Skipper - 2014-12-14, 08:23 No to super masz, u mnie choinka sztuczna w planie ale i tak strach myśleć co będzie jak Tosiek ją dopadnie. Przypuszczam, że zostanie zmasakrowana 
Lena06 - 2014-12-14, 09:10 Kurcze, to mój Kiduch w ogóle na choinkę nie reaguje. Nawet możliwość zabawy bombkami go nie rusza... NinaWi - 2014-12-14, 09:34 Ja mam żywą choinkę. Kłującą, więc kociska nie próbują wspinaczek. Nie mam żadnych niebezpiecznych ozdób - żadnych bombek, łańcuchów z folii, włosów anielskich itp. Mam za to łańcuchy z kulek, szyszki, jabłuszka plastikowe i inne ozdoby, które nie dość, że wyglądają ładnie, to jeśli jakieś kocisko je ukradnie to nic sobie nie zrobi. Co najwyżej pobawi się i wywlecze pod komodę 
Skipper - 2014-12-14, 13:03 A igiełek świerkowych przypadkiem nie podjadają ? U mnie Rico wszystkożerny... 
W zeszłym roku usadowił się za choinką (ja się cieszyłam, że wreszcie spokój nastał i jej nie gnębi) a skunks w tym czasie kable poprzegryzał
Komanka - 2014-12-14, 16:47 To jak z dziećmi - jak za cicho siedzą, znaczy, że coś kombinują. 
Jak spróbuje igieł sosnowych, to się co najwyżej odkłaczy górą, ale nie wiem, czy żywiczny zapach będzie kusił do jedzenia. NinaWi - 2014-12-14, 19:17 Próbowały... Ale pierwszy gryz pokazał, że igiełki są niesmaczne i kłujące O wiele bardziej smakują im lampki... (nie przegryzają, tylko memłają )
Skipper - 2014-12-14, 22:36 O tak, Rico lampki świecące się też do paszczy brał 
dagnes - 2014-12-15, 13:51 Skoro w domach są już choinki, to nie zapomnijcie robić fotek w świątecznej konwencji  . Są bardzo mile widziane w grudniowej edycji konkursu na barfera miesiąca!
Skipper - 2014-12-15, 19:26 Tak, tylko najpierw trzeba mieć aparat fotograficzny
Zdjęcia z komórki to o kant d...y można potłuc. gpolomska - 2014-12-15, 21:06 Magnolcia choinkę traktuje jak... kolejny schowek: siedzi na dole jak prezencik zadowolona z życia i tam drzemie. Inne mieszkanie, inna choinka, a Magnolcia to samo. trinity - 2014-12-15, 23:10 U mnie choina stoi. Żywa, z bombkami. Na razie spokój. A wiele większa frajda była przy wchodzeniu do pudełek po ozdobach. Na wszelki wypadek odpuściłam jednak wszystkie łańcuchy, obawiałam się, że Ender może wziąć taki w zęby i wyjść do drugiego pokoju, a choinka ruszy za nim. marcelo - 2014-12-17, 13:14 ja w tym roku kupuję jodłę kaukaską, bo jak w tamtym roku była żywa choinka to igiełki były w całym domu dosłownie, a i potem je odkurzyć to wyzwanie ... gpolomska - 2014-12-18, 20:00 Udało się złapać Magnolcię pod choinką (oczywiście obiektyw = uciekaj kto żyw): 
scarletmara - 2014-12-18, 22:49 a co ona taka zdziwiona jakby Swietego Mikołaja we własnej osobie razem z całym zaprzęgiem i reniferami zobaczyła ?
gpolomska - 2014-12-19, 09:04 Obiektyw i do tego nie ja robiłam zdjęcie - to już coś z gatunku: "ale o co chodzi"? Magnolcia lubi robić zdziwione miny a pod choinką lubi sobie pospać  sztuczna bo sztuczna, ale przypomina jakieś tam drzewo.
|
||||||
