To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

Powitalnia - Powitanie

Kimchi - 2014-07-28, 00:03
Temat postu: Powitanie
Chciałabym przywitać Wszystkich wraz z moją maleńką 4,5 miesięczną koteczką brytyjską o imieniu Kimchi. Zakładam ten wątek przede wszystkim aby podziękować członkom tego forum- dzięki Wam moje kocię ma szansę zdrowo jeść, rosnąć i rozwijać się bez złych nawyków. To mój pierwszy kot, więc odbierając ją z hodowlii nie miałam pojęcia ani "z czym to się je" ani co toto je ;-) jeszcze przed zamieszkaniem Kimchi w moim domu zaopatrzyłam się w 10kg pakę Royal Canine Kitten i to chyba najlepiej świadczy o poziomie mojej niewiedzy. Kociaki ze schroniska miały jednak z tego pożytek. Następnie popełniałam kolejny tragiczny błąd: Maleństwo w ogóle nie lubi i od początku nie lubiło suchego jedzenia (taste of the wild, które kupiłam po wyczytaniu, że jak karma to tylko bezzbożowa) a ja zamiast się cieszyć, że nie będę miała problemu z przejściem na zdrowsze jedzenie, mieszałam jej je z mokrymi puszkami porta 21. Dzięki cichemu podczytywaniu Barfnego Świata stopniowo wyłączałam czynniki negatywne. Na razie Kimchi dostaje wyłącznie mokrą karmę GranataPet (100g dziennie), surowego kurczaka, olej z łososia, tabletki taurynowe dla kociąt i te z witaminami trawy oraz jako smakołyk raz na jakiś czas twarożek. Mam szczęście, ponieważ dużo pije ze swojej fontanny LuckyKitty. Długo myślałam o przejściu na barf, przynajmniej częściowy i postanowiłam spróbować. W tej chwili stoimy u wrót tej przygody :) - mieszanka TCPremix plus jest już zamówiona. Moim celem jest wzmocnienie kocięcia, ponieważ waży moim zdaniem dość mało, tylko 1900g. Mam nadzieję jeszcze dużo się od Was nauczyć.

Pozdrawiamy :kwiatek:

situnia - 2014-07-28, 00:14

Witamy i bardzo ładnie prosimy o zdjęcia kociaka :twisted: Mogę jeszcze podszepnąć, że twarożku nie musisz kici dawać ;-) Zdecydowanie zdrowsze byłyby przysmaki z suszonego mięsa, np. Dokas Paski do żucia, półwilgotne, Animonda Cat Snack, Cosma Snackies, Thrive :-) A tak z ciekawości jeszcze zapytam: co to są tabletki z witaminami trawy?
Kimchi - 2014-07-28, 00:21

situnia, udalo mi się właśnie wrzucić zdjęcia. Na razie nie jest łatwo o dobrą fotografię- kocię jest zbójnikiem, bardzo energicznym i ruchliwym. Pisząc o tabletkach z trawą miałam na myśli GrasBits firmy Gimpet. Twarożka właściwie nie podaję ja- Kimchi sama go sobie bierze kiedy tylko w okolicy ktoś go je :)
situnia - 2014-07-28, 09:10

Kimchi :kwiatek:
Ale śliczna :love: I taka jaśniutka :love: Jak będziesz miała więcej zdjęć to zamieszczaj :mrgreen:
Co do tych tabletek, to mnie nie do końca przekonują. Koty w naturze używają trawy tylko i wyłącznie do tego żeby podrażniła żołądek i wywołała wymioty w celu odkłaczenia. Poza tym spójrz na skład:
mleko, produkty mleczne, drożdże, oleje i tłuszcze, sucha trawa (12%), uboczne produkty pochodzenia roślinnego, składniki mineralne, Dodatki: witamina A (4.746 j.m./kg), witamina D3 (949 j.m./kg), witamina E [tokoferole] (13 mg/kg). Z barwnikami.
Mleko i produkty mleczne nie są najlepszą opcją dla kota. Oleje i tłuszcze nie wiadomo czy są pochodzenia zwierzęcego czy roślinnego, bo nie jest to zaznaczone, więc można założyć, że roślinnego - czyli te niedobre dla kota. Że już nie wspomnę o ubocznych produktach pochodzenia roślinnego ;-)
Jako dodatki masz witaminy A, D3 i E, co sugeruje, że te witaminy to nie z trawy tylko dodane dodatkowo ;-) No i masz barwniki... :-P A drożdże skoro jesteś z Warszawy to Ci mogę dać :faja:

Lena06 - 2014-07-28, 09:31

Oczy Twojej kotki mnie urzekły :love:
Tufitka - 2014-07-28, 10:44

Miau miau na forum, dobrze, że chcesz kicię (piękna, śliczna :love: ) karmić zgodnie z naturą (wszak koty to mięsożercy i to powinny dostawać).
Ja swoim kotom (niektóre dziewczyny na forum też tak robią) wykopuję kępy traw (jeżdżę za miasto, aby trawa nie była zabrudzona psimi odchodami) i przesadzam do doniczek. Podlewam i przez 2-3 tygodnie koty mają używanie. Później zmieniam na świeżą trawkę. W ten sposób unikniesz jednej ze sztucznych rzeczy w diecie kocinki.
Jeszcze trochę lektury przed Tobą, ale się nie załamuj, to większość z nas tak miało, że powstawał mętlik w głowie, przerażenie, że nie wiadomo jak to da i czy się da ogarnąć. Ale z czasem wiedza poukłada Ci się sama i radość jaką będziesz miała widząc kota wcinającego mieszanki, zadowolonego z życia, nie chorujące - będzie bezcenna. :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group