BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Pomoc w diagnozie i interpretacji wyników - KOTY
Autor Wiadomość
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-07-09, 21:45   

Panterzyco, warto kotce podać coś, co zregeneruje śluzówkę dolnego odcinka przewodu pokarmowego - może to być Colon C z apteki, kleik z siemienia albo napary z ziół zawierających śluz i działających p/zapalnie (np.prawoślaz, ślaz) - dzięki temu łatwiej będzie się kocicy robiło kupę i uda się uniknąć zaparć w przyszłości. Zasugerowane środki można podawać do posiłków lub między nimi. Ponieważ obraz USG sugeruje stan zapalny w obrębie okrężnicy a zaparcia dają w efekcie pękanie naczynek krwionośnych w samej odbytnicy i w efekcie krew w kale, nie czekałabym z włączeniem tych środków.

Starsze koty mogą mieć podwyższone echo wątroby bez wyraźnych powodów. Trochę mało precyzyjny opis tej wątroby - jaki jest jej zarys, jak wyglądają poszczególne płaty,jak oceniany jest miąższ, jak wygląda układ naczyń. Badania biochemiczne surowicy raczej nie sugerują aby działo się coś niepokojącego z wątrobą, ale dla spokoju sumienia można włączyć kotce środek regenerujący wątrobę - preparat z l-ornityną (np. Hepatiale).

Najbardziej niepokoją mnie nerki. Mocznik i kreatynina przekraczają górną normę, badanie USG sugeruje powiększone miedniczki nerkowe. Jeśli tak faktycznie jest, wet powinien dokładniej opisać jak wyglądają te nerki, bo można tutaj podejrzewać wstępną ich niewydolność. Dlatego zbadałabym kotce mocz (badanie ogólne z osadem + określenie białka i kreatyniny), pamiętając o tym aby zwrócić uwagę na sprawdzenie ciężaru właściwego refraktometrem. Dalsze działania podejmowałabym na podstawie kolejnych obserwacji i badań kontrolnych.

Poza tym morfologia krwi (zawyżone parametry czerwonokrwinkowe) nasuwają podejrzenie, że kot jest odwodniony i w związku z tym dobrym rozwiązaniem mogłoby być zwiększenie podaży wody w diecie, lub oprócz tego nawet dodatkowe nawadnianie kota dopaszczowo, zwłaszcza, że wet na podstawie obrazu USG zasugerował zapalenie pęcherza - tym bardziej uzasadnione jest wykonanie badania ogólnego moczu, być może warto również rozważyć wykonanie posiewu.
 
 
panterzyca 
Ekspert


Barfuje od: 01.11.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 40
Dołączyła: 22 Paź 2014
Posty: 325
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-07-09, 22:02   

Sihaya dzięki :kwiatek:
Pytałam o nerki, zanim dostałam opis - wszyściutko z nimi w porządku [powiedziała mi dokładnie, ale nie pamiętam :-( ]. Gdy spytałam o wątrobę, to powiedziała jedynie, że tylko trochę powiększona, ale nic o innych zmianach nie mówiła.

W ogóle mam dość wetów - musiałam u rodziców i z psem iść, to wzięłam te wyniki do innej wetki. Ona na to, że takie nieznaczne zawyżenie parametrów nerkowych może nawet wynikać z tego, że osoba pobierająca krew niewystarczającą zamieszała próbkę z tymi kryształkami w próbówce. A mój wet, że nie wolno tego mieszać :banghead:

Kurcze, rodzice z nią nie pójdą do weta, a ja nieprędko będę mogła znów tam jechać :-( Póki co Szajbus dostaje barfa z pietruszką - a drugą mieszankę z marchewką - z wmieszaną Shebą, bo samego nie chciała jeść. W przeciwieństwie do innych moich kotów ona pije z miski, ale tylko raz dziennie sika :-/ Powiem rodzicom, żeby dolewali jeszcze trochę wody i może zastosują któryś z tych środków. I może za 2 mies. uda mi się jeszcze raz pojechać, powtórzyć badania u rozsądniejszego weta i zbadać mocz.

Teraz te mieszanki są z pojedynczymi suplami, ale następne mama chce robić sama z TC Premix. Czy on się w tym wypadku nadaje?
_________________
Jeśli coś nie wyszło za pierwszym razem, to znaczy, że czas na drzemkę.
 
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-07-09, 23:43   

Poleć rodzicom, aby przynajmniej ten mocz zbadali. To da już jakiś szerszy obraz sytuacji.
Kotka powinna pić więcej wody (ona też rozrzedzi zalegające masy kałowe) i dostawać któryś z tych środków na zaparcia (mogą go przemycać z wodą do picia i jakimś smacznym probiotykiem, który kotom smakuje).
 
 
panterzyca 
Ekspert


Barfuje od: 01.11.2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 40
Dołączyła: 22 Paź 2014
Posty: 325
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-07-09, 23:49   

A jakie probiotyki smakują kotom? Bo ja znam wyłącznie AptoBalance firmy Aptus i to zdecydowanie nie smakuje [na 2gr produktu 1gr to algi...i to jest dzienna dawka...].
_________________
Jeśli coś nie wyszło za pierwszym razem, to znaczy, że czas na drzemkę.
 
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-07-10, 00:09   

Wypróbowałabym na początek te najzwyklejsze z ludzkiej apteki... Lakcid, Multilac, czy tam Osłonka, bo rodzicom pewnie najłatwiej i najszybciej będzie je kupić :).
 
 
kryska 


Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 252
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-10, 23:56   Pomoc w diagnozie i interpretacja wyników

Cześć. Mamy duży problem, o którym byśmy nie wiedzieli gdyby nie badania kontrolne w ramach profilaktyki. Mam koty nerkowe. W morfologii wyszła kreatynina niestety w górę. Koty maja też niedobór potasu i podwyższona kinazę keratynową. To dla nas nowość. Do tego Bibi ma podwyższone enzymy wątrobowe. Fuksowi robiłam morfologię 3 tygodnie temu i wtedy kreatynina wynosiła jak w lutym 2.6 mg/dl. Powtórzyliśmy mu badania aby sprawdzić czy potas jest rzeczywiście zaniżony. Czy to możliwe aby w tak krótkim czasie kreatynina się zmieniła i do tego u obu kotów naraz i taki sam wynik? Wynik Bibi mogę odnieśc do tego z lutego tj.2.4 mg/dl.
Wyniki Bibi 6.07.2015
Morfologia
Leukocyty 7,50 G/l 6,0 20,0 ~
Erytrocyty 9,46 T/l 6,5 10,0 ~
Hemoglobina 9,31 mmol/l 6,21 9,31 ~
Hematokryt 0,44 l/l 0,30 0,45 ~
MCV 47 fl 39 55 ~
MCH 0,99 fmol 0,81 1,05 ~
MCHC 21,1 mmol/l 18,6 22,3 ~
RDW 21 % 14 31 ~
Płytki krwi 360 G/l 300 800 ~
MPV 16 fl 14 18 ~
Rozmaz manualny wg Schillinga:
Segmentowane 62 % 35 75 ~
Limfocyty 38 % 20 55 ~
Obraz krwinek czerwonych:
Bez zmian
Oznaczenia biochemiczne:
AspAT 78,0 U/l 6 - 44 H
AlAT 125,0 U/l 20- 107 H
ALP 23,0 U/l 23 107 ~
Glukoza 120,0 mg/dl 100 130 ~
Kreatynina 3,1 mg/dl 1,0 1,8 H
Mocznik 71,0 mg/dl 25 70 H
Białko całkowite 76,0 g/l 60 80 ~
Bilirubina całkowita 0,5 mg/dl 0,5 1,2 ~
Albuminy 35,0 g/l 27 39 ~
GGT 1,0 U/l 0 10 ~
Wapń 9,3 mg/dl 8,0 11,1 ~
Fosfor 3,4 mg/dl 3,0 6,8 ~
Magnez 2,3 mg/dl 2,1 3,2 ~
Cholesterol całkowity 159,0 mg/dl 77,4 201,2 ~
LDH 359,0 U/l 161 1051 ~
Kinaza kreatynowa 1280,0 U/l 49 688 H
Triglicerydy 41,0 mg/dl 17,7 159,4 ~
Sód 154,7 mmol/l 143,6 156,5 ~
Potas 3,94 mmol/l 4,1 5,6 L
Chlorki 112,2 mmol/l 101,5 118,4 ~
Globuliny 41,0 g/l 27 45 ~

wyniki Fuksa 6.07.2015 :
Morfologia
Leukocyty 7,40 G/l 6,0 20,0 ~
Erytrocyty 9,30 T/l 6,5 10,0 ~
Hemoglobina 9,10 mmol/l 6,21 9,31 ~
Hematokryt 0,44 l/l 0,30 0,45 ~
MCV 47 fl 39 55 ~
MCH 0,98 fmol 0,81 1,05 ~
MCHC 21,0 mmol/l 18,6 22,3 ~
RDW 18 % 14 31 ~
Płytki krwi 310 G/l 300 800 ~
MPV 13 fl 14 18 L
Rozmaz manualny wg Schillinga:
Segmentowane 63 % 35 75 ~
Limfocyty 27 % 20 55 ~
Obraz krwinek czerwonych:
Bez zmian
Oznaczenia biochemiczne:
AspAT 12,0 U/l 6- 44 ~
AlAT 66,0 U/l 20- 107 ~
ALP 18,0 U/l 2-3 107 L
Glukoza 151,0 mg/dl 100 130 H
Kreatynina 3,1 mg/dl 1,0 1,8 H
Mocznik 84,0 mg/dl 25 70 H
Białko całkowite 81,0 g/l 60 80 H
Bilirubina całkowita 0,5 mg/dl 0,5 1,2 ~
Albuminy 32,0 g/l 27 39 ~
GGT 1,0 U/l 0 10 ~
Wapń 9,4 mg/dl 8,0 11,1 ~
Fosfor 3,4 mg/dl 3,0 6,8 ~
Magnez 2,3 mg/dl 2,1 3,2 ~
Cholesterol całkowity 213,0 mg/dl 77,4 201,2 H
LDH 135,0 U/l 161 1051 L
Kinaza kreatynowa 767,0 U/l 49 688 H
Triglicerydy 47,0 mg/dl 17,7 159,4 ~
Sód 154,7 mmol/l 143,6 156,5 ~
Potas 3,69 mmol/l 4,1 5,6 L
Chlorki 111,9 mmol/l 101,5 118,4 ~
Globuliny 38,0 g/l 27 45 ~

Skonsultowaliśmy z dr Neską, zaleciła suplementację potasu w bardzo niskich dawkach 12.5 mg/dzien dla Bibi (3 kg) i 25 mg/dzień dla 4.2kg Fuksa !? Nad resztą przeszła do porządku dziennego .Poczytałam na forum i w necie na temat suplementacji potasu i wyszło mi, że to za małe dawki. Po rozmowie zdecydowała się na 2x25mg dla Fuksa, Bibi bez zmian. Ja jednak podaję Kici z własnej inicjatywy 2x12.5mg/dzień. I tak uważam, że są to niskie dawki, oparłam się na ulotce Kaminoxu, preparatu do suplementacji potasu, gdzie ilość potasu jest uzależniona od jego poziomu we krwi. Według producenta Kaminoxu koty powinny dostawać przy potasie we krwi 3.5 – 4mmol/l : Bibi 26 - 52 mg/doba a Fuks (4kg) 35 -70 mg/doba. Ponieważ nie zauważyłam, żeby koty miały jakieś problemy z mięśniami, biegają, skaczą, wspinają się po wysokim drapaku, to boję się podawać więcej, nie wiem czy dobrze robię?
Zastanawiam się czy podwyższenie krea nie ma związku z obniżeniem się potasu, skoro niski potas pogarsza pracę nerek? To by tłumaczyło podwyższenie krea u obu kotów jednocześnie. Może krea się obniży jak wyrównam potas do środka normy?
Martwi mnie też podwyższenie kinazy keratynowej. Koty na godzinę przed badaniem bardzo biegały jakieś dobre pół godz, szczególnie Bibi. Czy to może mieć wpływ? Jeśli tak to czy wysiłek może też wpływać na kreatyninę, gdzieś o tym czytałam w interpretacji wyników. Rozważam wspólną przyczynę bo dziwne jest dla mnie, że w tym samym czasie wystąpiło podwyższenie krea i kinazy i spadek potasu u obu kotów jednocześnie.
U obu kotów mocz z osadem i posiewy bez zarzutu.
Najważniejszy jednak problem dotyczy Bibi. Wetka, która pobierała kotom krew bardzo się zaniepokoiła podwyższonymi Aspat i AIAT bo do tego Kicia schudła w ciągu ok. miesiąca 170g. Zaczęła też od kilku dni mieć typowe objawy nadkwasoty. Wymioty głodowe tuz przed posiłkiem, na szczęście tylko trzy razy, udało się szybko opanować sytuacji ( siemię, kora wiązu i do tego ranigast w najniższych skutecznych dawkach).Zrobiliśmy za jej namową USG i niestety miała trafne przeczucie, bo jest bardzo złe
USG z 08/07/2015
Opis zmian (OPIS_ZM_US): Watroba nieznacznie powiększona, brzegi zaokraglone doogonowo, odc pofaldowane.Echogenicznosc miazszu ogolnie wzmozona,komponenta niejednorodnosci. Cechy zwyrodnieniowo stłuszczeniowe, z nasileniem zapalenia miazszu, stan przewlekły, w ok przypecherzykowej zaostrzony. Niezauwazalne srodmiazszowo zmiany rozrostowe. Pecherzyk żółciowy wypelniony aechogennie, torebka o cechach zapalenia obrzekowo zaostrzonego, pogrubiala, od wewn echogenicznosc wzmozona, posrodkowo zmniejszona. Gr ok 2,5-3mm, w swietle drobne zageszczenia echogenne zolci, niewielka il osadu.
Ok ujscia, przewod zolciowy wspolny poszerzony, sr ok 3,5mm. W ok przywnekowej, okolozoladkowo, okolotrzustkowo zauważalne pojedyncze ww chlonne, zmienione zapalnie przewlekle, z komponenta zaostrzenia. Ich gr ok 3-3,5mm, echogenicznosc niejednorodnie zmniejszona. Podobnie zmienione, reaktywne zapalnie ww chlonne w j otrzewnej, w ok korzenia krezki, przy ujsciu bso, doogonowo do niego, wzdluz aorty, w ok biodrowej przysrodkowej, stan przewlekly, przy korzeniu krezki zaostrzenie.
Ich gr ok 3-4,5mm. Miedzypetlowo naciek zapalny przewlekly, siec, tk tluszczowa o cechach zapalenia, stan przewlekly bardziej niz ostry, obejmujacy ww chlonne, odc przew pok, trzustkę.
Sledziona powiekszona, brzegi odc pofaldowane, echogenicznosc miazszu niejednorodna nieznacznie, stan przerostowo zapalno/pozapalny. Obraz sledziony, ww chlonnych bez cech nacieku choroby ukladowej.
Płaty trzustkowe przerosniete przewlekle, zapalnie, do gr ok 10-12mm, wokol nieregularna torebka silniej echogenna. Echogenicznosc miazszu niejednorodna, pasmowato zmniejszona, wzmozona, poszerzony w niewielkim st przewod trzustkowy.
Przewod pokarmowy wypelniony znaczna il tresci pokarmowej, w zoladku w wiekszej il uformowana, na przebiegu j cienkiego echogenna, upłynniona. W j grubym masy echogenne, raczej uformowane, cien akustyczny, większa il mas. Pasma gazu przysciennie, na znacznej dl nieregularnie.
Swiatlo przew pok poszerzone wlasciwie dla wypelnienia, peryslatyka przyspieszona.
Sciana zoladka w ok dna, przed/odźwiernikowo, sciana na przebiegu j cienkiego o cechach zapalenia przewleklego, z komponenta obrzekowa warstwy sluzowej. Glownie rozpulchnienie warstwy sluzowej, przez j cienkie warstwy miesniowej, odcinkowo zatarcie zapalne strukturalnosci, szczeg dot zoladka. Gr sciany niejednorodnie, 4-6mm dot zoladka, ok 4-5mm w ok. odźwiernikowej, przez j cienkie ok 3-3,5mm, takze w ok ujscia bso gr ok 3,5-3,6mm.
Sciana j grubego bez zauwazalnych zmian. Nieuwidocznione zmiany naciekowo rozrostowe ze sciany przew pok, ew wlasciwe dla stanu choroby ukladowej.
Nerki wielkosci zachowanej ok 36-37x22-23mm, brzegi pofaldowane odcinkowo, od str dogrzbietowej. Strukturalnosc kora rdzen zachowana, znacznie wzmozona echogenicznosc miazszu, warstwy korowej. Cechy nasilonej przebudowy pozapalnej przewleklej,
ze znacznego st zatarciem pozapalnym, z obecną ciagle komponenta zapalenia przewleklego miazszu. Pasma drobne zwloknieniowe, pozapalne. Bez nasilonego stanu zwyrodnieniowo zwloknieniowego, dysplastycznego .
Bez cech zastoju, nieposzerzone miedniczki, zatoki nerkowe, ok moczowodow bez zmian. Niezauwazalne wewn mineralizacje.
Nadnercza bez zmian rozrostowych. Pecherz moczowy wypelniony aechogennie, sciana gr ok 2-2,5mm, od wewn pofaldowana warstwa sluzowa, komponenta zapalno/pozapalna przewlekla. Niezauwazalne zmiany rozrostowe.
W swietle drobne zageszczenia tkankowe, niewielka il osadu, niezauwazalne mineralizacje. Widoczny odc cewki moczowej nieposzerzony.
Dla porównania USG z 19.03.2015, robił dr Marciński :
Opis zmian (OPIS_ZM_US): Wątroba niepowiększona, miąższ bez zmian. Powierzchnia płatów i krawędzie regularne. Pęcherzyk żółciowy miernie wypełniony, układ żółciowy, układ naczyniowy wątroby bez zmian.
Śledziona niepowiększona, ok do 0,7cm, miąższ bez zmian.
Nerki w dolnej granicy rozmiarów prawidłowych, ok 3x2cm, warstwa korowa ok 3,5-3,6mm, miąższ bez zmian, zróżnicowanie korowo rdzeniowe zachowane. Brak złogów i cech zastojowych. Perfuzja nerek prawidłowa, wsp.oporowy w normie, RI ok 0,63. Nadnercza bez zmian ok 3,6mm śr. Moczowody nieposzerzone, bez uchwytnych zmian.
Pęcherz moczowy słabo wypełniony, nieznaczne zapalenie przewlekłe, śluzówka nieco hiperechogenna, ściana ok 1,2-1,4mm, pojedyncze zgęszczenia niemineralne do 0,3mm. Brak złogów mineralnych. Cewka moczowa w widocznym odcinku nieposzerzona, bez uchwytnych zmian.
Okoliczne w. chłonne zapalne przewlekle ok 3,6-3,7mm śr.
Trzustka niepowiększona, miąższ bez zmian, przewód trzustkowy nieposzerzony. Żołądek opróżniony, w widocznych obszarach bez uchwytnych zmian, budowa warstwowa ściany zachowana. Perystaltyka widoczna, prawidłowa. Widoczne odcinki jelit cienkich z niewielką ilością hiperechogennej, płynnej treści, gazu, bez uchwytnych zmian, budowa warstwowa ściany zachowana. Perystaltyka widoczna, prawidłowa. Ściana jelita grubego w dostępnych obszarach bez uchwytnych zmian, w okrężnicy mierna ilość nieuformowanej treści, gaz, w prostnicy mierna ilość uformowanej treści, nieco gazu. Węzły wnęki wątroby, krezkowe bez uchwytnych zmian. Brak płynu wolnego w
jamie otrzewnej. Brak cech zastoju krążeniowego widocznych w łożysku naczyniowym jamy brzusznej.
Dostępne rejony śródpiersia bez uchwytnych zmian
Czyli wszystkie zmiany to świeża sprawa.
Kocia mimo to ma bardzo dobry apetyt, nie ma żadnych innych klinicznych objawów. Do tej pory zachowanie bez zmian.Dostała antybiotyk Synergal (amoksycyklina/kwasklawunalowy ) ¾ tab 2xdzien. Dziś przespała cały dzień, jak przystało na kota z takimi wynikami. Nie było sesji zabawowych?
Zastanawiam się skąd taki stan zapalny. Koty nie wychodzące, jedzą tą samą mieszankę. Jedyne moje podejrzenie co do przyczyny pada na Bioprotect. Zażywała go ze względu na skłonność do zaparć od 3tygodni, w duzych dawkach na początku : 2xtab przez 2 tyg, potem po 1tab. Kołacze mi się po głowie, że probiotykami można sobie narobić szkody i to była wypowiedź gdzieś w necie prof mikrobiologii. Nie potrafię teraz tego zweryfikować. Wetka w swojej praktyce nie spotkała się z taką reakcją. Może ktoś mądrzejszy się wypowie.
Martwię się bardzo o Bibi, bo przy gorszej pracy nerek jeszcze antybiotyk .I taka chudzinka znowu.
Czekam na sugestie i rady.
 
 
kryska 


Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 252
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-11, 13:40   

znalazłam tą wypowiedz na temat probiotyków, zamieszczam link ku przestrodze http://wiadomosci.onet.pl...aszkodzic/c9ge5

a tu cytat o jego wypowiedzi:
"Profesor Wilson, specjalista od naturalnej flory bateryjnej człowieka uczestniczył w festiwalu nauki w Cheltenham, zorganizowanym przez "The Times". Podkreślił, że nasze "instynktowne podejście" do zagadnienia i próba manipulowania florą jelitową dla poprawy zdrowia może czasem zadziałać, ale może przynieść także krańcowo przeciwny skutek. W przypadku osoby o osłabionym systemie odpornościowym, nagłe zwiększenie ilości bakterii może powodować ryzyko zapadnięcia na sepsę, jeśli pojawi się defekt w naturalnej barierze w jelicie. - Żadne bakterie nie są całkowicie nieszkodliwe. Człowiekowi zdrowemu probiotyki nie zaszkodzą, ale i nie pomogą. Jednak osoba o obniżonej odporności przyjmując je prosi się o kłopoty - podkreśla.

Powiedział też, że potencjalny związek pomiędzy występującymi problemami zdrowotnymi a przyjmowaniem probiotyków raczej nie zostanie wychwycony, ponieważ lekarze rzadko traktują je jako przyczynę schorzeń. - Rzadko przypisuje się problemy probiotykom. Przede wszystkim lekarz na ogół w ogóle nie pyta, czy je przyjmujemy. Trzeba zachować ostrożność. Nawet jeśli lekarz przeszedł odpowiednie szkolenie i ma jak najlepszą wolę by nam pomóc, to my po prostu bardzo mało wiemy o florze bakteryjnej - tłumaczy."

No i chyba załatwiłam razem z wetką kotkę tym bioprotectem?
 
 
kryska 


Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 252
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-12, 02:08   

Jeszcze w temacie obniżenia potasu we krwi. Ponieważ u obu kotów wystąpiło jednocześnie to podejrzewam , że może to mieć coś wspólnego z parametrami mieszanki. Od ostatnich , dobrych wyników potasu, zmieniłam stosunek potasu do sodu na ok.2 ,niestety skokowo. Aby to osiągnąć musiałam zmniejszyć podaż sodu prawie o połowę, też skokowo. Czy to mogło obniżyć potas? Zdaje mi się, że nie jestem jedyną na tym forum, która popełniła taki błąd. Jakis czas temu, w innym wątku, Skipper dyskutowała z Dagnes na ten temat. Nie umiem na podstawie tej rozmowy odpowiedzieć sobie na to pytanie.
Kurcze barf jak się ma nerkowe koty, staje się nie lada wyzwaniem, przynajmniej dla mnie. Przy tym zero wsparcia ze strony, wetów, nawet tych co się uważają za specjalistów od nerek :-( .Kreatynina w górę, potas w dół, wszystkiemu winien barf. Półki u weta uginają się od super renal karm a ja wymagam, żeby wet szukał innej przyczyny. Wzruszenie ramion i zero dyskusji.
 
 
gliceryna 

Dołączyła: 23 Sty 2014
Posty: 9
Skąd: pod Warszawą
Wysłany: 2015-07-12, 02:39   

Cześć, znowu jak już się pojawiam na forum, to z powodu problemu. Widzę, że podobny, bo też z nerkami. Nie wiem co zrobić i może ktoś będzie mi mógł coś doradzić. Ostatnio kicia zrobiła się dziwnie chuda i zawiozłyśmy ją z mamą do weterynarza, zrobione było ogólne badanie krwi z dodatkowym na jakiśtam parametr związany z tarczycą - dlatego, że Kresce nic nie dolega poza tym, że schudła, a pani doktor wymacała, że ma trochę powiększoną tarczycę. Wklejam wyniki:



No więc jak widać, z tarczycą najwyraźniej wszystko w porządku, za to jest strasznie wysoki cholesterol i za mało płytek krwi, a w dodatku za dużo kreatyniny (zaznaczona razem z mocznikiem, chociaż według tej ostatniej kolumny to mocznik jeszcze od biedy się mieści w normie), no i trochę za mało żelaza. Na to żelazo myślałam, żeby może kupić suszoną hemoglobinę i trochę dosypywać, ale to akurat chyba najmniejszy problem.
Pani weterynarz powiedziała, że te wyniki wskazują na drugi stopień niewydolności nerek, zaleca jeszcze USG, ale to możliwe dopiero pod koniec przyszłego tygodnia, jak wróci specjalistka od tego, i jeszcze zebrać siuśki do analizy. Strasznie mnie martwi że okazuje się nagle, że niewydolność nerek, i do tego tyle cholesterolu, że skleja krwinki.
Teraz jeszcze, jak wygląda jedzenie - koty nie barfują i nie ma na to szans (chyba że są jakieś forumowe ustawki na sprzedawanie gotowych mieszanek :D), jedzą "trochę lepsze" puszki, głównie Catz Finefood, oprócz tego GranataPet i Feringa, plus mają trochę dosypywanej tauryny. Wetka kazała kici dawać dużo wody - mogę jeszcze trochę dolewać do jedzenia, ale od jakiegoś czasu w ogóle się nie interesują miskami, może z samego jedzenia mają tyle, że nie chce im się pić? Oprócz tego dała próbną saszetkę "specjalistycznej" karmy (no, ale przynajmniej mokrej!) na nerki znanej firmy Royal Canin :lol: , której jakoś szczególnie nie chcę Kresce dawać, bo jednak powątpiewam w jej skuteczność.
Czy to może być spowodowane tymi puszkami? Jak sugeruje mama, może są "zbyt" wartościowe, skoro tyle cholesterolu. Jak można leczyć te nerki? :niewiem:
 
 
kryska 


Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 252
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-12, 14:45   

Gliceryna, tak na szybko, aby mieć pewność czy kot ma za mało płytek to trzeba obejrzeć krew pod mikroskopem , maszynowo wychodzi za mało gdy są makrotrombocyty, bardzo często u kotów stwierdzane lub agregaty płytek. Niektóre laby gdy jest maszynowo za mało, standardowo robią rozmaz i najczęściej wychodzi OK. Jeśli jesteś z Wa-wy, polecam pod tym względem VETlab bo robi rozmaz bardzo dobrze. Labwet nie, mam z nimi złe doświadczenia pod tym względem.
Kreatynina taka, jeśli się powtórzy w następnym badaniu, może wskazywać na II stopień PNN ale dobrze, że robisz USG, mocz z osadem, koniecznie ze stosunkiem białka do kreatyniny i ciężarze moczu zmierzonym na refraktometrze a nie paskowo, trzeba co do tego upewnić się w labie. To wszystko jest konieczne i bardzo pomocne w diagnozowaniu przewlekłej niewydolności nerek.
Cholesterol, nie mam tu za dużego doświadczenia, mój kot ma podwyższony, nie aż tak, wet powiedział, że koty incydentalnie miewają podwyższony. Jakim wynikiem należy się przejmować, nie doradzę.
 
 
apple 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 24 Lip 2013
Posty: 433
Skąd: warszawa
Wysłany: 2015-07-12, 21:56   

kryska,

Nie jestem specjalistką od interpretacji wyników, chcę jedynie zwrócić Twoją uwagę na suplementację potasem.
Czytając że zwiększyłaś na własną rękę dawkę, przypomniała mi się wypowiedź Margot ostrzegającej przed nadmiernym zwiększaniem dawki potasu.
Piszę i przytaczam to na wszelki wypadek :kwiatek:
Cytat:
Karolkaa, potas można dodatkowo suplementować dodając do kroplówki, dożylnie. Jednak trzeba to robić umiejętnie (w sensie dobrze dobranej dawki), bo zbyt duża dawka może wykończyć serce (u mnie jedna wetka bała się podać w ten sposób potas najstarszemu nerkowcowi, który miał go w dole normy (zwyczajnie się wystraszyła), wtedy kiedy płukaliśmy kotka z powodu problemów z trzustką (Dr Neska zasugerowała wtedy, że jeśli potas w jonogramie wyszedł za niski, to można by dodać go przy okazji kroplówkowania dożylnego). Niektóre płyny, jak np. Ringer, pewnie również Ringer z mleczanami, choć tu nie jestem na 100% pewna (tu jednak trzeba szczególnie uważać na wapń) czy PWE, zawierają m.in. jony potasu i ich aplikowanie podskórne też może wpłynąć na jonogram w rozumienu zmiany wartości poziomu potasu we krwi.
Przyznam Ci się, że ja też przestraszyłam się wtedy tej dożylnej aplikacji potasu i nie napierałam na tę wetkę, a dwie - trzy podskórne kroplówki PWE i Ringer'a pomogły.

http://www.barfnyswiat.or...ighlight=#66457
 
 
kryska 


Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 252
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-12, 22:17   

apple
Oba koty dostają potas doustnie a to trochę coś innego niż dożylnie. Dostaja najniższe dawki z jakimi spotkałam się w publikacjach na ten temat jak również w ulotkach preparatów stosowanych do doustnej suplementacji potasu. Dzięki jednak za czujność, nigdy nie zaszkodzi a może pomóc.
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-07-13, 00:27   

Krysko, ja nie byłabym skłonna tak szybko, na podstawie jednego tylko badania, które wykazało hipokaliemię włączać kotu suplementy potasu do diety. Często tych badań trzeba wykonać kilka aby mieć absolutną pewność, że stwierdzamy hiperkaliemię.
Potas powinien być oznaczany na osoczu krwi (takie badanie jest najbardziej wiarygodne), bowiem stężenie potasu w surowicy nie zawsze jest miarodajne i nie zawsze odziwerciedla jego faktyczny poziom w organizmie.
Co do kinazy kreatynowej - ulega ona podniesieniu w wyniku wysiłku albo stresu. Jeśli kot wcześniej biegał lub wizyta u weta i samo pobranie krwi były stresujące wynik CK może być podwyższony.

W przypadku kota, u którego transaminazy są podwyższone i opis USG budzi niepokój, jeśli chodzi o wątrobę, warto włączyć środki regenerujące błony komórkowe hepatocytów. Dobrze poradzi sobie Ornipural i kwas ursodeoksycholowy. Dokładniej w opis USG postaram się wniknąć jutro, zostało wykonane z dużą dokładnością, co jest dużym plusem dla weta.
 
 
kryska 


Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 252
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-13, 02:27   

Sihaya u Fuksa badanie było powtarzane 2 razy w odstępie 3 tygodni, I wynik 3.38, II wynik 3.68 mmol/l. Bibi miała zrobione raz, parę dni temu. Wygląda więc raczej na hipokalemię. Czy badane było osocze czy surowica, nie wiem, sprawdzę.. Na wszelki wypadek stosuję, wg mojego rozeznania bardzo niskie dawki potasu.
Zawsze gdy w jonogramie wychodzi obu kotom coś nie tak jednocześnie to moje pierwsze podejrzenie pada na mieszankę, ewentualnie na laboratorium. Mam pewne podejrzenia co do mieszanki. Jak wspomniałam w poprzednim poscie, jakiś czas temu, skokowo przeszłam na obniżona zawartośc sodu. Swego czasu Dagnes przestrzegała przed gwałtownym manipulowaniem podażą sodu, które może zachwiać równowaga elektrolitową. Niestety dotarłam do tej info po szkodzie. Przed tym manewrem koty miały potas Fuks 4.40 , Bibi 4.49.

Znalazłam też publikację a raczej jej abstract gdzie we wnioskach podają, że obniżenie sodu w diecie kotów prowadzi do utraty potasu z moczem co prowadzi do hipokalemii. Jest tam przedstwiony cały mechanizm dla mnie zbyt skomplikowany. Tę publikację cytuje tez Tanya na swojej stronie w temacie diety dla kotów z Pnn.
http://esvnu.eu/Media/ESV...s_2004-2005.pdf . Spróbuję dotrzeć do całej publikacji.
Czy takie skokowe, dwukrotne obniżenie sodu wywołało przejściową hipokalemię, która może sama ustąpić jak organizm się do tego dostosuje? To by tłumaczyło, że u Fuksa wzrósł potas z 3.38 do 3.68 bez suplementacji, o ile te wyniki są wiarygodne.
Na razie zdecydowałam się na suplementacje, bardzo niedużą i zobaczę po 3 tygodniach co z tego wyniknie.
Jeśli chodzi o Bibi i USG wskazujące na stan zapalny w jamie brzusznej, to po zachowaniu kici tego zupełnie nie widać. Apetyt ma jak nigdy mimo antybiotyku, bawi się z Fuksem w najlepsze, temperatura w normie, tylko ta nadkwasota . Nie wygląda to na jakieś zjadliwe bakterie. Wetka tez napisała po zbadaniu Kici- brak objawów klinicznych.
Będę bardzo wdzęczna jak zerkniesz na opis.
Czy te leki wspomagające wątrobę maja jakieś handlowe nazwy, czy możesz jakieś konkretnie polecić.
 
 
Sihaya 
Ekspert


Barfuje od: 08/2008
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 1721
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-07-13, 13:04   

Krysko, przy tak nieznacznej hipokaliemii u Bibi, jeśli już zdecydowałabym się na suplementację potasu, raczej skłonna byłabym do dawek, które zarekomendowała dr Neska. Poza tym naprawdę warto badać potas na osoczu. W praktyce wiem, że najczęściej oznacza się go z surowicy, co wcale miarodajne być nie musi.

Skupiłabym się na Bibi w tej chwili i jej przewodzie pokarmowym, bo naprawdę opis jej USG jest niepokojący bardzo i sugeruje mi triaditis. Pozwolę sobie zacytować ten opis i wytłuścić informacje, które martwią mnie najbardziej:

Watroba nieznacznie powiększona, brzegi zaokraglone doogonowo, odc pofaldowane.Echogenicznosc miazszu ogolnie wzmozona,komponenta niejednorodnosci. Cechy zwyrodnieniowo stłuszczeniowe, z nasileniem zapalenia miazszu, stan przewlekły, w ok przypecherzykowej zaostrzony. Niezauwazalne srodmiazszowo zmiany rozrostowe. Pecherzyk żółciowy wypelniony aechogennie, torebka o cechach zapalenia obrzekowo zaostrzonego, pogrubiala, od wewn echogenicznosc wzmozona, posrodkowo zmniejszona. Gr ok 2,5-3mm, w swietle drobne zageszczenia echogenne zolci, niewielka il osadu.
Ok ujscia, przewod zolciowy wspolny poszerzony, sr ok 3,5mm. W ok przywnekowej, okolozoladkowo, okolotrzustkowo zauważalne pojedyncze ww chlonne, zmienione zapalnie przewlekle, z komponenta zaostrzenia. Ich gr ok 3-3,5mm, echogenicznosc niejednorodnie zmniejszona. Podobnie zmienione, reaktywne zapalnie ww chlonne w j otrzewnej, w ok korzenia krezki, przy ujsciu bso, doogonowo do niego, wzdluz aorty, w ok biodrowej przysrodkowej, stan przewlekly, przy korzeniu krezki zaostrzenie.
Ich gr ok 3-4,5mm. Miedzypetlowo naciek zapalny przewlekly, siec, tk tluszczowa o cechach zapalenia, stan przewlekly bardziej niz ostry, obejmujacy ww chlonne, odc przew pok, trzustkę.
Sledziona powiekszona, brzegi odc pofaldowane, echogenicznosc miazszu niejednorodna nieznacznie, stan przerostowo zapalno/pozapalny. Obraz sledziony, ww chlonnych bez cech nacieku choroby ukladowej.
Płaty trzustkowe przerosniete przewlekle, zapalnie, do gr ok 10-12mm, wokol nieregularna torebka silniej echogenna. Echogenicznosc miazszu niejednorodna, pasmowato zmniejszona, wzmozona, poszerzony w niewielkim st przewod trzustkowy.
Przewod pokarmowy wypelniony znaczna il tresci pokarmowej, w zoladku w wiekszej il uformowana, na przebiegu j cienkiego echogenna, upłynniona. W j grubym masy echogenne, raczej uformowane, cien akustyczny, większa il mas. Pasma gazu przysciennie, na znacznej dl nieregularnie.
Swiatlo przew pok poszerzone wlasciwie dla wypelnienia, peryslatyka przyspieszona.
[b]Sciana zoladka w ok dna, przed/odźwiernikowo, sciana na przebiegu j cienkiego o cechach zapalenia przewleklego, z komponenta obrzekowa warstwy sluzowej.[/b] Glownie rozpulchnienie warstwy sluzowej, przez j cienkie warstwy miesniowej, odcinkowo zatarcie zapalne strukturalnosci, szczeg dot zoladka. Gr sciany niejednorodnie, 4-6mm dot zoladka, ok 4-5mm w ok. odźwiernikowej, przez j cienkie ok 3-3,5mm, takze w ok ujscia bso gr ok 3,5-3,6mm.
Sciana j grubego bez zauwazalnych zmian. Nieuwidocznione zmiany naciekowo rozrostowe ze sciany przew pok, ew wlasciwe dla stanu choroby ukladowej.
Nerki wielkosci zachowanej ok 36-37x22-23mm, brzegi pofaldowane odcinkowo, od str dogrzbietowej. Strukturalnosc kora rdzen zachowana, znacznie wzmozona echogenicznosc miazszu, warstwy korowej. Cechy nasilonej przebudowy pozapalnej przewleklej,
ze znacznego st zatarciem pozapalnym, z obecną ciagle komponenta zapalenia przewleklego miazszu.
Pasma drobne zwloknieniowe, pozapalne. Bez nasilonego stanu zwyrodnieniowo zwloknieniowego, dysplastycznego .

Bibi potrzebuje właściwego leczenia i rozsądnego weta, który będzie miał ją pod opieką. Najprawdopodobniej trzeba będzie włączyć antybiotyk, leki rozkurczowe i przeciwzapalne. Jest duże ryzyko, że Bibi ma problem z właściwym odprowadzaniem żółci, dlatego nie czekałabym z decyzją o włączeniu leczenia, zwłaszcza, że takie stany u kotów często kończą się katastrofą.

Lek regenerujący wątrobę - Ornipural (w injekcji - taką właśnie ma nazwę handlową) i działa naprawdę korzystnie, zaś kwas ursodeoksycholowy jest w następujących preparatach: http://www.doz.pl/leki/s922-kwas_ursodeoksycholowy i jest zasadniczo rekomendowany przy "czyszczeniu" wszelkich złogów w przewodach żółciowych, działa też korzystnie przy problemach z trzustką i stłuszczeniu wątroby.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne