To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Medycyna weterynaryjna - Problemy i choroby "stref intymnych"

Zofijówka - 2014-07-12, 22:49

Hehehe pies nie ma się spuścić, tylko masz mu wymyć fujarkę :-P
Zamknij się z nim w łazience, to Ci nie ucieknie. Będzie zdziwiony, ale raczej uciekać nie powinien.
Trzymam kciuki.

psy-i-koty - 2014-07-12, 22:53

znając potwora mojego to jego zdziwienie będzie się objawiać wielce smutną miną męczennika. "znowu mi coś robisz??? No to rób, już trudno, ale ja mam pecha w życiu" i dalej w ten rzucik. :lol:
NSO - 2014-07-15, 22:19

Kurde pierwsze słyszę o takim zabiegu :shock: robi się to z jakiegoś konkretnego powodu? Mam samca który ma 4 lata i nigdy czegoś takiego mu nie robiłam :shock:
Zofijówka - 2014-07-16, 13:37

Zwykle przy takich bladozielonkawych wyciekach a la ropnych z siusiaka. Często młode samce mają do tego skłonność, choć i u dorosłych się zdarza.
Ja to robiłam, gdy pies był młodziutki, poniżej roku. Nie pamiętam, czy jeszcze jakiś inne objawy były.
W ogóle mało kto się nimi przejmuje, szczególnie że prędzej czy później, zwykle to samo przechodzi.
Ale fakt, że przy płukankach to się szybko kończy. U mojego psa po tygodniu był spokój. U psa koleżanki po pierwszym płukaniu wyleciała taka lura w kolorze herbaty. Fuj fuj, dobrze że go umyłyśmy.

isabelle30 - 2014-07-16, 13:43

Tak to czytam... i na poczatku włosy mi sie uniosły!
Zofijówko - masz talent do tego typu opisów :-)
Co prawda nie zauwazyłam u Brutka nigdy nic niepokojacego... ale tak sobie czytam o tych wypłukiwanych farfoclach i pomyślałam czy nie zastosowac profilaktyki? Tak raz na jakiś czas zrobić płukanko np rumiankiem i sprawdzić czy tam napewno nic się nie dzieje?

psy-i-koty - 2014-07-16, 13:50

mój gruby ma ostatnio wydzielinę, której nie miał do tej pory. Ja nawet wiem od czego więc myślę, że na razie weta nie będziemy w to angażować. Szczególnie, że mamy chorego kota, który już niemało kosztował i nie wiadomo ile jeszcze.
Więc dzisiaj robimy pierwsze płukanie :)

isabelle30 - 2014-07-16, 20:22

Możesz opisac tą wydzielinę?
Moze się przydać potomnym... sposób na pielęgnację już mamy. :faja:

psy-i-koty - 2014-07-16, 20:28

Mogę, jak tak bardzo chcecie :D, zaznaczam, że normą jest u nas BRAK takiej wydzieliny. Jest gęsta bardzo, kolor taki hmm brudny biały? kość słoniowa? jak zaschnie jest żółtawa. :mrgreen: nieprzezroczysta. Odkryłam to dzięki naszej domowej "wykrywaczce wszelkich schorzeń u zwierząt". Suka się namiętnie interesowała tym miejscem u Tofa, a to nie było normalne. Pies się średnio tym zajmuje, ze dwa razy dziennie robi z tym porządek. Mogę też wam zdradzić intymną tajemnicą mojego psa, że "zaraził się" od swojej kochanki. Czyli od pani poduszki, którą psy dostały na balkon. Już jej nie ma 8-)
isabelle30 - 2014-07-16, 20:34

O widzisz... i teraz każda a nas będzie codziennie dokładnie się przygladać siusiakowi psiura... :faja:

Wredna poduszka - kochanka. Dobrze jej tak :mrgreen:

psy-i-koty - 2014-07-16, 20:38

Mogę jeszcze napisać, że nie ma zapachu 8-) Poduszka to ogólnie cała historia bo pies ją miał jak był szczeniaczkiem, ale strasznie się na niej wyżywał seksualnie. Więc poduszka zniknęła na kilka lat, psa oduczyłam gwałcenia. Niedawno poduszkę znalazłam i wrzuciłam im na ten balkon. Ale stara miłość nie rdzewieje :faja: za każdym razem jak pies był znudzony albo zbyt pobudzony zabawą leciał na balkon...
więc teraz jego życie znowu będzie w totalnym celibacie, taki peszek. :mrgreen:

isabelle30 - 2014-07-16, 20:47

To Ty wredna jesteś...
Ale nie przejmuj się...
Ja jestem jeszcze bardziej wredna...
Zapakowałam psu Suprelorin i nie ma nawet ochoty na gwalty :faja:

psy-i-koty - 2014-07-16, 21:13

jestem bardziej wredna jeszcze. Mój od 4 lat nie ma jajek, nie ma nawet worka pustego, ma równiutki zarośnięty futerkiem brzuszek :mrgreen:
Skipper - 2014-07-16, 21:31

No coś Ty, worka mu nawet nie zostawiłaś :-/ ?
Nieładnie, nieładnie... chociaż by się pozostałościami nacieszył... :twisted:

psy-i-koty - 2014-07-16, 21:34

nie, byłam wredna do końca. Pan doktor pytał ale mi się taka koncepcja pustej wiszącej pomarszczonej skóry wydała strasznie obleśna. Na początku, zaraz po zabiegu, miał wygolony brzuszek i wyraźny bardzo szew. Jak stał to patrząc na niego od strony ogona wyglądało jakby miał kuciapkę :lol: ale potem mu zarosło futrem i wygląda spoko. Ja go uwielbiam klepać w tym miejscu jak leży kółkami do góry 8-)
Skipper - 2014-07-16, 21:44

:roll:
O rany, molestujesz go ??? :mrgreen:
Nigdy nie przyglądałam się psim jajkom (za przeproszeniem), ale jako posiadaczka 2 wykastrowanych kocurów (z ocalałymi torbami :mrgreen: ) stwierdzam, że pozostałości po kocich klejnotach są bardzo puchate i wyglądają niekoniecznie jak opróżnione :mrgreen:
No ale może u psów jest inaczej...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group