[Potwora]

Zaraz wrzucę te wszystkie Twoje dane w O.O i porównam. Kombinuję wciąż na własną rękę, też wrzuciłam szponder jako średnio tłuste ale wyszło mi 56% białka i 41% tłuszczu. Nowy O.O nie wbija też niestety warzyw. Mam w każdym razie uwagę do Twojego przepisu. Wydaje mi się, że kaczka udo jest rozumiana jako całość, czyli mięso, tłuszcz i kości, a ja przecież nie podaję kości i te nogi powinny być chyba jednak wrzucone jako kaczka ze skórą?

Shano, a te grubsze białe fragmenty na zdjęciu to nie są też kości? One w tych szpondrach są jakieś takie dziwne, że za nic nie potrafię tego sama wytrybować i muszę o to prosić jak kupuję.

[Saga]

Kaczka udo jest brana jako mięso ze skórą a nie mięsne kości.

[Potwora]

U mnie to wygląda tak.

Tutaj wersja z kaczką ze skórą:



A tutaj z udem:



Musiałam wybrać konkretny tran bo bezimiennego nie ma, tak samo sytuacja wygląda z drożdżami. Warzyw nie da się dodać, cała reszta jest tak jak w Twoim przepisie, Anilino.

Uwierzę więc w to co jest w excelu i zrobię barfa według Twojego przepisu. Tym bardziej, że nie mogę dodać tych warzyw i nie wiem jak by to wyglądało z nimi. Dziękuję bardzo wszystkim za pomoc

[Anilina]

Gdy kupuję szponder w sklepie, zawsze zawiera kości. Ale w kalku mamy dane dla szpondra po usunięciu kości. Widać to po niskich wartościach wapnia i fosforu w tabeli (14g Ca/100g mięsa). Podobnie kaczka udo: wapnia 11g, gdy np kurczacze udo z kością, zakwalifikowane w dział "kości" to 485g wapnia.

I proszę bardzo

[Potwora]

To wiem, miałam na myśli ten szponder ze zdjęcia podesłanego przez Shanę
Czyli wszystkie mięsa w kalkulatorze są domyślnie bez kości, chyba że jest zaznaczone inaczej - zapamiętane.

[shana55]

Potwora
A po co Ci warzywa?? Jak już musisz dawać to tylko 5% ilości mięsa. To w sumie niewiele zmieni w przepisie...
Kość jest na tym zdjęciu ładnie pokazana na pierwszym z lewej kawałku szpondra, jako owalna ciemno-bordowa plama a resztę to mięso i tłuszcz.

[Saga]

Jak masz w zakładce mięsa jako "mięso" no to jest to tylko mięso, bez kości a jeśli jest "kości" to są mięsne kości. Przecież to trochę bez sensu by było gdybyś robiła przepis dajmy na to z udkami z kaczki i te by były z kością a potem od tego liczyła 30% na mięsne kości (przy założeniu, ze dodajesz kości do mieszanki, to tak tylko hipotetycznie ) prawda?

[shana55]

Anilina
Masz racje odnośnie węglanu wapnia, mniej się wchłania, ale wiąże podobnie. Dla nerkowców jest korzystniejszy tylko dlatego, że nie ma fosforu w składzie ale... to jest sztuczny chemiczny związek. Jeśli nie ma bezwzględnego nakazu wyłapywania fosforu tylko węglanem to ja jednak byłabym za skorupkami bo naturalne. Trzeba po prostu przemyśleć temat. Tu jest fajny artykuł cytowany przez Maduro w wątku o węglanie wapnia.
http://www.barfnyswiat.or...p=109214#109214

[Potwora]

Jasne, że od strony kalkulatora bardziej logicznie jest rozumować, że są bez kości, ale mnie zawsze zmylało to, że są takie pozycje jak na przykład:
indyk udo (bez kości)
indyk udo bez skóry
indyk udo ze skórą
No bo przecież skoro w jednym jest zaznaczone, że bez kości, to może reszta jest już z kością? Ale może to tylko ja jestem taka nienormalna i się nad tym bezsensownie zastanawiałam. ALE! Nie zauważyłam też nigdy wcześniej że jest kolumna z mięsem z kością, nie potrzebowałam jej i mój mózg jakoś ją wypierał. Może gdybym widziała to bym się nie zastanawiała


Shano, warzywa podaję, bo mój kot raz, że uwielbia marchewkę i chyba mieszanka z odrobiną warzyw bardziej mu smakuje a dwa, że ma problemy jelitowe i chcę mu w ten sposób trochę ulżyć. Tylko tutaj znowu pojawia się dylemat bo z jednej strony powinnam podawać surowe jako balast żeby łatwiej było mu się wypróżniać, a z drugiej ze względu na stan jelit bardziej zalecane są gotowane.

[shana55]

Potwora
Gotowane, też są jako balast. Kot z nich nic nie ma praktycznie on warzyw nie trawi ani surowych ani gotowanych. Lubi, lepiej się wypróżnia dawaj te 5%. Zapomniałam, że już kiedyś o tym mówiłyśmy.

[Potwora]

Danges gdzieś kiedyś pisała, że surowe warzywa są lepsze przy zaparciach i lepiej sobie z nimi radzą, gotowane są natomiast lepsze jeżeli chce się dostarczyć kotu odrobinę węglowodanów z tego względu, że gotowanie niszczy ścianki celulozowe co z kolei sprawia, że węglowodanowa zawartość staje się dostępna dla enzymów trawiennych. Idąc śladem tych informacji powinnam podawać surowe i tak robiłam, ale daję gotowane od czasu gdy dowiedziałam się, że ma IBD. No i nie wiem już jakie w końcu będą dla niego lepsze.

Tak, rozmawiałyśmy, ale biegasz po tym forum jak szalona wszystkim pomagając, więc nie dziwię się, że wyleciało Ci z głowy

[Monika Cz.]

Shana55
zerknij proszę na przepis:

Mieszanka na 9 dni dla 17 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 664 g mieszanki (w tym 25 g mięsa na 1 kg wagi kota)
Waga Ilość miarek
1 200,0 g Kurczak udo bez kości bez skóry
1 000,0 g Wieprzowina karkówka
722,0 g Królik domowy tłuste mięso
400,0 g Kaczka mięso ze skórą
400,0 g Kurczak serce
4,0 szt Żółtko jajka
192,0 g Wątroba kurczaka
3,4 g Tran z wątroby dorsza Lunderland
4,1 g 6,3 Mączka z alg morskich Lunderland
10,0 g Spirulina
11,2 g Drożdże browarnicze Lunderland
58,3 g Hemoglobina wieprzowa Pokusa
2,0 tab Tokovit E 200 (kapsułka)
23,4 g 23,4 Mączka ze skorupek Lunderland
15,6 g 13,0 Sól himalajska
9,1 g 18,2 Tauryna
1 700,0 g Woda

Stosunek potas:sód jest 1,35 ale suma w jednym i drugim jest większa niż norma. Czy może tak zostać? A reszta jest ok czy coś przegapiłam?
Za poprzednie przepisy bardzo dziękuję. Chłopaki też dziękują.

[Monika Cz.]

I jeszcze mam jedno pytanie. Ten królik jest z kością. A kalkulator pewnie liczy samo mieso. Wiec w przepisie będą źle proporcje. Jak to zrobić żeby było dobrze?

[shana55]

Monika Cz.
A dużo tych kości króliczych wychodzi?? Możesz je wyciąć i zważyć i w kalku wpisać jako z kurczaka. Nie będzie dużych różnic. Kalkulator samo mięso liczy, jeśli dałaś te kości i nie policzyłaś to przepis jest niezbilansowany.

[Monika Cz.]

Jeszcze nie zrobiłam tej mieszanki. Pierwsze chciałam zapytać. Przeliczę jeszcze raz. I dzięki za podpowiedz.