BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF w chorobach trzustki
Autor Wiadomość
Carmella 

Dołączyła: 29 Wrz 2011
Posty: 81
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2015-11-26, 11:07   

Wątek przeczytałam wczoraj wieczorem. Nie wszystko zrozumiałam i pewnie jeszcze raz muszę przeczytać.
Co innego chyba z zapaleniem przewlekłym, a co innego ostrym. Dziś kotka dostanie płyn ringera, zdaje się, że po nim może mniej jeść bo to wlew taki odżywczy.
Zamówiłam z rana te miamory, bywa że udaje się wysłać przesyłkę tak by następnego dnia już była. może się uda...
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2015-11-26, 11:31   

Płyn ringera to trochę mało, powinna dostać aminokwasy i jakieś witaminy (np. preparat duphalyte). Zwłaszcza jeśli je bardzo mało/wcale.
Płyn ringera to po prostu trochę inny skład kroplówki nawadniającej, z innymi jonami niż powszechnie stosowany roztwór chlorku sodu.
 
 
 
Carmella 

Dołączyła: 29 Wrz 2011
Posty: 81
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2015-11-26, 11:42   

Tak, tak - ma dostać duphalyte.
Strasznie wypadłam z kociego świata, mylą mi się te preparaty.
 
 
Carmella 

Dołączyła: 29 Wrz 2011
Posty: 81
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2015-11-26, 19:38   

Kot dziś o dziwo w lepszej formie niż wczoraj wieczorem. Poszłyśmy do weta. Mimo, że od weekendu odkąd zaczęłam jej podawać to surowe mięso i jadła je, i nie wymiotowała to waga pokazała o 150 gramów mniej niż tydzień temu.
Ona już schudła mi z 3 -3,2 kg do 2,5 tydzień temu, dziś 2350 :(

Wetki mówią, że to nie jest ostra trzustka tylko stan przewlekły. Czy fakt, że po zjedzeniu tego mięsa nie wykazywała objawów bólowych to może być objaw jednak przewlekłego zapalenia?
Strasznie się boję żeby jej nie zaszkodzić tym surowym.
Zooplus wysłał paczkę, mam nadzieję, że będzie jutro.

Wetki namawiają mnie na ich karmę, muszę się uzbroić w wiedzę i asertywność ;)
 
 
Silvena 
Ekspert


Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 18 Kwi 2013
Posty: 1216
Skąd: UK
Wysłany: 2015-11-26, 20:49   

Carmella,
W sumie to najważniejsze chyba jest, żeby kot jednak coś jadł (przynajmniej tyczy się to kotów nerkowych). Jeśli jest to przewlekłe, to czy dostaliście enzymy trawienne?
+/- 200g na wadze to podobno może być tylko woda/siku/kupa. Tak jak u ludzi, też są wahania wagi w ciągu doby, więc bym się aż tak tym w tym momencie nie martwiła.

A USG było robione? Co prawda ciężko jest na USG zobaczyć trzustkę, ale u dobrego operatora być może uda się to zrobić, a być może będzie można wykluczyć inne schorzenia.
Moim zdaniem tutaj potrzebna jest jeszcze dalsza diagnostyka. Przeczytaj dokładnie jeszcze raz ten wątek i wynotuj sobie jakie badania możesz jeszcze zrobić.
Mi się tylko nasuwa badanie TLI - to niby jest specjalne badanie na trzustkę, jest niestety dosyć drogie i czeka się na wyniki 2-3 tygodnie, ale moim zdaniem warto.
A jeśli obecne wetki nie bardzo wiedzą co robić z kotem to być może trzeba będzie weta zmienić.
 
 
 
Carmella 

Dołączyła: 29 Wrz 2011
Posty: 81
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2015-11-27, 10:18   

USG kotka miała robione 2 razy. Trzustki nie było widać. Drogi żółciowe, wątroba niezmienione.

Na razie samopoczucie kotki się znacznie, znacznie poprawiło. Żadnych chrupek już nie dostaje, mięso zjada i nic się nie dzieje. Puszka Hill's nie podeszła żadnemu z moich kotów.
Paczka dziś nie dojdzie.
Zapytam o te enzymy trawienne.
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2016-01-11, 13:45   

Poczytajcie zanim będzie za późno jak dla mojej Magnolii: http://weterynarianews.pl...a-nowa-odslona/ i podsyłajcie wetom oraz patrzcie im na ręce. Jej podano i tolfinę (NLPZ), i metoklopramid. Jeśli miała jakieś szanse, to zostały one skutecznie przekreślone tymi lekami.
 
 
panterzyca 
Ekspert


Barfuje od: 01.11.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 40
Dołączyła: 22 Paź 2014
Posty: 325
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-01-15, 12:43   

theta, nie wiem dlaczego, ale nie dostałam powiadomienia o odpowiedzi w wątku i dopiero dziś tu zerknęłam :-/ Ale i tak nie znam nazwy tego badania, po prostu wet powiedział, że można sprawdzić obecność enzymów w kale, więc to zrobiliśmy. Jak kot? U Bubuś amylaza spada, ale nie jestem w stanie zredukować jej dawki sterydu, natychmiast kot zamyka się w sobie i nie chce nic jeść.

Carmella, Bubuś schudła z 3,6 do 2,9 i trzymała tę wagę z pół roku, już straciłam nadzieję. Aż przytyła do 3,3 w ciągu następnych 3 miesięcy, co przy IBD jeszcze całkiem zszokowało weta :-P I jak teraz Twój kot?
_________________
Jeśli coś nie wyszło za pierwszym razem, to znaczy, że czas na drzemkę.
 
 
 
Magnika 

Barfuje od: 29.05.2015
Dołączyła: 31 Maj 2015
Posty: 8
Wysłany: 2016-01-17, 22:50   

Proszę o pomoc, nie wiem, co mam robić...
Kot, 14 i pół roku (od roku u mnie po adopcji), przed adopcją tylko na suchym whiskasie. Odkąd u mnie suchej karmy nie je, wcześniej feliks lub winston, od kilku miesięcy jest na surowym (podstawowym) bafrie (mięso i felini complett) lub mięso i suplementy wg przepisów znalezionych w necie.
Mięso je chętnie, kot żywy, nie apatyczny, kupa zwarta.
We środę podchodził do kuwety kilka razy, sikał małymi porcjami, wieczorem i rano we czwartek wysikał się już normalnie. Wieczorem wymiotował.
Podejrzewałam nerki (struwity, układ moczowy), pojechaliśmy do weta we czwartek po południu.
Ogólnie kot nie wygląda na chorego. Zbadano krew i mocz (w tej sprawie przyszłam).
Wyniki z moczu:
Gęstość względna 1,029
Barwa żółta
Dość mętny
Odczyn obojętny
Białko 120
Glukoza, ketony, barwniki krwi, barwniki żółciowego nieobecne
Urobilinogen w normie
Osad dość obfity
Nabłonki wielokątne i okrągłe pojedyncze
Leukocyty 1-2
Erytrocyty 0-2
Wałeczki drobnoziarniste kilka
Kryształy nie znaleziono
Flora bakteryjna mierna
Kulki tłuszczu nieliczne

Czyli mocz względnie ok.

Wyniki z krwi:
Leukocyty 5,60
Erytrocyty 10
Hemoglobina 9,80
Hematokryt 0,46
Mcv 46
Mch 0,97
Mchc 21,3
Rdw 23
Płytki krwi 512
Mpv 14
Rozmaz manualny wg Schillinga:
Kwasochlonne 3
Pałeczkowate 2
Segmentowane 72
Limfocyty 23
Obraz krwinek czerwonych bez zmian

BIOCHEMIA:
AST 131
ALT 575
ALP 94
Glukoza 98
Kreatynina 1,8
Mocznik 51
Białko całkowite 101
Bilirubina calkowita LIPEMIA
Albuminy 37
Ggt 8
Wapń 9,7
Fosfor 4,7
Magnez 2,5
Cholesterol całkowity 134
Ldh 282
Kinaza kreatynowa 518
Trojglicerydy 400
Sód 160,5
Potas 5
Chlorki 122,6
Globuliny 64
Amylaza 2125
Lipaza 78
Fruktoaminaza 256

Lekarz stwierdził, że to ZAPALENIE TRZUSTKI lub stłuszczenie wątroby. Na usg trzustki nie było widać, wątroba z cechami stłuszczenia .

Kot na początek dostał (w ciemno, po wywiadzie i bez badań) Tolfine, Enobroflox, no-spa, potem (już po wynikach) dwa dni dostawał kroplówkę (vit. C, cetosol, ornithyne, duphalac, płyn ringera, vet life hepatic).
Miał mieć jeszcze kroplówkę dziś i jutro.
Po kroplówce (też w lecznicy dostawał te karmę i/d) ma luźną kupę, lekarz zalecił zrezygnować z barfa i dawać suche i mokre weterynaryjne i/d karmy.

Mówi, że musi mieć dietę ubogą w weglowodany i równocześnie odradza barf i zaleca karmy wet i/d.
Bardzo proszę o radę co mam dawać teraz kotu oraz o przepis, jak skomponować mieszankę by wyrównać wyniki.
Tudzież inne wszelkie rady, bo nie mam już siły....
_________________
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"
Mark Twain
 
 
cinema13 

Dołączyła: 09 Kwi 2016
Posty: 1
Skąd: Góra Kalwaria
Wysłany: 2016-04-10, 17:20   

Dzień dobry!
Przeczytałam cały wątek dwa razy, jest mnóstwo informacji i porad, ale każdy przypadek jest inny, więc będę bardzo wdzięczna, jeżeli ktoś zerknie na wyniki badań mojej koteczki i spróbuje coś nam doradzić.
Wyniki są bardzo złe, p. weterynarz nie potrafi nam już pomóc i dlatego rozpaczliwie szukamy pomocy gdzie się da.

Tazia ma 13,5 roku. Ponad 2 lata miała przewlekłe zapalenie trzustki, nie była leczona, miała robione regularnie badania krwi i usg, stan się nie pogarszał. Pod koniec października zdiagnozowano cukrzycę, a na początku lutego ostre zapalenie trzustki.
Od tamtej pory 2 razy dziennie dostaje kroplówkę. W lutym brała antybiotyk (Unidox), w marcu dostała 2 razy steryd (niestety nie wiem jaki), i znów antybiotyk (Synulox). W międzyczasie miała robione badania krwi i usg i niestety wyniki się pogarszały, chociaż samopoczucie miała momentami bardzo dobre.
Ostatnie wyniki są już tragiczne:

Erytrocyty 4,67 T/l 5,00-10,0
Hemoglobina 8,88 (5,51) g/dl (mmol/l) 9,00-15,0 (5,58-9,30)
Hematokryt 30,0 % 30,0-44,0
MCV 64,2 fl 40,0-55,0
MCH 19,0 pg 13,0-17,0
MCHC 29,6 g/dl 30,0-36,0
Leukocyty 8,30 G/l 6,00-11,0
Neutrofile % 92,8 % 60,0-78,0
Neutrofile ilościowo 7,70 G/l 3,00-11,0
Limfocyty % 3,64 % 15,0-38,0
Limfocyty ilościowo 0,302 G/l 1,00-4,00
Monocyty % 3,02 % 0,100-4,00
Monocyty ilościowo 0,251 G/l 0,040-0,500
Kwasochłonne % 0,468 % 0,100-6,00
Kwasochłonne il. 0,039 G/l 0,100-0,600
Zasadochłonne % 0,094 % 0,100-1,00
Zasadochłonne il. 0,008 G/l 0,010-0,100
Płytki krwi 492 G/l 180,0-550,0

Albuminy 29,8 g/l 26,0-46,0
ALT (GPT) 39,3 U/l 1,00-91,0
AP - fosfataza alkaliczna 20,0 U/l 1,00-140,0
AST (GOT) 43,6 U/l 1,00-59,0
Białko całkowite 66,9 (6,69) g/l (g/dl) 57,0-94,0 (5,70-9,40)
Kreatynina 229,5 (2,59) µmol/l (mg/dl) 1,00-168,0 (0,011-1,90)
Mocznik 27,2 (164,02) mmol/l (mg/dl) 5,00-11,3 (30,2-68,1)
Globuliny 37,1 g/l 19,0-66,0
Stosunek albuminy/globuliny 0,803 0,500-1,10
Glukoza 11,0 (198) mmol/l (mg/dl) 3,05-6,10 (54,9-109,8)

Jonogram poszerzony:
Chlorki 120,0 (424,8) mmol/l (mg/dl) 110,0-130,0 (389,4-460,2
Fosfor nieorganiczny 1,67 (5,18) mmol/l (mg/dl) 0,800-1,90 (2,48-5,89)
Magnez 0,980 (2,39) mmol/l (mg/dl) 0,600-1,30 (1,46-3,17)
Potas 3,68 (14,39) mmol/l (mg/dl) 3,00-4,80 (11,7-18,8)
Sód 154,0 (354,2) mmol/l (mg/dl) 145,0-158,0 (333,5-36
Wapń 2,48 (9,92) mmol/l (mg/dl) 2,30-3,00 (9,20-12,0)

Bilirubina całkowita 2,36 (0,14) µmol/l (mg/dl) 0,010-3,40 (0,001-0,201)
Fruktozamina 414,9 µmol/l 10,0-390,0
Lipaza 45,3 U/l 1,00-26,0

Opis badania usg:
Wątroba miernie powiększona, mierne zapalenie przewlekłe z komponentą zwyrodnieniową tłuszczową. Powierzchnia i krawędzie płatów nieco nieregularne, zaokrąglone, zgrubienie hiperechogennej torebki. Pęcherzyk żółciowy miernie wypełniony, nieznaczne zapalenie przewlekłe ścian ok. 1,3-1,4 mm, poza tym układ żółciowy, układ naczyniowy wątroby bez uchwytnych zmian.
Śledziona nieznacznie powiększona, do 1 cm, widoczne obszary hiperechogenne zwłóknieniowe, ok. 3-4 mm, poza tym miąższ nieco przerostowo zapalny przewlekle, z komponentą nieznaczną ostrą, nieco nieregularny, powierzchnia downękowa miernie nieco nieregularna. Brak odczynu ostrego wokół.
Nerki nieco powiększone, ok. 4x3,2 cm, miąższ o nieco regularnie zatartej echostrukturze, zapalnej przewlekłej, zróżnicowanie korowo-rdzeniowe nieco zatarte. Brak złogów, miedniczki poszerzone do 2 mm. Perfuzja prawidłowa, wsp oporowy w normie, RI ok. 0,68. Nadnercza bez zmian w strukturze, lewe ok. 4 mm średnicy, prawe ok. 4-4,4 mm, w tylnym biegunie do 5 mm śr. Moczowody bez zmian w budowie, nieposzerzone. Pęcherz moczowy znacznie wypełniony, ok. 11x8 cm, nieco przerostowy, ściana ok. 1 mm, poza tym bez uchwytnych zmian w budowie, brak złogów, zagęszczeń. Cewka moczowa bez uchwytnych zmian w budowie, nieposzerzona.
Trzustka płat lewy znacznie powiększona, tworzy zmianę, obszar, deformacje do 4,5x2-2,5 cm, o znacznie, miernie nieregularnie przebudowanej strukturze, hiperechogenny, z pasmami hiperechogennymi przyległymi, z komponentą zapalną ostrą, należy brać pod uwagę przede wszystkim podłoże nowotworowe, poza tym odczyn przerostowo zapalny. Płat prawy przerostowo zapalny przewlekle, regularny, bez komponenty ostrej, do ok. 7 mm. Poszerzenie przewodu trzustkowego do 2,7-3 mm. Odczyn zapalny znaczny wokół płata lewego, przewlekły z komponentą ostrą, obrzękową. Żołądek opróżniony, ściana ok. 3-3,6 mm, śluzówka nieco hiperechogenna, o nieco wzmożonym pofałdowaniu, zapalnym przewlekłym, poza tym w widocznych obszarach bez uchwytnych zmian, budowa warstwowa zachowana. Perystaltyka niewidoczna. Dwunastnica tuż przy odźwierniku zapalna jw., opróżniona, ściana ok. 3,3 mm. Widoczne pozostałe odcinki jelit cienkich z niewielką ilością hiperechogennej, płynnej treści, gazu, nieznacznie zapalne przewlekle, ściana ok. 2,3-3,3 mm, budowa warstwowa zachowana. Perystaltyka widoczna, prawidłowa. Okrężnica z mierną ilością nieuformowanej treści, gazu. W prostnicy mierna ilość miernie uformowanej treści, gaz. Nieznaczny odczyn zapalny przewlekły krezkowy, węzły chłonne nieznacznie odczynowe, przewlekłe, do 3-5 mm średnicy, bez cech ostrych. Pozostałe bez uchwytnych zmian. Niewielka ilość płynu wolnego aechogennego uogólnionego w jamie otrzewnej, ślad w opłucnej. Nieznaczne cechy zastoju krążeniowego w łożysku naczyniowym jamy brzusznej, serce nieco powiększone, bez cech kardiomiopatii, akt inotropowa wyraźna rytmiczna.

Tazia nie ma biegunki, raczej zaparcia, nie wymiotuje, nie ma gorączki, ma apetyt.
Nie zauważyłam większych zmian w jej zachowaniu, mam wrażenie, że przyczyną gorszego samopoczucia są duże skoki glukozy (ma objawy neuropatii cukrzycowej), a nie ból spowodowany chorą trzustką.
Kicia bywa apatyczna, ale głównie przy bardzo niskim lub przy bardzo wysokim poziomie cukru. Poza tym śpi często wyciągnięta na boku i wygląda na zrelaksowaną, dużo mruczy i się łasi, więc jakoś nie mogę uwierzyć, że ma nowotwór trzustki i zostało nam tylko kilka-kilkanaście wspólnych tygodni :cry:

Co do diety, Tazia od urodzenia nie chciała jeść żadnych gotowych karm, żywi się głównie gotowanym kurczakiem, je filetówki Applaws, Greenwoods i ostatnio Miamor Milde Mahlzeit, ale po niej miała biegunkę. Od czasu do czasu dostaje tuńczyka. Z suplementów daję jej tylko Vetaminex. Żadne dodatki w jedzeniu nie przejdą, wszystko trzeba jej podawać na siłę, a i tak nie zawsze się udaje...

Bardzo, bardzo, bardzo prosimy o pomoc, o poradę co robić, nasza p. weterynarz proponuje już tylko kroplówki i czekanie na koniec :cry:
 
 
kruszewa 


Barfuje od: 25.04.2016
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 10 Gru 2015
Posty: 29
Wysłany: 2016-06-30, 20:28   Problemy z trypsyną...

Udało nam sie zrobić badania kału, z których wyszło, ze nasz koteł ma problemy z trzustką...badania wykazały, ze nie nie ma produkowanej trypsyny. barfujemy juz od końca kwietnia i na poczatku z kupalem nie było problemu. Pojawiły sie od 3 tygodni... Wiecznie brudne portki, kleksy w kuwecie. Kotek był osowiały, ale ostatnio byłam przekonana, ze to może przez upały. Często wykładał sie do głaskania brzuszka, a ten zazwyczaj był dość twardy. Szeryfek był bardziej aktywny po kupalu, wtedy biegał. Natomiast je normalnie, na wadze tez przybiera, wiec to mnie mniej martwi. Jestem akurat do końca tygodnia poza domem z weterynarzem rozmawiałam tylko przez telefon. Powiedział, ze do końca życia trzeba będzie Kotałce włączyć lek Kreon. I oczywiście jakas karma gastro... Bo kot musi jeść suche. Jak powiedziałam lekarzowi, ze karmie kota surowym mięsem (nie chciałam tłumaczyć, ze i suple tam dodajemy, ze mieszanka zgodna z kalkiem) to stwierdził, ze tylko mu nerki wysadzę. Jak mam rozmawiać z takim lekarzem? Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak stosować ten Kreon? Oczywiście skontaktuje sie z wetem, ale na poczatku chcę Was podpytać. Z barfa nie zrezygnuje. Czytałam poprzednie strony i wpisy. Będziemy próbować jak dotychczas. Jestem przekonana o słuszności tej diety.
Może od podpowiedzieć mi czy w znacie jakiegoś barfuja ego weta w Białymstoku? Jak często powtarzać badanie enzymów trzustki?
_________________
kruszewa
 
 
panterzyca 
Ekspert


Barfuje od: 01.11.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 40
Dołączyła: 22 Paź 2014
Posty: 325
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-06-30, 21:21   

kruszewa :kwiatek: Kreonu nie znam, Bubuś jest na Pancreazimie. W jego przypadku wet mówił, że badanie kału dopiero po jakimś miesiącu od odstawienia. Więc zrezygnowałam ;) Można sprawdzać poziom TLI we krwi [enzymy przyjmowane z posiłkiem podobno na niego nie wpływają], ale to drogie. Ogólnie enzym podaje się albo z malutką porcją jedzenia kwadrans przed głównym posiłkiem, albo po prostu w porcji. Pancreazim "wystarcza" na 2-3 godziny, jeżeli kot je następny posiłek po 4h, to mam dać następną dawkę. Natomiast raz próbowałam z enzymami Aptusa, które miałam dawać tylko raz dziennie i to była jakaś porażka - co prawda kotu smakowały, bo z dodatkiem białka kurczaka, ale miała po nich rozwolnienie...

Bubuś jest na barfie, można trochę modyfikować mieszanki, dostosowując ich tłustość, patrząc na kupy... Może musisz powiedzieć wetowi, że mieszanki robisz z odpowiednią ilością wapnia i tłuszczu, więc nerek nie uszkodzisz? Nasz wet barfem zachwycony nie był m.in. przez to, że "tak trudno go zbilansować", ale nie marudził. Oby Wasz też był reformowalny :)
_________________
Jeśli coś nie wyszło za pierwszym razem, to znaczy, że czas na drzemkę.
 
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2016-07-01, 23:14   

kruszewa, Kreon stosuj wg. zaleceń lekarza. Przy zewnątrzwydzielniczej niewydolności trzustki powinien pomóc.
Moim zdaniem można by jeszcze sprawdzić, czy źródłem problemów nie jest czasem żołądek, a nie trzustka. Konkretnie niedobór kwasu żołądkowego. W przypadku, gdy żołądek wydziela zbyt mało kwasu, to sytuacja ta upośledza działanie trzustki w ten sposób, że ogranicza wydzielanie enzymów trzustkowych. Bodźcem do wydzielenia soków trzustkowych zawierających odpowiednie ilości enzymów jest pojawienie się w dwunastnicy treści żołądkowej o odpowiednio niskim pH. Jeśli pH tej treści jest zbyt wysokie, to trzustka nie reaguje prawidłowo. Ponadto zbyt niska kwasowość żołądka upośledza trawienie białek już w żołądku, a później problem potęgują się w jelitach, stąd luźne stolce.

kruszewa napisał/a:
I oczywiście jakas karma gastro... Bo kot musi jeść suche.

Jeśli chcesz wciąż współpracować z tym weterynarzem, to poproś go by potraktował Cię z szacunkiem i wyjaśnił szczegółowo, w jaki sposób kukurydza oraz karma nie zawierająca wody mają korzystnie wpłynąć na trzustkę mięsożernego kota. Na marginesie zauważ, że pozostałe karmy weterynaryjne także składają się głównie z kukurydzy (ewentualnie z kukurydzy zmieszanej z pszenią) i ich skład nie odbiega zasadniczo od karmy zaleconej w chorobie trzustki. Poproś weterynarza, by wyjaśnił Ci co takiego szczególnego jest w kukurydzy, że jest lepszym pokarmem dla naturalnego drapieżnika niż mięso.
Ewentualnie grzecznie lecz stanowczo odmów rozmowy z wetem na temat diety kota, prosząc o skupienie się wyłącznie na procedurach medycznych.
O weta w Białymstoku, który nie zwalczaj BARFa możesz zapytać tutaj:
http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=55
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
kruszewa 


Barfuje od: 25.04.2016
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 10 Gru 2015
Posty: 29
Wysłany: 2016-07-02, 00:50   

Dagnes dziękuję za szybka i wyczerpująca odpowiedz ;) jak mogę zbadać ilość kwasu żołądkowego u kotka? Myśle, że warto Sprawdzic i to ;) wciąż jeszcze szukam swojego weta. Ten, do którego chodzę jest jednym, który był czynny najdłużej kiedy była potrzeba konsultacji. Musze jeszcze sie sporo doszkolić w temacie jeśli chodzi o polemikę z lekarzami 🤗
_________________
kruszewa
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2016-07-10, 20:20   

kruszewa, niestety nie wiem jaka jest dostępność takich badań dla kotów, trzeba by porozmawiać o tym z jakimś dobrym weterynarzem, raczej w większej klinice. U ludzi zakłada się sondę żołądkową (zgłębnikowanie żołądka) i bada uzyskany tą drogą sok żołądkowy, także po wstrzyknięciu substancji pobudzającej wytwarzanie kwasu solnego. Badanie trwa jakieś 2-3 godziny i jest rutynowym sposobem określania zdolności wydzielniczych żołądka.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne