Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2016-10-19, 21:52
Hmmm... wiesz co, mi się ciągle wydaje, że ona malutka. Ale to może w porównaniu z tymi moimi trzema wypasionymi bykami puchatymi i kudłatymi
Co do chłopaków to oni nigdy nie pchali się pod pachę ani na kolanka (pomijam Rico, który lubi w nocy położyć mi się na głowie ) - umiejscowić się obok mnie, ocierać, trącać noskiem, przymilać żebym pogłaskała, przytulić do mojego boku jak na przykład leżę to i owszem - ale nic poza tym
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Arora
Barfuje od: 24.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2016 Posty: 419 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-10-19, 21:58
śliczna dziewczynka i rzeczywiście rośnie w oczach; jak na nią patrzę, to trochę przypomina mi moją Lisunię: z wyglądu, budowy i zachowania - taki mały trzpiot... Lisa - Lisek - Urwisek
Skipper napisał/a:
(moi chłopcy hodowlani aż takiej werwy nie mieli, nawet Tosiek).
czytając Twoje opowieści i nieraz zaśmiewając się do łez z wyczynów Twoich chłopaków, to jakoś nie chce mi się wierzyć...
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3006 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-19, 22:07
Skipper napisał/a:
Dobrze, że TV ma szeroką i bardzo stabilną podstawę i nie zwaliła go z szafki
Zanim u mnie koty nastały (2012 rok) to TV i monitor komputerowy przymocowałam linkami do półek, żeby koty nie zwaliły.
Jak powiększysz zdjęcia z mojej odpowiedzi w tym wątku http://www.barfnyswiat.or...r=asc&start=255 to można zobaczyć te linki nad TV i monitorem.
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 03 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2016-10-19, 23:30
U mnie monitor jeździ po stole nie mogę go umocować, nie mam jak. Bym mogła tylko stopkę obciążyć, ale koty lubią się kłaść na stole za monitorem, tam jest trochę miejsca i jakoś wygodnie tam im, nie chcę zabierać tego miejsca. Moooże nie zleci .
Skipper napisał/a:
Co do chłopaków to oni nigdy nie pchali się pod pachę ani na kolanka (pomijam Rico, który lubi w nocy położyć mi się na głowie ) - umiejscowić się obok mnie, ocierać, trącać noskiem, przymilać żebym pogłaskała, przytulić do mojego boku jak na przykład leżę to i owszem - ale nic poza tym
No to trochę tak jak moje. Jak były małe to owszem, ładowały się na kolanka a teraz nie, wyrosły . Przytulać się lubią ale tylko w nocy jak się kładą spać, wtedy jest ugniatanie, Maks to jeszcze lubi głaskać łapką po twarzy a potem kładą się spać z boczku i tyle z tego przytulania . Chociaż Maks to jest ostatnio na mnie obrażony, od ponad miesiąca traktuje mnie jak powietrze . Znaczy tylko przypomina sobie o mnie w kuchni . To się zaczęło od ostatniej wizyty u wetki, ona go badała, ja go trzymałam i próbowałam uspokoić bo strasznie wkurzony był. Wetka go chwyciła chyba za mocno pod ogonem, że aż krzyknął. I chyba to sobie zapamiętał i tak mnie omija. Zastanawiam się jaka jest procedura przepraszania kota
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2016-10-19, 23:35
Arora napisał/a:
Skipper napisał/a:
(moi chłopcy hodowlani aż takiej werwy nie mieli, nawet Tosiek).
czytając Twoje opowieści i nieraz zaśmiewając się do łez z wyczynów Twoich chłopaków, to jakoś nie chce mi się wierzyć...
Arora, ja też nie sądziłam, że coś (a raczej koci ktoś) może przebić możliwości Tośka. Ale wszystko wskazuje na to, że Marlenka jak najbardziej może Chociaż tutaj jest jeszcze inna kwestia - po pierwsze wiek. Z tego co zauważyłam, z wiekiem kotom spada werwa do zabawy. Moje chłopaki były brane z hodowli w wieku 3-4 miesięcy. Jeżeli Marlenka jest młodsza, nawet o ten 1 miesiąc, być może wpływa to jakoś na jej chęć i werwę do zabawy ? I być może dlatego tak śmiga ? Ona po prostu może się bawić non stop. U moich chłopaków tak nie było.
Druga kwestia - wiadomo, w hodowlach koty od małego mają wszystko. Być może, jak pisałam w poprzednim poście, Marlenka nie miała takich zabawek ani możliwości zabawy, jakie ma w tej chwili u mnie, więc teraz po prostu korzysta z okazji i się wyżywa ? Ma coś, czego do tej pory nie miała i korzysta z okazji.
Saga, Tufitka - odnośnie TV to ja nie mocowałam do niczego, ale obejrzałam przed chwilą po raz kolejny dla spokoju sumienia i tam podstawa jest tak stabilna i przemyślnie zrobiona, że kot atakując TV z tyłu musiałby z 10 kg ważyć i mieć z pół metra odległości, żeby mieć pole manewru i go przewrócić, a z przodu z kolei też nie da rady, bo z tyłu dość duża podstawa i ściana. Pisałam kiedyś, że Tosiu wypatrzył coś ruszającego się na ekranie i przyatakował telewizor z odległości kilku metrów - jak walnął, to TV odbił się tylko od ściany. Odbił, ale nie poleciał do przodu, bo podstawa duża
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 03 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2016-10-19, 23:49
Skipper napisał/a:
Z tego co zauważyłam, z wiekiem kotom spada werwa do zabawy.
A to tak i dodaj jeszcze do tego kastrację. Moje mają 7 miesięcy i zauważyłam, że już sporo śpią. Mają napady zabawowe, fruwają czasem po mieszkaniu ale mimo wszystko już się stabilizują. Mniej jedzą, więcej śpią, noce są już przespane (a tu różnie bywało), później wstają. Taki wiek jak u Marlenki to najfajniejszy jest
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2016-10-20, 00:05
Saga napisał/a:
A to tak i dodaj jeszcze do tego kastrację.
O tak, dla Rico brak kocich klejnotów rodowych (to chłopak z rodowodem, a tatuś Supreme Champion więc klejnoty cenne) nie przeszkadza bynajmniej w molestowaniu Marlenki
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Saga
Barfuje od: 07.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 03 Sie 2016 Posty: 1489
Wysłany: 2016-10-20, 00:13
Chodziło mi raczej o ruchliwość innego rodzaju a bardziej precyzyjnie - mniej ruchliwości
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3006 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-20, 06:54
Jak ślicznie wyglądają razem Marlenka oparta, widać że czuje się u jego boku (mimo wszystko ) bezpiecznie. Mój mały Cosmo ma tylko zabawę w głowie. Moje dwie panny sie nie dają i on się ich boi. Migotka - ochmistrzyni karci go jak coś przeskrobie. Czasem się noskami dotkną (jak Cosmo jest spokojny), powąchają go, ale do zabawy się z nim nie garną. Do przytulania też nie.
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2016-10-20, 17:46
Tufitka, Marlenka tylko na chwilkę się przysiadła bo miała nadzieję, że wyeksmituje Rico z tego wygodnego legowiska. Niestety nie chciał się podsunąć
A jej też tylko zabawa w głowie z tym, że ona jest w lepszej sytuacji niż Twój Cosmo, bo kocie chłopy generalnie chyba ździebko mniej rozumne niż kocie panny i dają się wciągać w różne zabawy (pomijam Skippiego, który nadal jest NIEUGIĘTY )
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 31 Sie 2012 Posty: 2808
Wysłany: 2016-10-21, 17:21
Chyba niekoniecznie
Ostatnia noc nieprzespana, bo ok. godz. 23-ej Tosiek zaczął stosować wobec Marlenki ździebko sadystyczne metody wychowawcze, wskutek czego został odizolowany razem z Rico w sypialni i darł się pod drzwiami, bo chciał koniecznie wyjść do przedpokoju
_________________ Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... (Zhuangzi 庄子)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum