BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Pomoc w diagnozie i interpretacji wyników - KOTY
Autor Wiadomość
aiqing 

Barfuje od: 02.2017
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 04 Sty 2018
Posty: 42
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-04-22, 20:26   

Witam

Chciałam prosić o interpretację wyniku moczu mojej Kitki, to 7-letnia kotka, bardzo mało aktywna, na barfie jesteśmy od połowy stycznia, poza mieszankami nie dostaje nic innego, pierwsze 2 mieszanki były z EB basic w oparciu o przepis producenta, kolejne 3 według kalkulatora. Badanie zrobione zostało bez powodu, żeby sprawdzić jak to tam u niej wygląda.

Badanie z 21.04.18

Gęstość względna 1,028 norma 1,025-1,060
Barwa moczu żółta
Przejrzystość lekko mętny
Odczyn obojętny
Białko, glukoza, ketony, barwniki krwi, barwniki żółciowe wszystko nieobecne
Urobilinogen w normie
Osad moczu mierny, żółty, st.
Nabłonki wielokątne pojedyncze
Nabłonki okrągłe pojedyncze
Leukocyty 0-1
Erytrocyty 0-1
Opis świeże
Wałeczki, kryształy nie znaleziono
Flora bakteryjna mierna
Kreatynina w moczu 195 norma 90-405

Dla porównania poniżej badanie z 24.05.17

Gęstość względna 1,056 norma 1,025-1,060
Barwa moczu żółta
Przejrzystość lekko mętny
Odczyn słabo kwaśny
Białko 59
Glukoza, ketony, barwniki krwi, barwniki żółciowe wszystko nieobecne
Urobilinogen w normie
Osad moczu mierny, żółty, st.
Nabłonki wielokątne pojedyncze
Nabłonki okrągłe pojedyncze
Leukocyty 0-1
Erytrocyty 0-1
Opis świeże
Wałeczki, kryształy nie znaleziono
Flora bakteryjna mierna
Kulki tłuszczu nieliczne

Badanie krwi robiłyśmy też, ale w maju biegłego roku, na razie kolejnego badania krwi nie było.
 
 
aiqing 

Barfuje od: 02.2017
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 04 Sty 2018
Posty: 42
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-04-22, 20:36   

Jeszcze dodam, że moja weterynarz z jednej strony super, że jesteśmy na barfie, ale winę za obojętny odczyn zrzuciła na barfa, bo podobno taki jest odczyn na dietach wysoko-mięsnych. Czytałam wątek o struwitach i wiem, że naturalnym zakwaszaczem jest mięso z kośćmi. Na razie moje mieszanki nie były jednak z kośćmi.
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2018-04-22, 20:46   

A po co chcesz zakwaszać mocz? Żeby zamienić ewentualne struwity (łatwo rozpuszczalne) na nierozpuszczalne szczawiany? Poza tym na pH ma duży wpływ czas od ostatniego posiłku, sposób przechowywania próbki pomiędzy pobraniem a badaniem i metoda pomiaru.

Weci boją się często łatwych do ogarnięcia struwitów zapominając, że istnieją szczawiany.

Kości czy mączka kostna czasami są przydatne, ale trzeba uważać z nimi jeśli masz wysoki poziom fosforu (a jaki masz nie wiemy, bo nie widać tutaj wyników).

W poprzednim badaniu było białko - teraz jak rozumiem go nie ma. Czyli coś na plus. Odczyn masz obojętny czyli pH = 7 a nie 10 lub więcej - także ja bym się tym w ogóle nie przejmowała.
 
 
aiqing 

Barfuje od: 02.2017
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 04 Sty 2018
Posty: 42
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-04-23, 18:25   

gpolomska, dziękuję za odpowiedź, ja w zasadzie zakwaszać nie chce tylko odniosłam się do tego co mówi moja weterynarz, wiem, że kości mają dużo fosforu i w sumie wolę ich unikać
tak, nie ma białka i to mnie bardzo cieszy, zastanawiam się tylko nad tym ciężarem właściwym, poprzednio miała taki wysoki, ale wtedy jadła chrupki i może była odwodniona, teraz do mieszanek dodaje tyle ile kalkulator pokazuje lub trochę więcej + dolewam do każdej porcji jeszcze dość sporo, a wiem, że na ciężar wpływa ilość wypijanych płynów, ciężar może być wtedy niższy
 
 
Anilina 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 20 Lip 2017
Posty: 995
Wysłany: 2018-04-25, 17:42   

W efekcie prawdopodobnego zakłaczenia kotki Tity (tutaj historia) wylądowaliśmy u weta i wreszcie mamy aktualne wyniki krwi:



W stosunku do wyników ze stycznia spadła nam kreatynina (było 3,0) :kciuk: , spadł mocznik (było 85 mg/dl) :kciuk: , wzrosły leukocyty (były 6,1 G/l) :kciuk: , niestety wzrósł fosfor (zaniedbałam wyłapywacza, muszę go pilnować przy każdym posiłku).
Ale ja nie o tym (chyba, że macie jakieś wnioski lub sugestie, to zawsze chętnie!).

Moja zagwozdka dotyczy sodu i chlorków. Tita ma PNN. W związku z tym znacząco obniżam jej poziom soli w mieszankach. Stosunek Potas:Sód oscyluje u nas w okolicach 1,9 - 2,01. A mimo to w wynikach krwi mamy często te pierwiastki przekroczone. Teraz mamy nieznacznie przekroczone chlorki, w wynikach ze stycznia mieściły się w normach labu (114,6 mmol/l), ale znów w grudniu też były przekroczone (118,8). Sód z kolei utrzymuje się stale w górnych granicach normy (średnio 154 mmol/l).

Soli bardziej już ograniczyć nie mogę, poziomy sodu i chlorków są w mieszankach znacznie poniżej normy. Co więcej, podobną sytuację zauważyłam u mojej suczy, u której w ogóle do niedawna nie suplementowałam soli - przekroczenie chlorków.

Zastanawiam się, jaki może być tego powód, czy np. odwrotnie do logiki, te podniesione parametry nie są wynikiem niedoboru pierwiastków w diecie? Czy w organizmie nie następuje jakieś sprzężenie i uwalnianie własnych zasobów pierwiastka z organizmu? Może głupoty piszę, ale chciałabym wiedzieć, co robić. Ograniczać czy zwiększać podaż soli? a może zlecić jakieś dodatkowe badania?
 
 
IzabelaW 


Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 15 Mar 2015
Posty: 996
Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-04-26, 06:10   

A Tita kroplówkę dostała przed pobraniem krwi czy już po?
Nie wiem, czy bym się przejmowała takimi niewielkimi przekroczeniami - normy to w końcu tylko statystyka a kot nie ma żadnych objawów zaburzeń elektrolitowych. A dla świętego spokoju sumienia może zrobiłabym następne badania w innym laboratorium i raz na jakiś czas skontrolowała ciśnienie. Ale nie wiem, czy miałabym rację.
 
 
Anilina 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 20 Lip 2017
Posty: 995
Wysłany: 2018-04-26, 11:33   

Kroplówka była po pobraniu krwi. Jak najbardziej zgadam się z Tobą, IzabelaW, przekroczenia są niewielkie i nie spędzają mi snu z powiek. Bardziej zjawisko to wzbudziło moje zaciekawienie i chęć zrozumienia.

Przeanalizuję sobie historię wyników Tity i Loli i zestawię z przepisami (na szczęście trzymam wszystkie przepisy na kompie, a ich nazwy zawsze opisuję datą sporządzenia) i sprawdzę, czy jest jakaś zależność. Niedawno zdałam sobie sprawę, że powinnam wprowadzić sól do diety psiej (przyznaję, że do psiego BARFa nie przykładam się tak jak do kociego, nie wyrabiam czasowo, ale postanowiłam poprawę) i wtedy zwróciłam uwagę na wyniki Na i Cl we krwi, mimo braku suplementacji, w górnych granicach.

Na razie nie będę eksperymentować z kocimi mieszankami, sporządzane zgodnie z zasadami nerkowymi wyraźnie służą Ticie.
 
 
Cosmos 


Barfuje od: 01/2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 23 Wrz 2011
Posty: 15
Skąd: Lubin
Wysłany: 2018-05-09, 10:34   Bardzo przekroczona kinaza kreatynowa

W czasie rutynowego badania krwi mojej 3 letniej kotki MCO wyszły następujace wyniki. kotka jest wysterylizowana, nigdy nie miala kociąt, od 2,5 lat tak jak reszta moich kotów jest karmiona mieszankami BARF. 7 miesiecy temu miała zapalenie pęcherza, usg nie wykazalo problemów w drogach moczowych ale w miedniczne nerkowej jest echochłonna zmiana. Kotka jest wesoła, ma apetyt ale jest drobna, wręcz chudziutka - przez całe swoje życie.
Wetka podejrzewa niewydolność nerek II stopnia. Proszę o pomoc w interpretacji.

Badanie przesiewowe duże:

Albuminy 31,3 g/l 26, norma 0-46,0
ALT (GPT) 45,3 U/l norma 1,00-91,0
alfa-Amylaza 1027,0 U/l norma 10,0-1850,0
AP - fosfataza alkaliczna 25,0 U/l norma 1,00-140,0
AST (GOT) 82,7 U/l norma 1,00-59,0
Białko całkowite 78,3 g/l norma 57,0-94,0
Bilirubina całkowita 3,90 μmol/l norma 0,010-5,50
Cholesterol 5,12 mmol/l norma 1,80-6,50
CK - kinaza kreatynowa 10945,0 U/l norma 50,0-690,0 :!:

Fruktozamina
Wynik 259,6 μmol/l 190,0-365,0
Interpretacja
W przypadku insulinoterapii na dobrą kontrolę leczenia cukrzycy wskazuje stężenie fruktozaminy w zakresie350-450 μmol/l.

GLDH 1,58 U/l norma 0,010-6,00
Glukoza 4,16 mmol/l norma 3,05-6,10
GGTP <0,100 U/l norma 0,010-5,00
Kreatynina 224,1 μmol/l norma 1,00-168,0
LDH 267,5 U/l norma 160,0-1050,0
Lipaza (DGGR) 57,8 U/l norma 0,100-26,0 :!:
Mocznik 14,2 mmol/l norma 5,00-11,3
Trójglicerydy 0,560 mmol/l norma 0,060-1,14
Chlorki 117,4 mmol/l norma 110,0-130,0
Fosfor nieorganiczny 1,52 mmol/l norma 0,800-1,90
Magnez 0,990 mmol/l norma 0,600-1,30
Potas 3,95 mmol/l norma 3,00-4,80
Sód 152,8 mmol/l norma 145,0-158,0
Wapń 2,38 mmol/l norma 2,30-3,00
Stosunek albuminy/globuliny 0,666 norma 0,500-1,10
Globuliny 47,0 g/l norma 19,0-66,0
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2018-05-09, 21:59   

Cosmos,
Krótka sugestia z mojej strony: przydałaby się dalsza diagnostyka zarówno w kierunku PNN, ale może przede wszystkim także w kierunku wykluczenia problemów z mięśniem sercowym, a na te, moim zdaniem, mogą wskazywać: znacznie przekroczony poziom kinazy kreatynowej, a także delikatnie podwyższony AST. Zważywszy na to, że to kotka rasy MCO, prawdopodobieństwo wystąpienia u niej schorzenia serca nie jest takie małe (np. HCM). Pewnie przydałoby się badanie echo serca u dobrego kardiologa. Problemy z serduchem mogą być pierwotne w stosunku do tych z nerkami. Poczytaj wątki o barfie dla kotów ze schorzeniami serca - przypadek kota scootera, który przy problemach z sercem miał też podwyższone parametry nerkowe i nadciśnienie, choć ostatecznie PNN nie miał. Nie można też wykluczyć współistnienia obu chorób. Potrzebne są dalsze badania.
 
 
..Asia.. 


Dołączyła: 17 Paź 2016
Posty: 322
Wysłany: 2018-05-10, 13:37   

Witajcie ponownie ;-)

Mam aktualne wyniki moczu mojego 2 letniego kota. Kot karmiony BARFem, okazyjnie puszki.

Lekarz nie dał mi żadnych zaleceń, powiedział, ze wyniki są w porządku, jednak mnie martwi PH, kryształki i leukocyty.
Czy przesadzam???

dodam tylko, ze w styczniu miał robione wyniki nerkowe, wątrobowe, trzustkę - są OK.


 
 
Cosmos 


Barfuje od: 01/2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 23 Wrz 2011
Posty: 15
Skąd: Lubin
Wysłany: 2018-05-11, 07:37   

Margot, jesteśmy nadal na etapie diagnostyki. powtarzam badanie CK, dodatkowo oznaczenie lipazy fPL. Też podejrzewam mięsień sercowy, wizyta u kardio już umówiona.
Na pewno jeszcze w tym wątku się odezwę.
 
 
..Asia.. 


Dołączyła: 17 Paź 2016
Posty: 322
Wysłany: 2018-05-11, 07:43   

czy ktoś mógłby wypowiedzieć się odnośnie wyników moczu mojego kota?
Będę wdzięczna.
 
 
Anilina 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 20 Lip 2017
Posty: 995
Wysłany: 2018-05-11, 09:20   

..Asia.., wydaje mi się, że to było badanie paskowe, które nie jest zbyt rzetelne. Następnym razem warto wysłać mocz do labu weterynaryjnego albo nawet zanieść samemu do ludzkiego. pH z badania wzorowe, co Cię niepokoi? Pojedynczymi Kryształkami się nie przejmuj, dbaj by kociak pił i się ruszał, poza spacerami po ogrodzie jakieś szalone zabawy wskazane ;-) Niestety wyniki nie mówią nam jakiego rodzaju są to kryształki, jeśli to rozpuszczalne struwity pomoże się ich pozbyć herbatka z pokrzywy (przepis znajdzesz w Zielarni). Sama stosuję profilaktycznie u moich zwierzaków co jakiś czas, polecam. Przy kryształkach w moczu mogą się pojawiać różne komórki, bo kryształki drażnią pęcherz. Zrob mu terapię pokrzywą i powtórz badanie, ale takie solidne.
 
 
..Asia.. 


Dołączyła: 17 Paź 2016
Posty: 322
Wysłany: 2018-05-11, 09:30   

Anilina nie wiem jakie badanie to było - zaniosłam do weta w pojemniczku ok 12 ml moczu. Mówiłam, żeby zrobili wszystko co możliwe, bo kot sika poza kuweta i szukam przyczyny zdrowotnej.
Zrobili to, co pokazałam i też na bakterie i grzyby - nic nie znaleziono.

O tym PH, to osoba, która aktualnie pomaga mi z kotem (behawiorysta) zwróciła uwagę, ze powinno byc 5.5. No i ogólnie dostałam informację od niej, że te wyniki są nie halo (kryształy, PH, leukocyty), ze to może w przyszłości doprowadzić do problemów.

Tak się zastanawiam skąd te kryształki, kot na Barfie, dużo pije, dużo sika...
Zrobię ta herbatkę z pokrzywy.

obecnie kot ma mega dużo ruchu - jest stale na dworze. W związku z tym mam nie lada problem aby pobrać mu mocz, bo on sika gdzieś na dworze, kuweta praktycznie nietknięta.

Dziękuję Ci za odpowiedź :-)
 
 
Anilina 

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 24 razy
Dołączyła: 20 Lip 2017
Posty: 995
Wysłany: 2018-05-11, 09:49   

..Asia.., kryształki są zupełnie naturalnym zjawiskiem, co jakiś czas się pojawiają a później wypłukują, nie ma co panikować. Z pH to nie do końca tak. Wszystkie moje zwierzaki na BARFie mają pH 6,5-7 i jest zupełnie dobrze. Im niższe pH tym większe ryzyko, że zamiast niegroźnych struwitow pojawią się nierozpuszczalne szczawiany. Były o tym dyskusje tu na Forum, nawet niedawno, ale ze piszę na szybko z komórki, linków nie podeślę Ci teraz.
Więc spokojnie. Ale badania warto zrobić jak należy.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne