BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Abby i Esme witają :)
Autor Wiadomość
Abby 

Dołączyła: 23 Paź 2016
Posty: 2
Wysłany: 2016-10-24, 20:25   Abby i Esme witają :)

Witamy wszystkich bardzo serdecznie :)

Esme to kicia około trzyletnia, adoptowana z Fundacji, po przechorowanym kocim katarze, ustawicznie charcząca, z ustawicznym stanem zapalnym dziąseł i po usunięciu kilku zębów zębów :( Ja mam ciut ponad trzydzieści lat i zazwyczaj nie choruję - wiadomo, ktoś musi zarabiać na karmę dla nas obu ;)

Problemy zdrowotne Esme i związane z tym koszty nieco mnie już dobijają...
Miesiąc temu kuracja: antybiotyki, sterydy, usunięcie trzech zębów + zmiana karmy z suchej na mokrą. Koszt: 640 zł.
Teraz powtórka z rozrywki tzn opuchnięte i czerwone dziąsła, charczenie. Od dwóch dni znowu antybiotyki - u weta zostawiłam już 85 zł, a czekają nas jeszcze kolejne wizyty w tym tygodniu - w związku z zapaleniem górnych dróg oddechowych i w przyszłym - w związku z zębami. Mokra karma, którą odebrałam dziś to kolejne ponad 120 zł... Powoli zaczynam mieć problem z finansowaniem leczenia kota a trwałej poprawy nie widać :banghead:

I tak się zastanawiałam nad przejściem na barf - może to by poprawiło jej ogólny stan zdrowia? Tylko, że Esme za choinkę nie chce jakiegokolwiek surowego (lub gotowanego) mięska lub żółtka jajka. Z saszetek tylko rybne, z innych lub gorszej jakości wylizuje tylko sos :(

Na dzisiejszej kontroli wet powiedział, że Esme musi jeść suchą karmę - żeby oczyszczać zęby (zalecił "Royal Canin Dental" domieszany 1:1 do zwykłej karmy), a dodatkowo mam jej myć zęby po ostatnim posiłku w danym dniu (czyścikiem "Micromed" + preparat "Zymodent"). I tu moja lekka panika, bo pazury to i owszem, obcinam, ale jak na Boga ja mam kotu wsadzić palec w paszczę i umyć zęby??

Nie wiem co robić, żeby było dobrze :(

Pozdrawiamy,
Abby i Esme :)
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-25, 15:54   

Miau miau na forum, pokaż nam swoje koteczki
tutaj podpowiadacz, jak wkleić zdjęcia na forum
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=387

Abby napisał/a:
z ustawicznym stanem zapalnym dziąseł
Nie wiem gdzie mieszkasz (w profilu nie ustawiłaś), trudno podpowiedzieć weta. W Warszawie polecanym stomatologiem jest dr. Jodkowska - przyjmuje w kilu miejscach w Warszawie. Niektórzy opiekunowie kotów przyjeżdżają do niej z odległych miejsc.
Jeśli jest przewlekłe to sterydy nic nie pomogą. Nie ma co nimi kota męczyć.
Abby napisał/a:
Na dzisiejszej kontroli wet powiedział, że Esme musi jeść suchą karmę - żeby oczyszczać zęby (zalecił "Royal Canin Dental" domieszany 1:1 do zwykłej karmy), a dodatkowo mam jej myć zęby po ostatnim posiłku w danym dniu (czyścikiem "Micromed" + preparat "Zymodent").
sucha karma podrażnia dziąsła. Odstawić. Dawać kotu mokre, żeby się dziąsła jeszcze bardziej nie raniły.
Kupić w aptece gazę, nakręcać na palec i tak czyścić kotu zęby + dodatkowo stosowac żel (poniżej masz zdjęcie - w linku - jak to wygląda).

Poczytaj wątek o higienie jamy ustnej (nie mogę go teraz znaleźć :-( )
Zacznij stosować ten żel http://www.barfnyswiat.or...ghlight=#112692

Abby napisał/a:
Boga ja mam kotu wsadzić palec w paszczę i umyć zęby??
mnie wetka (stomatolog) pokazała jak otworzyć paszczę kotu, aby smarować dziąsła. Poproś weta o demonstrację chwytu.
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
Arora 

Barfuje od: 24.03.2016
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 22 Lut 2016
Posty: 419
Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-10-29, 13:57   

Abby napisał/a:
Tylko, że Esme za choinkę nie chce jakiegokolwiek surowego (lub gotowanego) mięska lub żółtka jajka. Z saszetek tylko rybne, z innych lub gorszej jakości wylizuje tylko sos :(


Abby,
moja Mona też na początku nie ruszała surowego mięsa i do dzisiaj nie zje żadnego surowego kawałka, ani świeżej mieszanki (musi być przemrożona), ale małymi kroczkami, powoli i cierpliwie udało mi się ją przestawić i w 100% barfujemy już od kilku miesięcy - miseczka jest zawsze wylizana do czysta. Poczytaj wątek jak przestawić kota na barf i zastosuj się do porad, a na pewno dacie radę. Wydawało mi się, że Mona jest beznadziejnym przypadkiem, a tymczasem tak jej barf zasmakował, że teraz jesteśmy na małej diecie, bo trochę nam się przytyło :oops: . Barf na pewno pomoże kici wrócić do zdrowia, a już na pewno na 100% jest lepszy od jakiejkolwiek karmy.
Powodzenia
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-30, 10:00   

Arora napisał/a:
Poczytaj wątek jak przestawić kota na barf i zastosuj się do porad, a na pewno dacie radę.
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=268
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=224
_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne