To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Karmy dla psów - Karma Kingsmoor - słyszał ktoś?

Aniek - 2013-07-31, 11:04
Temat postu: Karma Kingsmoor - słyszał ktoś?
Ostatnio na forum weimarskim spotkałam się dystrybutorem karmy Kngsmoor, który polecał ich wersję z koniną dla trzustkowca. Skład karmy: konina, ziemniaki, groch, fasola, olej rzepakowy, ryby, jajka, pulpa buraczana, siemię lniane, drożdże piwne, marchew (suszona), cykoria (suszona), minerały (sól), wodorosty, owoce dzikiej róży, jabłka, rabarbar, pokrzywa, mięta, czosnek, korzeń lukrecji, lepczyca, lucerna, chrzan, korzeń mniszka, rumianek, owoc głogu i anyż.

Analiza: surowe białko 28,5%, tłuszcz 17%, błonnik 4%, popiół 8,5% woda 9%, wapno 16 g, fosfor 12,5 g, magnez 1,4 g, sód 4 g, potas 11 g, Omega 3 8 g, Omega 6 24 g

Energia KJ (ME / kg) 15040, Energia kcal (ME / kg) 3600

Jak dla mnie od razu bije po oczach 17% tłuszczu i 4% błonnika - za wysokie dla trzustkowca. Zastanawiam sie też nad zawartoscią grochu (w spisie na wysokim miejscu). Kiedy zapytałam dystrybutora o sens stosowania tych składników otrzymałam odpowiedź:

"Składniki takie jak groch i kartofle są niezbędne w naszych karmach bez zbóż, gdyż węglowodany służą za spoiwo w krokietach. W momencie gdy długołańcuchowe molekuły węglowodanowe zostaną podgrzane i podzielone na mniejsze kawałki, zajdzie proces żelowania/utwardzania. W tradycyjnych karmach to ziarna zbóż, ryż lub kukurydza służą temu celowi i zlepiają krokiety utrzymując ich pożądaną formę. Groch poza tym to białko i aminokwasy.
Fasola oraz bób ma natomiast całkiem inną funkcję. Przy próbnej produkcji karmy HAVFISK z ryb morskich mieliśmy mały problem z przepisem. Ekstremalna ilość oleju z ryb w tej karmie powodowała, że psy miały problem z żołądkiem, puszczały bąki i robiły na "miękko". Inspiracją dla nas była hodowla innych zwierząt. Okazało się mianowicie, że dodanie fasoli lub bobu do karmy jako źródła niestrawnego błonnika stabilizuje pracę żołądka, a co za tym idzie wyklucza biegunki i gazy.
Jako, że organizm psa jest w stanie przetworzyć zarówno produkty pochodzenia roślinnego jak i zwierzęcego, stwierdziliśmy, że bób/fasola idealnie się do tego nadają. Wszelkie testy potwierdziły nasze przypuszczenia, a problem zniknął. Dlatego też, używamy tych składników w większości produktów.

Mam nadzieję, że zaspokoiłem Twoją ciekawość."

Co myślicie o tej karmie? Mam znajomego, zatwardziałego chrupkożercę z problemami z trzustką, więc trochę mnie temat zainteresował.

isabelle30 - 2013-07-31, 11:32

szkoda że nie napisali jaki % w tej karmie to konina... i w jakiej postaci ? Mączka? suszone mięso? świeże mięso?
Ilość białka 28% ... sztucznie podbita białkiem roslinnym

Aniek - 2013-07-31, 11:34

NA stronie piszą coś takiego:

Do wyprodukowania 12 kg karmy z koniny wykorzystano:

5,6 kg mięsa końskiego

3,1 kg ryby

11,7 kg rośliny strączkowe – groch i fasola

13,4 kg innych warzyw i ziół i owoców

Sojuz - 2013-07-31, 13:16

rośliny strączkowe w ogóle nie powinny się tan znaleźć, a jest ich aż 34,5%... Już czytałem (na forach holistycznych - fakty na bazie doświadczenia właścicieli psów), że szczególnie warzywa tego typu mogą wywoływać reakcje alergiczne.

Może "odpowiem" na zacytowany tekst od dystrybutora.

Cytat:
Składniki takie jak groch i kartofle są niezbędne w naszych karmach bez zbóż, gdyż węglowodany służą za spoiwo w krokietach.

Bez węglowodanów nie da się ulepić chrupek (w tej karmie jest ok. 30%). Dlatego karmy suche są niezalecane.
Cytat:
Groch poza tym to białko i aminokwasy
Owszem, ale słabiej przyswajalne niż zwierzęce.
Cytat:
Fasola oraz bób ma natomiast całkiem inną funkcję. Przy próbnej produkcji karmy HAVFISK z ryb morskich mieliśmy mały problem z przepisem. Ekstremalna ilość oleju z ryb w tej karmie powodowała, że psy miały problem z żołądkiem, puszczały bąki i robiły na "miękko".
Zapewne zaburzona została proporcja białko:tłuszcz. Ponadto trochę to dziwne, ponieważ nie można chrupek też utwardzić (lub jest to mocno utrudnione), gdy zawartość tłuszczu w suchej masie przekracza 20%...
Cytat:
Okazało się mianowicie, że dodanie fasoli lub bobu do karmy jako źródła niestrawnego błonnika stabilizuje pracę żołądka, a co za tym idzie wyklucza biegunki i gazy.
Jak coś jest niestrawne, to po co obciążać układ pokarmowy? A w związku z tym
Cytat:
Jako, że organizm psa jest w stanie przetworzyć zarówno produkty pochodzenia roślinnego jak i zwierzęcego, stwierdziliśmy, że bób/fasola idealnie się do tego nadają. Wszelkie testy potwierdziły nasze przypuszczenia, a problem zniknął. Dlatego też, używamy tych składników w większości produktów.
Nie, problem nie zniknął, ale zmienił postać - zatruwanie organizmu.

Moim zdaniem, jeżeli już kupować karmę gotową dla chorego zwierzaka (zwłaszcza przewlekłego), to tylko karmy w postaci mokrej.
Raz mój tata kupił suche bobki dla kotów (Mr. Cat). Było w nich tyle zbóż (smakowo czułem tylko zboża, były prawie bez zapachu), że chciałem w pewnej chwili dodać je do mleka i schrupać jako płatki :lol:

Komanka - 2013-07-31, 13:17

To przecież karma dla quasi-wegetrianina, a nie dla psa! 12 kg "spoiwa", w postaci roślin strączkowych w dodatku?? A wspomniane gazy mogły być spowodowane nie olejem rybim, ale właśnie grochem...
OlaOlajna - 2013-07-31, 15:31

Niby czemu tak twierdzisz? Niektórym psom wystarcza taka dieta, a nawet jest zalecana. Ja znam tą karmę z Anglii. Odwiedzałam tam Ojca parę miesięcy temu - on karmi tym swojego buldoga angielskiego - pies jest w świetnej formie. On kupował ją przez Organo Gold, nie wiem czy w Polsce jest jej oficjalny dystrybutor.
Tufitka - 2013-07-31, 15:33

Zalecana ? na co? popatrz na jej skład. To jakieś śmietki, jadłabyś coś takiego, gdyby dla ludzi robili? Ja nie.
Aniek - 2013-07-31, 15:58

75% to produkt roślinne, rzeczywiście prawie dla wegetarian :mrgreen:

Ja karmy nie oceniam jako takiej, zdrowy pies pociągnie pewnie na wszystkim, ale Pan dystrybutor podniósł mi ciśnienie proponując ją dla trzustkowca :shock: Na moje obiekcje stwierdził, że na pewno jestem z konkurencyjnej firmy...


O jeszcze jeden fajny kwiatek....oni na stronie reklamują cykorię jako świetny probiotyk dla psów....http://www.kingsmoor-polska.pl/index.php/karmy-dla-psow/pure-hest ale jest też w każdej innej ich suchej karmie.... :mrgreen:

isabelle30 - 2013-07-31, 17:24

OlaOlajna napisał/a:
Niby czemu tak twierdzisz? Niektórym psom wystarcza taka dieta, a nawet jest zalecana. Ja znam tą karmę z Anglii. Odwiedzałam tam Ojca parę miesięcy temu - on karmi tym swojego buldoga angielskiego - pies jest w świetnej formie. On kupował ją przez Organo Gold, nie wiem czy w Polsce jest jej oficjalny dystrybutor.

Niewłaściwe forum wybrałaś - my tutaj nie widzimy niczego właściwego w karmieniu psów i kotów roślinami. I niestety taka prawda - choroby biorą się właśnie z traktowania psów jak roślinojadów i karmienia ich takim czymś. Psy i koty są mięsożercami - robienie z nich wege naprawdę im nie służy

OlaOlajna - 2013-08-01, 09:16

Nie do końca mnie zrozumieliście - to jednak moja wina - nie wyjaśniłam swojego stanowiska dokładnie. Dwie adnotacje więc - dieta tymczasowa a nie stała (np. na przeczyszczenie organizmu) i stosowanie tej karmy wraz z jakąś czysto mięsną.

Też nie uważam, że powinno karmić się zwierzęta wyłącznie czysto roślinną karmą, ale nie jestem też za opcją podawania im tylko mięsa - ze względu na różnorodność składników odżywczych jakie się w nich znajdują, kot czy pies powinien być karmiony obydwoma rodzajami pokarmu.

isabelle30 - 2013-08-01, 09:21

Nadal nie bardzo rozumiem - róznorodność składników w mięsie... myślę, a nawet jestem pewna ze w mięsie znajduje się wszystko czego potrzeba dożycia - cały zestaw...
No i to oczyszczenie organizmu - roslnnością organizm psa zasmiecasz... to własnie po diecie węglowodanowej psu nalezy się detoks

Tilia - 2013-08-01, 09:59

OlaOlajna, jestem zdziwiona tym co piszesz. Weszłaś na forum o diebie BARF, jest tu naprawdę bardzo dużo dokładnych informacji DLACZEGO psa karmimy pokarmem głównie pochodzenia zwierzęcego, a kota praktycznie wyłącznie takim. Piszesz, jakbyś w ogóle nic nie przeczytała na forum, tylko weszła na ten temat i napisała coś tak sobie. O różnorodności składników odżywczych możesz poczytać w działach o poszczególnych mięsach, o suplementach, o układaniu jadłospisów.

"Przeczyszczanie organizmu" grochem? Wzdęcia, gazy, po co fundować psu coś takiego, narażać go na skręt? Po co podawać zwierzakowi, coś co jest mu niepotrzebne, a wręcz może zaszkodzić?

Cytat:
ale nie jestem też za opcją podawania im tylko mięsa


my też nie, BARF to nie tylko mięso :roll:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group