To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Archiwum - Receptariusz (część 1)

Sphynx - 2014-02-06, 19:19

A oto moja mieszanka i prosze, ocencie ja i wezcie pod uwage ,ze to 7 miesieczny Sfinks czyli golas z zapotrzebowaniem na kalorie....

Mieszanka na 61 dni dla 2.6 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 118 g mieszanki (25 g mięsa na kg wagi kota)

1,908.0 g Wołowina pierś tłusta
890.0 g Kurczak skrzydełka całe
555.0 g Indyk mięso ze skórą
425.0 g Owca serce
200.0 g Cielęcina nerki
115.0 g Wątroba jagnięca
6.9 g Mączka z wodorostów morskich
8.5 g Drożdże piwne
41.7 g Fortain
15.0 g Olej z łososia SALMOPET
18.0 g Skorupki jaj
14.1 g Sól himalajska
9.5 g Tauryna
473.2 g Warzywa
2,147.2 g Woda
18.0 szt Żółtko jajka
14.3 g Warzywa
89.7 g Woda

Ines - 2014-02-06, 20:21

Sphynx napisał/a:
Mieszanka na 61 dni dla 2.6 kg kota


Dorosły Sfinks to jednak chyba trochę więcej waży? Bo mieszankę robimy na wagę docelową, a nie aktualną :kwiatek:

Sphynx - 2014-02-06, 20:32

Tak, to juz wiem ,ze kalkulator jest dla kotow doroslych wiec te 61 dni na pewno ulegnie skroceniu o polowe. Mloda wsysa jak odkurzacz dziennie ponad 400g......
Sfinksy musza miec sie z czego ogrzac a do tego mlode.....jej jest wszedzie pelno:)

Ines - 2014-02-06, 20:34

Kotom rosnącym i intensywnie rozwijającym się wcale nie powinniśmy ograniczyć jedzenia, to swoją drogą :-D

Co do przepisu na pewno zaraz Shana pospieszy z pomocą :kwiatek:

Sphynx - 2014-02-06, 22:39

Raczej nie ograniczam a miska zawsze jest wylizana :)
shana55 - 2014-02-06, 23:17

Sphynx :kwiatek:
Przekombinowałeś z tą mieszanką :-P
Rozumiem, że ta rasa potrzebuje duuużżżooo energii ale....
Po pierwsze: stanowczo za dużo żółtek... dajemy maksymalnie 2szt. na kg mięsa u Ciebie to by było 8 szt. a nie 18szt jak podałeś.
Po drugie: białka ma poniżej 5g na kg.m.c. dla rosnącego kota to trochę mało. (Norma to 5g-5,2g)
Po trzecie: mieszanka jest bardzo tłusta, aż za bardzo, ma tłuszczu ponad 5g na kg.m.c kota na dzień!!
Proporcje białka do tłuszczu powinny być 2:1, (np. na 5g białka 2,5g tłuszczu na kg.m.c na dzień) ale biorąc pod uwagę tą rasę, myślę że powinno być 2:1,5. (np. na 5g białka około 3,4g tłuszczu).
Trzeba to będzie poprawić dokładając trochę chudego mięsa (podniesie się białko obniży tłuszcz) i oczywiście przeliczyć mieszankę jeszcze raz. :mrgreen:

Sphynx - 2014-02-06, 23:36

Dzieki Shana , juz pracuje nad tym w takim razie....
Sphynx - 2014-02-07, 01:13

Przekalkulowalem i zamiast wolowiny tlustej dalem chuda.
Obejrzalem wolowine jeszcze raz i poza cienka warstwa tluszczu na zewnatrz i kilkoma warstwami tluszczu w srodku ale tylko w koncowce z reszta ladnego, niepoprzerastanego tluszczem czerwonego miesa, zakwalifikowalem ja jako chuda.
Dodalem takze piersi bez skory z kurczaka
A oto wyniki:



Mieszanka na 70 dni dla 2.6 kg kota
Orientacyjna dzienna porcja: 100 g mieszanki (25 g mięsa na kg wagi kota)

1,908.0 g Wołowina pierś chuda
555.0 g Indyk mięso ze skórą
600.0 g Kurczak pierś bez skóry
890.0 g Kurczak skrzydełka całe
425.0 g Owca serce
200.0 g Cielęcina nerki
8.0 szt Żółtko jajka
135.0 g Wątroba jagnięca
7.5 g Mączka z wodorostów morskich
9.3 g Drożdże piwne
51.6 g Fortain
10.0 g Olej z łososia SALMOPET
22.3 g Skorupki jaj
16.7 g Sól himalajska
10.2 g Tauryna
490.1 g Warzywa
1,602.2 g Woda

megi007 - 2014-02-07, 09:54

Za nic w świecie nie jestem w stanie ułożyć przepisu dla nerkowej kotki bez użycia wołowego mostka i indyka. Ale po kilku takich samych mieszankach kotka już marudzi. Wcale jej się nie dziwię. Przynajmniej ze 4 miesące je to samo. Chciałam ułożyć jej coś bez wołowiny ale nie ważne co wrzucę to i tak wychodzi mi białko ponad 5g/kg m.c. Nawet jeśli białko świeci mi się na czerwono i jest poniżej 50% a tłuszcz zbliża się do tych 50%. Koszmar. Kombinuje głównie z kurczakiem i wieprzowiną. Ale nic mi nie wychodzi. Fosfor też grubo ponad 50mg/kg m.c. Ktoś poratuje znudzoną kotkę? Bo jak mi nic z tego nie wyjdzie to będzie zmuszona kolejny raz jeść to samo. A chciałam chociaż na 2 tygodnie urozmaicić jej jedzenie.
Meri - 2014-02-07, 09:56

A jagnięcina/baranina? Zwykle jest dobra dla nerkowców... zawiera bardzo mało białka, a dużo tłuszczu.
megi007 - 2014-02-07, 10:11

Niestety brak dostępu do tego typu mięs. A szkoda. Byłoby łatwiej coś ułożyć.
nelka83 - 2014-02-07, 10:26

U mnie też jest duży problem z mięsem :-?
Staram się nie kupować mięs pakowanych, a ze świeżego mam do wyboru jedynie wołowinę, kurczaka, indyka i jak dobrze trafię ćwiartki z kaczki.
Mieszanki robię na 2 tygodnie, zawsze dwa rodzaje:
1. wołowina + kurczak + kaczka
2. wołowina + indyk + kaczka
Moje dziewczyny na takich mieszankach lecą już ponad miesiąc i widzę po nich, że przydałaby się zmiana.
Stąd moje pytanie: czy z dostępnego mięsa mogłabym zrobić teraz kombinacje przykładowo:
- indyk + kaczka
- kura + kaczka?
Smak kury, indyka i kaczki znają więc czy cokolwiek zmieni się smakowo jeśli nie dodam wołowiny? Jest szansa, że nowe mieszanki będą jakąś odskocznią od tego co do tej pory jadły?

Silvena - 2014-02-07, 10:26

A gęś? Udo bez kości?
Mi w okolicznym mięsnym zamówili mrożone udka. W Macro też widziałam i w Auchanie.

ja robię dwu składnikowe zazwyczaj:
kura-kaczka
kaczka-indyk
krolik-kaczka

dzisiaj odbieram właśnie gęś, więc będzie gęś-indyk.

nelka83 - 2014-02-07, 10:35

Kochana :-) , ja na wsi mieszkam i w niewiele większym miasteczku robię zakupy. Wydawać by się mogło, że skoro wieś to i zasoby mięsne urozmaicone - nic bardziej mylnego :-? W mieście wybór mięsa jest naprawdę duży, zawsze można znaleźć coś ciekawego dlatego jak już bywam w mieście to nikt nie może mnie odciągnąć od lady pełnej różnorakich mięsnych przysmaków :-D .
Jeśli o gęś chodzi to jedyna jaką widziałam była w Lidlu, ale pakowana :-( W mięsnych mi nie zamówią, bo nie :evil:
Boszzz, jaka bieda :-|

Silvena - 2014-02-07, 10:57

Ja podejrzewam, że te co mi mają zamówić, to są właśnie z makro.
W tym sklepie osiedlowym akurat mają zawsze kaczki 2 razy w tygodniu. A gęsi/króliki/kurczaki zagrodowe na zamówienie. Jak już sobie samochód doprowadzę do użytku to do makro sama mogę zawitać, na mrożonkach widziałam duży wybór różnych mięs - gęsi, króliki, kaczki, jagnięcina, jeleń, dzik, krokodyl, kangur - co kto lubi ;-)
Jako ciekawostkę dodam, że do makro każdy może sobie kartę wyrobić, tylko dla "zwykłych" ludzi jest to karta przyjaciela makro i się tym nie chwalą.

Na wsi masz o tyle dobrze, że możesz mieć swoje kury albo od sąsiada. A w lidlu przecież mięsa też dobre mają. Masz zdrowe koty to mogą gęś zjeść całą, nie tylko udka :-D
Albo udka dla kotów, a "resztki" dla Ciebie :-D Tylko w lidlu gęsi za szybko pewnie nie będzie. Króliki w biedronce są dosyć często.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group