BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Dzień dobry!!
Autor Wiadomość
sedles 

Dołączył: 01 Wrz 2016
Posty: 11
Skąd: Puławy
Wysłany: 2016-09-01, 20:29   Dzień dobry!!

Dzień dobry forumowicze razem z moją żoną dwa dni temu zostaliśmy szczęśliwymi posiadaczami czteromiesięcznej kotki brytyjskiej. Tosia dopiero się aklimatyzuje w nowym otoczeniu nie chce jeść i pić oraz jest bardzo płochliwa. Z tego co dowiedziałem się o hodowcy jadła tylko sucha karmę aczkolwiek dzisiaj zjadła odrobinę karmy mokrej. Na forum trafiłem przypadkowo szukają jak najlepszej karmy dla naszej kotki. Wraz z żoną jesteśmy zwolennikami zdrowej żywności i tak też chcemy karmić naszą kotkę. Przeglądałem forum i znalazłem sporo przydatnych informacji ale mam kilka pytań. Chciałbym od razu używać suplementów naturalnych i boję się że kotce może nie smakować np. suszona hemoglobina czy inny suplement, ponieważ cały zestaw nie jest tani proszę o porady jak wprowadzać stopniowo poszczególne suplementy.
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2016-09-01, 20:43   

Witaj na forum :kwiatek:
Obraliście z małżonką bardzo dobry kierunek :kciuk:
Natomiast pytanie zasadnicze - czy próbowaliście dawać kici surowe mięso ? Jeżeli tak - jak się na to panna zapatruje ?
Generalnie im młodszy kot tym łatwiej BARF-a wprowadzić. W przypadku moich 3 sztuk (wszystkie z hodowli) problemów żadnych z BARF-em nie było.
Zaś jeżeli się obawiasz, że kotce mogą suplementy naturalne nie smakować - napisz skąd jesteś, może dogadasz się z kimś i użyczy trochę BARF-nej mieszanki na spróbowanie dla kici ?
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
sedles 

Dołączył: 01 Wrz 2016
Posty: 11
Skąd: Puławy
Wysłany: 2016-09-01, 21:21   

Nie dawałem jeszcze surowego mięsa ponieważ Tosia narazie nie chce jeść nic. Przez dwa dni zjadła tylko łyżkę mokrej karmy. Jest zestresowana nowym otoczeniem ale powoli się oswaja i przed chwila zaczęła się bawić. Mieszkamy w Puławach koło Lublina.
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-02, 07:06   

miau miau na forum, prosimy o zdjęcia kici - tutaj oswajacz zdjęć znajdźcie http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=387

Aby wejść w barfa, musicie poczytać od podstaw (każdy to przechodził) co i jak robić, jakich mięs używać i jakie suple dodawać. Na początek można kupić suplementy dla "początkujących" http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=364 , później można przejść na suple dl a"zaawansowanych".
Na początek podawajcie jej kawałeczki różnych mięs ( http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=12 ), aby zobaczyć co jej smakuje. Tutaj Barf dla początkujących - wypowiedzi rozpoczynających przygodę z barfem i podpowiedzi doświadczonych użytkowników.
Do robienia mieszanek przydatny jest kalkulator (opracowany przez Hebe) i liczydło http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=16

Ciekawej lektury i udanego przestawiania kici z suchego na dobre jedzenie.
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
IzabelaW 


Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 15 Mar 2015
Posty: 996
Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-09-02, 07:27   

sedles, cieszę się, że kolejna osoba z regionu lubelskiego zawitała na forum :-) Mogę pomóc w suplementach (dać próbki na dobry początek), mogę też dać gotową mieszankę (tylko moja mieszanka robiona jest pod dorosłą kotkę nerkową, więc dla zdrowego malucha nie do końca się nadaje, ale możemy pomyśleć, co do niej dodawać na bieżąco, by ją ulepszyć). Poczytaj przede wszystkim o żywieniu kociąt, jest gdzieś wydzielony temat na forum. No i postaraj się wszelkimi sposobami (karmienie z ręki, łyżeczką, przy zabawie itp) by kotka zaczęła jeść, kot nie może być długo bez jedzenia bo odbije się to na jego zdrowiu. No i wklej zdjęcie kici, chcemy zobaczyć to cudo :-)
 
 
sedles 

Dołączył: 01 Wrz 2016
Posty: 11
Skąd: Puławy
Wysłany: 2016-09-02, 08:33   

Sporo już czytałem na temat podstaw i chciałbym zacząć od razu od suplementów naturalnych. Tosia zaczyna już jeść dzisiaj w nocy zjadła kolejna łyżkę mokrej karmy. Dzisiaj wieczorem jak rozmrozi mi się pierś z kurczaka spróbuje dać jej kawałek surowej i zobaczymy jak zareaguje. A co to próbek suplementów od IzabelaW to bardzo byś mi pomogła jak odsprzedała byś próbki na pierwsza partie barfa.
 
 
sheridens7 


Wiek: 34
Dołączyła: 24 Sie 2016
Posty: 30
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-09-02, 09:47   

Prześliczna kotka :)

Mam nadzieję, że niedługo się oswoi z nową sytuacją i wróci jej apetyt. Powodzenia:)
_________________
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów \"ty\" choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

- Michaił Bułhakow
 
 
IzabelaW 


Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 15 Mar 2015
Posty: 996
Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-09-02, 10:32   

Kurcze, to znowu ja zdjęcia nie widzę?
Ale łyżka karmy x razy na dobę to bardzo mało dla rosnącego kota, niech ma dostęp do tej karmy cały czas, nie tylko po łyżce.
 
 
sedles 

Dołączył: 01 Wrz 2016
Posty: 11
Skąd: Puławy
Wysłany: 2016-09-02, 10:54   

Ma dostęp do karmy suchej i mokrej cały czas. Suchej jeszcze nie ruszyła wcale a co do mokrej to zaczyna jeść co raz więcej, właśnie żona karmi ją z ręki. Martwi nas jeszcze, że nie pije wody. Wczoraj dałem jej trochę strzykawką ale też nie miała za bardzo chęci.
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-02, 11:25   

sedles napisał/a:
Martwi nas jeszcze, że nie pije wody. Wczoraj dałem jej trochę strzykawką ale też nie miała za bardzo chęci.
Można zafundować kotu fontannę (moje też nie za bardzo chciały pić wodę z miski, jak nastala fontanna - o taka http://www.zooplus.pl/sho..._fontanna/68395 - to więcej piją).
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
sheridens7 


Wiek: 34
Dołączyła: 24 Sie 2016
Posty: 30
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-09-02, 11:50   

sedles napisał/a:
Martwi nas jeszcze, że nie pije wody. Wczoraj dałem jej trochę strzykawką ale też nie miała za bardzo chęci.


Mój tez wody nie ruszy. Wet powiedział mi, że można mu troszkę dolewać do karmy mokrej i tak robię, miskę opróżnia do czysta :) Koty podobno mało piją, pobierają wodę z pokarmu. Mokre karmy mają ok 70-80% wilgotności, wg weta to w sam raz.
_________________
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów \"ty\" choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

- Michaił Bułhakow
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-09-02, 12:10   

poczytaj ten wątek o wodzie w kociej diecie - http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=591
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
sedles 

Dołączył: 01 Wrz 2016
Posty: 11
Skąd: Puławy
Wysłany: 2016-09-02, 14:43   

Studiuje od rana forum i mam już podstawową wiedzę. Zabrałem się za listę suplementów naturalnych, które zamierzam zakupić na początek. Oto moja lista wraz z linkami do danych suplementów:
Sól himalajska - używamy w kuchni więc nie muszę kupować
Mielone skorupki - zamierzam zrobić sam z jajek Farmio, które używamy
Mączka z alg - firmy Lunderland http://allegro.pl/lunderl...6430682478.html
Drożdże browarnicze- firmy Lunderland http://allegro.pl/lunderl...6396071621.html
Suszona hemoglobina- http://allegro.pl/hemoglo...6400502596.html
Witamina E- Tokovit E100 zakupie w aptece
Tauryna- http://allegro.pl/tauryna...6001930678.html

Proszę o opinie i sugestie na temat powyższej listy.
 
 
IzabelaW 


Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 15 Mar 2015
Posty: 996
Skąd: Lublin
Wysłany: 2016-09-02, 21:01   

Widzę zdjęcie, super ślicznotka :-)
Lista suplementów ok, brakuje w niej jedynie źródła kwasów omega 3 (np. olej z łososia lub olej z kryla) i żródła wit.D (np. tran)
Odezwij się do mnie na pw, to umówimy się na odbiór supli, które mogę Ci dać. Jeśli będziesz myślał o zakupie fontanny, to też się odezwij - chętnie odsprzedam swoją, prawie nową. Młode kocię pewnie się zainteresuje, niestety, moja kota miała ją w dalekim poważaniu, więc przestałam używać. Zresztą mój kot zupełnie sam nie pije wody, muszę kombinować, by zwiększyć jej podaż w mieszance (najczęściej robię galaretę).
Acha, trochę piersi z kurczaka nie zaszkodzi na spróbowanie, ale pamiętaj, że mięso musi mieć przynależny mu tłuszcz, na dłuższą metę sama pierś (bo pewnie jest bez skóry) się nie nadaje, bo jest za chuda.
A te "śpiochy" w oczkach kicia (jak ma na imię?) ma cały czas, czy przypadek?
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2808
Wysłany: 2016-09-03, 08:41   

No panna śliczna :love: Jak ma na imię ?

sedles napisał/a:
Ma dostęp do karmy suchej i mokrej cały czas. Suchej jeszcze nie ruszyła wcale a co do mokrej to zaczyna jeść co raz więcej, właśnie żona karmi ją z ręki.

Dawanie jednocześnie dostępu do suchej i mokrej paszy to chyba nie jest najlepszy pomysł - z tego co pamiętam pisane było o tym gdzieś na forum. Kot chyba jakoś inaczej to trawi :roll: i problemy żołądkowe mogą być (jeżeli się pomyliłam proszę o sprostowanie kogoś, kto ma lepszą wiedzę w tym temacie - moje skunksy nie wiedzą, że istnieje coś takiego jak chrupki dla kotów :twisted: )
Co do karmienia z ręki - oby za bardzo się nie przyzwyczaiła, ja mam jednego osobnika (pisałam o tym niedawno na forum), który jak zaczyna strzelać fochy z jedzeniem to będzie siedział, gapił się na talerz i piszczał, że głodny - trzeba hrabiemu podać z ręki pod nos, bo sam nie ruszy.
Swoją drogą powiem, że jestem trochę zaskoczona tym co piszesz odnośnie jedzenia - moje wszystkie 3 koty (z hodowli) nie miały z tym żadnych problemów, micha była jednym z najważniejszych punktów programu w nowym miejscu zamieszkania :food: Ale widocznie każdy kot ma inne podejście do życia :-P

Co do suplementów to ja bym zastanowiła się nad zakupem alg morskich - schodzi tego bardzo mało (u mnie ok. 13 g miesięcznie na 3 dorosłe koty czyli 14,5 kg kociego żywca), może lepiej będzie dogadać się z kimś, żeby Ci odstąpił. Podobnie ma się rzecz z tranem z wątroby dorsza - najmniejsze opakowanie Lunderland to 90 ml, tanie nie jest, a termin przydatności ma 8 tygodni od otwarcia. Przeliczcie czy dla jednego kota nie wyjdzie taniej zakupić tran w kapsułkach w aptece.

IzabelaW napisał/a:
A te "śpiochy" w oczkach kicia (jak ma na imię?) ma cały czas, czy przypadek?

Iza, koty brachycefaliczne bardzo często mają "śpiochy" - z tytułu nieco spłaszczonego pyszczka mogą mieć problemy oddechowe i z oczkami. Skipper też miewa takowe - po prostu biorę wilgotny płatek do demakijażu i zmywam. Chłopak się już przyzwyczaił i od razu jak widzi do czego się przymierzam, to posłusznie zamyka ślepka i wystawia mordkę do przodu :mrgreen: U niego nie są to jakieś ekstremalnie duże ilości, nie codziennie, wydzielina nie ma jakiegoś podejrzanego koloru, więc osobiście nie widzę powodu, żeby lecieć z tym na leczenie do weterynarza.
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne