[Silvena]

Finky,

Przy EB nie daje się tranu z dorsza. Nie daje się też żółtek jeśli chce się trzymać zaleceń producenta.
Dodatek żółtka trzeba zawsze wprowadzić do kalkulatora i zobaczyć czy nie świeci nic na czerwono. Czasami można dać żółtko, dać trochę mniej EB i uzupełnić ewentualne niedobory naturalnymi suplementami.
O wątrobie i jej ilości było już w tematach bodajże z EB, ale przytoczę też tutaj: nie musisz dawać 50g, a nawet lepiej jeśli dasz mniej - 30g powinno wystarczyć.
Możesz się posłużyć kalkulatorem i dobrać do EB odpowiednią ilość soli, wapnia, wątroby i tauryny.

Jeśli dodajesz warzywa suszone, to moim zdaniem powinnaś dać ich mniej, ewentualnie dodać wagowo, ale po namoczeniu. Swoją drogą nie lepiej kupić po prostu warzywo w sklepie?

Co do wagi, może wystarczy wymienić baterię?

[Finky]

kurcze... o zoltku zobaczylam gdzies w przepisach. a olej z losia i tran dostalam razem w zestawie easy barf ten za 20 euro, wiec myslalam, ze skoro jest to powinnam go uzyc. warzywa na szczescie nie suszone, ale gotowane (kupilam je jednorazowo, zeby za przesylke nie placic).... moge do tego domieszac jeszcze cos, zeby to wyrownac? szkoda wyrzucic kilogram miesa...

[Silvena]

Możesz uratować mieszankę po prostu dokładając średnio tłuste mięso (+ wapń, tauryna ewentualnie sól jeśli wyjdzie za mało). Najlepiej przeliczyć ilość dodatkowego mięsa w kalkulatorze. Będą niedobory innych minerałów, ale przez kilka dni nic się nie stanie. Lepiej "walczyć" z lekkim niedoborem niż przedawkowaniem, zwłaszcza witaminy A i D, bo ciężko je "wypłukać" z organizmu.
Tran możesz sobie zamrozić na czasy, w których będziesz przechodzić na naturalne suplementy.

Jeszcze małe sprostowanie: jeśli żółtko było w gotowym przepisie, to oczywiście trzeba dodać wszystkie składniki, tak jak są podane (nic mniej i nic więcej). Gotowych przepisów nie wprowadzamy do kalkulatora, bo są one już sprawdzone.

[Finky]

hm.. uzywam trzech niemieckojezycznych kalkulatorow i nawet przy tych gotowych przepisach wyskakuje mi wiecej witaminy A niz zapotrzebowanie... moze zle cos dodaje, albo wpisuje... wymslilam sobie tak, ze wyjme z kazdym odmrozeniem watrobe, odmierze sobie dwa razy i deficyt wypelnie chudym miesem (indykiem).. mieszanke barfowa dam kotkowi co drugi dzien. z gotowych karm zaopatrzylam sie w Wildernessa i karmy ze strony lillys bar. nastepna mieszanke skonsultuje z Wami jesli mozna. Po jakim czasie wystepuje u kota nadwyzka witaminy A ?? Kotka ma 1,1 kg i 8 tygodni. Jest duza jak na swoj wiek i bardzo aktywna.

[Silvena]

Pisałam o tej wątrobie wyżej, była nawet dyskusja na ten temat tutaj na forum. Amerykański barf zaleca, aby wątroba stanowiła 5% wagi mięsa. Czyli 50g w przypadku 1kg mięsa jest niby dobrze. Różne wątroby mają różną zawartość witaminy A, więc używając np. raz cielęcej a raz wołowej - powinno się wszystko wyrównać.
W tym wypadku bardziej martwi mnie nadmiar witaminy D. Toksyczność witaminy A zaczyna się przy 4x norma, witaminy D jeśli dobrze pamiętam to 2xnorma.
Ta wątroba mnie tak nie martwi, co dodatek tranu. 0,5 łyżeczki to chyba jakieś 2g?

Moim zdaniem chude mięso w przypadku kociąt nie jest wskazane, tłustszym będą się szybciej najadać, a z białkiem też nie ma co szaleć. Chyba, że tym chudszym mięsem będzie udo z indyka ze skórą - do tego nie mam zastrzeżeń.

[Finky]

kurcze... za szybko sie za to zabralam :(... boje sie juz jej dawac mieszanke... wkurzylam sie teraz, bo po co daja w zestawie easy barfa te oleje?? przez dwie godziny liczylam na kalkulatorach i wychodzi na to, ze to tran jest w tym przypadku zbrodniarzem. gdybym nie dala tranu i zoltka to by nawet bylo mniej witaminy A niz jest zalecana. Tym bym sie nie martwila, bo uzupelnialam diete kociaka mlekiem zastepczym dla kociat (kotka znaleziona na ulicy w wieku 3 tygodni). Nie wiem czy to ja jestem oporna na barf, czy kazdemu jest tak trudno na samym poczatku..
to byly 2 g tranu plus 6 g oleju z lososia. odczekam troche i sie doucze troche. chyba postaram sie o ten forumowy kalklulator, bo te trzy daja w sumie rozne wyniki. vuwi jest najmniej "rygorystyczny".
ale mam jeszcze jedno pytanie... ogolnie wg. producenta easy barf zaleca sie 1% tauryny, ale w gotowych karmach od strony lillys barf z firmy Pussy Deluxe jest tam, az 1,5% tauryny...
do tego kotka dzis jest mniej aktywna niz zazwyczaj...

[Silvena]

6g oleju z łososia w niczym nie wadzi. Ten z lillis bar jest z łososia hodowlanego i nie ma w nim witaminy A/D. Olej z łososia jest nawet wskazany, na uzupełnienie kwasów omega3.
Najgorzej z tranem, 2g to jednak sporo.
Zrób mieszankę 1,2kg mięsa (udko z indyka/kurczaka) + 6g skorupek + 2g tauryny + 2g soli. Dawaj 1 część tej i 1 część tej "zepsutej" i powinno być dobrze. Nie idealnie, ale jak dasz tak przez kilka dni to na pewno kociakowi nie zaszkodzisz.

Tauryny nie przedawkujesz, nadmiar zostanie wysikany, a lepiej żeby było ciut więcej niż ciut za mało

Każdy kalkulator jest inny, ale nie znaczy, że zły. Możesz je z powodzeniem stosować naprzemiennie pod warunkiem, że wiesz co robisz i rozumiesz dlaczego. Te kalkulatory to tylko narzędzia i one nie zwalniają z myślenia.
Koty są dosyć elastyczne, więc raczej nie zaszkodzisz im jedną mieszanką, ale notoryczne błędy żywieniowe z czasem mogą wyjść.

Możesz odżałować też ten 1kg mięsa i zrobić mieszankę według zaleceń producenta, bez zbędnego kombinowania. Po to jest ten preparat, żeby nie wymyślać cudów na kiju
W przypadku kombinowania trzeba już użyć kalkulatora i wiedzieć dlaczego jest tak a nie inaczej.

[Finky]

dziekuje! uff... uspokoilas mnie :D poczatki sa zawsze trudne. bylam tak podekscytowana, ze przesadzilam i zapomnialam o tym co jest najwazniejsze, mianowicie kociak! wiecej nie zawsze znaczy lepiej to powinna byc pierwsza rada dla barfistow :D

[zielonaherbata]

Dzień dobry:)
To mój pierwszy post na forum. Dopiero do was trafiłam, bo pierwszą mieszankę zrobiłam całkowicie na oko, żeby przyzwyczaić koty do surowego mięsa.

Zaczęłam moim kocurom podawać mieloną mieszankę. Na razie jest to niewielki jeden posiłek dziennie. Poza tym koty jedzą suchą karmę bezzbożówkę. Moja mieszanka składa się z: serc cielęcych, ozorów cielęcych, indyka gulaszowego, wątroby wołowej i wody.

Niestety, ale nie dodałam żadnych suplementów, oleju. To czy mogę do już zamrożonego mięsa dodać jakieś witaminy, suplementy przed podaniem? Czy wystarczy, że podam im pastę witaminową tego typu http://www.zooplus.pl/sho...pet/pasty/60954
i taurynę tego typu http://www.zooplus.pl/sho...04741?rrec=true
jako smakołyk w ciągu dnia?

[svea]

Stworzyłam przepis i bardzo proszę o uwagi. Niby nic się na czerwono nie świeci, ale to jeszcze nie świadczy, że mi wyszło. Z informacji dodatkowych - przepis jest na 2,2 kg kota prawie czteromiesięcznego, który do tej pory dostawał mieszanki z FC. Chcę się na naturalne przerzucić, ale nie jednym skokiem, więc zmniejszyłam trochę udział FC w mieszance i dodałam inne suplementy.

950,0 g Indyk udo (bez kości)
700,0 g Wołowina szponder
500,0 g Kurczak pierś bez skóry
180,0 g Kurczak serce
80,0 g Kurczak żołądek
25,0 g Felini Complete
45,0 g Wątroba kurczaka
1,0 g Mączka z alg morskich
2,0 g Mączka ze skorupek Lunderland
2,8 g Tauryna
0,5 tab Tokovit E 100 (kapsułka)
15,0 g Fortain
40,0 g Smalec gęsi
750,0 g Woda

Olej z łososia będę dodawać do mieszanki w miseczce, jak Spock się zdecyduje, czy lubi, czy muszę przemycać pomalutku. Czasem się na olej rzuca, dzisiaj zaczął zakopywać... Podobny problem mam ze smalcem gęsim - dałam trochę testowo, raz jadł, innym razem nie bardzo. Ale jak nie dam do mieszanki, to chudawa jak na małego kociaka wychodzi.
I teraz mam jeszcze takie pytania:
- Wątroby dodaje się do 7% wagi mięsa z podrobami? Tak zrozumiałam, gdy kalk podawał mi całkowitą masę mięsa w okienku po prawej właśnie z podrobami, ale wolę się upewnić.
- Potasu i sodu mam poniżej normy, ale stosunek dobry - może zostać, czy powinnam walczyć o podniesienie? Jak to traktować w następnych przepisach?
- Mam prawie 5 kcal/1 g suchej masy, białka liczydło podało 5,2 kg m.c. dziennie - może zostać?
- Jak bardzo dokładnie powinnam trzymać się własnego przepisu? Chodzi mi o to, że kupuję mięso z kością, pi razy oko liczę, ile wyjdzie po okrojeniu, ale mogę się pomylić. I teraz jak mi zabraknie np. 50 czy 100 g szpondru. to jak bardzo powinnam panikować? Staram się zawsze kupować z zapasem, ale niedobór 30 g serc do 2,5 kg mięsa już mi się zdarzył.
Przepraszam, jeśli gdzieś to już jest napisane, czytam forum tak intensywnie, że mózg przestał już chyba przyswajać i zapamiętywać informacje. Robię drugie czytanie z notatkami, jak już wiem, które wiadomości są mi potrzebne, ale jeszcze nie wszystko przeczytałam ponownie. A mieszankę muszę zrobić najdalej w sobotę...

[shana55]

Svea
Po pierwsze: Przepis poprawny niewielką korektę zrobiłam.
Dołóż : 2 żółtka, 1,5g soli himalajskiej, skorupek ma być 2,4g, Fortainu 12g.
Po drugie: kociak jest mały, może jeść ile chce i jak chce, ilość jedzenia, którą może zjeść to wiesz może być ze 3 razy tyle co kalkulator pokazuje lub więcej. Kot sobie sam zdecyduje.
Poczytaj żywienie kociąt tam Dagnes kaloryczność podaje zaraz na dole pierwszej strony
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=4547
Swojego przepisu powinnaś się trzymać kurczowo, bo to do ilości mięs i ich rodzaju dobierane są suplementy i nie możesz sobie dowolnie zmieniać ilości i rodzaju mięs bez korekty suplementów.
Co do wapnia i fosforu jak i sodu i potasu: ilość widniejąca w kolumnie suma może być mniejsza od normy ale proporcje muszą być idealne. (potas-sód 1,35)
Ilość wątroby właściwą kalkulator sam dobiera, wątroba jest suplementem wit.A i lepiej jej nie przedawkować. Najlepiej w kolumnie z wit.A sprawdzić czy jest ok.
Masz rację z przechodzeniem na naturalne suplementy, lepiej to robić powoli zaczynając od niewielkich ilości, nie narażamy wtedy kota na ewentualne sensacje jelitowe lub co gorsza stracenie ochoty na Barfa, bo zapach nowości mu sie nie podoba
To tyle Trzymamy kciuki i do dzieła

[shana55]

zielonaherbata
Trudno mi się wypowiedzieć w temacie tej Twojej "mieszanki", bo nie wiem skąd wzięłaś przepis, jakie ilości mięs i podrobów w jej skład wchodzą, jakie zastosowałaś suplementy. Nie podałaś również wagi kotów ani wieku i czy są zdrowe. Nie powinnaś również mieszać chrupek z mięsem. Miedzy suchym posiłkiem a Barfem powinno być co najmniej 6 godzin przerwy. Podaj te dane a spróbuję ułożyć Ci przepis, żebyś zdążyła kupić suplementy, a kotom krzywdy nie narobiła podając niezbilansowane mieszanki.
Ani jedna ani druga pasta nie nadaje się do Barfa, a już w ogóle jako przysmak!!!
W tym sklepie kupisz potrzebne suplementy jak taurynę, algi, wapń, oleje
http://sklep.modernpet.pl/pl/282-barf
i to co na pierwszy strzał potrzeba. Przeglądnij ofertę, a o reszcie czytaj w dziale suplementy na Forum.

[zielonaherbata]

shana55 dziękuje za odpowiedź . Właśnie nie dałam żadnych suplementów. Ale zaczęłam się wgłębiać w wasze forum i myślę, że sobie poradzę. Na razie dostają małą porcje mieszanki. Oba kocury są zdrowe: jeden 2,5 letni, ponad 8 kilogramów, drugi jeszcze rosnący 10 miesięczny ponad 7 kilogramów. Muszę je dokładnie zważyć:)

Jeśli bym mogła prosić o link do informacji o tym, że trzeba robić 6 godzinne przerwy, bo jeszcze się trochę gubię na forum:)

Znalazłam informację, że koty powinny jeść 5 razy dziennie i przy moim trybie życia nie jest możliwe, żeby tak często dostawały jeść, dlatego mają zostawianą miskę z suchym. Są przyzwyczajone, że mają stały dostęp do wody i pokarmu. Jak kiedyś musiałam zabrać jedzenie na dwie godziny, to mały przeprowadził włam do szafki z jedzeniem.

Ja bardzo chętnie poczytam na temat łączenia suchego z mokrym, tylko bym o link poprosiła:)

[shana55]

zielonaherbata
Cytowałam wypowiedź Dagnes

Cytat:

Tak jak napsała Hebe - jeśli w ogóle to robić, to zachowując pomiędzy suchym a mięsem jakieś 7-8 godzin odstępu, a pomiędzy mięsem a suchym jakieś 4-5 godzin. Chrupki bardzo długo zalegają w żołądku, powoli namakają sokami żołądkowymi i generalnie ich proces trawienia jest spowolniony. Ponadto, z tej właśnie przyczyny wymagają powolnego wydzielania soków żołądkowych o mniejszym stężeniu niż przy surowym mięsie, które jest trawione szybko i opuszcza w całości żołądek po max. 2 godzinach. Najgorsze jest mieszanie chrupek z mięsem w jednym posiłku - może spowodować poważny rozstrój żołądka. Jeśli kot na co dzień je BARFa, to jego żołądek nie przestawi się nagle na prawidłowe trawienie chrupek, więc osobiście odradzam takie "jednorazowe wybryki". A na przyszłość "dobra rada" - nie należy trzymać w domu żadnego suchego "na wszelki wypadek", bo to tylko kusi los i ludzi . Na miejsce suchego postaw jakieś dobre puszki i w razie czego, jak rozleniwiona rodzinka zechce pójść na łatwiznę, to będzie miała do wyboru tylko BARF lub puszki. To o wiele lepszy wybór niż BARF i suche, a suche kusi zwykle za mocno .

Stąd
http://www.barfnyswiat.or...highlight=#1968
ostatni post na pierwszej stronie.
A także wypowiedź Komanki stąd:
http://www.barfnyswiat.or...ighlight=#69520
post na pierwszej stronie.

Cytat:

3. Nie wiem, jak podawałaś surowe mięso, ale nie łączy się w jednym posiłku chrupek/puszek i surowizny, bo trawienie tych dwóch pokarmów nie przebiega jednocześnie. Jeśli już, to zachowując pomiędzy suchym a mięsem 7-8 godzin odstępu, a pomiędzy mięsem a suchym 4-5 godzin. Czy w kwietniu jadł tylko surowe, czy również chrupki? Mieszanie może powodować właśnie biegunki!

Polecam do poczytania:
Barf dla początkujących, http://www.barfnyswiat.or...highlight=#1968
Co to jest Barf, http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=27
Jak się to robi, http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=134
Barfne ABC dla kotów, http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=9
Barfne przepisy dla kotów, http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=14
i mói ulubiony Receptariusz

Pozdrawiam

[svea]

shana55,
Dziękuję za pomoc, właśnie skończyłam mieszankę :) Mieszanie krwi dla weganki jest przeżyciem :)
Wątek o kociętach czytałam, teoretyczne zapotrzebowanie kaloryczne kota znam, ale mój nijak się do niego nie stosuje - je mniej.
Z tym zmienianiem ilości mięsa chodziło mi raczej o gramy - w końcu i tak dane mięsa z kalka są orientacyjne, w maszynce do mielenia też jakiś odpad zostaje, suplementy w na ściankach pojemniczka do mieszania osiadają, chociaż starałam się dokładnie wypłukać. I niestety obawiam się, że nie osiadają proporcjonalnie do utraty mięsa w maszynce :)