To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Off Topic nieBARFny - Przesądy i mity o kotach

Skipper - 2015-10-17, 19:45

Zapomniałaś dodać, że koty obgryzają nosy, ale tego akurat za mit nie uważam bo kapral Tosiek notorycznie obgryza mój nos jak leżę w łóżku i przypuszczam, że gdyby nie moje zdecydowane veto to już dawno bym go nie miała :evil:
Lena06 - 2015-10-17, 19:57

Ja notorycznie słyszę od mojej ciotki, że kot w nocy obserwuje ruszającą się na szyi człowieka tętnicę i ją przegryza... :roll: Dlatego zawsze gdy u mnie nocuje, zamyka na noc drzwi od pokoju przed moim kotem :twisted:
Dragana - 2015-10-17, 20:49

Z nosami nie znałam :-D Ale też dobre.
To już wiem, czemu jak się budzę, to mój kot się na mnie gapi. On widzi TĘTNICĘ. Do tego jest czarny, moje dni są policzone :shock:

zenia - 2015-10-18, 09:18

Dragana napisał/a:
Odkopuję stary temat, bo fajny :mrgreen:

Znam takie "mundrości":
- koty specjalnie kładą się na niemowlęta, aby je udusić,
- a także skaczą malutkim dzieciom na szyję i ją rozszarpują, bo polują na ruszającą się grdykę (tak, u małego dziecka),
- kupkający kot wydaje odgłos zamka błyskawicznego (nie wiem, jak to skomentować... może chodzi o kota karmionego krowim mlekiem, który ma biegunkę),
- motyw z witaminą D tworzącą się na sierści (ostatnio doczytałam na tym forum, że to nieprawda),
- koty są fałszywe, bo jak merdają ogonami, to to nie znaczy, że są przyjaźnie nastawione i w ten sposób okłamują ludzi ( :shock: ).

Co do gryzienia kabli - nie do końca mit ;-) Kotka moich rodziców kiedyś przegryzła włączone lampki choinkowe. Kopnęło ją, ale nic się nie stało poza wystraszeniem. Niemniej jednak jest to jedyny znany mi przykład ataku kota na kable.


kable gryza i owszem 8-)
moje niektóre małe kocięta gryzą,nie ma co sie łudzić
na szyję może celowo nie wskakują,ale przechodząc raz kot wlazł mi stopą na szyję,na ten dołek i tylko cud uratował mnie przed zmiażdrzeniem grdyki ,aż mi oczy wyszły
kocur miał swoja wage i nóżka mu się omsknęła :confused:

Skipper - 2015-10-18, 17:36

Zenia, te skunksy to w ogóle nie patrzą gdzie chodzą, u mnie najfajniej jest jak 5,5-kilogramowy Tosiek rano z rozpędu wskoczy mi na zazwyczaj pełny o tej porze doby pęcherz moczowy :confused:
Chyba zacznę pampersy na noc zakładać.

zenia - 2015-10-19, 07:55

dokładnie :faja:
u mnie to zazwyczaj kocury takie"słonie w składzie porcelany" :evil:

Dragana - 2015-10-26, 01:08

zenia, że wchodzą niezdarnie i depczą co popadnie to potwierdzam :-D co ciekawe zwykle udaje im się wyjątkowo nieprzyjemnie utrafić, często przy akompaniamencie wesołego gruchania ;-)
zenia - 2015-10-26, 10:41

taaa, i charczenia z mojej grdyki :hair: :-D jak sie nóżka omsknie
gerda - 2017-02-10, 06:50

Nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać :evil: http://mamdziecko.interia...czy,nId,2349837
Skipper - 2017-02-10, 17:35

Gratuluję rozsądnego podejścia do tematu redaktorowi, który tekst panienki skomentował :kciuk:
Zastanawiam się, czy ta ostatnia przez przypadek na jakimś wspomaganiu nie była ? :faja:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group