To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Off Topic nieBARFny - Jak zwracamy sie do swoich zwierząt ?

zenia - 2014-06-06, 10:09

ja na moich "padalce " :mrgreen:
purr - 2014-06-06, 22:19

Fajnie wolacie. Nie tylko ja jestem pokrecona :hura:
Moje to Ptysio, zwany tez Kociurrro. A kicia to Misia, Niunia. Zbiorowo kitaki lub tasmany :twisted: (tak, od tych diablow).

gerda - 2014-06-06, 22:48

To ja tak niewyszukanie: Najtek - Srajtek :twisted: ale też Pysieczku :mrgreen:
Skipper - 2014-06-06, 23:08

Skippi jak był mały to był Malusi kaczusi :mrgreen:
Iowa - 2014-06-08, 08:16

Zapomniałam jeszcze o "Grubot", zarezerwowane dla Duńci ;-)
harpia - 2014-06-08, 16:29

Moje na imiona w większości reagują, u fretek wybiórczo, one dość ciężko łapią własne imiona, chyba, że kojarzą się im z czymś dobrym.

Tak mam, że mają w domu "kolorowe" fretki na ogół nie używam imion więc cynamonowa Arti to Ruda, jej córa, syjamska Ritmo to Biała, Baffi lepiej reaguje nan Fifulca a Demeter na Demi, psica często jest nazywana cholerą, zakalcem, poszła_mi_stąd_won, a najlepiej reaguje na "nie wolno" ;-)

Sandra - 2014-06-08, 20:45

harpia napisał/a:
.... reaguje na "nie wolno" ;-)

dobre imie... kazde z naszych ma podobne :)

Maciejka - 2014-06-09, 12:48

To ja dorzucę swoje.
Łatka na co dzień jest Łateczką (reaguje na imię, przybiega - oczywiście czasem się jej nie chce); poza tym jest Panienką, Malutką, Maleństwem, Kocim słoneczkiem, Ździebełkiem, Dziewczynką, Pysiaczkiem.
Czaruś (od kokietowania wszystkich, też reaguje na imię) bywa Czarkiem, Brunecikiem, Czarulkiem, Kiciulkiem, Maluszkiem, Kiciastym, Facecikiem. Słoneczkiem też bywa.
Zbiorowo są szajką albo stworami.
Skąd wiem, że reagują na imiona? Czasem gdy stawiam miski, nie ma ich "przy stole". Wtedy wołam - na ogół się wtedy oba stawiają. Czasem się któremuś nie chce - wtedy idę z osobistym zaproszeniem. Przyzwyczajałam ich do imion dając różne smakołyki. Siedzą wtedy przede mną takie dwa sępy, wyrwały by wszystko, co mam w ręku. Ale nie ma tak dobrze. Po smakołyk ma prawo sięgnąć tylko ten, którego imię wymieniam. A że często łasują, więc się osłuchały :mrgreen: .

Sandra - 2014-06-09, 22:35

Maciejka napisał/a:
Po smakołyk ma prawo sięgnąć tylko ten, którego imię wymieniam.

Ja też tak Maciejko (.....i znów się uśmiecham.. wiesz o tym ? ) robię.

kreomolinka - 2014-07-26, 21:50

Na spacerze: "No chodź tu chłopie" albo "Nie strasz pieska". To drugie odnosi się do jamnika sąsiadów ;p
Nina_Brzeg - 2014-07-26, 22:12

Mefisto to Mefikołajek, Fikołajek, Fikuśny, Fikusek, Dupcia (uwielbia klepanie po dupalu). No i wszelkie myszki, skarby i słoneczka. Pewnie jest tego o wiele więcej bo cała rodzina się ze mnie śmieje, jak słyszą moje monologi do kotów ;-)
Raczej mnie te moje koty nie wkurzają ale jeśli im się zdarzy zostają parszywymi futrzakami albo sierściuchami przebrzydłymi.

motyleqq - 2014-07-27, 11:24

u mnie najczęściej "czyTyjużcałkiemoszalałaś" :lol: poza tym do Etny: Ruda, ruda suko, ruda małpo ;) do Soni i Etny jak razem coś kombinują mówię 'dziewczynki'. do Timiego mówię 'synek' oraz ostatnio 'grubasie' :twisted: do Pusi i o Pusi mówimy w domu 'babcia' ;-)
Sandra - 2014-07-27, 12:31

Od ostatniej ucieczki Fudżi'ego z domu i voliery, dostał kolejne nieparlamentarne, (a może raczej parlamentarne sądząc po słownictwie naszych wybrańców narodu) wyzwiska...paskud, bambaryła...
Pobliscy sąsiedzi postraszyli mnie, ze do Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami jeśli nie przestanę :mrgreen:
Poczuł wolność, urwała się za kratki...co ja teraz mam :shock:
Moje uszy tego zawodzenia dłużej nie zniosą.

ciocia_mlotek - 2014-07-27, 12:51

U mnie są kundlaki okropniaki (ale wypowiadane własnie w pozytywnym tonie), kundlaki paskudniaki
Do tego często mówię "kotku". Swoją drogą mam znajomego, który nazwał swojego kota Pies a swojego psa Kot
Inne słóweczka: gargulec (do Taza bo jak czegoś chce albo chce pokazać jaki jest biedny i nieszczęśliwy to przyjmuje pozę takiego gargulca właśnie),, łasica (do Cu), ty suko, franca, menda przebrzydła, kartofelek i pewnie jeszcze kilka
DO tego dochodzi pełen wachlarz słów kompletnie nienadających sie do napisania publicznie(w przypadkach rozrabiactwa)

Nina_Brzeg - 2014-07-27, 13:14

Wiele cenzurowanych mam w stosunku do naszej młodszej suki. Wyjątkowo upierdliwy i wkurzający pies ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group