To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Naturopatia dla BARFnego drapieżnika - Zioła do higieny jamy ustnej

Aisha - 2011-10-17, 01:13
Temat postu: Zioła do higieny jamy ustnej
dagnes napisał/a:
Aisha napisał/a:
Gdzie moge znalesc te ziolowe preparaty do mycia zabkow?

Myślę, że Sihaya coś wymyśli :mrgreen: .
Proponuję założyć wątek w naszej Zielarni i zapytać Sihayę o jakieś mieszanki ziołowe, napary itp., które można zastosować u kotów do higieny jamy ustnej. Sądzę, że wiele osób będzie zainteresowanych tymi ziołami :-) .


Tak wiec zalozylam watek tutaj, jestem zainteresowana takimi ziolami :mrgreen:

Sihaya - 2011-10-21, 10:53

Aisho, jeśli nic się nie dzieje złego w jamie ustnej, brak jest stanu zapalnego, przekrwienia i obrzęków, doraźnie można przemywać paszczę naparem z rumianku i szałwi.
Anusi@k - 2013-11-05, 13:01

Odświeżę wątek.
A jak kot ma stale problemy z dziąsłami? - zęby zdrowe ale dziąsła... :-(
Rumianek i szałwia mamy, może jeszcze jakieś propozycje?
Może można było by dodawać coś do wody?

Nina_Brzeg - 2013-11-05, 14:51

Dołączę do pytania. Brat ma młodego kota, ok. 5-6 lat, nie wiadomo dokładnie bo to kot z wrocławskiego schroniska, adoptowany jakieś 3 lata temu. Ma zaawansowaną parodontozę, stracił wiele zębów, lada dzień będzie miał usuwane kły, bo mu całkiem latają i nie może jeść.
Już ich prawie namówiłam na barfa ale czym jeszcze można mu pomóc? Od początku miał duży problem z kamieniem, miał już raz czyszczone zęby ale teraz znowu problem z dziąsłami...

Anusi@k - 2013-12-05, 17:16

opdbijam temacik.

moze jakis olejek do smarowania dziasel? z drzewa herbacianego sie nadaje? bo wiadomosci sa rozne, raz ze dla zwierzat jest toksyczy raz ze jak najbardziej, raz pisza ze tylko zewnetrznie mozna stosowac raz ze wewnetrznie tez mozna gdy jest adnotacja na ulotce...sama juz nie wiem...moze manuk bylby lepszy tylko piekielnie drogi...
Chce pomoc a nie zaszkodzic..

wiad. z tel - brak polskich znakow

catsitterka - 2014-07-10, 23:23

Szukam czegoś przeciw kamieniowi nazębnemu (mamy potwierdzenie od veta, że Kleofas ma go w nadmiarze :/). Trafiłam na takie cuda natury:

DentaVet Gel (CD Vet)
Skład: organiczny olej konopny, zeolit, mielone skorupki jaj, olej z kopru włoskiego, olej z kadzidłowca (Boswellia).

Żel jest pierońsko drogi, ale tak rozważałam zrobienie go samodzielnie, tylko zastanawia mnie, czy faktycznie samo nałożenie na zęby może coś pomóc, bo z szorowaniem nam idzie słabo.

A tu jeszcze jeden produkt, przy którym już na bank nie trzeba szorować, a skład banalnie prosty.

DentaVet Spray (CD Vet)
Skład: woda, olejek z nagietka, naturalny emulgator, olej z kadzidłowca (Boswellia).

Co myślicie o zastosowaniu podobnej mieszanki zrobionej samodzielnie?

Sihaya - 2014-07-12, 21:26

Zioła to w ogóle dobry pomysł. Ale z tych wymienionych składników ziołowych według mnie żaden nie zadziała przeciwko kamieniowi tzn. nie dopuści do jego powstawania. Boswellia ma nieprzyjemny smak dla kota, wykazuje działanie antyseptyczne i przeciwzapalne na dziąsła, podobnie jak szałwia. Zeolit i mielone skorupki jaj chyba najlepiej z tego wszystkiego dają sobie radę z usuwaniem kamienia, trzeba tylko być ostrożnym żeby szkliwa nie poniszczyć i pamiętać o systematycznym stosowaniu.
I jestem jak najbardziej za samodzielnie wykonywanymi recepturami (możesz tworzyć różne modyfikacje, dać jednego składnika więcej, innego mniej) oby wszystko z głową i nic na siłę.
U nas niestety żadne receptury ziołowe p/kamieniowi nazębnemu nie sprawdziły się. Wszystkie nasze koty miały ostatnio wykonywany skalling. Jeżeli Twój kot ma na zębach sporo kamienia i aby uniknąć takiej sytuacji że kamień zaczyna drążyć ząb, znacznie wygodniej i mniej stresująco dla kota będzie wyczyścić mu ząbki. Jest to zabieg błyskawiczny, który można wykonać na krótkim śnie i który z małpią zręcznością wykonuje w tej chwili większość weterynarzy.

immortal - 2014-07-12, 21:59

Ja polecam zwykłą białką glinkę zamiast pasty.... naprawdę działa cuda, ale potrzebny jest do tego dłuższy okres czasu i regularne szczotkowanie
catsitterka - 2014-07-12, 22:21

Sihaya, Twoje koty też miały kamień pomimo BARFa? Miałam nadzieję, że dieta mu zapobiega.

Z Kleofasem jest taki problem, że on ma (chyba) plazmocytarne zapalenie dziąseł. Stracił już trzonowe. Gryźć nie potrafi, więc kamień mu się osadza.
Pewnie skończy się na tym skallingu. Tylko drżę na myśl, że może mieć nawrót zapalenia i stracić kolejne zęby, więc chciałabym chociaż jakąś higienę jamy ustnej wprowadzić.

immortal, już próbowałam glinkę, ale on jest strasznie przewrażliwiony na punkcie grzebania w pysku - sporo wycierpiał z tymi zębami - i zaczyna panikować jak tylko mu tam zaglądam. Poza tym, gdy próbowałam mu szorować glinką na gazie, bardzo łatwo było o krwawienie dziąseł, więc nie chcę mu jeszcze bólu sprawiać.

Ines - 2014-07-12, 22:53

Sihaya napisał/a:
Wszystkie nasze koty miały ostatnio wykonywany skalling. Jeżeli Twój kot ma na zębach sporo kamienia i aby uniknąć takiej sytuacji że kamień zaczyna drążyć ząb, znacznie wygodniej i mniej stresująco dla kota będzie wyczyścić mu ząbki. Jest to zabieg błyskawiczny, który można wykonać na krótkim śnie i który z małpią zręcznością wykonuje w tej chwili większość weterynarzy.


Ja już zrezygnowałam i postanowiłam, że Tula po ciąży też przejdzie zabieg. Niestety kamienia jest na jej zębach coraz więcej, mimo że je barfa, żuje duże kawałki i poza ciążą węglowodany ograniczam jej do szparaga od czasu do czasu na odkłaczenie.

Pozytywniej wyglądają ząbki Aurelki, która też miała sporo kamienia na ząbkach. Od niecałego miesiąca chrupie tuszki ptaków, gryzoni a od dzisiaj i ryb - po kamieniu w jej słodkiej buźce nie ma ani śladu! :hura:

immortal - 2014-07-12, 23:21

Wykonujecie skalling mechaniczny czy ultradźwiękowy (pod narkozą)?
Sihaya - 2014-07-13, 12:11

Z tym kamieniem to niestety wiele kotów barfowych ma problem, pomimo żucia dużych kawałków i gryzienia kości. U nas nie jedzą koty kości, niektóre nie mogą bo mają wrażliwy żołądek, inne nie chcą, a starszym ograniczam podaż fosforu.
Skalling u weta wykonujemy ultradźwiękowy i nie pod narkozą bo zabieg nie jest bolesny. Do takiego zabiegu wystarczy wprowadzić pacjenta w krótkotrwały sen. Stwierdziłam, że będziemy czyścić ząbki w ten sposób gdy już będzie taka potrzeba zamiast stresować kota częstym myciem zębów, aplikowaniem żelu, pasty, płukanek ziołowych i gmeraniem w paszczy, którego moje koty nie znoszą. A ich samopoczucie i bezstresowe życie jest dla mnie bardzo ważne.

michalina36 - 2015-06-07, 16:18

Mam pytanie o skalling ultradżwiekowy, czy też inne czyszczenie zebów u kota.Jakie są ceny takich zabiegów? :kwiatek:
Sihaya - 2015-06-09, 21:47

Michalino, najlepiej zapytać u weta. Ja nie pamiętam ile konkretnie wyniósł nas zabieg w przypadku jednego kota bo robiliśmy przy okazji full wersję badań przeglądowych krwi/ moczu i USG u wszystkich + braliśmy jeszcze leki. Całość wyniosła dobrze ponad 1000 zł.

Koszt takiego zabiegu na pewno jest uzależniony od czasu trwania znieczulenia i rodzaju użytych środków. Im więcej jest do czyszczenia, tym koszt będzie większy. U nas znieczulenie a konkretniej mówiąc sedacja przebiegała z wykorzystaniem propofolu we wolnym wlewie. Czasem trzeba się też liczyć z tym, że dodatkowy koszt wygeneruje np. konieczność ekstrakcji zęba, ew. RTG szczęki.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group