BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Witamy, witamy
Autor Wiadomość
Sojuz 
Ekspert


Barfuje od: 09.2012
Pomógł: 10 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1432
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-08-06, 17:06   Witamy, witamy

Witam!

Ponoć faceci rzadko decydują się na koty i jest ich stosunkowo mało w takich miejscach, jak to :-P ...
Miesiąc temu adoptowałem 4 letnią kotkę ze schroniska w Poznaniu, obecnie jesteśmy zakochani od pierwszego wejrzenia :love: , ale jeszcze długo będziemy się poznawać. Udany związek trzeba zbudować na przyjaźni i zaufaniu, a te rzeczy wymagają dużo czasu ;-)

Czytam jeszcze ABC BARFowania, dość sporo tego, co trochę zniechęca i przeraża pozornym trudem, ale chcę się podjąć tego wyzwania i wziąć żywienie Perełki w swoje ręce.
Kotka teraz spożywa TOTW plus ok. 15-30g wołowinki (różnie to bywa), troszkę mleczka czy jogurtu i inne przysmaczki, niekoniecznie jej przeznaczone :twisted:

Nurtuje mnie mnóstwo pytań, ale, jak pisałem, jeszcze doczytuję ABC, więc pewnie na wiele z nich znajdę odpowiedzi :->
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-08-06, 17:25   

Gratuluję podejścia i samozaparcia! Na początku wszystko wydaje się pogmatwane, ale wszystko w BARFie ma swoje logiczne uzasadnienie i jak człowiek mniej więcej ogarnie to później wszystko zaczyna się klarować :) Jeśli nie znajdziesz odpowiedzi na jakieś ze swoich pytań to śmiało pisz, a na pewno ktoś odpowie. Niestety w BARFie nie ma w 100% gotowych, uniwersalnych rozwiązań i wiele rzeczy zależy od samego kota stąd też taka duża ilość informacji. Daj sobie czas i powoli na spokojnie poczytaj, a w międzyczasie zanim nauczysz się wszystkiego możesz wdrożyć na początku posiłki z jednym z gotowych preparatów do BARFowania.

Pozdrawiam!
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2012-08-07, 10:58   

Witamy również i czekamy na prezentację. Jakieś fotki ?
Napisz coś więcej o swej damie ?
  Zaproszone osoby: 2
 
Sojuz 
Ekspert


Barfuje od: 09.2012
Pomógł: 10 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1432
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-08-07, 11:21   

Sandra napisał/a:
Witamy również i czekamy na prezentację. Jakieś fotki ?
Napisz coś więcej o swej damie ?

Proszę bardzo, ma swój wątek na innym forum :mrgreen:
miau.pl - wątek Perełki
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2012-08-07, 14:46   

Sojuz, naprawdę piękną polszczyzną opisałeś w sposób bardzo interesujący temat Perełki i nie tylko :kwiatek:
  Zaproszone osoby: 2
 
Sojuz 
Ekspert


Barfuje od: 09.2012
Pomógł: 10 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1432
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-08-07, 20:44   

Jeżeli chodzi o kroki w przyswajaniu BARFa kotce, to nie będzie problemów - ona nie chce żyć bez mięska :-o Gdyby mogła, chrupkami plułaby mi prosto w twarz :lol: , że czym ja niby ją karmię. Mięsko wcina (surowa wołowina, wcześniej pokrojone w kawałeczki i mocno przemrożone przez 3 dni) aż cała drży z podniecenia.

Zastanawiam się, czy najpierw zapodać jej karmę mokrą (np. Animondy), czy od razu przerzucać na BARF z chrupek, pomimo, że podjada mięsko codziennie jako dodatek.

Czekam na pieniążka, żeby zakupić składniki i wagę kuchenną.
_________________
Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
 
 
Sonya 

Barfuje od: kwie 2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 25 Mar 2012
Posty: 164
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-08-07, 20:51   

Halo, halo! :) Bardzo nam miło :)

Próbowałabym od razu BARFa, zrób mniejszą partię na początek i jeśli kicia będzie jadła to nie ma chyba potrzeby przechodzić przez mokrą karmę :)
 
 
koniczynka 
Ekspert


Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 887
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-08-07, 20:56   

Moim zdaniem skoro kociak lubi mięcho i codziennie podjada to powinieneś zrobić sobie małą partię mieszanki (aby nie wyrzucać całego gara w razie czego) i przerzucić od razu kociaka.
 
 
Sojuz 
Ekspert


Barfuje od: 09.2012
Pomógł: 10 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1432
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-08-07, 21:12   

koniczynka, masz fajnego kocurka (mówi mi tak moja intuicja, spoglądając tylko na awatar) :kwiatek:
Jakoś najbardziej lubię koty całkiem czarne, srebrne lub rudzielce :love:
A magiczne dla mnie są oczy zielone lub głęboko pomarańczowe. O tak :)
Wybrał mnie egzemplarz, który nie spełnia tych wymagań, ale bardzo nadrabia zachowaniem... Jakby przeczytała książkę "Koci Savoir-vivre" lub "Jak NIE denerwować ludzi - poradnik dla kotów" :mrgreen:

Dzięki za szybkie odpowiedzi :-o No to szykuje się, mam nadzieję, pozytywna zmiana w jadłospisie... Chrupki akurat się kończą, niedługo "wypłata", więc pora jest idealna.
_________________
Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
 
 
Dzaruna 


Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Wiek: 40
Dołączyła: 10 Sty 2012
Posty: 183
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-08-07, 21:51   

Witam kawalera i śliczną pannę ;-)


Sojuz napisał/a:
Czekam na pieniążka, żeby zakupić składniki i wagę kuchenną.


Od razu ci podpowiem z własnego doświadczenia, że jak już chcesz inwestować w wagę to chyba lepiej od razu w taką bardzo dokładną. Ja mam kuchenna ale już przymierzam się do dokładniejszej bo odmierzanie suplementów miarkami jest słabe.
I też wydaje mi się od razu z barfem wejść skoro lubi mięso po co czekać. Mój Diego po chrupach od razu barf dostawał, szybko to bardzo poszło.
 
 
Sojuz 
Ekspert


Barfuje od: 09.2012
Pomógł: 10 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1432
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-08-08, 11:07   

Dzaruna napisał/a:
Od razu ci podpowiem z własnego doświadczenia, że jak już chcesz inwestować w wagę to chyba lepiej od razu w taką bardzo dokładną. Ja mam kuchenna ale już przymierzam się do dokładniejszej bo odmierzanie suplementów miarkami jest słabe.

Dzięki :-> Może zakupię dwie wagi - do odmierzania porcji mięsa (dokł 1g) oraz do suplementów (dokł 0,1g). Chyba taka dokładność mi wystarczy? Bo waga 5mg/0,1g jest bardzo droga i mnie na nią nie stać, z kolei dwie wagi 5kg/1g oraz 0,5kg/0,1g razem kosztują razem prawie trzy razy mniej.
_________________
Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
 
 
Panterowo 


Barfuje od: 23.07.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 28 Cze 2012
Posty: 199
Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-08-08, 12:01   

Polecam takie rozwiązanie! Ja mam wagę kuchenną do odmierzania mięsa i wagę jubilerską (dokł. 0,1g) do suplementów. Obie w sumie wyszły ok. 70zł.

Też bym Ci polecała...a w zasadzie ciężko mi radzić i polecać, więc napiszę, iż na Twoim miejscu podjęłabym próbę przestawiania kici od razu na BARFa. Też miałam obawy o to, czy moje będą chciały (były wcześniej na suchej i mokrej), ale od pierwszego posiłku u nas były na BARFie (poza małą przerwą kotki, kiedy zastrajkowała). Z maluchami ponoć łatwiej, ale warto chyba próbować. :-)
_________________
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"
Mark Twain
 
 
 
Sonya 

Barfuje od: kwie 2012
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 25 Mar 2012
Posty: 164
Skąd: Katowice
Wysłany: 2012-08-08, 22:04   

Cytat:
Wybrał mnie egzemplarz, który nie spełnia tych wymagań, ale bardzo nadrabia zachowaniem... Jakby przeczytała książkę "Koci Savoir-vivre" lub "Jak NIE denerwować ludzi - poradnik dla kotów"


Ty to miales szczęście! Moja kotowata czytała raczej "Jak denerwować ludzi tak żeby mimo wszystko myśleli, że jestem super" :D
 
 
Sojuz 
Ekspert


Barfuje od: 09.2012
Pomógł: 10 razy
Wiek: 30
Dołączył: 06 Sie 2012
Posty: 1432
Skąd: Poznań
Wysłany: 2012-10-08, 10:06   

Hmm...
Kotecka przytyła, albo podrosła ;P (waży 3,7kg). Poprzednio podana masa (3kg) była zupełnie na oko. Teraz mam dokładną wagę.
Mam dylemat co do jej wieku, bo w schronisku powiedzieli, że kotka ma 4 lata. Wetka zaś stwierdziła, że tylko 2 lata... Pewnie dali jej więcej latek w schronie ze względu na tragiczny wygląd, bo teraz wygląda zupeeeeełnie inaczej :faja:

A druga informacja - jestem uczulony na koty :cry: Ale ten dyskomfort jest bardzo mały, więc swędząca skóra czy lekko podrażnione oczy są w pełni rekompensowane przez przytulanko :love:
_________________
Naturalne stało się sztuczne, a prawdę uznano za kłamstwo.
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4838
Wysłany: 2012-10-08, 12:43   

Sojuz napisał/a:
jestem uczulony na koty :cry:

W tym wątku:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=157

Ola pisze jak odczulała się (z potężnej alergii!) poprzez zakup - uwaga - 4 kotów :-D .
Dopytaj ją w jej wątku o szczegóły tego procederu, bo chyba troszkę zapomniała, że miała napisać nam rozprawkę na ten temat.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne