To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Kulinaria dwunogów - Witamina C

Kazia - 2013-09-23, 17:19

Ja sobie zafundowałam Acerolę. Cena z pamięci, ponad 300 zł/kg. (to i tak mniej niż wit C z apteki).
Ale zawartość wit C w tej aaceroli jest ok 23-25% (oni coś kręcili z tą zawartością, to co mówili nie zgadzało mi się z tym co napisal we własnym materiale reklamowym...no ale można przyjąć, że między 20 a 23% to jej jednak było).
Tylko żeby z tej aceroli zjeść 1,5 g dziennie wit C, to musiałabym zjeść aceroli prawie 10 g dziennie. To jakby trochę dużo...

agal - 2013-09-23, 18:25

A co do przyswajania z owoców i warzyw, nie wiem, czy macie świadomośc, że np. współczesne pomarańcze mają chyba o 90% mniej zawartości wit. C niż pomarańcze sprzed 50 lat? Podobnie jest z brokułami i innymi warzywami - hodowanie nowych gatunków, odpornych na transport, długo się przechowujących, ładnie wyglądających powoduje także zmiany składu :(

Ag

apple - 2013-09-23, 20:33

Witamina C w dużych ilościach (przez jakiś czas brałam codziennie po 1000 mg) wyleczyła mnie z przewlekłych, nawracających coraz częściej przeziębień i chronicznego kataru. Na które trzej lekarze różnych specjalności przepisywali mi sterydy, skierowania na rtg zatok, testy alergiczne itd. (nigdy niczego nie wcieliłam w życie)
Do tej pory zawsze zamawiałam naturalną witaminę C 1000 z Calivity, zarówno dla siebie jak i dla rodziny całej. Moja Mama święcie wierzy, że witamina C dodaje jej sił (spożywa codziennie) i trzyma w jako takim zdrowiu.
No, ale z Calivity opakowanie 100 tabletek po 1000 mg kosztuje coś ponad 50 zł. Więc nie ma porównania z tą witaminą. Jedynie niedogodna jest forma proszku - tabletkę szybko się łyka i po krzyku.

isabelle30 - 2013-09-23, 20:36

Tylko uważajcie... do suplementacji witC trzeba miec zdrowe nerki.
Jak Kinga miała niecały roczek na badaniach okresowych wyszły jej jakieś dziwne kryształy w moczu. Ja osiągnęłam stan przedzawałowy , lekarz pediatra za to nakazała ograniczyć do minimum owoce i soczki ze słoiczków i buteleczek... wszelkie półkowe dobra dla dzieci. Konserwowane wiC, zawierające jej wysoki poziom powodowały, że nerki małego zdiecka nie radziły sobie z tak wielką ilością witC. Pogodziłam się z sokowirówką... (Kinga żłopała soki na potęgę, jak wypiłą ponizej litra dziennie miała zaparcia, ponadto bardzo je lubiła)... powtórne badanie po 3 miesiącach wykazało, że wszystko jest ok.

apple - 2013-09-23, 20:39

Zdaje się, że bezpieczna ilość to do 500 mg dziennie. Z tym, że niektórzy uważają, że na nerki szkodzi nadmiar sztucznej witaminy C - w sensie tej z apteki a ta naturalna jest bezpiecznie wydalana. Ale pewnie jak w życiu, wszystko, co w nadmiarze przez zbyt długi czas może zaszkodzić.
Sihaya - 2013-09-23, 20:57

Do poczytania: http://zmianynaziemi.pl/w...en-raku-konczac

Gdzieś zgubiłam linka do stronki opisującej metody leczenia wysokimi dawkami witaminy C prowadzonej przez naszych wschodnich sąsiadów. Kto na ochotnika i poszuka? :mrgreen:

Kiedy mnie dopada infekcja ładuję w siebie wysokie dawki witaminy C - 3 g/dzień lub sok z 5 cytryn 2 x dziennie i jest lepiej. Dłużej nie, bo dbam o nerki.

isabelle30 - 2013-09-23, 21:03

Na zachodzie stany grypowe (ciężkie) leczą wysokimi dawkami witC - wlew dożylny. Ale jednorazowo...
Wit C ma śwetne działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe, wzmaga czynność układu odpornościowego. Tak... ale przy ciągłym stosowaniu trzeba zachowac daleko posuniętą ostrożność i nie przekraczać pewnych dawek.

Sihaya - 2013-09-23, 21:36

isabelle30 napisał/a:
Na zachodzie stany grypowe (ciężkie) leczą wysokimi dawkami witC - wlew dożylny.


No patrz, a w naszym pięknym kraju witaminę C w zastrzykach domięśniowym fundują lekarze pogotowia upierdliwym hipochondrykom lub zrzędliwym babciom i do tego zupełnie za darmo :mrgreen:

shana55 - 2013-09-24, 00:35

Dziewczyny mam pytanie :kwiatek:
Wie może ktoś jak się ma kwas L-askorbinowy do migreny?? Sihaya wiesz coś może w tym temacie. Czy ta wit C powstrzyma atak czy raczej zaostrzy?? Będę wdzięczna za wszystkie rady :kwiatek:

zenia - 2013-09-24, 06:57

Sihaya napisał/a:
isabelle30 napisał/a:
Na zachodzie stany grypowe (ciężkie) leczą wysokimi dawkami witC - wlew dożylny.


No patrz, a w naszym pięknym kraju witaminę C w zastrzykach domięśniowym fundują lekarze pogotowia upierdliwym hipochondrykom lub zrzędliwym babciom i do tego zupełnie za darmo :mrgreen:


i co?
działa na ta grypę

Sihaya - 2013-09-24, 12:12

shana55 napisał/a:
Wie może ktoś jak się ma kwas L-askorbinowy do migreny?? Sihaya wiesz coś może w tym temacie. Czy ta wit C powstrzyma atak czy raczej zaostrzy??


Shano, niestety nie wiem jak to jest dokładnie z tą witaminą C przy migrenach. Trafiam na różne źródła mniej i bardziej wiarygodne. Jest jeden z ciekawszych artykułów na pubmedzie z 2011 r. dotyczący leczenia migreny witaminą C, do którego niestety nie mam dostępu. Poza tym internet jest pełny śmieci, trudno znaleźć wiarygodną informację. Jest duża szansa, że przedawkowanie witaminy C może wywołać lub nasilić napad migreny. Można albo to sprawdzić czy faktycznie tak będzie ;-) w przypadku konkretnego osobnika, lub stosować umiarkowane dawki kwasu askorbinowego.
O niacynie pisze się, że łagodzi objawy migreny. Czasami stosuje się ją w połączeniu z wit.C. Zerknij tutaj: http://www.biotechnologia...AWDA-I-MITY.pdf (str.13), o witaminie C więcej informacji jest od str.50.
Zachęcam do zapisania sobie tego dokumentu.

sikora - 2013-09-25, 12:52

Może coś dodam. Sama łykam C COLWAY- ( jakby ktoś chciał to mogę zamówić). Z tego co dowiedziałam się o wit c colway to -jest RZECZYWIŚCIE dobra, jest naturalna vit c z kiełków gryki i gorzkiej pomarańczy. 100 tabl. koszt- 89 zł, może być taniej. 1 kapsułka to 200 mg wit C.
Na nerki szkodzi kwas askorbinowy wytwarzany sztucznie, a vit c z owoców i warzyw przyswajamy w 100 % i nie osadzają się kryształki. Naturalna i syntetyczna ,to ten sam kwas askorbinowy, ale naturalna jest lewoskrętna ,a sztuczna jest prawoskrętna (albo na odwrót- nie pamietam) . To chiralność związków chemicznych. Chiralność ma bardzo duże znaczenie w przyrodzie i we wlaściwościach związków. Istnieje np. prawo i lewoskrętna amfetamina i jedna z nich jest całkowicie nieszkodliwa , a druga jak wiemy niestety tak. Tak więc lewoskrętna wit c jest całkowicie naturalna i przyswajalna w 99% co powoduje , że jedząc kapsułkę 200 mg , mamy te 200mg przyswojone .

Tu opis vit c colvay
http://www.vitakolagen.pl...na-c-olway.html


Tu artykuł z wypowiedzią noblisty , który poświęcił życia na badaniu vit c -ciekawy artykuł. Zwróćcie uwagę ile on łykał witaminy i pożył trochę sobie...:)

http://www.faceci.com.pl/pauling.html

Sojuz - 2013-09-25, 16:04

isabelle30 napisał/a:
Tylko uważajcie... do suplementacji witC trzeba miec zdrowe nerki.
Możesz rozwinąć temat? Bo chyba nie masz na myśli, że nadmiar witaminy C lewoskrętnej powoduje jakieś problemy w układzie wydalniczym.

apple napisał/a:
Z tym, że niektórzy uważają, że na nerki szkodzi nadmiar sztucznej witaminy C - w sensie tej z apteki a ta naturalna jest bezpiecznie wydalana.

Z tym bym się prędzej zgodził.

Kazia - 2013-09-25, 16:19

sikora napisał/a:

Na nerki szkodzi kwas askorbinowy wytwarzany sztucznie, a vit c z owoców i warzyw przyswajamy w 100 % i nie osadzają się kryształki. Naturalna i syntetyczna ,to ten sam kwas askorbinowy, ale naturalna jest lewoskrętna ,a sztuczna jest prawoskrętna
Ale my właśnie zamawiamy tę lewoskrętną :)
Bianka 4 - 2013-09-25, 16:25

Przyznam, że troszkę zgłupiałam...
Sihaya napisał/a:
Dieselko, nie ma się nad czym zastanawiać, wiadomo że naturalna witamina C z owoców i warzyw przyswaja się w lepszym stopniu niż sztuczna, którą teraz zamawiamy. Myślimy jedynie o jej uzupełnianiu w stanach kryzysowych. Wytwarzamy dokładnie taki sam (o takim samym wzorze chemicznym) kwas l-askorbinowy w cyklu mocznikowym Krebsa, część jego się przyswaja, a część wydalana jest z moczem. Naturalnej witaminy C wyselekcjonowanej z owoców i warzyw nie dalibyśmy rady zamówić ze względu na cenę. Biodostępność tego zamawianego kwasu l-askorbinowego jest słabsza w porównaniu do naturalnie występującego w owocach i warzywach.

Sikora napisała, że naturalna jest lewoskrętna, a sztuczna jest prawoskrętna... a my jednak zamawiamy sztuczną... to jak to faktycznie jest z tą prawo- i lewoskrętnością?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group