To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARF dla psów chorych i szczególnej troski - Pies śmierdzi

juniorzasty - 2013-07-26, 16:06
Temat postu: Pies śmierdzi
witam, co wy na to bo nie mogę dojść przyczyny? pies zaczął śmierdzieć. ale ja tego nie czuję. poleciłam koleżance barfa i jest zachwycona ale ma ten sam problem, nie wiem czym dokładnie go karmi ale ona pierwsza zauważyła u swojego brzydki zapach a ja po kilku dniach usłyszałam od obcej osoby że mój pies strasznie śmierdzi mimo że ja tego nie czuję. dodam co pies dostaje.
1 gotowe mieszanki ze sklepu z neta mięso dla psów- wołowinę i żołądki na wieprzowinę i kurczaka jest uczulony
2wszelkiego rodzaju warzywa i owoce oraz trochę nabiału
3len mielony na żołądek i ziółka na trawienie
zauważyłam ostatnio że podjada spore ilości trawy którą widzę w odchodach
koleżanka poszła z tym problemem do weta i usłyszała żeby zmniejszyć ilość mięsa surowego i 1/3 dodawać jakiś makaron lub ryż albo kaszę nie wiem czy to pomogło ale co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? byłam w szoku bo to zawsze ja wiedziałam pierwsza że już czas na kąpiel ale po kąpieli jest to samo. czy to wina diety i surowizny?

immortal - 2013-07-26, 18:06

Rada weta mistrzowska, dopiero teraz od psa będzie śmierdziało przez puszczanie bąków po ryżu... Nie, z pewnością nie jest to wina surowizny, diety - możliwe. Czy podajesz psu jakiś olej? Czy dostaje jedynie wołowinę i żołądki? Trochę ubogo... I generalnie nie przejmowałabym się tym, że ktoś mówi, że mój pies śmierdzi... Sama dobrze wiem, czy faktycznie tak jest. Pies ma specyficzny zapach i nie każdemu może się on podobać.
bura4 - 2013-07-26, 18:16

A jaka to rasa?? Jak często i w czym kąpane?? Czy w ogóle ma jakieś problemy skórne poza tym?? Jak z jego tarczycą?? Są rasy które po prostu śmierdzą, jeśli się nie kapie często...
immortal - 2013-07-26, 18:23

Właśnie, opisz dokładny stan jego skóry - czy jest tłusta? Jak z sierścią? Może pies zmienia szatę i ma zaburzone linienie. Do głowy przychodzą mi jeszcze zapchane gruczoły okołoodbytowe, ale jeśli pies dostaje kości, jest na to nikła szansa...
ciocia_mlotek - 2013-07-26, 19:04

O ile dobrze pamiętam to dog de Bordeaux, którego juniorzasty barfem pięknie wyciągnęła z chudzielca na pięknego psa. Psinek miał wcześniej problemy skórne chyba i ogólnie nie był w świetnej formie.
Czy ten ktoś kto ci zwrócił uwagę albo ta znajoma mówiła o jakim smrodzie jest mowa?

juniorzasty - 2013-07-26, 21:13

gruczoły odpadają, pies jest alergikiem i jedynie z tego co może jeść to wołowina i żołądki na resztę alergia silna ropne krosty. skóra jest w niektórych miejscach zaczerwieniona i są strupki ale poza tym jest ok. junior mieszka od wiosny do jesieni na podwórku więc nawet jak go wykąpię to efekt tylko na 2 dni albo do rana. bo zasypia w budzie a rano widzę jak śpi w piachu. miał nużycę więc wiem jak to śmierdzi, grzybica też wiem jak śmierdzi, sąsiad ma psa i on śmierdzi takim podwórzowym psem czyli brudem :-| ale u mnie to inny zapach. a może to wina tego mięsa ale na inne nie mam szans nigdzie w okolicy wołowiny nie dostanę już szukałam. i chciałabym się dowiedzieć co podawać tłustszego bo kiedyś dawałam ogony i było super ale po wieprzowinie robi się mu gnój w uszach a to mięso jest za chude i pare kilo uciekło i już widać na nim. podrobów nie trąci wcale, stąd taka a nie inna dieta. koleżanka dodaje ryż i mówi że jakby trochę mniej śmierdzi oni mają takiego samego jak ja ale w bloku. na zapachy są wyczuleni moi rodzice więc jak dziś tata aż odsunął się tak mama powiedziała że nie czuje. sama już nie wiem. :-|
ciocia_mlotek - 2013-07-26, 21:30

Oj, trochę uboga ta dieta :cry:
Próbowałaś podawać podroby podawać mrożone albo sparzone (np na sekundę zanurzone we wrzątku). Sporo psów ma niechęć do podrobów, przynajmniej na początku. I trochę się trzeba nagimnastykować, żeby "zaskoczyło"
A lubi jajko?
Kiedy ostatnio próbowałaś podawać coś poza wołowiną i żołądkami? Bo może te krosty i reakcje skórne były raczej na tak zwanym detoksie.
Czy on dostaje też kości jakieś?
Piszesz, że zamawiasz z netu - są dostępne mielonki bardzo róznych gatunków. Próbowałaś może baraninę, jeleninę, sarninę, koninę? Może pies te mięsa by przyjął? Są mielonki już z podrobami, więc w ten sposób można przemycić. No i naogół robi się je z okrawków więc raczej tłustawe będą.
Ja się obawiam, że on może mieć jakieś niedobory pokarmowe i coś się może dziać. Może warto by było jakiś badania zrobić

immortal - 2013-07-26, 22:15

Czyli nie dość, że je chudo, to jeszcze nie podajesz oleju - bo o nim nie wspomniałeś... A jest to mega ważne dla utrzymania prawidłowego stanu skóry i sierści. Koniecznie musisz wzbogacić dietę psa o tłuszcz lub olej - na przykład z łososia. Generalnie pies ma bardzo ubogą dietę - faktycznie może przetestujesz dziczyznę lub koninę? Dla alergików koń z reguły sprawdza się super. Podroby, takie jak wątroba i serce są ważne szczególnie wówczas, gdy nie podajesz dodatkowych suplementów. I przydałyby się jakieś kontrolne badania krwi. Przejdź się do weta - tylko nie do tego od ryżu...
Dieselka - 2013-07-26, 23:28

ja jeszcze zwrócę uwagę że pies spędzający dużo czasu na dworze zawsze "śmierdzi". A to dlatego, że jest więcej wilgoci itp. Więc po prostu wali mokrym psem (niekoniecznie chodzi tu o brud jako taki)
Jara - 2013-07-27, 09:43

juniorzasty, a robiłaś kiedy zeskrobinę lub wymazy?
isabelle30 - 2013-07-27, 16:52

Do uwag przytoczonych przez kolezanki dodam, że mamy bardzo upalne i dość wilgotne lato... niestety odbija się to w zapachu futra właśnie. Posuplelemntowałabym skórę - cynk, biotyna (zwiększenie podaży jajek), algi, oleje, nieco więcej tłuszcz w mięsie, drożdże browarne. Do tego kąpiel w szamponie jodoforowym. I należy sprawdzić koniecznie uszy...
Ja po 2 latach nie kąpania( tylko kąpiele naturalne w bajorach różnych) musiałam wykąpać Brutusa - niestety wszechobecna wilgoć oraz upalność spowodowały duchowaty i niefajny zapach z podszerstka na szyi... pies nadal nie pachnie perfumami - ale już za dwa tygodnie będzie kuracja morską wodą, piaskiem i wiatrem.

juniorzasty - 2013-07-27, 22:45

nie będę się rozpisywać o rzeczach oczywistych dla mnie bo to że dostaje biotynę i beta karoten, beta glukan i cynk to normalne i oczywiste, przerabialiśmy to w poprzednim wątku, jeśli chodzi o jajka to 2 w tygodniu olej też, zeskrobiny miał robione kilkanaście razy, kąpię w chlorhexydynie, podroby też przerobione w poprzednim wątku, próby nie powiodły się rzyga nimi dalej jak widzi, do zmieszanych z mięsem nawet nie podejdzie a na widok serca dostaje ślinotoku. teraz dostaje wołowinę i żołądki do tego rybę i full warzyw i owoców, zestaw ziółek nawet kurkumę podaję. chciałabym jakoś dotłuścić ale wołowiną i mam problem bo u mnie same świńskie ubojnie w okolicy a wołowina dostępna tylko w marketach. nie będę sie tłumaczyć bo na koninę mnie nie stać i na baraninę też konina tylko z neta 15 zł za kg a baranina to w ogóle nie wiem skąd, królika nie lubi. więc karmię tym co mogę, może i chudo ale inaczej się nie da. chciałabym ale nie stać mnie na to żeby płacić 20zł dziennie na psa za koninę. mam jeszcze męża i dwoje dzieci i kota mainecoona, którego próbowałam przestawić na barfa ale przez tydzień wolał nic nie jeść tylko pić wodę. będę podawała ogony świńskie tylko rzadziej może jakoś to będzie. dziś była kąpiel i już pięknie pachnie. :-D
isabelle30 - 2013-07-27, 22:52

Ale niepotrzebnie sie unosisz - pamiętaj, że w necie mozemy tylko pisać - jeżeli czegos nie napiszemy to tego nie ma... nie wychodzimy z założenia, ze to czy tamto jest oczywiste :mrgreen: - tak jest bezpieczniej.
Dlaczego boisz się świni? Mięso możesz dawać -ono jest tłuste i zdrowe. Dotłuścić mozesz czymkolwiek - nawet skórami z kuraka - korpus jest tłusty.
Na tak dużego psa możesz spokojnie dawkowac jajko bardziej bogato - mój waży 41 kg i zjada ok 4-5 jajek tygodniowo (bardzo zalezy mi na pieknym futrze bo to golden)
Jakie masz mozliwości przechowywalniczo - zamrażarnicze?
Skąd jesteś? Może coś pomożemy z tymi zakupami mięsnymi?

ciocia_mlotek - 2013-07-27, 23:00

juniorzasty, zapomniałam skąd jesteś, a nie masz wpisane. Czy ktoś nie mieszka z forumowiczów w twojej bliższej lub nieco dalzej okolicy? Ja rozumiem, że żywienie takiego dużego psa może wyjść dość kosztowne
Wiesz tu absolutnie nikt nie usiłuje ci nic zarzucać, tylko pomóc, serio.

juniorzasty - 2013-07-27, 23:09

po kurczaku ma krosty i wydaje mi się że od świni syf w uszach ta wydzielina jest brązowa i nie śmierdzi, dlatego na jakiś czas chciałam odstawić świnkę i zobaczyć czy sie poprawi ale jak nie podaję tłustego to zaczął chudnąć. a czegoś z tłustego woła nie mogę zdobyć. nie unoszę się ;-) bardzo lubię to forum ale mam określony czas na napisanie odpowiedzi bo szybko automatycznie przed wysłaniem mnie wylogowuje i muszę pisać od nowa :twisted: mieszkam w podlaskim do warszawy mam 150km a do białegostoku 100 km jestem bez samochodu i mogę liczyć tylko na kuriera dzięki za chęci


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group