgreen:
 
 
Saga 

Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 03 Sie 2016
Posty: 1489
Wysłany: 2017-03-15, 21:21   

Tufitka napisał/a:
to może kupić mu taką powierzchnię (może miska lub coś innego) -tylko dla niego - żeby sobie drapał do znudzenia (może mu przejdzie?)

Ma taką małą miskę z niewielką ilością żwirku - nie drapie. Ma plastikową podkładkę pod miski z jedzeniem, teraz to nawet leży pod fontanną - nie drapie jej. Naprawdę nie wiem już o co mu chodzi :banghead:
Basiek napisał/a:
Ja na szczęście nie mam drzwi w mieszkaniu, oprócz wejściowych i do wc.

Kociej logiki nie pojmiesz, może jeszcze wszystko przed Tobą? ;-) Nie znasz dnia ani godziny :mrgreen:
 
 
Basiek 

Barfuje od: 2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 14 Cze 2016
Posty: 421
Skąd: Konin
Wysłany: 2017-03-15, 22:27   

Saga, nie strasz mnie. :shock: Na szczęście moje mają ciężkie pupy i nie są tak skoczne, jak twoje kociaki. Poza tym przy drzwiach nie mam żadnych półek i szafek. :mrgreen:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne