To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Off Topic nieBARFny - Idziemy na spacer z kotem

Agimaczi - 2019-03-01, 10:30

Moja obejmuje jedynie panleukopenia, koci katar, kalciwiroza.

Spróbuję się skonsultować z vet, może ją jakość "doszczepi".

A co z ewentualnymi kleszczami ? Mogę stosować jakieś naturalne środki zapobiegawcze ?

scarletmara - 2019-03-01, 10:53

Ja nie stosuje naturalnych bo osobiście nie znalazłam żadnego, który byłby skuteczny a jednocześnie w jakikolwiek sposób mniej szkodliwy dla kota niż te weterynajryjne specyfiki, więc dla mnie i łatwiej i taniej i może nawet bezpieczniej jest kupować preparaty weterynaryjne. To, że coś jest naturalne nie oznacza automatycznie, ze jest mniej szkodliwe dla zwierzęcia bo niestety w przypadku preparatów na kleszcze one wszystkie musza działać na tej samej zasadzie żeby były skuteczne, więc efekty sa takie same. Chyba, że chcesz naturalny preparat z jakiś innych przyczyn np. ekologia czy inna ideologia to wtedy możesz sie rozejrzeć, ale ja nic nie polecę bo żaden ze studiowanych pzreze mnie specyfikó nie wzbudził mojego zaufania. Ale jak już znajdziesz coś co uznasz, ze moze sie nadać to na wszelki wypadek podaj na forum skład do konsultacji bo nader często spotykałam sie z preparatami naturalnymi wszelkeij maści niby dla kotów, a zawierajacymi niebezpieczne dla kota substancje typu różne olejki eteryczne z roślin dla kotów trujacych :evil:
Anilina - 2019-03-01, 11:41

Dziewczyny, a czy Wasze koty wychodzą same, czy tylko pod nadzorem? Jeśli spacerują na szelkach albo pod Waszym okiem cały czas, bez ryzyka pogryzienia się z innymi zwierzętami, to przemyślcie dobrze białaczkę i wściekliznę. Na te dwie choroby szczepi się kota w nogę, nie w kark. Dlatego, że obie szczepionki niosą za sobą ryzyko mięsaka, a nogę łatwiej amputować w razie czego...
scarletmara - 2019-03-01, 12:02

No moje też same wychodzą, a wscieklizna jakiś czs temu jeszcze krążyła po Lublinie, więc szczepię bestie w nogę właśnie, o białaczce mi wetka nie wspominała nic, że tez w nóżkę powinno być :( więc dostawały zbiorczą z białaczką normalnie ale będę pamiętała przy następnym szczpieniu o ym. Dzieki za info.
małga - 2019-11-19, 01:09

Kończymy skromny sezon. w tym roku byliśmy może z naście razy, trochę, bo jednak letnie weekendy wyjeżdżaliśmy, trochę, bo podwórko jest z roku na rok w coraz bardziej opłakanym stanie (wspólnota), trochę, bo kotem, który najbardziej lubił wychodzić był Blondie.
Tutaj kotka, co potrafi się bać pralki, ale oswoiła się jakoś z podwórkiem https://youtu.be/ifXdQ-OcDp4 .

Sierra - 2019-11-19, 18:02

Małga nie wiedziałam, że masz takie kocie cudo... Czyżby to był cornish rex :love: ?

My też ostatnio mało spacerujemy - Sierra powoli przestaje mieścić się w stare ubranko :lol: . Podejrzewam, że kolejny spacer będzie już po kociakach. W zeszłym roku "spacerowaliśmy" również w zimie... Chyba, że Jaśnie Pani nie będzie się chciało, raczej traktowaliśmy to jako metodę rozładowania (potężnego) nadmiaru energii, a Siercia zaczyna robić się poważną, dorosłą kotką :mrgreen: .

małga - 2019-11-20, 01:22

mam nawet trochę więcej ;-) tak to cornish. Wyciągam je czasem w zimie na 5 minut pokazać śnieg, ale to zdecydowanie nie śniegowe typy. One nawet nie lubią zbytnio, gdy jest poniżej 20 stopni. Twoja ma lepsze warunki fizyczne :-D
Sierra - 2019-11-20, 13:16

Małga faktycznie... warunki "fizyczne" sprawiają, że Sierra (bez ubranka) dopuszcza temperaturę 15 stopni, 10 stopni może być co najwyżej na 5-10 minut. W domu za to proszę zachowywać temperaturę POWYŻEJ 20 stopni (najlepiej w okolicach 25)! W przeciwnym razie kot mieszka pod pierzyną.

W ubranku Jaśnie Pani zgadza się na niedługie przechadzki przy temperaturze POWYŻEJ zera. Poniżej zera to ja se mogę sama po dworze biegać... A jak chcę towarzystwa to nie ma sprawy - co chwile innego psa do domu sprowadzam, zdaniem Sierry one nie odmówią :twisted: .

Co ciekawe najlepszy kumpel Sierry (jamnik króliczny krótkowłosy) zdecydowanie się z nią zgadza - jeśli temperatura spada poniżej 10 stopni to on woli w cieplutkim domu zostać, zamiast po parku biegać :lol: . Oczywiście mowa o spacerach w grubym, cieplutkim ubranku!


Lepsze w tym wszystkim to ja mam co najwyżej warunki klimatyczne, tutaj rzadko jest poniżej zera (w zeszłym roku bodajże 3 dni łącznie).

Ps. Sierra mafutro bardzo przylegające do ciała, z małą ilością "puchu", błyszczące jak świeżo wytaplane w oliwie. Do tego olbrzymie uszy i duugie łapy ułatwiają utratę ciepełka. Jakby nie patrzeć po pradziadku jest raczej do gorącego, afrykańskiego klimatu przystosowana.

małga - 2019-11-20, 18:18

Jak orienty, wiem o czym piszesz :mrgreen: Dlatego zawsze robią na mnie wrażenie koty w śniegu, coś czego u nas nigdy nie zobaczę :-D
Sierra - 2019-11-21, 09:17

O właśnie, świetne porównanie!

Za to twoje rexy pochodzą z (przypominam) zimnej, deszczowej Walii - pogoda powinna być im nie straszna :twisted: .

shana55 - 2019-11-21, 13:44

Małga :kwiatek:
Takie ?? :mrgreen: :twisted:




scarletmara - 2019-11-21, 15:30

shana55 to z tego roku :shock: ? Moje na razie szykują futra na zimę. Mój luby się martwi, że one jakoś instynktowie wiedzą jaka zima nas czeka w tym roku i po futrze jakie wyhodowały zapowiada się mroźźźźźźźźźźźźno...
shana55 - 2019-11-21, 16:22

scarletmara :kwiatek:
Z przełomu grudzień - styczeń jak przyszły do nas śniegi i mrozy... :mrgreen:
A u nas to potrafi zima przyjsc w momencie jak to w górach. :-D

małga - 2019-11-23, 22:07

:mrgreen:
albo takie jak koty skaczą po śniegu jak psiaki. Mały raz wybiegł na podwórko nie spodziewając się czym jest śnieg https://www.facebook.com/...873593542743091 wrócił w 4 sekundy ;-)

(p.s.zdjęcia linkowane z fb po pewnym czasie się nie wyświetlają, link działa, więc raczej będę wstawiać tak, wiem, że to upierdliwe dla oglądających, ale trwalsze.)

Sierra - 2019-11-23, 22:54

Małga mina chłopaka jak zorientował się na czym stoi jest genialna :lol: !


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group