Laidee Pomogła: 1 raz Dołączyła: 09 Paź 2014 Posty: 180 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-05-29, 14:56
Kreatynina i fosfor w normie, reszta też. Tym bardziej uważam, że nie ma na razie co wpadać w panikę, bo wyniki są naprawdę niezłe.
Obniżony ALKP jest zdecydowanie lepszy niż ten przekraczający normę, ale to sygnał, żeby przyjrzeć się wątrobie. BUN też może być "wątrobowy", tak samo jak niektóre parametry czerwonokrwinkowe. ALB jest wysokie, ale w normie, przy problemach z nerkami często się obniża, bo nerki przepuszczają za dużą ilość albuminy (białka) do moczu. Z uwagi na kreatyninę w normie (chyba że Twój kot należy do tych szczęśliwców, który pomimo problemów z nerkami trzymają kreatyninę i fosfor w ryzach) obstawiałabym jednak, że podwyższony mocznik to efekt jego zwiększonej produkcji w wątrobie, a nie ograniczenie jego wydalania przez nerki. Być może więc to nie nerki tylko jakieś upośledzenie czynności wątroby, nawet na skutek zatrucia.
Dobrze byłoby jeszcze zbadać kotu mocz, bo nerkowe początki mogą nie wychodzić w krwi, za to powinny wyjść w moczu. Podtrzymuję to, że nie powinnaś dawać kotu leku przynajmniej do czasu zrobienia badań moczu, zwłaszcza że badania krwi nie wskazują moim zdaniem wyłącznie na nerki, a wciskanie w kota tak inwazyjnego leku w sytuacji, w której może się okazać, że nerki ma zdrowe, na dobre mu nie wyjdzie. Jeżeli wyniki moczu nie będą dobre, koniecznie zrób kotu USG nerek.
Na razie dopajaj (trochę) kota. Tyle, żeby go nie przewodnić, ale pozwolić mu efektywniej wypłukiwać nadmiar mocznika. Nie wiem też, czy w takiej sytuacji warto wchodzić w pełną dietę nerkową, skoro nie wiemy, czy to nerki. Warto jednak na pewno przeliczyć ile gramów białka kot zjada i trzymać się zalecanego na forum poziomu dla kota zdrowego, ew. trochę niżej. Po badaniu moczu będzie wiadomo, co dalej. Za parę tygodni warto też powtórzyć badanie krwi. Będzie widać, czy to tylko przejściowa niedyspozycja kota czy faktycznie coś się zaczyna dziać niepokojącego.
Epi
Udział BARFa: do 25%
Dołączyła: 28 Lut 2013 Posty: 76 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2015-05-29, 15:17
Pieknie dziekuje za odpowiedzi,oczywiscie zastosuje sie do porad.
Napisze jak wyszly badania moczu.
Jezeli lek jest taki inwazyjny to nie rozumie dlaczo wet kazal go przyjmowac cale zycie.To mnie przeraza.
_________________ Epi
Epi
Udział BARFa: do 25%
Dołączyła: 28 Lut 2013 Posty: 76 Skąd: Gdynia
Moglibyście mi powiedzieć jakie zmiany w wynikach może powodować zebranie moczu wieczorem, kilka godzin po obiedzie i w przeciągu pół godziny po kolacji? Do tego przechowywany 12 godzin w lodówce przed wizytą u weta?
Wyniki Bisiaka:
Barwa - słomkowa
Przejrzystość - niezupełna
pH - 6,5
Ciężar właściwy - 1.020
Dalej wszystko tak samo, z tą różnicą, że nie ma fosforanów bezpostaciowych.
Wspomnę jeszcze, bo może to ma znaczenie, że ostatnio Florka nie była odpowiednio nawadniana, bo liczyłam jej zapotrzebowanie na 4,2 kg, a waży 4,7
Jak zinterpretować te wyniki? Faktycznie jest coś nie tak?
Czymś jeszcze się martwić? Jakieś zmiany w diecie wprowadzić? Wyniki krwi też nie są idealnie w normach.
Laidee Pomogła: 1 raz Dołączyła: 09 Paź 2014 Posty: 180 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-03, 17:00
Epi napisał/a:
Powiedzcie mi prosze czy moj ogonek ma problem z nerkami czy z watroba?
Nikt z nas nie powie Ci przez Internet, na co choruje Twój kot, bo żadne z nas (chyba) jasnowidzem nie jest. Możemy Ci co najwyżej zasugerować z własnego doświadczenia, w którą stronę można ewentualnie jeszcze poszukać przyczyny takich a nie innych wyników i tyle. Poszukać i ew. diagnozować, podpowiedzieć weterynarzowi, a nie samemu leczyć, podkreślam.
Wyniki moczu były robione badaniem paskowym, bo nie ma oznaczonych poszczególnych wartości tylko plusy i minusy. Niestety, badanie paskowe jest nieprecyzyjne.
Badanie wskazuje tylko, że leukocytów w moczu jest dużo. Może to wskazywać na stan zapalny, nie wiemy czego. Zdarza się jednak i to dosyć często, że u kotów w badaniu paskowym moczu leukocyty wychodzą fałszywie dodatnie. Reszta wyników w normie, więc te fałszywe leukocyty są dość prawdopodobne. Dla spokoju sumienia możesz zrobić
kretka nie przeglądałam całych wyników, ale te podwyższone leukocyty też wyglądają na badanie paskiem (500 lub +++ to klasyka błędnego paskowego wyniku), więc jeśli to jest przyczyną Twojego niepokoju, to możesz się odstresować.
Podwyższony hematokryt i wysokie erytrocyty u Florki i Bisiaka mogą wskazywać na lekkie odwodnienie, tym bardziej że ciężar właściwy jest na granicy dolnej normy.Odwodnienie to mogło być jednorazowe, związane z głodówką przed pobraniem krwi, stąd pewnie też niska glukoza.
Z uwagi na lekko podwyższoną kreatyninę u Bisiaka, na pewno zrobiłabym pełne badanie krwi i moczu, a nie tylko ogólne, żeby wykluczyć, że jest problem z nerkami. Zdarza się jednak, że barfujące koty albo koty większe, mocno umięśnione mają kreatyninę w górnej normie lub przekroczoną i nie jest to nic dziwnego.
Zmiany w diecie powinny być rozważane dopiero dokładnych wynikach krwi, a nie ogólnych, bo z tych nic wyczytać się specjalnie nie da. Może w ogóle nie są konieczne.
Epi
Udział BARFa: do 25%
Dołączyła: 28 Lut 2013 Posty: 76 Skąd: Gdynia
Wysłany: 2015-06-03, 19:46
Laidee jakie badanie powinnam zasugerowac wetowi,zeby mogl wydac prawidlowa diagnoze.
_________________ Epi
trrolus
Dołączyła: 27 Maj 2015 Posty: 3 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-06-03, 23:21
Czołem!
Jegomość Jerzy 8 letni kocurek nagle zaczął wymiotować. Zrobiliśmy badania krwi i mocz. Wynik padł na zapalenie trzustki W biochemii parametry wątrobowe oraz glukoza są poza normą. W badanu moczu glukoza jest ujemna.
Wstawiam wyniki:
Atak wymiotny miał miejsce tydzień temu.
PRZED Jerzorro zajadał Hills senior + gotowana pierś z kurczaka + puszki (Hills, animonda, RC)
PO podaję mu gotowane mięso (pierś, jagnięcinę, cielęcinę, indyk) + puszka
LEKI: Synergal, Biohepanex, Amylactiv Digest - Enzymy + nawadniamy go kroplówką
W dniu dzisiejszym zrobił kupala w którym pojawiła się krew. Mam zdjęcie, ale nie chciałabym nikogo yyy urazić Chętnie wstawię, jeśli ktoś chciałby pochylić się nad moim futrzastym słodziakiem.
Pytania, które mnie zastanawiają i nie mogę przez to spać ->>
1. Wszędzie odnajduję informację, że w przypadku kota trzustkowego dieta jest najważniejsze. Z drugiej strony wyczytałam, że kota trzustkowego należy prowadzić na normalnym BARFie z jednym wyjątkiem, ma być ugotowany. I tu mam wątpliwość -> mogę sugerować się każdym przepisem? Początkowo będę jawnie ściągać od Was i robić mieszanki tu zasugerowane. Czy istnieje modelowy przepis mieszanki dla kota trzustkowego? Konkretny rodzaj mięsa, który byłby najbardziej pożądany? Wiem, że są tu osoby, które posiadają takiego wybrańca, czy mogłybyście wstawić przykładowy przepis, co bym mogła podpatrzeć. Zwyczajnie boję się popełnić błąd, z uwagi na powagę sytuacji.
2. Felini Complete czy easyBarf oto jest pytanie? Czy jest jakaś sugestia, co byłoby lepsze na początek dla kotka trzustkowego? Czy bez znaczenia? (Wolę pytać grzecznie o wszystko)
3. Zamawiam Miamor i Grau według sugestii Dagnes w wątku kotów trzustkowych. Będę mieszać ugotowane mięso z puszkami i zmniejszać proporcje. Tak wyczytałam i tak też zrobię Co dorzucić jeszcze do listy zakupów? Czy poza lekami, które otrzymuje dołożyć mu jakieś suplementy, konkretne witaminy? Co mogłoby mu jeszcze pomóc? Jakie są Wasze doświadczenia?
4. Co z hemoglobiną? Mogę podawać?
To jeszcze dopowiem, że czytam tu wszystko z wypiekami na twarzy i żałuję, że nie trafiłam wcześniej. Będę ogromnie wdzięczna za każde słowo, każdą podpowiedź i sugestię. Love You All!
Jerzuś pozdrawia ->
przytoolanka [Usunięty]
Wysłany: 2015-06-05, 11:45 Prośba o interpretację wyników badań.
Witam Wszystkich serdecznie!
Na ostatniej wizycie kontrolnej u weterynarza (plazmocytarne zapalenie dziąseł i struwity) powiadomiliśmy lekarkę o tym, że odstępujemy od diety weterynaryjnej URINARY i przechodzimy na Barf. Lekarka otwarcie podeszła do tematu, zalecając kontrolne badanie parametrów nerkowych i kontrolę wag. Zaleciła powtarzanie badań w cyklu co 0,5 roku. Wykonaliśmy zatem badania:
21/05/2015 07:15: Badania diagnostyczne
Wyniki badań diagnostycznych:
Biochemia krwi
Albuminy: 3,04 g/dl (=) (2,7-3,9) OK.
ALT (GPT) 37°: 50 U/l (=) (0-107) OK.
TPP (Białko całkowite): 6,85 g/dl (=) (6-8) OK.
Glukoza: 67 mg/dl (<) (70,02-120,06) -
Kreatynina (CR): 1,59 mg/dl (=) (0,6-2) OK.
Mocznik: 50,4 mg/dl (=) (20-70) OK.
Uwagi: glukoza pasek
GLOBULINY 3,81 g/dl
ALB/GLOB 1 g/ml
ABC VET Horiba
WBC: 15,910 (h) tys./mm3 (005,0-015,0) +
RBC: 9,700 (=) 10^6/mm^3 (06,00-10,00) OK.
Hemoglobina: 13,550 (=) g/dl (010,0-015,0) OK.
HCT: 49,950 (h) % (024,0-045,0) +
MCV: 51,000 (=) um^3 (00040-00055) OK.
MCHC: 27,130 (l) g/dl (031,0-036,0) -
MCH: 13,970 (=) pg (013,0-017,0) OK.
PLT: 177,000(l) tys./mm3 (00180-00430) -
MPV: 10,380 (=) um^3 (006,5-015,0) OK.
RDW: 14,780 (l) % (017,0-022,0) -
Limfocyty: 6,200 (h) tys./mm3 (001,0-004,0) +
% LYM: 39,300 (=) % (000,0-100,0) OK.
Monocyty: 0,200 (=) tys./mm3 (000,0-000,5) OK.
%MONO: 1,700 (=) % (000,0-100,0) OK.
Granulocyty: 9,500 (=) tys./mm3 (003,0-012,0) OK.
%Grans: 59,000 (=) % (000,0-100,0) OK.
% EOS: 6,200 (=) % (2-12) OK.
PLT Histogram: 223
RBC Histogram: 1
WBC Histogram: 31
Wyników moczu nie zamieszczam, struwitów nie stwierdzono, wyniki podobno bardzo dobre. Kot nadal przyjmuje URINOVET i UROPET, zgodnie stwierdziliśmy, że najpierw zobaczymy jakie będą wyniki moczu po zmianie diety, potem możemy stopniowo je odstawiać. Na ten moment interesują mnie nerki. Lekarka zwróciła uwagę na parametry dotyczące czerwonych krwinek, twierdząc, że musimy je obserwować, ale nie jest to jeszcze powód do niepokoju. Wobec tego proszę o opinię na temat wyników, a także na co powinniśmy zwrócić uwagę przy układaniu przepisów. Z góry dziękuję za pomoc
Zrobiłam coroczne badania krwi i generalnie w normie.
Podwyższone czerwone krwinki a glukoza i neutrofile poniżej.
Czy w związku z tym coś powinnam zmienić w diecie malucha?
Odwodnienie to mogło być jednorazowe, związane z głodówką przed pobraniem krwi, stąd pewnie też niska glukoza.
To by się zgadzało, nie jadły i nie piły 12 godzin przed pobraniem krwi, bo ostatni posiłek to była kolacja. Ogólnie nie mają mało wody w diecie, dolewam im wody do mieszanek, tą normę ilość ml = ilość kcal mają zapewnioną.
Laidee napisał/a:
Z uwagi na lekko podwyższoną kreatyninę u Bisiaka, na pewno zrobiłabym pełne badanie krwi i moczu
Tak, tak, weterynarz też zwrócił na to uwagę i zalecił powtórne badania za 2 miesiące, żeby sprawdzić czy poziom wzrasta, nie zmienia się, a może spada i miała wtedy "zły dzień". Jak coś będzie nie tak zrobimy pełne badania.
Nam wet zwrócił uwagę na zbyt wysokie pH, ale jak mocz nie był pobierany na czczo - wet oczywiście nie powiedział, że musi być ranny i nie pytał kiedy był pobierany - to badania ponoć nie są wiarygodne. A Florki nie sikają z rana Także będzie punkcja.
Czy pH moczu mogę zbadać paskiem w domu?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Tym bardziej uważam, że nie ma na razie co wpadać w panikę, bo wyniki są naprawdę niezłe.
W biochemii parametry wątrobowe oraz glukoza są poza normą. W badanu moczu glukoza jest ujemna.
Także będzie punkcja.
