To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Hyde Park - Pochówek

Sandra - 2014-07-22, 11:02

No chyba na barrrdzo małym cmentarzyku...ale co Wy tam z psem zarobicie ?
Pies to się jeszcze jakoś wyżywi...coś wykopie :roll:
A może i Twoja dieta sie poprawi ??? Bardzo zdrowe rośliny sa na tych terenach.
A marzenia ? Fajnie, że są :kwiatek:

zenia - 2014-07-22, 12:03

Ines napisał/a:
zenia napisał/a:

choc ja akurat nie chciałabym mojego ojca trzymac w domu
małża też ,wciąż czułabym jego wzrok na swoich plecach :confused:


Zenia, to jak Wy z mężem żyjecie, skoro nie trzymasz go w domu? :mrgreen:


hhahahaha
w postaci stałej może być
ale sproszkowany ...co to to nie :mrgreen:

[ Dodano: 2014-07-22, 12:06 ]
Skipper napisał/a:
Ines napisał/a:
Skipper, ale ja bym chciała dla śmieci po sobie taką, jeśli jakąś :-D

Obawiam się, że możesz się tam nie zmieścić... :roll: tam jest napisane dla jakiej wielkości początkowej osobnika (jak rozumiem przed spopieleniem) to przeznaczone. Ale może zrobią Ci w rozmiarze XXL na zamówienie :mrgreen:


ja tam bym się zmieściła
waga niewielka a i wiecznie odwodniona

[ Dodano: 2014-07-22, 12:08 ]
Snedronningen napisał/a:
Sandra, bo to jedno z moich marzeń odnośnie kariery zawodowej. Poza tym pensja na niektórych cmentarzach (przynajmniej na tych, gdzie znam grabarzy osobiście) nie jest uzależniona od ilości pochówków.


ale chyba jakieś inne satnowisko
a nie takie machanie z łopatą

poza tym mój wujcio był grabarzem
jakos mi sie to kojarzy z pijaństwem straszliwym :-|

Snedronningen - 2014-07-22, 12:13

Ja nie pijąca akurat jestem, więc koledzy niech se piją jak chcą. Oczywiście, że ja chcę "łopatą machać". Moje suczydło uwielbia kopać w ziemi, więc trza ją będzie nauczyć robić to precyzyjnie i zaprzestawać na komendę. I śluz. Grunt, że ze mną w robocie będzie.
Sandra - 2014-07-22, 14:30

Ale wyszły sprawy przy tym pochówku.
Sne...dziwny ten rodzaj ludzki jest :shock:
Żarty żartami, ale ciekawe jak to wszystko w obliczu śmierci najprawdziwszej będzie wyglądać...
Mojej...innych.
Powiało grozą.

zenia - 2014-07-22, 17:46

jaką grozą
kipniemy i potem juz tylko patrzec czy uszanują nasze gusta czy nie
wpływu na to nie będzie :-?

Skipper - 2014-07-22, 18:46

Dziewczynki, ja to co piszę to piszę najzupełniej poważnie :twisted:

W pracy to wczoraj patrzyli na mnie jak na zboczeńca jakiegoś jak zapytałam koleżanki działającej aktywnie na rzecz parafii i doskonale zorientowanej w tematach religijnych czy umieszczenie na płycie grobowca figurki leżącego kota będzie wielkim faux pas :roll:
Koleżanka stwierdziła, że na pewno będzie to trochę dziwnie wyglądać jakkolwiek nie ma zakazu umieszczania kota na nagrobkach katolickich, zaś ona przechodząc koło takiego grobowca pomyślałaby, że leży tu ktoś, kto bardzo lubi koty.
Dziewczyny myślały na początku, że żartuję - trzeba było widzieć ich miny jak oznajmiłam, że naprawdę mam zamiar tak zrobić :mrgreen:

zenia - 2014-07-23, 10:36

a dlaczego miałoby dziwnie wygladać?
chyba ze ktos pomyślałby ze czarownica leży
miotłe by podrzucił 8-)

ja całkiem powaznie nad tym myślę
miły cmentarz,pełen drzew,zacienione miejsce ,bluszcz
nie gdzies na trasie gdzie tłumy walą pzrez mój grób na skróty
przywalona głazem
na tablicy cyctat z psalmu który mam juz wybrany
mimo ze raczej pochówek bez księdza(to juz zalezy od familli-od synka)
jest mi obojętne .chyba że coś się zmieni na starość

Snedronningen - 2014-07-23, 11:06

zenia napisał/a:
miły cmentarz,pełen drzew,zacienione miejsce ,bluszcz
nie gdzies na trasie gdzie tłumy walą pzrez mój grób na skróty
na to to bym raczej nie liczyła, chyba, że cmentarz przykościelny.
zenia - 2014-07-23, 14:50

no tak
u nas w Gdyni to takie raczej mało kameralne sa

Skipper - 2014-07-23, 18:24

zenia napisał/a:
a dlaczego miałoby dziwnie wygladać?
chyba ze ktos pomyślałby ze czarownica leży
miotłe by podrzucił 8-)

Zenia, byłoby super, mogłabym sobie śmigać na tej miotle po całym cmentarzu
A to do braciszka wpaść, a to do kolegów... (niestety niektórzy są już na cmentarzu). I zawsze wypad poza teren można zrobić i kogoś postraszyć :mrgreen:

A propos kota - czy z granitu można taką figurkę zrobić ? Zastanawiam się jak robią np. wazony z granitu albo aniołki (tzn. jak wygląda technika powstawania czegoś takiego - czy to ręcznie robią, czy jest jakaś maszyna do tych rzeczy) i czy zrobienie takiego leżącego kota byłoby bardzo skomplikowane :roll:
Tylko obawiam się, że mógłby go ktoś ukraść z nagrobka jako figurkę do przydomowego ogródka.

Retriver - 2014-07-24, 18:30

Jaka kara może być nałożona na właściciela psa, pies został poddany eutanazji, jednak nie został u weta i nie trafił do spalarni. Piesek został oddany właścicielowi i został pochowany w ogrodzie, nie ma możliwości wykopania psa przez inne domowe lub dzikie zwierzęta.
ciocia_mlotek - 2014-07-24, 20:18

Swoją drogą. Za oddanie do spalarni właściciel musi zapłacić. Tylko szkoda, że zdarza się, że zwierzak nie trafia wcale do spalarni tylko na wydział weterynarii na prosektorium. Znam osobiście przypadek dziewczyny, która znalazła swojego kota na zajęciach w prosektorium. Kota, którego zostawiła u weta i za którego kremację zapłaciła
Retriver - 2014-07-24, 20:51

To typowe konsumpcyjne podejście do tematu pozyskiwania zwłok zwierzęcych na potrzeby nauczania (biedna dziewczyna), opłaciła kremacje a kot został pewnie jeszcze raz sprzedany. Znajoma zapłaciła za kremacje psa owczarka Azjatyckiego prawie 200 zł, do tego preparat do eutanazji 100 zł nic dziwnego, ze ludzie nie usypiają zwierząt tylko czekają (niestety aż przyjdzie jego czas). Istnieje obowiązek prowadzenia w gabinetach wet. rejestru uspionych zwierząt, ich zwłoki nie mogą być pochowane w miejscach dostępnych dla ludzi i zwierzat, lasy, łaki, ogrody ze względu na możliwość wykopania i zatrucia się zwierzyny. Ale w obrębie swojego ogrodzonego terenu, to już przesada. To następny biznes nic więcej. Ciekawa jestem czy ktoś miał z tym problemy :?:
Skipper - 2014-07-25, 00:35

To jakoś podejrzanie tanio za tę kremację zapłaciła, mając na uwadze ceny podawane w necie :roll: Swoją drogą chyba można być przy kremacji i to zdaje się najrozsądniejsze wyjście żeby być pewnym, co się ze zwierzakiem stało.
Retriver - 2014-07-25, 05:38

Tak najlepiej by było być obecnym przy kremacji. Zapłaciła 200 zł i zostawiła psa u weta nie odbierała zwłok. Masz rację co do ceny. Sprawdziłam ceny w internecie i jestem w :shock: duży pies nawet 900 zł. Kwota za usługę w firmie zajmującej się pogrzebami zwierząt, cała oprawa, urna, może stad cena. Ona nie do końca wie co dalej działo się z psem :?: .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group