BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Antybiotyki
Autor Wiadomość
Jara 

Barfuje od: 06.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 26 Cze 2013
Posty: 198
Wysłany: 2013-11-19, 06:31   

A fatroxymina lub aluxprayem potraktowac?
 
 
Dieselka 


Barfuje od: maj 2011
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 39
Dołączyła: 29 Gru 2012
Posty: 1350
Skąd: prawie Wrocław
Wysłany: 2013-11-19, 08:43   

jak ja jej psiknąć tam mam?
to musi być coś, że niby miziu -miziu. Na to mi może czasem pozwoli

Jak nie, to będę musiała kombinować z uśpieniem jej. Ale sedalin działa na nią.... dość pobudzająco :P poza tym, nie ma mowy żeby całą dawkę zjadła. Już 2 razy próbowałam. W trakcie zaczyna szaleć a tabletki zostawia....
_________________
Paulinka i Dieselek
 
 
gpolomska 
Admin techniczny

Barfuje od: gpolomska
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 07 Sty 2013
Posty: 1740
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2013-11-19, 09:35   Re: Osłona układu trawiennego przy antybiotykoterapii.

Jara napisał/a:
Od dwoch dni moj bull jest na doustynym antybiotyku.
Co bedzie najlepsze na oslone zoladka? Jogurty, gotowe probiotyki z apteki czy moze cos innego?


Zawsze lepiej stosować coś, co jest z założenia dla zwierzaka, np. BiogenP. Z takich dla ludzi to chyba lakcid jeszcze najlepszy. Jogurty raczej mają za mało bakterii (szczególnie te robione przemysłowo). Probiotyki wspomagają florę jelitową - bo to ją niszczą najbardziej antybiotyki (przy okazji obciążając nerki i wątrobę), a nie żołądek (tam rządzi kwas solny i czasami helibacter).
 
 
Nina_Brzeg 


Barfuje od: 10.2013r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 26 Wrz 2013
Posty: 862
Skąd: Brzeg
Wysłany: 2014-09-02, 09:45   

Moje małe kocie jest od dłuższego czasu na antybiotyku (już ze 2 tygodnie będą - walczymy z kk). Wet nie wspomniał o probiotyku, ja też nie pomyślałam. Kupy są ok ale mała ma od dwóch dni gazy. Co byłoby najlepiej jej dawać?
_________________
Ze mną Brzeskie Koty Mięsożerne: Mefisto, Mia, Manga, Bambo, Nyks, Hades i Gizmo. [*] Maura [*][*Mocca[*]
Tymczaski: Krówka, Odra i Bruno.
Fundacja Brzeskie Koty
 
 
Retriver 


Barfuje od: 01.07.2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 12 Lip 2014
Posty: 708
Skąd: lubelszczyzna
Wysłany: 2014-09-02, 09:55   

Dawałam Fatrogerminę, saszetki do rozpuszczenia w wodzie, moje jadły na sucho bez rozpuszczenia. Działa osłonowo.
_________________
Retriver
 
 
Nina_Brzeg 


Barfuje od: 10.2013r
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 26 Wrz 2013
Posty: 862
Skąd: Brzeg
Wysłany: 2014-09-02, 12:05   

Retriver, ale wg przeznaczenia to jest psie i nie wiem czy u kota można stosować.
W ogóle trochę się boję bo jeden z naszych kotów po probiotykach miał taką sraczkę, że po prostu tragedia.
A mała ma tylko gazy i to nie jakieś mega mocne.
_________________
Ze mną Brzeskie Koty Mięsożerne: Mefisto, Mia, Manga, Bambo, Nyks, Hades i Gizmo. [*] Maura [*][*Mocca[*]
Tymczaski: Krówka, Odra i Bruno.
Fundacja Brzeskie Koty
 
 
Retriver 


Barfuje od: 01.07.2014
Udział BARFa: 50-75%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 12 Lip 2014
Posty: 708
Skąd: lubelszczyzna
Wysłany: 2014-09-02, 12:17   

Myślałam, że i dla kociaków a tu faktycznie psiaki, z drugiej strony to tylko bakterie i cynk, można by podać dawkę 1/2 jak dla małego psa, może ktoś inny podsunie pomysł na osłonówkę dla kociaków.
_________________
Retriver
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2014-09-02, 18:44   

Nina_Brzeg.
Jest coś takiego
http://www.kuchniapupila....ora,p1778209870
Polecają to moi weci jako probiotyk dla kotów przy antybiotykach.
Wiem, że na sztuki można to kupić. U mnie z zoologicznym np. jest.
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1067
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-09-02, 19:58   

Moje koty to uwielbiają, więc odpada stres podawania bo same się pchają do strzykawki :kciuk:
_________________
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
 
 
 
Kazia 
BARFny Hodowca

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 796
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-09-03, 07:12   

Dostałam to raz dla kociaka z biegunką.
Na drugi dzień już była lepsza kupa i kociak się lepiej poczuł, bez żadnych innych leków...bardzo ładnie pomogło.
 
 
Luslawa 

Dołączyła: 03 Lis 2014
Posty: 2
Wysłany: 2015-01-29, 17:38   Gronkowiec u kota

Witam,


Po wykonaniu wymazu z zewnętrzenego kanału słuchowego u mojej 2 letniej kotki, ktora od dłuższego czasu miała problem z nawracającą brązową wydzieliną, stwierdzono wzrost drobnoustrojów gronkowca koagulazoujemnego. Wykazano wrażliwość bakterii na gentamycynę. I tu zaczyna się mój problem. Jako, że jestem niedoświadczoną osobą w tego typu przypadłościach, do tego straszną panikarą, chciałam prosić Was o poradę.
Dodam, że jeden weterynarz zaleca antybiotyk w formie iniekcji przez min 21 dni, drugi zaś przestrzega przed narażeniem nerek przy tak długim leczeniu i proponuje, antybiotyk w formie maści/kropli. Zależy mi na skutecznym leczeniu, ale bez ryzyka.
Jeśli któraś z Was posiada doświadczenie, badź opowiednią wiedzę w tym temacie. BArdzo proszę o porady.
pozdrawiam.
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2015-01-29, 18:02   

Luslawa,
Nie wiem czy moja odpowiedź Ci pomoże, myślę, że odrobinę tak. Jako, że mam koty nerkowe, podczytywałam (m.in.w książce dot. nefrologii kotów i psów, ale i w necie) i podpytywałam wetów o leki nefrotoksyczne.Do takich należą antybiotyki z grupy aminoglikozydów, czyli m.in. gentamycyna właśnie (i wszystkie z końcówką -cyna, streptomocyna, amikacyna, neomycyna, etc.).
Na pewno jest to antybiotyk, którego powinno się unikać w przypadku zwierząt z problemem nerkowym, ale ja nie zastosowałabym również u zdrowych. Na pewno nigdy nie podałabym zastrzyku. Uważam, że dobrze i mądrze Ci ten jeden wet formę iniekcji odradza. Podobno gentamycyna w kroplach stosowana np. przy leczeniu problemów z oczami ma trochę łagodniejsze i mniej nefrotoksyczne działanie (nie przenika ponoć tak do krwioobiegu, załączałam gdzieś na forum kiedyś link po angielsku, gdzie było trochę na ten temat, musiałabyś wrzucić sobie w forumową wyszukiwarkę hasło gentamycyna). Moja Pani nefrolog formę kropli zapisywała nawet nerkowym kotom z problemem z oczkami.

Jeżeli w antybiogramie są jakieś inne możliwości co do zastosowania innych antybiotyków, podrążyłabym temat. W każdym razie, jeżeli nie będzie innego wyjścia jak ta gentamycyna, to moim zdaniem tylko maść/krople, żadnych zastrzyków/tabletek (nawet nie wiem czy gentamycyna w takiej formie występuje).
 
 
Luslawa 

Dołączyła: 03 Lis 2014
Posty: 2
Wysłany: 2015-02-01, 20:02   

Margo,

Dziękuję za zainteresowanie tematem i podzielenie się swoja wiedzą. Na pewno pomoglaś mi w całkowitym wyparciu pomysłu iniekcji.
Antybiogram wskazuje również na Sulfametoksazol + Trimetoprim.
Są to jedyne możliwości w tym przypadku.
Polecono mi 3 preparaty do wyboru, do ucha: Easotic/Virbac, Otomax/Ceva i Dicortineff.
Dwa pierwsze są z przeznaczeniem dla psów (tak przeczytalam w sieci), w związku z tym czy są odpowiednie również dla kotów?
 
 
Margot 
Ekspert

Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 01 Paź 2011
Posty: 1532
Wysłany: 2015-02-03, 10:41   

Luslawa napisał/a:
Antybiogram wskazuje również na Sulfametoksazol + Trimetoprim.

Niezbyt fajna alternatywa. To też są jedne z bardziej nefrotoksycznych antybiotyków.
Musisz ważyć korzyści vs. skutki uboczne, czyli pogadać z wetami, ale i poszukać na własną rękę informacji, który antybiotyk lepiej sobie poradzi z gronkowcem (co wskazują badania lub dośiwadczenia innych).
To co mogę doradzić, to dbanie w czasie antybiotykoterapii i jeszcze długo po o nawadnianie (dopajanie kota), aby te polekowe toksyny wypłukiwać. No i przy gentamycynie (zresztą przy innym antybiotyku też) jeszcze raz odradzam formę zastrzyków.

Załączam w kolejnym miejscu na forum spis antybiotyków i ocenę ich nefrotoksyczności oraz sugerowane dawki dla kotów z problemami nerkowymi (niestety znalazłam po angielsku).


http://books.google.pl/bo...%20CATS&f=false
 
 
wolfinka 
BARFny Hodowca


Barfuje od: XI 2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 16 Lis 2013
Posty: 171
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-02-06, 17:48   

Luslawa, 21 dni iniekcji gentamycyna to chyba nawet zdrowy kot z 3 nerkami moglby nie przetrwac...
Moliwe jest minimalne wchlanianie przez skore zwlaszcza uszkodzona, jednak wybralabym zdecydowanie leki do stosowania miejscowego.
Mechanizm nefrotoksycznosci aminoglikozydow i sulfonamidow jest inny, wiec w warunkach domowych (dopajanie) latwiej bedzie zapobiegac nefrotoksycznosci przy podaniu sulfonamidu, nalezypamietac, aby nie zakwaszac dodatkowo moczu.
Gentamycyna jest lekiem , ktory powinien sluzyc tylko i wylacznie do ratowania zycia i tylko i wylacznie gdy nie mamy innego wyboru...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne