To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Hyde Park - Relacje partnerskie z miłością w tle :)

filka - 2014-04-17, 09:17

Reinette napisał/a:


Ostatnio 37-letni facet powiedział mi, że oni (faceci) się zatrzymują mentalnie na poziomie 8-latka, więc może jednak coś w tym jest :mrgreen:


Kupcie facetowi samochodzik zdalnie sterowany i zobaczycie jaką radochę będzie miał! :hura: :mrgreen:

garadiela - 2014-04-17, 09:27

filka napisał/a:
Kupcie facetowi samochodzik zdalnie sterowany i zobaczycie jaką radochę będzie miał! :hura: :mrgreen:
wypluj to slowo :faja: Moj pare lat temu miala faze na to...Kupil auto za kupe kasy...Pobawil sie z miesiac dwa i stwierdzil ze po co mu to i sprzedal... :lol:
Faceci nigdy nie dorastaja... :-P

Ines - 2014-04-17, 10:42

A ja lubię oglądać bajki, rysować kreskówkowe portrety zwierząt, w nieskończoność mogę kupować kolorowe, pluszowe zabawki (teraz mam wymówkę - to dla kotów), czytać baśnie. Bywam kapryśna, niezdecydowana, niedojrzała, niepoważna - zwłaszcza przy swoim mężu, przy którym czuje się swobodnie. To znaczy, że też zatrzymałam się w rozwoju w wieku 8 lat? Wiecie dziewuszki, to działa w dwie strony... Założę się, że przynajmniej większość z Was bywa nieznośna jak rozpuszczone dziecko, ale Wam nikt nie zarzuci, że jesteście opóźnione w rozwoju. To trochę nie fair ;-)
filka - 2014-04-17, 10:42

Hahaha ja mam z tym dobrze, że jak kupi to musi się podzielić z dwoma synami więc tak szybko mu się nie znudzi. Czasami jest walka, że on pierwszy chce, śmiesznie to wygląda jak dyskutują we troje :-P Wtedy w domu mam troje dzieci - jedno duże i dwoje małych :mrgreen:
psy-i-koty - 2014-04-17, 10:45

ines, zgadzam się z Tobą całkowicie. Ja mam 40 lat a oglądam seriale na Disney Channel, do zwierząt gadam jak niezrównoważona 3-latka. Lubię w pracy na tablicy rysować koślawe rysunki 8-) a mój kochany facet słowa nie powie, że dziecinna jestem. A ja jemu nic nie mówię jak na swoje "zabawki" wydaje kasę i się potem cieszy z nich jak dziecko. :->
filka - 2014-04-17, 10:55

Ines, my we dwoje czasami zachowujemy się jak dzieci - jak jesteśmy sami zamiast filmu włączamy sobie bajki, ganiamy się po domu a później siadamy i się śmiejemy jakie my głupki 8-)
Faceci czasami są bezpośredni i nie potrafią ukryć swoich dziecięcych marzeń i to jest bardzo fajne i nigdy w życiu mężowi nie powiedziałam, że jest nienormalny czy opóźniony bo kupił samochodzik i się nim bawi.
Na studiach na roku byłam jedyną dziewczyną i miałam 60 kolegów i uwierz mi czasami brałam udział w ich rozmowach, kompletnie inne niż między kobietami. Dla mnie niektóre wręcz niezrozumiałe...

Ines - 2014-04-17, 11:02

filka napisał/a:

Na studiach na roku byłam jedyną dziewczyną i miałam 60 kolegów i uwierz mi czasami brałam udział w ich rozmowach, kompletnie inne niż między kobietami. Dla mnie niektóre wręcz niezrozumiałe...


A jaki to ma związek z tym, co napisałam? Ja miałam okazję przebywać dużą część życia w towarzystwie mężczyzn w wieku od 30 do 90 lat, wypowiadających się zupełnie swobodnie. Nie wiem, o czym rozmawiają chłopcy na studiach, ale wiem, o czym rozmawiają dorośli mężczyźni. Nie uważam, by ich rozmowy były bardziej lub mniej dojrzałe niż rozmowy kobiet w tym samym wieku. Są na inny temat i mają inną formę, ale to nie znaczy, że ktoś jest tu gorszy lub lepszy, po prostu różni ludzie rozmawiają na różne tematy i w różny sposób.

filka - 2014-04-17, 11:37

Ines napisał/a:
Są na inny temat i mają inną formę, ale to nie znaczy, że ktoś jest tu gorszy lub lepszy, po prostu różni ludzie rozmawiają na różne tematy i w różny sposób.

Właśnie o to mi chodziło. A nie o to, że ich rozmowy są bardziej dojrzalsze czy nie. Mężczyźni inaczej rozmawiają ale to już pisałam w poprzednim poście...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group