BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BARF w chorobach dolnych dróg moczowych
Autor Wiadomość
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-06-08, 17:52   

A kalkulator który masz?? Jest juz nowa wersja dla Excela 1,9a. Pobierz.
 
 
shalom 

Barfuje od: 11.2010r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 36
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 58
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-06-08, 21:53   

No właśnie już zgłosiłam się po dostęp do najnowszej wersji. Wstyd się przyznać, ale chyba miałam pierwszą jaka była udostępniana... :oops:
 
 
shalom 

Barfuje od: 11.2010r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 36
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 58
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-06-15, 19:29   

Przeczytałam tu wszystko, postępuję zgodnie z zaleceniami, ale po krótkiej poprawie kot znów zaczął intensywniej się wylizywać :-( Pije i sika dużo, bez problemu. Codziennie się z nim bawimy. Nie widać żadnych napięć między nim a dwoma pozostałymi kotami. Jutro albo pojutrze robimy ponowne badanie moczu i chyba zrobię od razu morfologię żeby mieć pełen obraz sytuacji. Wtedy będę myśleć dalej. Póki co jestem bezradna i naprawdę nie wiem co mu jest. Nie wygląda też jakby go coś bardzo bolało. Liże się jak sobie przypomni i wtedy wpada w błędne koło.

Mam już nowy kalkulator i trochę kombinuję z przepisami. Stworzyłam taki, gdyby się okazało, że z nerkami dzieje się coś złego. Jeszcze tego nie wiem, ale wolę być przygotowana, bo żarcie się skończyło i będę robić po badaniach.

Waga
2 000,0 g Wołowina gulasz
2 000,0 g Kaczka mięso ze skórą
300,0 g Kurczak serce
300,0 g Kurczak żołądek
4,0 szt Żółtko jajka
249,0 g Wątroba kurczaka
10,0 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
13,8 g Drożdże browarnicze Lunderland
51,5 g Hemoglobina wieprzowa Pokusa
2,6 tab Tokovit E 200 (kapsułka)
100,0 g Smalec gęsi
8,0 g Olej z łososia SALMOPET
40,0 g Mączka ze skorupek cdVet
18,5 g Sól himalajska
455,1 g marchewka gotowana, bez soli
11,0 g Tauryna
1 871,0 g Woda


norma suma
Waga g 7 492
Energia kcal 9 600
Białko g 50 - 65% 52% 984
Tłuszcz g 20 - 38% 34% 633
Woda g 72 - 75% 75% 5 611
Węglowod g 0 - 5 % 2,6% 49
Włókno g 0,7% 14
Popiół g 0
Wapń mg 15 040 15 525
Fosfor mg 13 160 10 992
Wapń:Fosfor 1,15 1,41
Magnez mg 2 256 1 051
Sód mg 11 280 10 173
Potas mg 15 040 14 464
Potas:Sód 1,20-1,80 1,42
Chlor mg 22 560 14 660
Żelazo mg 282 276
Cynk mg 188 179
Miedź mg 19 10
Mangan mg 19 4
Jod µg 2 820 137
Selen µg 376 352
Tauryna mg 11 280 11 644
Vitamin A I.E. 94 000 105 425
Vitamin D I.E. 1 410 1 378
Vitamin E I.E. 564 559
Vitamin K µg 752 155
Vitamin B1 mg 19 12
Vitamin B2 mg 9 18
Vitamin B3 mg 150 243
Vitamin B5 mg 38 63
Vitamin B6 mg 15 15
Vitamin B7 µg 564 757
Vitamin B9 µg 3 760 4 325
Vitamin B12µg 75 196
Vitamin C mg 0 95
Kwas linolowyg 47 61
Kwas arachidonowymg 564 4 226

I teraz pytania:
- czy taki stosunek wapnia do fosforu jest odpowiedni zakładając, że kot ma problem z nerkami (zwiększyłam wapń, w celu wyłapywania fosforu)
- czy białko jest na wystarczająco niskim poziomie?
- czy coś w ogóle powinnam poprawić w tym przepisie? i czy pozostałe dwa zdrowe koty mogłyby jeść to samo bez szkód na zdrowiu?
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-06-15, 20:10   

shalom :kwiatek:
Nie napisałaś mi wagi kota, nie moge przeliczyć faktycznych ilości składników na kg.m.c. na dzień.
Odpowiedzi:
Po 1. Nie wolno zwiększać ilości wapnia w mieszance samowolnie jesli nie masz wyników potwierdzających PNN i potrzebę wyłapywania fosforu. Wapń w nadmiarze alkalizuje mocz zaburza gospodarkę kwasową i powoduje powstawanie struwitów. Jego stosunek z fosforem powinien być zawsze 1,15 chyba że zajdzie potrzeba na zmianę.
Po 2. Podaj wage kota to przeliczę przepis.
Po 3. Nie ma potrzeby podawania aż tak dużej ilości warzyw. Warzywa kotu nie są aż tak potrzebne no chyba że ma trudności z wypróżnianiem, to lepsze mielone siemię od czasu do czasu lub sok ze świeżego buraka. Koty zdrowe moga jeść dokładnie taka samą mieszankę jak kot nerkowy.
W przepisie brak alg (jod), za dużo wątroby (suplementu wit.A. ) zła proporcja wapnia do fosforu. Resztę przeliczę jak będę miała wagę koteczka.
 
 
shalom 

Barfuje od: 11.2010r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 36
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 58
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-06-16, 09:54   

Kot waży trochę ponad 6 kg, tyle że przepis przygotowywałam z przyzwyczajenia na łączną wagę moich 3 kotów :-? czyli na 15 kg kota :-P zupełnie nie pomyślałam. Nie wiem czy teraz cokolwiek z tego wyliczysz.

Oczywiście nie będę eksperymentować z wapniem dopóki nie będzie żadnej diagnozy. Chciałam tylko spróbować i nauczyć się ewentualnie tworzyć takie przepisy. Zawsze w mieszankach mam stosunek wapnia do fosforu 1,15.
Ilość warzyw jest taka jaką kalkulator wyliczył. Umieściłam to w przepisie choć na ogół w ogóle pomijam warzywa, bo koty się wypróżniają raczej bezproblemowo.
Alg nie ma, bo po prostu ich teraz nie mam na stanie. Ktoś mi też kiedyś napisał, że algi nie są niezbędne.
A wątroby jest tyle ile kalkulator wyliczył. Czy to oznacza, że kalkulator źle wylicza? Bo ilość wątróbki w stosunku do całego mięsa jest na ogół tak mała, że się zastanawiam jak to się przekłada na realne zaspokajanie potrzeb kotów. Zwłaszcza, że robię mieszankę dla całej trójki i tak naprawdę nie wiem ile kto potem tej wątróbki zje :-?
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-06-16, 21:00   

shalom :kwiatek:
Kalkulator nie wylicza źle, to zawsze wina człowieka :twisted:
Dasz troszkę mniej lub więcej tego czy tamtego i już się zmieniają proporcje.
Istotna jest tez kolejność dodawania poszczególnych składników. Witaminę A dostarcza zarówno wątroba jak i tran. Każda korekta w składnikach przepisu wymaga przeliczenia go na nowo. Ja sprawdzając przepis liczę go wprowadzając od razu korektę. Dlatego napisałam co poprawiłam.
Białka i tak jest za dużo, bo 5,25g na kg.m.c. kota na dzień a norma to do 5g a przy podejrzeniu o PNN lepiej żeby było niżej nawet niż 4,8g.
Fosforu jest 57mg na kg.m.c. kota na dzień. Na razie ujdzie, jak wyniki wskażą, że go jest w jonogramie za dużo to trzeba zejść do 50mg. Potas sód może być proporcja 1,40.
Ze solą schodzimy nawet do 2,1 jesli wyniki jonogramu się pogorszą, ciśnienie wzrośnie lub jakiś inny parametr nerkowy się pogorszy.
Dlatego zapisuj każdy przepis, analizuj pod takim kątem jak ja i zwracaj uwagę na wszystkie niepokojące objawy.
 
 
shalom 

Barfuje od: 11.2010r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 36
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 58
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-06-16, 23:18   

Dziękuję :kwiatek:

Z tym kalkulatorem to chodziło mi o to, że sugeruje nam ilość niektórych składników, założyłam że dobrze. Ale faktycznie, trzeba zwracać na to uwagę. Mnie trochę rutyna zgubiła :oops:

Zrobiłam teraz nową mieszankę, na względnie zdrowego kota. tzn. bez kości, z obniżoną ilością białka, ale bez kombinowania z wapniem.

Przepis:

Waga Ilość miarek
2 960,0 g Wołowina gulasz
1 246,0 g Kaczka mięso ze skórą
304,0 g Indyk serce
340,0 g Indyk żołądek
4,0 szt Żółtko jajka
115,0 g Wątroba indycza
13,2 g Tran z wątroby dorsza cdVet
14,6 g Drożdże browarnicze Pokusa
58,5 g Hemoglobina wieprzowa Pokusa
2,8 tab Tokovit E 200 (kapsułka)
200,0 g Smalec gęsi
10,0 g Olej z łososia SALMOPET
31,9 g 31,9 Mączka ze skorupek Lunderland
23,3 g 21,2 Sól morska jodowana
11,0 g 22,0 Tauryna
2 367,0 g Woda

Zawzięłam się i aktualizuję wiedzę itd, ale im więcej czytam, szukam, tym bardziej zastanawiam się nad czynnikiem behawioralnym. Jutro robimy pełne badania i może coś się okaże. Ale jeśli będzie tak jak zawsze, czyli jeden parametr poza normą, ale generalnie nic konkretnego co można by leczyć, to chyba zaproszę do domu behawiorystę. Po prostu w przypadku mojego kota nic się za przeproszeniem kupy nie trzyma :banghead: A ja już nie mogę patrzeć jak rozlizuje się do krwi, bo to troche tak jakby człowiek ciął się pod rękach :cry:
 
 
shalom 

Barfuje od: 11.2010r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 36
Dołączyła: 22 Wrz 2011
Posty: 58
Skąd: Łódź
Wysłany: 2017-06-17, 17:57   

Badania zrobione, wypiszę te wyniki, które wyszły poza normę, bo generalnie było tego strasznie dużo (panel geriatryczny miał robiony) i podobno kot ogólnie jest w dobrym stanie zdrowia.

Z krwi (na czerwono ponad normę, a na pomarańczowo poniżej normy):

Leukocyty 28,3 G/L
Erytrocyty 9,15T/L
Hemoglobina 13,9g/dl
Hematokryt 50,4 %
MCV 55 um3
MCH 15,2 pg
MCHC 27,5 g/dl
PLT 155 tys/uL
LYM 13,8 %

MONO 5,3 %
GRAN 73,9 %
Mikroalbuminuria 10 mg/l


ASPAT 54,9 U/l
Globuliny 52,5 g/l
Kreatynina 1,91 md/dl


Albuminy 22,5 g/l


Z moczu:
ph 6,5
ciężar własciwy 1,027
białko ślad
Leukocyty 50 leu/ul
Ocena mikroskopowa: leukocyty 3-6 w p.w., nabłonki płaskie pojedyncze w polu widzenia.

Ocena pani doktor: ewidentnie jest stan zapalny w pęcherzu, ale na leukocyty ma wpływ też stan jego brzucha który jest jedna wielką raną, wciąż rozlizywaną. Kreatynina pokazuje, że na nerki trzeba uważać, coś zaczyna się tam dziać. Czyli jednak :-(
Dostałam maść na brzuch, żeby złagodzić stan zapalny na brzuszku. Poza tym pani doktor sugeruje, żeby podać antybiotyk, którego nazwy nie pamiętam, ale działa dobrze na pęcherz i też na skórę. Podaje się go raz w zastrzyku a działa 2 tygodnie. Oczywiście wiem jak to jest z tymi antybiotykami i że jak nie ma bakterii w moczu to jest to bez sensu. Zgadzam się z tym absolutnie. Ale podobno poziom leukocytów (wzrósł) za tym przemawia i stan skóry kota na brzuszku. Nie wiem co o tym myśleć. Chciałabym odmówić antybiotyku, ale nie mam żadnej alternatywy :-( a kot cierpi.
Jedyny sukces to mocz, udało się obniżyć to nieszczęsne ph moczu, prawie zupełnie zniknęło białko w moczu i nie ma w wynikach nic o kryształach. Możliwe że wypłukaliśmy je zupełnie? :hair: Z przejęcia zapomniałam o to spytać.
Tylko skoro parametry moczu wyglądają coraz lepiej, to dlaczego rosną leukocyty a kot liże się coraz bardziej?

Błagam o pomoc :peace: czy coś jeszcze można wyczytać z tych wyników? potrzebuję dr Housa od kotów.
 
 
eleta 

Dołączyła: 28 Cze 2017
Posty: 70
Skąd: Piechowice
Wysłany: 2017-06-29, 09:52   SUK plus alergia na drób

Witam jestem nowa na forum, wiem że tema SUK był już przerabiany jednak u mojego kociaka dochodzi dodatkowo alergia na drób.
Pierwszy raz mój 2,5 latek ma problemy urologiczne, kamicę. Weterynarz powiedział, że koniecznie karma urologiczna. Poczytałam trochę I widzę ze są jakieś pasty i saszetki na problemy urologiczne, ale wet mówi ze trzeba silnie zadziałać i tylko karma URO. To jeszcze nie byłby problem az taki, gdyby nie to, że rudzielec jest uczulony na drób a wszystkie karmy uro maja w sobie drób, wiec lekarz od razu ostrzega ze wróci alergia, ale z kolei najważniejsze jest teraz zrobienie porzadku z kryształkami w moczu i kamienica.
Dodatkowo mam od czwartku w domu małego łobuza, który ma 10 tygodni - próbuje przygarnąć druga znajdę. Lekarz mowi ze obecność małego może byc dodatkowym stresem dla rudzielca. I tak ma teraz focha, bo był sam a tu nagle pojawia sie małe cos co ciągle chce sie bawić i zaczepia, nie da odpocząć na spokojnie :ryk:

Może ktoś gdzies kiedy słyszał albo widział o jakiejs karmie uro bez drobiu albo o jakichś innych metodach leczenia, bo jak pomyśle ze poza problemami z uro, pogorszeniem sie jakosci karmy (teraz je Orijena i TofW znowu o wydrapanych ranach na łepku i kołnierzu zeby to sie goiło to mi rece opadaja.
No i druga sprawa czy trzymać małego mimo tego, że jego obecnośc dodatkowo stresuje duzego i może utrudnic i wydłużyc leczenie ? Mały jest kochany, ale jest u mnie od czwartku w razie co ma gdzie wrócić, a duzy jest ze mna 2,5 roku i nie ukrywam, ze jest oczkiem w głowie i jego leczenie teraz jest priorytetem

Poza tym czy ktos ma doswiadczenia z obroza uspokajająca ? dostal ja duze zeby sie nie stresowac tak bardzo ale od tego czasu u malego wybuchła agresa, rzuca sie na duzego, skacze mu na glowe, gryzie i rezydenta i mnie
 
 
Ines 
BARFny Hodowca
Ekspert


Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 7 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 2660
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-07-02, 17:45   

eleta, kot który nosi obrożę może być bardziej uległy w stosunku do innych kotów, stracić swoją pozycję. Jeśli rezydent ją nosi, a młodego to prowokuje do agresji, to młodemu też bym założyła taką obrożę. Taka sytuacja jak jest teraz na pewno nie sprzyja zdrowieniu starszego.

Karmy urologicznej bym nie podawała, zwłaszcza jeśli to sucha karma - kryształy trzeba wypłukać, więc podawanie granulatu to głupiego robota. Poczytaj sobie posty o SUK na forum, jak w wyszukiwarce wpiszesz "suk" i zaznaczysz dział "BARF dla kotów chorych i specjalnej troski" to wyświetli Ci się mnóstwo postów, które pomogą Ci podjąć decyzję co do diety.
_________________
Instrukcja obsługi Kalkulatora
  Zaproszone osoby: 187
 
Dragana 


Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lip 2015
Posty: 680
Wysłany: 2017-07-03, 01:48   

eleta, alergia na kurczaka to nie jest duży problem. Jest wiele dobrych karm bez niego. Nie potrzebujesz żadnej dziadowskiej karmy "specjalistycznej". Sprawdź jej skład. Nie potrzebujesz też żadnej suchej. Niech lekarz zamiast wciskać jakieś pasze da kotu odpowiednie leki.
Jak Ines pisała - poczytaj istniejące tematy, znajdziesz w nich dużo informacji.
 
 
eleta 

Dołączyła: 28 Cze 2017
Posty: 70
Skąd: Piechowice
Wysłany: 2017-07-04, 08:45   

dziękuje Wam za odpowiedzi, tak własnie myślę żeby nie ograniczac sie do RC URO ale myslec o mokrych i miesie - zamowilam wczoraj paste uro sept i bede rudemu dodawala do jedzenia najwyzej. Jeszcze na razie dostaje RC plus zel od weta zakwaszajacy bo troche sie boje eksprymentowac sama, ale po przeczytaniu tego co polecałyscie to chyba zaryzykuje. Kociak nadal ma problem z oddaniem moczu, siedzi bida w kuwecie dobre kilka minut i wylatuje pare kropelek z niego tylko, podaje mu jeszcze nospe
 
 
olkakusiak 


Barfuje od: 26.06
Udział BARFa: 25-50%
Wiek: 34
Dołączyła: 26 Cze 2017
Posty: 2
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-10, 22:48   zasadowe pH moczu

Mam problem - trzy koty z nawracającymi problemami moczowymi - kryształy.
Koty do tej pory były na karmie weterynaryjnej urinary (tej silniejszej) + puszki ferringa lub porta. Jesteśmy na etapie przestawiania się na BARF, póki co koty nie bardzo akceptują nową dietę (dwójka tyle o ile jedna wcale), zgodnie z tym co przeczytałam na forum zaczynamy z surowym mięsem, które koty w tej chwili jedzą już dość chętnie (pod warunkiem, że go nie zmielę), czasem nawet niektóre podroby (BARF jak na razie kupuję od znajomej, ale tak jak mówię niewiele go jedzą).
Przed nami jeszcze długa droga zanim koty będą tylko na BARFie.
Nie wiem co mam robić, nie minęły jeszcze nawet pełne dwa tygodnie jak odstawiłam suchą karmę, a badania moczu już wykazały, że odczyn jest zasadowy u jednej kotki i obojętny u drugiej (na suchej karmie jest lekko kwaśny).
Koty są przez ten czas również na urinovecie.

Domyślam się, że dobrze zbilansowany BARF powinien rozwiązać problemy moczowe, ale jak sobie radzić w tym okresie przejściowym i na początku BARFu? Nie chciałabym wracać na karmę suchą, bo ma fatalny skład. Nie mogę też suplementować nią, bo kiedy koty mają jej choć odrobinę w diecie, to nie chcą jeść surowego mięsa...
 
 
olkakusiak 


Barfuje od: 26.06
Udział BARFa: 25-50%
Wiek: 34
Dołączyła: 26 Cze 2017
Posty: 2
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-11, 16:14   Przepis na BARF dla chorych kotów - pomocy

Tak jak w tytule - potrzebuję pomocy w sporządzeniu dobrze zbilansowanej mieszanki dla kotów z takimi wynikami badań:

Kotka Purka
Cytat:
Mocz - analiza ogólna
Gęstość względna 1,059 1,025 1,060 ~
Barwa moczu Żółta
Przejrzystość Lekko mętny
Odczyn Obojętny
Białko Ślad mg/dl
Glukoza Nieobecna ( - )
Ketony Nieobecne ( - )
Barwniki krwi Nieobecne ( - )
Barwniki żółciowe Nieobecne ( - )
Urobilinogen W normie
Osad moczu Mierny,żółty,st.
Nabłonki wielokątne Pojedyncze w prep.
Nabłonki okrągłe Pojedyncze w prep.
Leukocyty 4 - 6 wpw
Erytrocyty 1 - 2 wpw
Opis: Świeże
Wyługowane
Wałeczki drobnoziarniste Pojedyncze w prep.
Kryształy Nie znaleziono
Flora bakteryjna Mierna w prep.


Kotka Amaya
Cytat:
Badanie podstawowe moczu
Barwa moczu żółty
Przejrzystość lekko mglisty
Woń swoista
Ciężar właściwy 1,054
pH 7,21
Białko (+) 30 mg/dl
Glukoza (-) nieobecna mmol/l
Ketony (-) nieobecne mmol/l
Urobilinogen w normie μmol/l
Bilirubina (-) nieobecna μmol/l
Erytrocyty (-) nieobecne kom/μl
Azotyny (-) nieobecne
Badanie osadu
Osad (makroskopowo) żółty, mierny, stabilny
Supernatant (makroskopowo) żółty, klarowny
Leukocyty pojedyncze w preparacie
Erytrocyty pojedyncze w preparacie
Śluz nie znaleziono
Flora bakteryjna mierna
Nabłonki płaskie pojedyncze w preparacie
Nabłonki przejściowe nie znaleziono
Nabłonki nerkowe nie znaleziono
Wałeczki nie znaleziono
Kryształy nie znaleziono


Kot Misio
Cytat:
Badanie podstawowe moczu
Barwa moczu żółty
Przejrzystość lekko mglisty
Woń swoista
Ciężar właściwy >1,060
pH 6,25
Białko (++) 100 mg/dl
Glukoza (-) nieobecna mmol/l
Ketony (-) nieobecne mmol/l
Urobilinogen w normie μmol/l
Bilirubina (-) nieobecna μmol/l
Erytrocyty (-) nieobecne kom/μl
Azotyny (-) nieobecne
Badanie osadu
Osad (makroskopowo) żółty, dość obfity, stabilny
Supernatant (makroskopowo) żółty, kłaczkowaty
Leukocyty pojedyncze w preparacie
Erytrocyty pojedyncze w preparacie
Śluz nie znaleziono
Flora bakteryjna mierna
Nabłonki płaskie pojedyncze w preparacie
Nabłonki przejściowe nie znaleziono
Nabłonki nerkowe nie znaleziono
Wałeczki szkliste, pojedyncze w preapracie
Kryształy trójfosforany amonowo- magnezowe, pojedyncze w preparacie
Inne/Uwagi:
* W osadzie moczu stwierdzono również obecność:
- kropli tłuszczu


Od momentu odstawienia karmy Royal Urinary h/d nie minęły 2 tygodnie, poprzednie badania moczu całej trójki były dobre.
Koty w tej chwili zaczynają swoją przygodę z BARFem, Amaya jak na razie jest najbardziej oporna, Purka i Misio jedzą, ale bez rewelacji. Podstawą żywienia w tej chwili jest surowe mięso (głównie karkówka wieprzowa, kurczak i podroby drobiowe), plus jako jeden posiłek dziennie puszka Porta21, Ferringa lub Cat Finezfood, są także suplementowane Urinovetem (1 kapsułka dziennie). Docelowo chcemy zrezygnować z gotowych karm.
Jestem bardzo początkująca, do tej pory BARF kupowałam od znajomej (ona ma koty zdrowe, więc zupełnie inaczej bilansowany), kalkulator BARFny dopiero rozpracowuję, ale tam chyba wartości są wyliczane dla kotów zdrowych.
Czym najlepiej zakwaszać mocz, żeby nie doszło do zapalenia pęcherza i żeby pozbyć się kryształów? Urinovet jak widać nie do końca daje radę. BARF jak na razie jest dla kotów "złem koniecznym", więc nawet w przypadku zrobienia mieszanki idealnej będę musiała coś jeszcze im podawać.
Misio pije całkiem sporo, dziewczyny raczej mało.
Jestem załamana, nie chcę wracać na suchą karmę, bo ma fatalny skład. Wet, u którego robiłam badania sugeruje podawać Methiocid.

Uprzedzę pytania: Tak czytałam wątek na temat kotów struwitowych, ale zależy mi, żeby mieszanka była ułożona pod nasze wyniki badań; nie mogę się połapać w kolejnych przepisach, które są wrzucone w tym wątku, jest ich tam trochę i do wielu z nich poprawki nawet kilka stron dalej. Dodatkowo nie pomaga fakt, że moja trójka jak na razie je czystego BARFu bardzo niewiele, więc bardzo zależy mi na poradzie także odnośnie suplementacji ewentualnymi lekami/pastami etc zakwaszającymi mocz doraźnie.
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-07-13, 16:10   

olkakusiak :kwiatek:
Jeśli o mnie chodzi to w wynikach Twoich kotów nie widzę nic złego. Poza wysokim ciężarem moczu, co może świadczyć o małej ilości wypijanej wody. Ph moczu mają w normach (widełki są od 6 do 7) i lepiej żeby było pH 7 bo przy pH poniżej 6 mogą tworzyć sie nierozpuszczalne szczawiany, które usuwa sie tylko operacyjnie. Natomiast struwity rozpuszczają się same przy odpowiedniej diecie i podawaniu zwiększonej ilości wody.
Tu jest bardzo dobry artykuł o pH moczu i skutkach zakwaszania czy alkalizacji.
http://www.felinologia.or...sie-ich-pozbyc/
Poczytaj przelicz sobie bilans, będziesz wiedzieć czy powinnaś zakwaszać i jakie sa tego skutki czy przejść na pełny Barf z większą ilością wody i usunąć problem naturalnie.

Zastanawiają mnie jeszcze u Kota Misio kropelki tłuszczu w moczu.
Kiedyś Margot pisała tak:
Cytat:
Nie powinno być też w moczu kulek tłuszczowych. Czy dieta twojego kota nie jest zbyt tłusta. Cytując za portalem weterynaryjnym, tłuszcz - w postaci kulek pojawia się w:
•niedoczynności tarczycy;
•cukrzycy (u psów, u kotów);
•otłuszczeniu lub przekarmieniu tłuszczem.

Może też być tak, kulki/krople tłuszczu zdarzają się np. przy zanieczyszczonym szkiełku, na którym oglądany jest mocz pod mikroskopem. Może powinnaś rozszerzyć diagnostykę lub powtórzyć badanie moczu?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne