To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne ABC dla psów - Zapotrzebowanie psów na białko

harpia - 2012-08-11, 21:43
Temat postu: Zapotrzebowanie psów na białko
ciocia_mlotek napisał/a:

Masz rację. Ale wilki są dla nas najbliższym porównaniem. A z kolei BARF nie jest idealnym odwzorowaniem żywienia się w naturze :)


Tak, ale moim zdaniem karmimy za dobrze, za bogato, takie są moje obserwacje, czy słusznie celuję, dowiem się za rok.

Tilia - 2012-08-11, 22:46

Tak, też uważam, że to całkiem możliwe, że żywimy za bogato biorąc pod uwagę nie tylko lata udomowienia psa, ale i jego codzienny wydatek energetyczny. Myślę, że każdy, nawet najbardziej leniwy wilk aby przeżyć zużywa więcej energii niż aktywnie trenujący pies sportowy. Ale - czym "zubożyć" psią michę? Ilością? Trudno, BARF jest i tak "koncentratem".
ciocia_mlotek - 2012-08-11, 22:53

Ale przecież dawki wyliczane są w stosunku do wagi i aktywności psa a nie "ile powinien zjeść przeciętny wilk". Gdyby ilość energii się nie wyrównywała to po pierwsze mielibyśmy barfowe psy zatuczone. Mi się wydaję, że nie tyle za dobrze co optymalnie. Właśnie dlatego, że pies wilkiem jednak nie jest.
Harpio - przybliżysz nam swój punkt widzenia. I dlaczego dowiesz się akurat za rok?

Tilia - 2012-08-12, 10:18

Nie chodzi mi o ilość tylko o jakość. BARF jest dietą wysokobiałkową.
ciocia_mlotek - 2012-08-12, 11:32
Temat postu: Przebiałczenie - fakty i mity
Mówiłaś o wydatkach energetycznych :)
A czy wysokobiałkową - nie powinna być. Pies ma konkretne zapotrzebowanie na białko i tyle powinniśmy go dostarczać. Prawidłowo ułożony jadłospis barfny nie jest zbyt bogaty w białko (w znaczeniu ponad potrzeby). Jeżeli jest to trzeba naprawić bo przebiałczenie nie jest zabawne

Tilia - 2012-08-12, 23:18

Ja nie jestem żywieniowcem, także to co piszę może zawierać błędy. Białko jest substancją budulcową i energetyczną, czyż nie? Organizm potrzebuje go więcej jeśli jego wydatki w tym kierunku są wyższe (wzrost, trening, stres). Przeciętny Pimpuś mieszka w ogrzewanym mieszkaniu i wychodzi na trzy spacery trwające pewnie ok 40 minut. Stresuje się pewnie głównie niezrozumieniem na poziomie - on i "jego" ludzie oraz ogólnym nicnierobieniem.

Według wyliczeń podanych na charcim forum (autorka: Ewa Gmuter):

Cytat:
Dieta BARF, którą ludzie również karmią szczenięta ras dużych i olbrzymich zawiera średnio 70% mięsa z kością (zastępowanego częściowo nabiałem) oraz 30% warzyw i owoców.
Przeliczając na suchą masę w takiej diecie jest około:
62% białka
25 % tłuszczu
13% węglowodanów.


Cytat:
żeby porównywać różne karmy, trzeba odnieść składniki pokarmowe do suchej masy.

To obliczenie, o które pytasz dla miesa wołowego:

z tabel żywieniowych:
średnio w 100 g surowego miesa wołowego z koscią jest:
19 g bialka
8 g tłuszczu
0 węglowodanów (chociaż może być trochę gilkogenu, ale pomińmy dla jasności obliczeń)
(oraz składniki mineralne)

przyjmijmy, że wody jest 70%. Zatem 19 g białka i 8 g tłuszczu oraz 3 g pozostałych składników (głównie popiół ze składników mineralnych) jest zawarte są w 30 g suchej masy.
Obliczam:
% białka w s.m.
19 g x100: 30 = 63,3% białka w s.m. mięsa wołowego z koscią
% tłuszczu w s.m.
8 g x 100:30= 26,6% tłuszczu w s.m. mięsa wołowego z kością
% popiołu w s.m.
3 g x 100:30 = 10% popiołu w s.m. miesa wołowego z kością

A tak wygladają obliczenia dla założonej diety BARF składającej się z 70 % miesa wołowego z koscią oraz 30% róznych warzyw:

1 kg takiej karmy zawiera:
70 dag miesa, w którym jest łącznie 133 g białka (19 g x 7), 56 g tłuszczu (8 g x 7), 0 g węglowodanów;
30 dag warzyw, w których jest łacznie 7 g bialka, 0 g tłuszczu, 30 g weglowodanów.

W sumie w 1 kg karmy jest: 140 g białka, 56 g tłuszczu, 30 g węglowodanów i przyjmujemy, że reszta to głównie woda.
Procentowo:
140 x 100: 226 = 61,9% bialka w s.m.
56 x 100: 226 = 24,7 % tłuszczu w s.m.
30 x 100:226 = 13,2% węglowodanów w s.m.

Zaznaczam, że są to obiczenia szacunkowe, bo nie mam czasu na pracochłonne wyliczanki.
Średnio w mięsie mięśniowym jest około 76% białka w suchej masie. Są różnice gatunkowe i różnice pomiedzy rodzajami mięsa. Wniosek jest jeden, wysoka koncentracja bialka pochodzenia zwierzęcego nie jest szkodliwa, psy sa mięsożerne bez watpienia.


Moje psy jedzą surowiznę i będą ją jadły, wyrażam tylko swoje wątpliwości.

ciocia_mlotek - 2012-08-12, 23:54

A skąd wychodzą takie ilości białka skoro mięso zawiera go 15-20% średnio?
podawanie wartości % w suche masie jest w sumie bez sensu, bo nie podajemy naszym zwierzętom pokarmu odwodnionego (owej suchej masy).
Zapotrzebowanie psa na białko to ok 15-20% - i tyle dostaje mniej więcej w barfie.
Gdyby ta dieta była zbyt bogata w białko dla domowego psa to bardzo szybko zostałoby to zaobserwowane. Zaczęłoby się od zakwaszenia i problemów z nerkami.
Wszystkie te wyliczenia, które zacytowałaś są prawidłowe, ale musimy pamiętać, że liczy się końcowa iość białka. I o tym, że psy są głównie mięsożerne, a co za tym idzie - przystosowane do przyjmowania właśnie takiej ilości owego białka. Myślę, że w podanym przez ciebie cytacie najważniejsze jest ostatnie zdanie.

ankasasanka - 2013-04-13, 11:07
Temat postu: Przebialczylam psa?
Hej, od dawna moj psiak karmiony jest barfem. Z reguly jadl wszystko, wszystkie rodzaje mieska i kosci, czasem rowniez warzywa. Niestety psiak zachorowal na chorobe zakazna i uszkodzil sobie watrobe. Bylam zmuszona dawac mu jedynie miesko chude, bez kosci. Wiec jadl non stop samo mieso i dodatkowo suplement witaminowo-mineralny. Byla to z reguly wolowina lub tez piers z kurczaka czy indyka. Warzyw raczej nie podawalam, bo dla watroby raczej lepsze jest trawienie miesa niz warzyw a witaminy mial "z puszki". No i po dwoch miesiacach takiej diety poszlam do weta do kontrole i zostalam zjechana od gory do dolu gdy powiedzialam czym karmie psa. Wet powiedzial ze na pewno sie przebialczyl i niedluga siadal nerki i watroba. Moj piesek jest niewielki, wazy ok 5-6 kg, jadl z 300 gram tego miesa, a na 100 gram przypada ok. 22 bialka czyli faktycznie jadl duzo bialka. Czy mam sie martwic? Wet mowil ze mam karmic normalnie, tylko bez kosci i z ograniczeniem tluszczu. Dziekuje, Anka.
ankasasanka - 2013-04-13, 11:17

W ogole bardzo prosilabym o link do jakiegos badania etc. na temat tego, ile pies aktywny powinien otrzymywac bialka dziennie, pokaze wetowi. Poza tym mysle, ze z tych podanych gram bialka nie wszystko sie przyswaja?
Dieselka - 2013-04-13, 11:36

Wet niestety miał rację.
Przy chorej wątrobie pies nie może jeść samego mięsa (z resztą, nigdy nie powinien). W przypadku wątroby właśnie mięso należy ograniczyć

tutaj masz odpowiednie wątki.

ankasasanka - 2013-04-13, 11:54

Dziekuje. Wyczytalam, ze "Ilość białka powinna zostać zmniejszona i oscylować w granicach 14-20%", czyli zakladajac, ze moze jesc te 20% bialka, to ile powiennam dawac mu, powiedzmy, tej piersi z kurczaka dziennie gram, zkladajac ze 100 gram ma w sobie 22% bialka, a pies je 300 gram dziennie jedzonka?
ankasasanka - 2013-04-13, 12:10

Zapomnialam dodac, ze moj pies nie ma zadnej niewydolnosci watroby, po prostu jest "zniszczona" po chorobnie i musi sie odbudowac. Znalazlam info, ze "We wszystkich schorzeniach wątroby dietę wysokobiałkową stosuje się tylko w okresie wydolności. Z chwilą pojawienia się pierwszych objawów niewydolności obowiązuje znaczne obniżenie poziomu białka podawanego w pożywieniu, a więc typowa dieta niskobiałkowa." ; "Niewydolność wątroby – niezdolność wątroby do spełniania prawidłowych funkcji metabolicznych oraz syntezy białek. Wyróżnia się dwie główne postacie niewydolności wątroby:
ostra niewydolność wątroby
przewlekła niewydolność wątroby najczęściej w kontekście marskości wątroby"

Dieselka - 2013-04-13, 12:31

jak pisałam:
samo chude mięso nie jest nigdy zdrowe. Nigdy, nigdy.

Ja w tych wątkach pisałam o swoim psie, który walniętą wątrobę miał właśnie po chorobie. Później wróciło wszystko do normy i wrócił na normalną dietę.

Co do ilości piersi z kurczaka to Ci nie powiem, bo kawałek kurczaka to nie dieta. A reszty szczegółów nie znam.

Możesz skorzystać np. z kalkulatora

miska11 - 2014-02-22, 18:16

Czy uważacie, że trzymając się dość ściśle ogólnych proporcji ilości mięsa i kości w jadłospisie, można psa przebiałczyć?
isabelle30 - 2014-02-22, 18:48

Nie, nie można. Nie istnieje taki termin medyczny. On istnieje tylko w przypadku "medycyny alternatywnej" i został w jakiś cudowny sposób przeniesiony na mięsożerców.
Owo przebiałczenie według jego autorów to zły bilans żywieniowy w długim okresie czasu.
Trzymając się ogólnych zalecanych proporcji (nawet się ich nie trzymając) nie przebiałczysz psa póki nie zaczniesz mu do miski sypać 0.5 kg suszonego czystego mięa zamiast 0.5kg kawałka jakiegos zwierza na świezo.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group