Ja uzywam od jakiegos czasu mieszanek Primexa. Jezdze z ostrowa wlkp do Poznania z lodoweczka mala :) pies ma 3.5 kg wiec starcza na dlugo. Sam na miesie sie nie znam, bo go nie jem, wiec ciezko mi ocenic. W strusiu widze same kawalki miesa, ale w kroliku z koscia jakos mniej. Nie natknalem sie na zadne partie miesa smierdzace, ani kawalki folii od kielbas a sprawdzam dosc dokladnie.
w miescie mamy w L`eclercu lodowke z aspolu, raz kupilem..i wyrzucilem. zapach nie bardzo na moj nos, i mieso zbite w breje. u mnie mieszanki stanowia duza czesc jadlospisu, bo ciezko mi dostac na miejscu jakies inne mieso niz kurczak czy indyk, choc namierzylem konine i czasem ustrzele jelenia w tesco albo krolika :)
zadnych problemow gastrycznych po primexie psiak nie mial.
Hej co do tego As Polu to ich produkty nie są takie złe, ale mam wrażenie że przechowywanie ich w supermarkecie Leclerc pozostawia wiele do życzenia.
Osobiście kiedyś byłam po ich mięcho w Leclercu i kupiłam 2 kg jelenia bez kości po których pies bardzo źle się czuł i miał biegunkę (jak zamówiłam prosto od producenta to nie było problemu z tym mięsem pod kątem reakcji psiego brzuszka). Myślałam że może ta partia jelenia jest jakaś niefajna i poszłam po tygodniu to mieli chyba koninę. Patrzę, a tu lodówka nie działa mięso na wpół rozmrożone, część to totalna breja.... zgłosiłam obsłudze, a babka do mnie "że już uruchomili i zaraz się zamrozi".... potem jeszcze jakaś klientka mi podszepnęła że tutaj co chwilę ta zamrażarka w której trzymają Aspol się psuje i ona już tego mięsa u nich nie kupuje, bo jej pies też chorował od tego
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 17 razy Dołączyła: 01 Paź 2011 Posty: 1532
Wysłany: 2014-06-07, 17:43
NSO napisał/a:
zgłosiłam obsłudze, a babka do mnie "że już uruchomili i zaraz się zamrozi".... potem jeszcze jakaś klientka mi podszepnęła że tutaj co chwilę ta zamrażarka w której trzymają Aspol się psuje i ona już tego mięsa u nich nie kupuje, bo jej pies też chorował od tego
To jak kontaktujesz się z producentem przy okazji zamówień, może warto mu zgłosić problem. Może będzie interweniować, jeśli zależy mu na opinii klientów i dobru zwierzaków.
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 1134
Wysłany: 2014-06-09, 07:52
to juz sie nadaje do innej instancji na zgłoszenie,nie wiem,samepid albo cos innego?
przeciez musza miec sprawny sprzęt by prowadzic sprzedaz tego czy innego
choc pewnie gotowi zrezygnowac z mięs dla zwierząt,zamiast zgłosic zamrazarke do serwisu
Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 34 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-10, 13:10
Do mnie właśnie doszło mięso z Aspolu. Ostatecznie wczoraj złożyłam zamówienie i dzisiaj przed 12 było u mnie. Bardzo dobrze zapakowane, doszło praktycznie idealnie zamrożone pomimo upału - poza żwaczem w formie sypkiej, za to jedna paczka z mielonką w formie bloczku doszła zamrożona bez problemu. Wnioskuję, że jak jest gorąco to z zamawianiem formy sypkiej trzeba być ostrożnym. Pozostałe paczki to już mięso, nie mielonki. Zamrożone na kamień i na oko wyglądają bardzo ładnie. Rozmrażają się w lodówce, jestem ciekawa jak będą się prezentowały po rozmrożeniu i czy kotom będzie smakowało
Ja zamawiam z Aspolu już prawie 2 lata, a zamawiałam chyba wszystko prócz koniny (tego mięsa nie uznaję za spożywcze). Raz natknęłam się na kości cielęce (takie jak od żeber), które śmierdziały, były ewidentnie stare. Pies nie chciał ich ruszyć. Reklamacji nie złożyłam, nie wiem dla czego. I raz mój pies zwymiotował, po cielęcinie z kością, ale to może być powodem jego choroby. Ja jestem ogólnie bardzo zadowolona z ich usłóg. Zamawiam i latem i zimą, nawet w największe upały mięso przyjeżdżało do mnie w pełni zamrożone, raz tylko, już nie pamiętam który z gryzaków po woli topniał. A muszę powiedzieć, że paczka jedzie przez cały kraj i nigdy nie było jakiś nie miłych incydentów. Pies też nie składa zażaleń na mięso. Nie przepada za dzikiem, sarną i jeleniem, aż dziwne, bo u szwagierki w ferie, chciał porwać udo jeszcze z ciepłego dzika
Ktoś pisał o stosunku mięsa do kości w mielonkach Aspolowych. Sam producent mówi, że jest 50/50%?? I to się zgadza. Ostatnio z ciekawości wzięłam 2 dkg takiej mielonki i skrupulatnie oddzieliłam mięso od kości i wyszło 50/50.
A jeśli chodzi o żołądki, to forma sypka jest super. Ta zwykła, fakt, jest dość wodnista, ale przecież w żołądku też jest woda :)
Barfuje od: 2007
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 01 Mar 2013 Posty: 219 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-06-26, 10:48
Ja kupuję żołądki wołowe, i rzeczy w kawałkach - łata barania, żeberka jagnięce i jest ok.
Mielonki faktycznie są 50/50 więc warto je wymieszać jeszcze z innym mięsem.
bura4
Barfuje od: 1998
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 18 Lip 2012 Posty: 327 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2014-06-26, 16:37
Ja niedawno kupiłam mielonkę królika z Primexu i w kupie dramat, białe kruszące sie, widać że ta mielonka to same kości. Po zmieleniu samodzielnym królika nie ma zupełnie żadnych problemów, teraz juz mądra jestem i mieszam primexowego królika z mięsem innym dla równowagi.
doma1036
Udział BARFa: do 25%
Dołączyła: 15 Paź 2013 Posty: 38
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 31 Mar 2014 Posty: 144
Wysłany: 2014-06-27, 11:12
Ja miałam łososia dwa razy. Za pierwszym razem byłam bardzo zadowolona - przyszło dużo mięsa z malutką ilością ości a za drugim razem duże płaty z dużą ilością dość sporych ości. Mniejsze kawałki też mają dużo ości. Następnym razem się głęboko zastanowię nad kupnem.
Korzystam z mielonek, owszem, ale takie mieszanki wydają mi się paskudne. IMHO. To jedno.
A drugie - swego czasu kupowałam regularnie u tego użytkownika, zdecydowałam się przestać gdy dwukrotnie przysłano mi suszone łapki kurze, które pokrywały się pleśnią po tygodniu, dwóch. Bleh...
kasumi
Barfuje od: 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33 Dołączyła: 05 Maj 2012 Posty: 48 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-07-01, 22:14
psy-i-koty napisał/a:
czy ktoś kupował łososia w kawałkach z Aspolu?
Ja kupowałam, ale mielonego - mięsa dużo i ładne, ości są i na oko jest to mniej niż 50% (może 30%?). Ogólnie za tę cenę to fajnie, łososia zawsze dodaję do mieszanek jako suplement wit D., a i tak zawsze przepuszczam przez maszynkę by zmielić ości. Zauważyłam że jest też forma sypka, pewnie następnym razem wypróbuję. Ogólnie z Aspolu zamawiałam jakieś 3 razy i jestem zadowolona, mięso wygląda ok i nawet w wysokiej temperaturze dochodzi nierozmrożone. Do Primexu się przymierzałam ale po przeczytaniu wątku jednak nie skorzystam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum