To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Powitalnia - Aśkowe wilki - Cherry Szelma i Whiskey Lea Wilcze gniazdo

Cherryszelma - 2013-03-01, 21:47
Temat postu: Aśkowe wilki - Cherry Szelma i Whiskey Lea Wilcze gniazdo
Witam!

Zapisałam się dzisiaj na forum. Przedstawiam moje dziewczyny: Lea i Szelma

Tu jest o nas wszystko: http://askowewilki.weebly.com/

Żałuję tylko, że powodem mojej wizyty tutaj jest choroba....

gizmo - 2013-03-01, 21:49

głowa do góry :!: Bedzie dobrze - zobaczysz
Sandra - 2013-03-01, 21:52

Jak trwoga to do BARFologa :-P
Witamy serdecznie :kwiatek:

Cherryszelma - 2013-03-01, 21:54

Staram się nie poddawać, ale wiecie jak to jest.....
harpia - 2013-03-01, 23:20

O matko, ta młodsza sunia nie ma nawet roku i już dysplazja?
To straszna choroba, cholernie nie sprawiedliwa u tak młodych psów :-(

magda_z - 2013-03-03, 13:47

Witaj ;-)
My też niestety zmagamy się z chorobą nerek :-(

maix - 2013-03-09, 12:53

Cherryszelma, jestem w szoku :-( wielki pech :-( trzymam kciuki, żeby było najlepiej jak to tylko możliwe... albo nie - żeby zdarzył się cud! Za cuda zawsze warto potrzymać, czasem się zdarzają!
ON-ki to nie rasa - to styl życia...

gizmo - 2013-03-09, 13:31

Niestety onki a w przypadku cherryszelmy Dony to juz nie styl życia. Na ogół nazwać to można "problem życia"Hodowla tych psiow jak i kotów to wolna i bezmyslna amerykanka w większości. Co widać coraz częściej zarówno po eksterierze, psychice jak i w w/w przypadku samej genetyce i życzyć należy takim opiekunom jak najdłuższych chwil ze swoim ps
harpia - 2013-03-09, 15:33

Kocham onki, lata temu miałam onkopodobnego psa, teraz moim marzeniem jest mieć onka, ale boje się, boje choroby i cierpienia, ta rasa nierozerwalnie kojarzy mi się z chorobami bardziej od innych :-(
maix - 2013-03-10, 21:37

Kocham ON-ki i miałam kiedyś ON-ki i z tego co wiem ta rasa w hodowli miała surowe przepisy odnośnie dysplazji stawu biodrowego. O innych chorobach ON-ków nie słyszałam... Mam na myśli klasyczne, krótkowłose, czyli kiedyś jedynie słuszne.
Cherryszelma - 2013-03-11, 19:21

Stawy biodrowe to jedna rzecz. I nawet ostra selekcja tego nie wytępi, bo zdrowy pies może być nosicielem genów i przekazywać. Dysplazja biodrowa to choroba poligeniczna i dlatego tak trudno z nią walczyć.

Co do nerek to zdarza się w każdej rasie. Ale zgadzam się z Gizmo - jest coraz gorzej z naszymi owczarkami. Ale co poradzę - je właśnie kocham.

Za życzenia cudu dziękuję, po cichu mam nadzieję, ale wyniki są brzydkie.

Tilia - 2013-03-11, 19:33

Walczcie. Jak powiedział kiedyś nasz wet badając naszego kota ['] : w końcu leczymy kota, a nie wyniki!!
Cherryszelma - 2013-03-11, 20:10

Walczymy!

A, zapomniałam się pochwalić dobra wiadomością :lol:

Druga suczka ma bardzo dobre wyniki krwi! Zrobiłam na wszelki wypadek, bo to siostry po jednej matce.

Cherryszelma - 2013-03-11, 20:15

magda_z napisał/a:
Witaj ;-)
My też niestety zmagamy się z chorobą nerek :-(


Bardzo mi przykro :-( Trzymajcie się!

Cherryszelma - 2013-03-13, 22:24

Wyniki biopsji Szelmy:

http://askowewilki.weebly.com/blog-szelminki.html



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group