To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Hyde Park - Przesyłki kurierskie

Sandra - 2012-03-12, 11:23
Temat postu: Przesyłki kurierskie
Ostatnio przeszłam drogę krzyżową.
Zamówiłam Blue Ice w UK i co ???
W ciągu 11 dni Royal Mail rzekomo dostarczyła ją do Polski (wg strony śledzenie)
Jak się później okazało szła przez Stryków.
GLS niemiecki dostarczył ją do Polski 20.11.2013r.
Kurier na doręczenie poświęcił (zgodnie z rozpiską) 1-jedną minute.
Po avizo ani śladu....ok 2 tygodniach reklamacji.
Ustalłam, że;
Wieczorem tego samego dnia o 17:39;
Paczka doreczona - do punktu Parcel Shop...., który nie bierze za nic odpowiedzialności...tylko składuje i nie powiadamia klienta. :-(
NIkt z Polskiego GLS, mnie nie powiadomił gdzie jest przesyłka...
Interweniowałam kilkakrotnie u sprzedawcy w UK i dopiero oni ustalili, że przesyłka tam utknęła....właśnie w Parcel Shop.
Przeleżała tam do 4 grudnia.
Czytałam ostatnio art. Gdzie moja paczka ? w Angorze o dostarczaniu przesyłek w Niemczech.
http://www.google.pl/url?....57967247,d.Yms
Daje do myslenia, bo niedługo i nas to czeka :-P

Nina_Brzeg - 2013-11-15, 13:40

Dostałam dzisiaj taurynę i hemoglobinę. I po raz pierwszy zostałam pozytywnie zaskoczona kurierem k-ex. Trzy poprzednie paczki docierały do mnie uszkodzone, kurierzy byli opryskliwi i nie dało się z nimi dogadać. Obiecałam sobie wtedy, że nigdy więcej tej firmy.
Ale może w końcu nasz oddział wziął sobie do serca liczne skargi na kurierów i coś z tym zrobili.

Ines - 2013-12-17, 12:54

Dostałam dziś rano z firmy kurierskiej sms, że suple będą dostarczone mi 17.12 - czyli dzisiaj (a miały być wczoraj).
No to zostaje w domu i czyham na kuriera.
O 12:06 dostaję kolejną wiadomość, że... dostawa mojej paczki przewidywana jest na jutro :evil:
Zadzwoniłam, zwróciłam uwagę, że chyba coś jest nie halo i koniec końców suple mają dowieźć mi jednak dzisiaj. Pytanie czy dowiozą :roll:

Dzaruna - 2013-12-17, 13:02

Jaja se robią...
_Jadis_ - 2013-12-17, 13:04

Uwazaj, jak sie miniesz z kurierem , albo nie bedzie cie w domu to ci powiedza , ze to twoj problem i paczke masz sobie sama odebrac w ich punkcie chyba w Walbrzychu :mrgreen: choc moze takie problemy robia tylko facetom(np. mojemu tz)... mi poszlo z nimi latwiej...
Ines - 2013-12-17, 13:14

Koczuję od rana w domu i czekam na kuriera, nigdzie się nie ruszam. A chciałabym się ruszyć :evil: ale kociaste jedzą mieszankę bez drożdży, więc ani myślę wychodzić.
isabelle30 - 2013-12-17, 14:13

Fajny ten artykuł
http://www.google.pl/url?....57967247,d.Yms
... taki mix z kryminałem - o jakieś morderstwo chodzi?
A tak na poważnie - niestety - coraz trudniej z kurierami, paczkami. Kuriera to jeszcze można pogonić. Na poczcie jesteś bezradna...

scarletmara - 2013-12-17, 21:16

Tak wygląda tydzień przed świętami niestety :( Ludziska na gwałt na rety kupują wysyłkowo prezenty i inne takie i kurierzy się nie wyrabiają. Chyba nie przesadzę jak napiszę, ze w samym grudniu mają tyle przesyłek co przez resztę roku razem wziętą. W tym roku i tak jest bardzo dobrze. W zeszłym to dopiero była maskara jak jeszcze śniegiem zasypało całą Polskę i połowa samochodów się kurierom z zimna zbuntowała i odmówiła współpracy a druga połowa "zapomniała" o zimówkach. Paczki niektóre miesiąc szły :( Poczta mimo wszystko lepiej się wyrabia w zimie przed świętami, mniej opóźnień mają i nie tak spektakularne jak u kurierów potrafią być.
Ines - 2013-12-17, 21:26

Scarletmama, ale to nie chodzi o to, ile ta przesyłka szła, tylko że dostaję jednego dnia kilka informacji, które nijak się nie zgadzają z tym, co widnieje w opisie przesyłki po wyśledzeniu jej po numerze, a mam życie, które nie przewiduje na siedzenia tydzień pod drzwiami czekając z utęsknieniem na kuriera. W każdym razie przesyłka doszła, około godziny 20. Jestem zaskoczona, że dotarła do mnie w ogóle, bo pani do której dzwoniłam miała mocno wywalone na to, co do niej mówię i była oburzona, że jej dupę zawracam, a rozmawiając ze mną była bardziej skupiona na ploteczkach z koleżanką niż na tym, co mam do powiedzenia :evil: jakoś mi nie brzmiała, jakby była zarobiona po uszy.

No ale grunt, że suple doszły. Wszystko się zgadza i oczywiście jest w stanie idealnym. Moje drożdże już zostały przetestowane przez koty, a sól Dzaruny czeka na swoją właścicielkę :kciuk:

_Jadis_ - 2013-12-17, 21:31

TO ja was "pociesze" znajoma jakis czas temu przed siwetami czekala na kuriera. W paczce szedl jej prezent. Czekala i czekala... COdziennie rano siadala do kompa pisala maila albo dzwonila do kuriera i pytala"czy to juz dzis , czy to ten dzien , kiedy w koncu paczke otrzyma" za kazdym razem slyszala "tak , to juz na pewno dzis" i tak czekala 3 tyg. Prezent dostala kilka dni po świętach :mrgreen:
scarletmara - 2013-12-18, 00:26

Ines napisał/a:
W każdym razie przesyłka doszła, około godziny 20.

Ines ja rozumiem Twoją sytuację ale teraz pomyśl o tym kurierze, który Ci przesyłkę o 20 przyniósł. Jego dzień pracy teoretycznie kończy się około 17 a i w sobotę będzie jeszcze naginał mimo, że teoretycznie w sobotę nie pracuje, wiec bez względu na to jakie wrażenie zrobiła na Tobie Pani w Call Center kurier jest zarobiony po pompony i ja mu tej roboty ani trochę nie zazdroszczę...

Ty obserwujesz to ze swojego punktu widzenia jako odbiorca "uziemiony" bo kurier miał przyjechać a nie przyjechał a ja z tej drugiej strony bo codziennie widzę "naszego" kuriera przy pracy a i sama w tym tygodniu odczuwam moc "świątecznej gorączki zakupowej" na własnej skórze i tylko się domyślać mogę z tego co widzę jak jest wesoło w firmach kurierskich teraz.

Ines - 2013-12-18, 14:21

Scarletmama kolejny raz powtarzam, ze chodzi mi o przeplyw informacji. Ja wiem doskonale jak wyglada praca kuriera, choc w innej firmie. Nie mam pretensji do kuriera, tylko do firmy. Jakby zrobili cos raz a porzadnie i nie mieli takiegi balaganu to mieliby duzo mniej roboty. Wystarczylo mi wyslac jednego smsa, ze przesylka bedzie dzisiaj, albo w piatek, albo nawet w przyszlym tygodniu jak maja tyle roboty, a nie informowac mnie od piatku co chwile o innej dacie.
sliver_87 - 2013-12-18, 21:06

to ja miałam szczęście w takim razie, z paczką która szla od Sihayi, dostałam smsa raniutko, potem kurier zadzwonił czy jestem w domu, ja mu,że wychodzę właśnie do pracy - bez problemu dogadaliśmy się gdzie paczkę zostawić i zyczyliśmy sobie dobrego dnia. i Wam życze takich kurierów ;)
scarletmara - 2013-12-18, 23:41

Ines ale o ile się nie mylę powiadomienia, które otrzymywałaś brzmiały, że dostawa jest "planowana" na jakiś tam termin a nie ze kurier właśnie do Ciebie jedzie. To dość duża różnica i biorąc pod uwagę jaki mamy okres nie ma chyba nic dziwnego w tym, ze zaplanowana na poniedziałek się nie udała, wiec została przesunięta na wtorek a potem na środę jak już we wtorek w południe kurier się zorientował, że się nie wyrobi. Te SMS to nie jest obietnica że kurier dzisiaj przyjedzie tylko informacja, że taki jest plan a dokładniej, że kurier pobrał przesyłkę z magazynu z zamiarem doręczenia jej.

Nie widzę tu żadnej niekonsekwencji ani bałaganu do naprawiania bo jedyne co można zrobić było inaczej to nie wysyłać żadnego SMSa w ogóle (tak jak jest np. a DHLu), skoro jest tak dużo przesyłek do rozwiezienia, że nie wiadomo czy się uda wyrobić założony plan dnia, i przyjechać bez zapowiedzi wtedy kiedy się uda. Ale tego zrobić nie mogą bo wykupiona została przesyłka z powiadomieniem SMS więc muszą wysyłać SMSy.

situnia - 2013-12-19, 08:35

Ja byłabym tak samo niezadowolona jak Ines. Po co wysyłać smsa, który nie ma żadnej wartości? I uziemiać człowieka w domu? Jeśli ja dostałabym takiego smsa to też siedziałabym w domu, i teraz zastanawiaj się... przyjedzie czy nie przyjedzie? Albo wysyłać rzetelne wiadomości, albo wcale.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group