Skipper - 2014-07-02, 21:53 Temat postu: Tatuaże
 ???
Nina_Brzeg - 2014-07-02, 23:09 Skipper, Damian ma umówiony termin (a raczej terminy) na robienie pełnego rękawa na ręce  To jego pierwszy tatuaż więc zaczyna 'z grubej rury', u jednego z lepszych tatuatorów w kraju, więc koło 5tys potrzebuje na ten cel.
Cholibka, a ja mam dopiero trzy malusie tatuaże. Zazdrość mnie zeżre jak luby się tak wydziara. shana55 - 2014-07-02, 23:47 Nina_Brzeg 
Woooow  rękaw. A co jest motywem przewodnim tego tatuażu ?? możesz zdradzić 
Skipper - 2014-07-03, 05:22 Stado kotów we wszystkich możliwych konfiguracjach proponuję 
Ładnie by się komponowało, myślę że rzecz warta przemyślenia...
Nina_Brzeg - 2014-07-03, 09:55 shana55, głównym motywem ma być wędrowiec zmierzający do swojej 'przystani'. Tatuaż głównie w szarościach, z niewielką ilością dodatku bordo. Robił będzie Dominik Szymkowiak, z Poznania. Damian zapisywał się na termin w styczniu i najbliższe wolne zapisy były na luty 2015 :P Skończą w maju bo to 3 sesje w odstępie około 4 tygodni. Tatuaż koci to ja planuję ale od ponad pół roku nie mogę sobie tego wyobrazić. Tzn mam jeden pomysł i chciałabym proste, klasyczne postaci kota w kilku pozycjach - siedzący, idący, skaczący - coś jak obrazkowe pokazanie ewolucji człowieka jeden kot po drugim. Tylko kompletnie nie wiem gdzie to umieścić. Plecy mam wolne i nie mam na nie innego pomysłu (jedną rękę mam już zaklepaną, też pod rękaw, zastanawiałam się nad drugą ale trudno zmieścić 3-4 koty obok siebie na ręce) więc plecy wydają się być najodpowiedniejsze.
shana55 - 2014-07-03, 13:23 Nina_Brzeg
Chciałabym kiedyś zobaczyć zdjęcia tego "rękawa" bo Dominik Szymkowiak ma renomę. Liczę na to, że wrzucisz w tym wątku.
Moje córka ma dwa tatuaże, smoka na jednej nodze i tygrysa na drugiej. Nina_Brzeg - 2014-07-03, 13:40 shana55, nie wiem czy całość będzie chciał pokazywać w necie (w końcu projekt autorski a nie gotowiec z katalogu), ale pewnie nie będzie miał z tym problemu 
Ja już jajko znoszę a jeszcze taaaak daleko do pierwszej sesji. Ja mam trzy wzorki, ale wszystkie małe. Jeden, którego bym nie powtórzyła (zrobiony na 18-tkę) ale mimo wszystko go nie usunę, ewentualnie trochę przerobię kiedyś. O taka pierdółka: 
Śmiesznego psiaka mam, od yadou, też z Poznania. Robiony jako karykatura mojego własnego psiego futra: https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/t31.0-8/1026037_3324219161757_401480621_o.jpg Tylko jednak muszę mu oczy zrobić pełne, przy jakiejś kolejnej wizycie u Agi, bo bardzo mi jej kreska odpowiada. A środkowy to zwykły napis na boku. Nie mogę znaleźć żadnego sensownego zdjęcia, tylko pierwsze jakie w ogóle było zrobione, na którym nawet nie widać w jakim miejscu jest wzór. W każdym razie napis jest wzdłuż boku. shana55 - 2014-07-03, 14:12 Nina_Brzeg
Bardzo fajne Zresztą tatuaż ma się podobać właścicielowi i to on ma się z nim dobrze czuć.
Skipper - 2014-07-03, 18:22 Ciekawe jak to potem usunąć 
Nina_Brzeg - 2014-07-03, 21:06 A od kiedy robi się tatuaż, żeby go później usuwać? zenia - 2014-07-03, 21:24 a po co usuwać trzeba tylko wybrac taki wzór żeby był ok na całe życie ja mam swój na barku,pow łopatki robiłam jakies 13 lat temu teraz wydaje mi sie nienajlepszy dlatego jak bede przy kasie ,planuję polozyć na nim cos innego jeśli sie da oczywiście musze wybrać sie tylko na konsultację i zapytac czy da rade pokryć go innym rysunkiem musz ete znamierzyc porządny salon na punkcie sterylności i innych takich procedur mam zboczenie zawodowe,więc boje sie salonów bo jak tu sprawdzić otwierają sie i zamykają .... Nina_Brzeg - 2014-07-03, 21:35 Mnie i tak najbardziej dobijają teksty 'jak będziesz wyglądała za 50 lat?!'. Po pierwsze - najpierw trzeba dożyć A po drugie: jak to jak? Jak stara, pomarszczona baba, ale za to fajna bo wydziarana 
zenia, Dobre studio nie tak trudno znaleźć Trzeba na pewno szukać czegoś, co jest od lat a nie świeżaków.
zenia - 2014-07-03, 21:39 u nas nie ma takich wieloletnich otwieraja sie na krótko co do wieku i tatuaży nie jest to chyba problemem dla mnie że moja łopatka bedzie wytatuowana w wieku 80 lat problemem beda inne rzeczy od zmarszczonej obwisłej skóry na twarzy ,po zdrowie,po biede na marnej emeryturze-lub bez a sam tatuaż to pikuś to tylko rysunek ,częśc mnie jak te plamy watrobowe,przebarwienia,pieprzyki i inne starcze wykwity 
Nina_Brzeg - 2014-07-03, 21:53
Dokładnie! Jestem zdania, że nawet pomarszczony tatuaż jest ładniejszy od tego wszystkiego co wymieniłaś
A do studia zawsze można pojechać dalej. Ja psa robiłam w Poznaniu a mieszkam między Wrocławiem i Opolem. Ines - 2014-07-03, 22:02
Zgadza się, zawsze jak coś takiego słyszę to mam ochotę zapytać: a kto mi zagwarantuje, że tej pięćdziesiątki dożyję?
|
||||||||||||
