Barfuje od: 11.2017
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 30 Lip 2016 Posty: 87 Skąd: Wołomin
Wysłany: 2017-10-21, 11:44
Witam i proszę o poradę - czy taki mix mogę podać kotom w ramach pierwszego pseudo barf, zanim się dorobię wszystkich suplementów i czy koniecznie muszę dodać warzywa, takiej ilości jak jest w przepisie to one nie tkną
Mieszanka na 4 dni dla 14,5 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 497 g mieszanki (25 g mięsa na kg wagi kota)
14 500,0 g Kurczak udo bez kości ze skórą
15 300,0 g Kurczak skrzydełka całe
16 200,0 g Wieprzowina serce
17 300,0 g Wieprzowina kotlety, steki
18 200,0 g Indyk mięso ze skórą
19 1,0 szt Żółtko jajka
20 47,3 g Wątroba kurczaka
21 6,0 g Skorupki jaj
22 5,0 g Sól himalajska
23 3,3 g Tauryna
24 146,0 g Warzywa
25 331,0 g Woda
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2017-10-21, 21:26
asia.cat
Możesz przez krótki czas podawać taka mieszankę ale zrób poprawki.
Podrobów wieprzowych nie podajemy ze względu na wirusa. Mięso jak się nie boisz możesz dawać. Warzyw nie musisz dawać wcale.
Proporcje muszą być w normach czyli wapń - fosfor 1,15, sód - potas 1,35.
Wątroby powinno być 83g i dodaj jeszcze jedno żółtko, sól 6g i tauryna 3,5g, woda 450ml.
W takiej mieszance trochę za wysokie mamy białko bo prawie 5,2g na kg.m.c. kota na dzień.
Zwiększ trochę tłuszczu albo zmień mięsa na tłuściejsze.
I pamiętaj każda zmiana wymaga przeliczenia przepisu na nowo.
Chłopaki jedzą 4 razy dziennie, ale pomiędzy drugą a trzecią porcją jest 9-10 godzin przerwy. Sucha karma dawała jakąś alternatywę na wypadek głodu, kiedy ńie ma mnie w domu. Nie mogę zostawić chłopakom dużej porcji barfa, bo potrafią przejeść się do wymiotów, a jak nie zjedzą, to świeże mięso po kilku godzinach będzie popsute. Myślałam, żeby przed wyjściem z domu, zostawiać im po kawałku szyjki indyka/kurczaka albo kurzą łapkę. Nie są za młode??
Mięso tak szybko się nie zepsuje, ale wyschnie. One już obgryzały kiedyś szyjki? Radzą sobie w ogóle? Może najpierw poobserwuj, jak to wygląda. No i przy codziennym podawaniu musiałabyś uwzględniać w przepisie, bo Ci się ilości składników odżywczych pozmieniają, np. fosforu i białka.
_________________ Jeśli coś nie wyszło za pierwszym razem, to znaczy, że czas na drzemkę.
Nie miały jeszcze szyjek do obgryzania. Ale są sprytne. Skoro miałyby dostać te szyjki bez mojej obecności, to czy to jest bezpieczne? Boję się, że utknie im jakaś chrząstka.
Chłopaki od wczoraj rzucają się na barfa i wylizują miskę w minutę Na żadne jedzonko nie miały aż takiej ochoty. Zjadają ogromne ilości, dokładam im małymi porcjami, żeby nie pękły w szwach Jakoś w połowie tygodnia zrobię kolejną mieszankę.
Barfuje od: 11.2017
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 30 Lip 2016 Posty: 87 Skąd: Wołomin
Wysłany: 2017-10-22, 21:00
shana55 napisał/a:
asia.cat
Możesz przez krótki czas podawać taka mieszankę ale zrób poprawki.
Podrobów wieprzowych nie podajemy ze względu na wirusa. Mięso jak się nie boisz możesz dawać. Warzyw nie musisz dawać wcale.
Proporcje muszą być w normach czyli wapń - fosfor 1,15, sód - potas 1,35.
Wątroby powinno być 83g i dodaj jeszcze jedno żółtko, sól 6g i tauryna 3,5g, woda 450ml.
W takiej mieszance trochę za wysokie mamy białko bo prawie 5,2g na kg.m.c. kota na dzień.
Zwiększ trochę tłuszczu albo zmień mięsa na tłuściejsze.
I pamiętaj każda zmiana wymaga przeliczenia przepisu na nowo.
Ale gapa ze mnie - robiłam na starej wersji kalkulatora dla OO
Co do serc - moje koty jedzą każde, więc wyminę na drobiowe
No i mam zagwozdkę - w nowej wersji nie ma skorupek jaj, a ja wolałabym jednak ich używać (mam dostęp do kurek od babci, więc jaja są eko) - które z kalkulatora mam wybrać
Barfuje od: 11.2017
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 30 Lip 2016 Posty: 87 Skąd: Wołomin
Wysłany: 2017-10-23, 20:26
shana55 napisał/a:
Jak nie ma ???
Popatrz dobrze
Mączka ze skorupek Lunderland chociażby.
Są mączki z różnych firm a nie ma takiej "No name" Nie wiedziałam czy mogę taką Lunderland wpisać zamiast mojej (raczej kurek mojej babci), teraz już wiem, dzięki za wyjaśnienie
Młody dostał nawrotu chlamydiozy wczoraj Zaleczyliśmy 2-3 tyg. temu i znowu wróciło, ale szybko reaguje na antybiotyk. Daliśmy się wkręcić wetce na suplement vetomune... bez czytania składu. A wiedziała, że dostają drożdże, więc trochę się czuję naciągnięta. Ale to nie jest mój wet, wczoraj go nie było. Czy chłopakom to nie zaszkodzi, jak im do barfika będę dorzucać 2 kapsułki dziennie tego vetomune? Chyba nie ma w tym nic złego, oprócz odrobiny oleju sojowego i chyba nieuzasadnionej ceny jak za takie coś.
A piszę w takiej sprawie, ze dzisiaj powstał dodatkowy barfik
Niestety, rzeczywistość zweryfikowała moje plany, wyszłam z pracy późno i w sklepach zastałam tylko drób, którego jednak się boję (moi rodzice mieli bardzo dramatyczną przygodę z salmonellą). Jednak forumowe koty jedzą i żyją, więc zabrałam się do dzieła. Barfa chcę przemrozić zanim podam, ale jak tylko dałam skosztować kaczki, to potem do końca pracy towarzyszyły mi kocie śpiewy Tym razem mniej mięsa mielonego, więcej kawałków.
Proszę o weryfikację, czy dobrze poskładałam przepis.
Udziec z indyka bez skóry 885g
Pierś kurczaka bez skory 400g
Udka kurczaka ze skórą bez kości 698g
Mięso i skóra ze skrzydła kaczki bez kości 113g
Szyjka kurczaka 47g
Serca kurze 255g
Żołądek indyka 64g
Wątroba indyka 63g
Żółtka 4 szt.
Olej z wątroby dorsza Lunderland 1 g
Olej z dzikiego łososia 40g
Wit. E 200 1,5 kaps.
Hemoglobina wieprzowa Pokusa 41g
Drożdże browarnicze Pokusa 7g
Sól himalajska 11g
Tauryna 6g
Mączka z alg 3,5g
Mączka ze skorupek jaj Lunderland 15 g
Woda 693g
Masło 80g - nie widuję go w przepisach na forum, ale jest w kalkulatorze, a mi pokazywał mało tłuszczu, więc dodałam - jeden z kotów jest wręcz chudy i myślę, że przez jakiś czas lepsze będą barfy z tłuszczem bliżej górnej granicy (?)
an19kra88, może nie wpatrywałabym się w kota przez cały czas jedzenia mięsnych kości, ale jednak nie zostawiałabym ich, gdy wychodzę. Muszę jednak zaznaczyć, że doświadczenie mam ograniczone - Bubuś nie chciała tknąć, Kawa postanowiła "zawalczyć" - i połknęła kacze żebra bez gryzienia. Nie mam pojęcia, jak jej się to udało, skoro nie jest wężem. Ale skończyło się pawiem po kilku minutach.
Vetomune to wyciąg z drożdży, też przez jakiś czas podawałam go oprócz drożdży w barfie. Całkiem świadomie. W naszym przypadku trudno powiedzieć, co pomogło
Przepis zostawię do weryfikacji bardziej doświadczonym.
PS. Byłam w weekend u rodziców, przekonywanie ich do przestawienia Szajbuski na mięsne puszki nie daje żadnych efektów od ponad 2 lat, znowu wrócili do suchej zbożowej. Kupy zabijają swoim "zapachem"...
_________________ Jeśli coś nie wyszło za pierwszym razem, to znaczy, że czas na drzemkę.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2017-10-24, 21:14
an19kra88
Wagę kotów podaj żebym mogła przeliczyć parametry mieszanki.
Nie dziwię się, że mało tłuszczu skoro chude i wysokobiałkowe mięsa są w przepisie.
Zawsze do mieszanek bierzemy mięsa tłuste i poprzerastane, ze skórą i z całym należnym tłuszczem. Kot z tłuszczu nie tyje, żeby przytył musi po prostu jeść więcej dobrych tłuściutkich mieszanek i może z niewielkim dodatkiem warzyw.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2017-10-25, 19:10
an19kra88
Twoje koteczki to maluszki, Poczytaj jeszcze wątek o żywieniu kociąt !
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=4547
I pamiętaj, że kociętom nie wylicza się porcji mieszanki one jedzą ile chca!!
Nawet dwa razy tyle co 6kg koty, więc nie zdziw się szybkiemu znikaniu mieszanki.
No więc tak:
Mieszanka za chuda nawet z tym masłem, jest też za wysokie białko, bo 5,3g na kg.m.c.kota na dzień. Za mało biotyny i kwasu foliowego, miedzi i cynku. Zła proporcja wapnia do fosforu właściwa jest podana w kolumnie NORMA, zresztą i innych parametrów również. Przekroczone normy sodu i potasu mimo, że proporcja dobra. Nie dajemy do mieszanek razem tranu i oleju z dzikiego łososia, oba to suplementy wit.D więc albo jedno albo drugie. Przekroczenia wit.D sa bardzo groźne (u Ciebie przekroczenie 6-cio krotne!!!). Do suplementacji kwasu Omega 3 służy olej z hodowlanego łososia Lunderland, albo preparaty z apteki np. Olimp Omega 3, lub Naturell. Przepis do poprawki, zamiast tego chudego mięsa dać tłuste!! tak żeby w kalku była ilość tłuszczu około 37%
Wyrównać parametry odpowiednimi mięsami i podrobami i trzymać to wszystko w normach tak żeby nie narobić niedoborów u koteczków. Kociaki mają jeść ile chcą ale prawidłowo zbilansowanej mieszanki.
Do dzieła
Ja kociakom nic nie wyliczam, nie wiem, gdzie to zostało wyczytane. Cały czas mają napchane brzuchy. Wątek na forum o maluchach znam.
Mi wychodziło tłuszczu 35-37% i nic się nie paliło na czerwono. Zwracam uwagę na kolumnę z normą - proporcja wapń-fosfor mi wyszła 1,19 po manipulacjach w składnikach - jak wcelować w te 1,15?
Nie pamietam ile wyszło mi % białka (niestety, kalkulator mi nie chodzi w pełni sprawnie na tablecie i muszę w pracy wyliczać) - ale zwracasz uwagę na białko w stosunku do masy ciała. Tylko jak to liczyć, jak chłopaki przybierają co tydzień na wadze, a mieszanka jest na dłużej?
Jak miałam olej z łososia, to pisał ktoś kup olej z dorsza...
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2017-10-25, 20:40
Napisałaś.
an19kra88 napisał/a:
jeden z kotów jest wręcz chudy i myślę, że przez jakiś czas lepsze będą barfy z tłuszczem bliżej górnej granicy (?)
Więc pomyślałam, że może za mało mieszanki jedzą na dzień.
Możliwe że wyszedł taki tłuszcz jak policzyłaś do mieszanki 40g oleju z dzikiego łososia, ja go wyrzuciłam z przepisu, bo był tam też tran. Nie wiem kto Ci co mówił, ale w kalkulatorze w okienku z wit D jest i tran i olej z dzikiego łososia, już to powinno Ci włączyć czerwone światełko. Białko liczymy na kilogram masy ciała kota (kg.m.c.kota) na dzień czyli wartość białka z kolumny Suma dzielimy przez ilość dni na które jest mieszanka i przez wagę kota. To wszystko juz wielokrotnie omawialiśmy na forum. Warto by było poczytać odpowiednie wątki i ugruntować sobie wiedzę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
i czy koniecznie muszę dodać warzywa, takiej ilości jak jest w przepisie to one nie tkną 
Jakoś w połowie tygodnia zrobię kolejną mieszankę.
Zaleczyliśmy 2-3 tyg. temu i znowu wróciło, ale szybko reaguje na antybiotyk. Daliśmy się wkręcić wetce na suplement vetomune... bez czytania składu. A wiedziała, że dostają drożdże, więc trochę się czuję naciągnięta. Ale to nie jest mój wet, wczoraj go nie było. Czy chłopakom to nie zaszkodzi, jak im do barfika będę dorzucać 2 kapsułki dziennie tego vetomune? Chyba nie ma w tym nic złego, oprócz odrobiny oleju sojowego i chyba nieuzasadnionej ceny jak za takie coś.
żebym mogła przeliczyć parametry mieszanki.
