To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Gotowe karmy - Pogaduchy o karmach - pół żartem, pół serio

olivkah - 2016-01-20, 22:26

Mój piesek tak wygląda na domowym. Chyba nie najgorzej jak na ok. 12 lat, bez dentysty, bez szczoteczki. Tylko na kłach ma trochę kamienia w górnej części.

Dragana - 2016-01-21, 12:24

O jakie super zębiszcza :love:
My jeszcze walczymy z resztkami z tyłu. Ale jesteśmy na dobrej drodze. Też na "domowym".

Anonymous - 2016-01-21, 12:33

Dragana, jak to osiągnęłaś? Podajesz kotom kości, skrzydełka do obgryzania, całe ptactwo czy jak? Może żołądki? My staramy się barfa na jak największe kawałki kroić, ale i tak mamy osad na zębiskach. Niestety Kropek jest "nieobsługiwalny". Z mycia zębów to mu tylko smak pasty do zębów pasował - mięskowy ;-) , ale absolutnie nie szczoteczka w paszczy.
Dragana - 2016-01-21, 12:51

Daję wszystko w dużych kawałkach, czyli mięso, indycze serca i żołądki pokrojone w taką sporą kostkę, serca z kurczaka całe, żołądki kurze na pół. Z kości dostawały skrzydła pocięte na stawach na trzy części. Kocur zjadał każdą kosteczkę, ale kocica tylko czubki i to niechętnie, więc wróciłam do kurzych grzbietów. Kroję na kawałki po dwa żebra i takie coś zjadają obydwa małpiszony bez problemu. Całych ptaszków i myszek jeszcze nie próbowałam, ale mam to w planach ;-)
Początkowo rozdrabniałam bardziej, bo kicia nie chciała gryźć - zapalenie dziąseł, pewnie ją paszcza bolała. Już sama zmiana na mięso sporo jej pomogła z tym kamieniem.
Nie próbowałam mycia zębów. Widzę, że kotka tego nie potrzebuje, bo jest naprawdę znaczna poprawa, ale brałam to pod uwagę, jeśli kamień nie ustąpi. Ona jest grzeczna. Jakbym miała temu cholernikowi przy zębach majstrować, to by pewnie mnie zamordował - on też jest nie do końca obsługiwalny :-P

Anonymous - 2016-01-21, 12:59

Dzięki za odpowiedź Dragana :-)
Sandra - 2016-04-08, 16:02


...bez komentarza :faja:

Niebieski - 2016-05-10, 13:34

To chyba nie ten temat ale nie mogę sobie darować:
W sieci "S....ka" jest promocja na "karmę" kocią. Oferują "karmę" 400 g w cenie ... 0,96 zł/szt. :food:

Skipper - 2016-05-10, 18:56

Smacznego. Tylko proponuję czymś mocniejszym doprawić :beer:
Dieselka - 2016-06-08, 19:26

nie wiem gdzie napisać bo upadłam....
nadaje sie to w sumie do tematu o Royalu, bo tak samo "mądre" ale jednak to nie nasz ulubieniec

http://www.krakvet.pl/pro...n=woda_08.06_FB

Lena06 - 2016-06-08, 19:38

Nie wierzę.... :shock: :shock: :hmm:
Dragana - 2016-06-09, 01:30

Może dla kota woda z kocimiętką ma sens? Może chętniej by pił? Moje wylizują myszki wypchane tym zielskiem. Ale po co psu acerola? W ogóle pomysł kosmiczny!
IzabelaW - 2016-06-09, 07:25

No cóż, podobno każdy sposób na zarobienie pieniędzy jest dobry, jeśli znajdzie się ktoś, kto je będzie chciał na to wydać. A pewnie i na tę magiczną wodę znajdą się chętni, wierząc że dobrze robią, kupując ją dla swojego zwierzaka i podając ją obok równie magicznych chrupek :roll:
Dieselka - 2016-06-09, 10:49

Dragana ale czytałaś ten tekst? że woda mineralna jest dobra dla ludzi ale niekoniecznie dla zwierząt.
ja rozumiem że dodatek itp ale że woda jako taka jest niezdrowa?

Czyli jak idę z psem przez góry i znajdę źródełko to dla mnie fajnie się napić ale pies to już mniej? Ciekawe gdzie cała ta "dzika natura" się poi. jakieś specjalne źródła wynajdują? dla każdego gatunku oddzielne?

Absurd totalny

Ja się śmiałam że koleżanka szczury specjalną wodą poiła. Bo szczurowi który przecież żyje normalnie gdzieś w kanałach potrzebna specjalna woda. oczywistym jest że zwykłej pić nie może bo mu szkodzi (najpewniej to przez to że raz nałęczowianke mu wlała to raka dostał). ale to są kwestie groszowe. ileż ten szczur wypije. Ale tutaj?

Potwora - 2016-06-09, 11:07

Dragana napisał/a:
Może dla kota woda z kocimiętką ma sens? Może chętniej by pił? Moje wylizują myszki wypchane tym zielskiem.


Mój by w takim razie na taką wodę sikał :twisted:

Dragana - 2016-06-09, 12:42

Dieselka, czytałam, czytałam. Odniosłam się do pomysłu dodawania kocimiętki do wody, bo koty podobne moim (ale zdecydowanie nie takim jak kot Potwory ;-) ) może by to zachęciło do picia. A reszta - no taka typowa głupia reklama. Coś jak telezakupy, gdzie wmawia się ludziom, że bez turbo garnka spalą dom :-P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group