[Skipper]

Myślę, że frędzle tak stwardniały wskutek żucia i obślinienia przez Rico. Więc nie wiem czy wypranie pomoże.

[Basiek]

Skipper, pozostaje Ci skorzystać z rady IzabeliW, wymienić rzemyki, albo kupić nowego tancerza. Tylko na jak długo starczy nowy?

[Skipper]

Pomysł Izy z rzemykami fajny, tylko trzeba mieć je z czego zrobić. Ja niestety nie mam na stanie nic skórzanego, co mogłabym pociąć

[Basiek]

Można kupić takie rzemyki w sklepie ze sztuczną biżuterią. Tylko nie wiem czy nie będą zbyt cienkie

[Skipper]

Basiek, dzięki za info Z tego co kojarzę widziałam u siebie ostatnio jakiś sklep ze sztuczną biżuterią, wpadnę i zobaczę jak będę w tej okolicy.

[IzabelaW]

A jak nie znajdziesz w normalnym sklepie, to jest tego sporo na allegro. Albo tutaj (robiłam już zakupy w tym sklepie, wszystko było ok):
https://www.bixel.pl/prod...id/136/pid/2981

[Tufitka]

[Dragana]

Jak to jest z tymi rzemykami do biżuterii? Nie mają w sobie czegoś co po przeżuciu może zaszkodzić?

[IzabelaW]

Piszą, że naturalne, więc teoretycznie nie są barwione, a w jaki sposób (czyli z jakimi chemikaliami) pozyskiwane to nikt nie wie. Ale podobnie można powiedzieć o większości zabawek zoologicznych, z jakiegoś powodu zawsze piszą, by zwierzę bawiło się pod kontrolą.

[Basiek]

Po miesiącu zabawy skórzanym tancerzem, jest to nadal ulubiona zabawka Gucia. Wcale mu się nie znudziła. Gdy biorę wędkę do ręki, czai się, "szczeka", wywija koziołki. Poddałam się, tancerz nie jest w szafie, ponieważ siedział pod nią i miauczał, szczególnie w nocy. Pomimo, że ma ją "pod łapą", nadal cieszy się powodzeniem. Julian wędki nie żuje, omija ją szerokim łukiem.

[doradora]

chyba zainwestuję w tego tancerza, tak zachwalacie :)
u nas różne wędki od dawna leżą nieużywane, nie cieszą się już popularnością

[Dragana]

[Skipper]

U moich kotów skórzany tancerz cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem już od 4 lat U Tośka oczywiście nieco krócej, bo młodszy - u niego niedługo będzie 3 lata zabawy

[Basiek]

Chciałam zaznaczyć, że Julian nie jest zainteresowany wędką. Niestety nie wiem dlaczego? On bardzo często wycofuje się z zabawy, gdy Gucio szaleje. Więc może być to bojkot ulubionej zabawki drugiego kota. . Gdy zabawka została kotom pokazana po raz pierwszy Julian też się na nią rzucił, niestety gdy Gucio zaczął szaleć i warczeć, stracił zainteresowanie, tzn siedzi, obserwuje, ale nie włącza się. Gdy wędka leży, też jej nie tyka. Gucio często sam nosi ją w pysku i chodzi z nią po domu.

[Dragana]

U mnie podobnie jest z zabawkami. Podobają się obu, ale jak kocurek się bawi, to kotka nie. Tak jakby nie chciała się przy nim bawić. Wiem, że lubi wędki, bo czasem się zakrada, żeby ją ukraść.