To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Hyde Park - Kącik wkurzonego barfera

Tufitka - 2014-08-12, 21:11

Mnie raz zabrakło paliwa, niedaleko domu. Poszłam do domu na piechtę, do piwnicy po kanisterek, na stację - 5 literków do kanisterka i na piechtę do auta. Nalane i mogłam podjechać na stację zatankować :twisted:
Agnieszkaa - 2014-08-14, 18:39

Udałam się dzisiaj do uczelnianej czytelni celem wypożyczenia książki o żywieniu zwierząt, żeby przekonać się jakie dzieła można dostać. Dodam, że to dział weterynaryjny. Książek jak na lekarstwo, po polsku nie było nic, więc wypożyczyłam (dla ciekawych podam tytuł :-) ) "Recent advances in canine and feline nutrition". Przeczytałam zaledwie parę stron i od razu trafiłam na stwierdzenia typu: dieta kotów, celem zapewnienia właściwego poziomu glukozy, powinna zawierać owies, kukurydzę czy sorgo jako główne źródło skrobii. 8-)
Skipper - 2014-08-14, 18:47

Co tam się bawić w owies czy kukurydzę, wrzucić garść cukierków krówek do miski :twisted:
Agnieszkaa - 2014-08-14, 18:54

Jestem tylko ciekawa czy na zajęciach z dietetyki, które zacznę w tym semestrze rzeczywiście odbędę podróż do fabryki RC i dostanę plecaczek marzeń :mrgreen:
Retriver - 2014-08-14, 19:47

Skipper, krówkę zawsze ile się uda złapać na pastwisku :food: a, że krówka wcześniej kukurydzę jadła, owsem zagryzała to nie przeszkadza akurat te bilansowe 10 % węglowodanów jak znalazł.
Agnieszkaa, nie idź z własnej nieprzymuszonej do fabryki RC

[ Dodano: 2014-08-14, 19:48 ]
Takie mnie napięcie złapało na widok napisu RC, że nie dopisałam nieprzymuszonej woli miało być.

Agnieszkaa - 2014-08-14, 19:53

Pojadę tylko pod groźbą nieusprawiedliwialnej nieobecności ;-)
Nina_Brzeg - 2014-08-14, 20:24

Agnieszkaa napisał/a:
Pojadę tylko pod groźbą nieusprawiedliwialnej nieobecności ;-)

Ale właśnie powinnaś jechać! Zobaczyć na własne oczy jak się robi paszę dla kurczaków ^^

Ines - 2014-08-14, 20:42

Ja bym strasznie chciała zaliczyć taką wycieczkę.
Agnieszkaa - 2014-08-14, 20:49

Obiecuję, że zdam relację :-) . No i oczywiście pochwalę się royalowskim plecaczkiem i kubeczkiem, które się tam dostaje ;-)
Retriver - 2014-08-14, 20:53

Jeżeli w fabryce RC robią pasze dla kurczaków to nasze psy i koty, fretki jedzą kurczaki czyli my tu na BŚ z chęcią karmimy ciut przerobionym RC masakra :hair:

[ Dodano: 2014-08-14, 20:55 ]
Agnieszkaa, jak będziesz mieć namiary na tanie mięcho zrób wrzutę na barfne zaopatrzenie - Lublin

Skipper - 2014-08-14, 23:54

Rico wsadził mi przed chwilą łapę w piwo wrrrr... :evil:
Sojuz - 2014-08-15, 06:54

Chłopak wie co dobre :lol: Przepraszam, ale dla mnie brzmi to śmiesznie :-)
Skipper - 2014-08-15, 08:53

No bo to rzeczywiście brzmi śmiesznie o ile nie jesteś konsumentem przedmiotowego piwa... :twisted:
Nina_Brzeg - 2014-08-15, 12:50

Skipper napisał/a:
Rico wsadził mi przed chwilą łapę w piwo wrrrr... :evil:

Ja już przywykłam, że Mefisto zawsze mi w coś łapę wsadzi. Początkowo mnie to brzydziło a teraz olewam sprawę - mam naturalną szczepionkę na odporność :lol:

Hekate811 - 2014-08-18, 22:13

Jestem mega wkurzona, choć też po części na siebie że chciałam się oprzeć na wiedzy weta.

Altek ma problemy jelitowe, nie pomogło nawet powrót do gotowanej strawy. Nawet jak coś się lekko ustabilizuje to z byle powodu powraca biegunka. Pomaga Nifuroksazyd, więc idąc tym tropem i doświadczeniem znajomej stwierdziłam że kuracja metronidazolem mogła by pomóc uporać się z problemem, zwłaszcza że na spacerach wyniucha każdą wodę i chętnie ją chłepce :roll: Niestety lek na receptę więc by daleko nie jeździć udałam się do wetki w mojej miejscowości. Stwierdziła że nifuroksazyd wystarczy i podała dwa zastrzyki, antybiotyk i multiwitaminę + w domu miałam podać tabletki z pre i probiotykiem. Zgodziłam się w końcu i wiedzę i trochę praktyki już ta pani ma. Niestety wkrótce po powrocie do domu nastąpiła reakcja alergiczna, zaczęło się od podwyższenia temperatury i trzepania uszami, dalej poszła opuchlizna, głowa zrobiła się jak u chowchowa, uszy zgrubiały chyba z trzykrotnie. Szybki telefon do wetki na komórkę bo gabinet już zamknięty, ale na szczęście była jeszcze na wizycie domowej w okolicy i jazda pod gabinet. Podany steryd i zastrzyk z wapnem, pomogło. Zdumiało mnie że nie chciała uwierzyć w taką reakcję na te leki i mimo ryzyka kontynuować kurację antybiotykiem (synergal - amoksycylina). Faktycznie przy efektach ubocznych zawiesiny z multiwitaminą jest ryzyko reakcji anafilaktycznych, szczególnie u psów i kotów, ale mogła to być też reakcja łączona :evil: Drugi zastrzyk miałabym zrobić sama w domu podskórnie, ale co jeśli reakcja byłaby mocniejsza i pies zaczął by się dusić :-/

Ja wkurzona bo nie dość że chciałam psu pomóc, a zaszkodziłam. Dodatkowo ciułam kasę na czesne na studia gdzie się da, bo sobie już dawno odejmuję byleby futra miały, a dzisiejsza stówa zupełnie zmarnowana i znów jestem w punkcie wyjścia :roll:

Oczywiście w domu reakcja że wszystkie problemy Altkowe to wina barfa, a i ja sama zaczynam wątpić. Na barfa przeszłam w dniu dołączenia na forum czyli prawie 10 mies temu, a Brunek i Charlie jak zaczęli lnieć przy pierwszym ociepleniu tak robią to dalej. Prześcieradło codziennie rano przypomina włochaty dywan :-x A miało być tak pięknie :roll:

[ Dodano: 2014-08-18, 22:18 ]
edit

Właściwie po ochłonięciu wnerw przeszedł w załamkę, może warto by stworzyć wątek "kącik zdołowanego barfera"...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group