BARFny Świat Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.
BARFne ABC dla psów - BARF dla początkujących - pytania, problemy
Lena06 - 2015-02-14, 23:09 A byłeś tutaj? Cała rozprawka na temat kości:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=2070
I dyskusja do tematu:
http://www.barfnyswiat.or...php?p=5742#5742prymek - 2015-02-14, 23:10 ok,
pierwsza proba za nami (przy okazji wizyty w makro 1kg porcji rosolowej z indyka za 6 pln kupione- 2 skrzydla i 1 szyja) :)
po Waszych sugestiach dostala tylko szyje - sprawy mialy sie nastepujaco:
polowe szyji pomemlala (skruszyla jej twardosc) i zostawila calosc - zaczela nosem przesuwac jakby chciala schowac, zakopac na pozniej - po pol godzinie drugie podejscie i wsunela ją calą - jak narazie nie zwrocila i nie rozwolnila sie :(
jedyny minus to fakt ze poslanie uwalone - nawet jakbym jej do michy cos czego nie zje na raz wsadzil to i tak by przytargala na poslanko - zona nie bedzie zadowolona zapewne :(Lena06 - 2015-02-14, 23:12 prymek, czy Ty zaczynasz teraz Barf? Czy to pierwsze podejście twojego psa do surowizny? Nie zapominaj o wprowadzeniu. Kości wprowadzamy na końcu. Jeżeli coś się wydarzy (np. wymioty) winą może być chociażby brak odpowiedniego wprowadzenia w surowe.ewelina - 2015-02-14, 23:16 Witam ponownie Luczka od ponad tygodnia jest na barfie, kupal idzie jak złoto, a wymiotuje tylko swoimi kłakami które niestety notorycznie zjada Póki co jadła same żwacze, później połączone z wołowiną pół na pół, teraz zrobiłam jej pełnego miksa - wołowina, konina, serca indycze, żwacze, pierś kurczaka i udko z indyka (wszystko wyliczone z forumowym kalkulatorem) i od jutra zamierzam jej podawać + oczywiście mięsne kości. Mam jednak pytanie, bo chciałabym się ściśle trzymać wyliczeń kalkulatora, przynajmniej na początku, a tam w zakładce kości są tylko te z kurczaka. Dzisiaj w tesco kupiłam jej śliczne szyjki z indyka i z kaczki i skrzydełka z kaczki i teraz się zastanawiam czy mogę je podawać zamiast kalkulatorowych skrzydełek z kurczaka w podobnych proporcjach? Szyje wiem że się nadają bo widzę że wy też je dajecie, ale skrzydełka i szyjki z kaczki? Dalej, kiedy zacząć podawać suplementy? I od czego zacząć, bo chyba nie wszystkie na raz?
A i widziałam w kilku miejscach, że problem jest z krojeniem zamrożonych żwaczy w tafli Ja kroję je na wiórki mega ostrym nożem zaczynając od rogów, nie trzeba ich ani trochę rozmrażać a kroją się pięknie podobnie z zamrożonym mięsem w kawałku z Aspolu, praktycznie bez wysiłku Taki off-top, przy żwaczach oczywiście wszystkie okna otwarte i spinacz na nos, a i pies skamlący pod drzwiami kuchni prymek - 2015-02-14, 23:30
Lena06 napisał/a:
prymek, czy Ty zaczynasz teraz Barf? Czy to pierwsze podejście twojego psa do surowizny? Nie zapominaj o wprowadzeniu. Kości wprowadzamy na końcu. Jeżeli coś się wydarzy (np. wymioty) winą może być chociażby brak odpowiedniego wprowadzenia w surowe.
rozumiem :( zaryzykowalem - narazie nie mowie o wprowadzeniu - bo nie kuoilem zoladkow ani innego miesa (chociaz czytam tu czesto ze zoladki wcale nie sa konieczne- a ich smrod przez tydzien w domu barfa moze odlozyc na lata na polke przez moja lepsza polowke), poza tym pol worka karmy jeszcze i jeden 20 kg w piwnicy :(
Chce sprobowac moze tak jak slyszalem od hodowcy ktory to stosuje (rano barf, wieczor chrupki) - pyytanie czy wtedy tez potrzebne te zoladki - czy moze wprowadzenie bedzie mniej radykalne bez chrupkowej glodowki przed i tych zoladkow?ewelina - 2015-02-14, 23:35
prymek napisał/a:
Lena06 napisał/a:
prymek, czy Ty zaczynasz teraz Barf? Czy to pierwsze podejście twojego psa do surowizny? Nie zapominaj o wprowadzeniu. Kości wprowadzamy na końcu. Jeżeli coś się wydarzy (np. wymioty) winą może być chociażby brak odpowiedniego wprowadzenia w surowe.
rozumiem :( zaryzykowalem - narazie nie mowie o wprowadzeniu - bo nie kuoilem zoladkow ani innego miesa (chociaz czytam tu czesto ze zoladki wcale nie sa konieczne- a ich smrod przez tydzien w domu barfa moze odlozyc na lata na polke przez moja lepsza polowke), poza tym pol worka karmy jeszcze i jeden 20 kg w piwnicy :(
Chce sprobowac moze tak jak slyszalem od hodowcy ktory to stosuje (rano barf, wieczor chrupki) - pyytanie czy wtedy tez potrzebne te zoladki - czy moze wprowadzenie bedzie mniej radykalne bez chrupkowej glodowki przed i tych zoladkow?
Ekspertem nie jestem żadnym bo sama dopiero zaczynam, ale żwaczy nie ma co się bać! owszem, śmierdzą, ale bez przesady - wystarczy przykryć michę workiem na czas rozmrażania i nie czuć zupełnie nic - a moja (gorsza ) połówka też ma nos wrażliwy w zamrażarce też ich nie czuć - ja od razu poporcjowałam, wyważyłam dzienne dawki, pozawijałam w woreczki i spokój mojej psinie mega smakują, tylko potem jej z pyska jedzie - ale bez tego też jechało więc bez różnicy w sumie także raczej ich nie poczujecie, zwłaszcza że znikają z miski w mgnieniu oka Lena06 - 2015-02-14, 23:45 Z żołądków faktycznie korzystać nie musisz. Żołądki są zresztą bardzo dyskusyjnym tematem chociażby ze względu na ich zawartość. Ale są i zwolennicy. Pojawiają się też psy, które żołądków potrzebują i po ich podaniu mijają problemy z trawieniem. Ja nie korzystałam - mój pies żyje Ja wprowadzałam poprzez kolejne podawanie poszczególnych gatunków mięs, później podroby i na końcu kości, ale powtarzam się, bo już o tym pisałam...
Jakoś nie przekonuje mnie podawanie Barfa łącznie z chrupkami, chyba że chodzi o wprowadzenie i tylko wprowadzenie. Nie chcę tu mieszać, niech się wypowie tu ktoś bardziej doświadczony, ale wydaje mi się, że stopniowe schodzenie z pokarmu, który pies jadł do tej pory i zastępowanie go surowym jest moim zdaniem rozsądne. Podobnie robi się przecież w barfie kocim...
Dużo różnych pytań, które Ci się nasuną jest ładnie wyjaśniona właśnie w tym wątku. Dużo stron, ale przydaje się, bo pytania od początkujących
ewelina, jak najbardziej możesz podać kaczą szyję i skrzydła. A suplementy wprowadzaj po kolei, powoli. Pies zaakceptuje jedne, wprowadzaj drugie. ciocia_mlotek - 2015-02-14, 23:56 U kotów się "schodzi" powoli chyba przede wszystkim ze względu na to, że sa naogół bardziej wybredne i trudniej je do barfa "przekonać". Ogólnie mieszanie tak bardzo różnych rodzajów pozywienia wcale nie jest idealne i może (choc nie musi) prowadzić do róznych problemów z trawieniem
Zdecydowanie nie jestem zwolennikiem ale wiem, że sa osoby stosujace dietę pół na pół. Rano jedno, wieczorem drugie. Osobiście uważam, że takie skakanie tez nie jest dla psiego żoładka optymalne, ale jeśli w ogóle wybierac tą opcję to właśnie z dłuższymi przerwami między posiłkami. Byle nie mieszać
Z żołądków nie trzeba korzystać. Może byc mięso
Natomiast podawanie psu, który dotąd nie jadał surowego od razu kosci to proszenie się o kłopoty. Kości wprowadza się NA KOŃCU, dopiero jak pies jest już w ogóle przyzwyczajony do pokarmu surowego. O tym wszystkim na forum jest, z wyjaśnieniami
Polecam ten wątek
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=3801 - to jest spis treści i obsługa forum. Wyjaśnione gdzie co i jak znaleźć, o czym przeczytamy w danym dziale. Są tam również linki do poszczególnych pomocnych miejsc, np instrukcja obsługi wyszukiwarki na forumSnedronningen - 2015-02-15, 00:03 prymek, ostatnie po co psu zęby to dokładne rozdrabnianie pokarmu na drobniutkie cząstki. Pies wyrywa kawał mięsa i dziamga go tyle razy ile trzeba (a dokładniej najmniejszą ilość razy jaką trzeba) aby dało się połknąć. Zazwyczaj mniej razy niż więcej przez co często się zdarza, że zaraz po próbie przełknięcia ów kawał znów wraca do pyska aby pies jeszcze raz kłapną pyskiem i znów połknął. To raz.
Dwa, korzystanie z gotowców nie jest nieodłącznym elementem barfa. A przynajmniej dla większość osób na tym forum nie jest.
Twoje wątpliwości były nie raz na forum omawiane. Właśnie w takich "papkach rozmów", w których dochodzimy niejednokrotnie do właściwszego rozumienia danego zagadnienia przedstawiając sobie nawzajem i analizując nasze racje. Nie chcesz tego czytać, bo to dla Ciebie strata czasu to nie czytaj, ale nie miej potem do nikogo pretensji, że nie odpowiada na Twoje wątpliwości, bo dla niego może być stratą czasu ponowne pisanie tego, co już napisał nie raz i nie dwa. Na tym polega istota for. To nie encyklopedia, gdzie wpisujesz hasło i wyskakuje jego zwięzły opis.prymek - 2015-02-15, 02:05 Snedronningen,
dla mnie istota forum to wlasnie rozmowa i kontakt z ludzmi zainteresowanymi danym tematem a nie szukanie jak w encyklopedii - co proponujesz uznajac za lenistwo :(
tym bardziej ze doswiadczenia sie zmieniaja i cos co bylo rok dwa temu moze juz byc malo aktualne :(
w tej chwili zasmiecamy takimi dywagacjami dany temat - przez ktos za rok dwa odpusci w nim grzebanie przechaodzac przez 200 podstron :(
z tego co widze moderujesz tutaj ale chyba to nie priv folwark zeby decydowac czy miesny w Pcimiu Dolnym czy np. Aspol sa elementem Barfa:(
dla mnie jako potencjalnego kupujacego karme dla mojego pupila takie informacje sa wazne gdzie, skad i od kiedy dane mieso jest warte uwagi , czy to jest wspomniany sklepik czy np. Aspol czy priiv small masarnia - i nie interesuje mnie opinia z dzis czy sprzed roku (bo kazdy miewa wtopy) ale watek w dluzszym okresie czasu ktory moze dac prawdziwy obraz dostawcy produktu do barfa - tego mi tu brakuje - odp typu: mielone mrozone jest be bo n ie wiadomo co tam zmielono jest dokaldnie takie samo jak skrzydelka kurze za 3,50 tez sa be bo cena sugeruje ze to jakis odpad, maczane w nadmanganianie potasu czy z fermy futrowanej antybiotykami i innym badziewiem :(
a ze jestem zwolennikiem kupowania tanio i dobrego (co z oczywistych wzgledow czesto sie kloci) stad moje zglebianie produktow, producentow i ich jakosciSnedronningen - 2015-02-15, 10:37 prymek,
1. Nie napisałam, że lenistwo.
2. Skoro jest temat na forum dotyczący danego zagadnienia to w nim zadajemy pytanie a nie zakładamy nowy, bo bez sensu jest mieć na forum kilka wątków dotyczących tego samego.
3. "element" a "nieodzowny element" to nie to samo.
4. Chcesz tanio i dobrze to proponuję giełdę rolną.
5. Jako moderator działu ową dyskusję przeniosę do odpowiedniego działu. Bo to jest moim zadaniem jako moderatora. Natomiast moje wypowiedzi są moimi prywatnymi wypowiedziami* i nie mają nic wspólnego z funkcją moderatora. Która to funkcja jest jedynie funkcją porządkową i nie nadaje nikomu autorytetu (przynajmniej w moim odczuciu).
*6. Odpowiadam Ci jako posiadacz 45kg rotta i połowy 80kg kaukaza. Dodatkowo na codzień mam kontakt z właścicielem drugiej połówki 80kg kaukaza, ponad 90 kg kaukaza i około 100kg kaukaza w jednej osobie. I z tej właśnie pozycji (a nie pozycji moderatora) podpowiadam giełdę rolną oraz skupy dziczyzny. Dobre mięso w małej cenie. Ale trzeba się lekko natrudzić, bo musowy jest zakup zamrażarki a dodatkowo nie raz i nie dwa trzeba czy to porcjować połowę bydła czy wybierać śrut. Możesz też poszukać w okolicy osób, z którymi wspólnie byście zamawiali mięso z jakiegoś miejsca. Kupując jednorazowo prawię tonę mięsa wychodzi to znacznie taniej niż kupowanie po kg. I wtedy cena nie jest 19,99 zł/kg a 9,99 zł/kg.Iowa - 2015-02-15, 10:53 prymek, skoro nie promujemy tu karmienia gotowcami, nie oczekuj, że dostaniesz na tacy podane, co u kogo kupić. Wielokrotnie trafiały się tu osoby deklarujące brak czasu/chęci na przeszukiwanie forum, ale oczekujące, że wszyscy będą mieli czas/chęci na odpowiadanie po raz setny na to samo pytanie. Wszystko na forum jest. Jeśli nie masz czasu na czytanie, to naprawdę nie jest problem reszty użytkowników i my nie mamy obowiązku odpowiadać na te same pytanie co kilka stron. Uwierz, że kilka lat wałkowania tych samych tematów może po prostu męczyć. Zaakceptowałeś regulamin, a jest tam punkt:
Kod:
Użytkownik, zanim założy nowy wątek, powinien użyć opcji Szukaj na Forum, aby sprawdzić czy temat nie pojawił się wcześniej i czy ktoś już nie rozwiązał jego problemu. Jeśli jest możliwość kontynuowania istniejącego na Forum wątku poprzez umieszczenie tam postu o tematyce, która interesuje Użytkownika, to nie należy zakładać nowych wątków.
prymek - 2015-02-15, 11:40
Snedronningen napisał/a:
prymek,
4. Chcesz tanio i dobrze to proponuję giełdę rolną.
*6. Odpowiadam Ci jako posiadacz 45kg rotta i połowy 80kg kaukaza. Dodatkowo na codzień mam kontakt z właścicielem drugiej połówki 80kg kaukaza, ponad 90 kg kaukaza i około 100kg kaukaza w jednej osobie. I z tej właśnie pozycji (a nie pozycji moderatora) podpowiadam giełdę rolną oraz skupy dziczyzny. Dobre mięso w małej cenie. Ale trzeba się lekko natrudzić, bo musowy jest zakup zamrażarki a dodatkowo nie raz i nie dwa trzeba czy to porcjować połowę bydła czy wybierać śrut. Możesz też poszukać w okolicy osób, z którymi wspólnie byście zamawiali mięso z jakiegoś miejsca. Kupując jednorazowo prawię tonę mięsa wychodzi to znacznie taniej niż kupowanie po kg. I wtedy cena nie jest 19,99 zł/kg a 9,99 zł/kg.
i na taka odp czekalem - gdzie i czemu (zamrazarka jest i planuje nowa ale z tym rozbieraniem to juz hmm:( )
Zastanawialem sie czy cos sie zmienilo od 20 lat (znany mi hodowca Onkow tak karmil wtedy swoje psiaki) - jak widac nie koniecznie :)
Z tego co czytam tu i na pw to wiekszosc osob tutaj albo robi tak jak Ty (majac duze psiaki), albo wpada w "trans" biegania po stoiskach miesnych w marketach szukajac dzien w dzien promocji i jest tez niewielka czesc osob kupujacych gotowce mrozone-glownie Ci nowi.
Kolezanka mieli takie poltusze czy ...?
Mam jeszcze jedna watpliwosc co do tej diety (jak jest gdzies taki watek to poprosze o podpowiedz) - czy ktos mial i ile bylo przypadkow smiertelnych z jej stosowania :(
Wkoncu jest to mieso nie podlegajace zadnej obrobce np. term. a przy kupowaniu na gieldzie czy skupie tez sie rozni od tego kupionego w folii w sklepie.
Wracajac do zapodanej szyji indyczej - odpukac nie oddala jej :(
rano dostala porcje chrupek - czy na wieczor dac jej te dwa skrzydla - czy przesada z koscmi na poczatek bedzie?
czyli zrobic z nich rosol albo zamrozic :)Snedronningen - 2015-02-15, 11:52 Nie mielę nic. Razem z kolegą jak mamy całą tuszę wołową czy całego barana to siedzimy pół dnia u mnie i rąbiemy na względnie drobne kawały i rozrzucamy do pięciu wiader pi razy oko po równo wszystkiego. Mielenie tego to by były dodatkowe godziny roboty.
Mięso na giełdzie rolnej jest badane. To nie jest nielegalny bazarek. Ja w ten sposób zwyczajnie omijam pośredników, dzięki czemu nie płacę za krojenie, mrożenie, przewożenie, opakowanie, etc. To jest jedyna różnica w mięsie z giełdy rolnej czy skupu dziczyzny od tego foliowanego. Dodatkowo w skupie nie kupuję pięknej polędwicy a tę część, w którą zwierze zostało postrzelone. Dla wielu ludzi to obrzydliwy i poszarpany ochłap. A dla mnie wspaniałe mięso, które wcześniej trzeba tylko przejrzeć czy nie ma gdzieś pozostałości po postrzale.
Jeżeli podajemy psu kości to musimy bacznie jego kupska obserwować. Czy nie są za twarde, za suche, etc. Wtedy musimy tak rozłożyć posiłki z kością, aby nie dostarczały problemu.
Co Camorra jadła wcześniej przez całe życie? To ważne, bo do kości żołądek musi się wprawić. A jak była na suchym to musi dużo nadrobić zanim się wprawi. Kości to trudny element dla żołądka, dlatego lepiej być bardzo ostrożnym, nawet bardziej niż faktycznie potrzeba, zamiast wprowadzić za szybko i coś zepsuć.prymek - 2015-02-15, 12:26 chodzilo mi raczej o forme i w-ki zakupu (przewoz, potem wlasnoreczne rozdzielanie itp.)
nie sugeruje ze nie masz pozadku - ale jednak nie jest to hacap jak w z-dzie przetworstwa i w -ki "sterylne"- a jednak to mieso potem nie jest poddawane obrobce termicznej tylko takie podawane psiakom - ale wnoiskuje ze zadne zwierze od tego nie padlo :)
co jadla - raczej glownie chrupki i cos tam gotowanego (obiadowe ...), czasem jak obkrajam wieprza mieso z zylek, tluszczykow to tez dostala, wymioty pojawily sie kiedys jak dostala jakies skrawki (glownie chyba skory) kacze czy kurze - sie zastanawialem czy dlatego ze kawal skory lyknela zamiast pogryzc i zoladek sobie nie poradzil czy ...
ok - czyli rozumiem lepiej te skrzydla odpuscic? ta szyja - jak ja pogryzla(zmiazdzyla) nie zjadajac to byla taka miekka jakby tam nie bylo kosci - stad moze brak zlego efektu?
czy to co piszesz o kosciach to z Tw dosw dot. w takim samym stopniu kosci stalych (ktorych moze nie pogryzc a polknac ) i tych zmielonych na proszek np. w gotowym miksie?