madź - 2014-08-28, 12:59 Temat postu: Suplementy w żywieniu kotów Cześć, planuję zakup naturalnych suplementów dla moich kotów. Po dodaniu do koszyków w zooplusie i ekozwierzaku wyszło mi łącznie około 250-260zł 
Dibo Olej z łososia 500 ml - 27,8zł Grau Mączka z wodorostów 400 g - 27,8zł Grau Mączka kostna 400 g - 29,99zł Lilly's Bar Cytrynian wapnia 100 g - 12,99zł Lunderland Drożdże (Saccharomyces cerevisiae) 350 g - 26,99zł Lunderland olej z wątroby dorsza 250 ml - 25,99zł Tatzenladen Tauryna 100 g - 39,99zł Fortan Fortain 250 g - 59zł (może lepiej zastąpić hemoglobiną za 20zł/1kg?) Tekowit E w zależności czy 100 czy 200 - 6-12zł Czy moje wyliczenia się zgadzają? Wam też wychodzą mniej więcej takie kwoty? Może znacie inne, tańsze wersje niezbędnych suplementów? Jak sądzicie, na jak długo orientacyjnie może mi starczyć taka dawka suplementów? (dwa dorastające koty) z góry dziękuję za odpowiedź 
Magda zmieniłam tytuł wątku dagnes Tufitka - 2014-08-28, 13:20 niektóre suple możesz spróbować kupić w kramiku na forum, to powinno obniżyć troszkę koszty ich zakupu. http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=19 bodzio - 2014-08-28, 13:51 Dużo tego, znam koty, które nie dostają żadnych suplementów a mają się dobrze. Ines - 2014-08-28, 13:59 Bodzio, wszyscy znamy koty, które np jedzą whiskasa i mają się dobrze, ale nie o to chodzi, żeby sprawdzać to na własnym pupilu, prawda? 
Co do suplementów i ich kosztów
Nie musisz zamawiać mączki kostnej - można przygotować świetnie zbilansowaną mieszankę bez niej. Zamiast cytrynianu wapnia możesz używać skorupek jaj - będziesz miała suplement wapnia praktycznie za darmo, bo jaj i tak będziesz używała. Zamiast Fortainu jak najbardziej możesz używać suszonej hemoglobiny, wyjdzie taniej. Algi, drożdże, taurynę, krew - możesz spróbować kupić taniej w kramiku. Suplementy starczają na bardzo długo. Większości daje się w przeliczeniu niecały gram dziennie na kota. madź - 2014-08-28, 14:09 Tufinka/Ines dziękuję za pomoc napisałam już do Sihayi i będę czekać na odpowiedź. Do tego czasu pokarmię koty tak jak do tej pory to robiłam czyli mokra Animonda i supe Applaws.
Z tego wychodzi, że prawdopodobnie będę musiała zaopatrzyć się jedynie w oleje rybne i witamine E, a to by było bardzo miłe i optymistyczne rozwiązanie
Bodzio, no ja ryzykantką nie jestem i wolę sobie później nie pluć w twarz, za to, że moje koty chorują przeze mnie
bodzio - 2014-08-28, 14:09 Ines, te koty nie jedzą gotowych karm tylko surowiznę czyli tzw BARF. Ines - 2014-08-28, 14:12 Bodzio, barf to nie jest samo surowe mięso. Barf to mięso + suplementy. doradora - 2014-08-28, 14:13 jak jedzą surowiznę to nie jest jakiś "tzw" BARF tylko RF 
bodzio - 2014-08-28, 14:15 A czy w naturze koty tez jedzą tyle suplementów?. Może się mylę ale BARF to nie suple, to się nawzajem wyklucza? madź - 2014-08-28, 14:18 kurcze, u mnie nawet koty podwórkowe są dokarmiane gotową karmą, która ma suple
Ines - 2014-08-28, 14:22 Bodzio, w naturze koty jedzą całe tuszki. Z wszystkimi wnętrznościami - mózgiem, śledzioną, nerkami itd. To jest zbilansowany posiłek dla kota. Przygotowując posiłek z mięsa ze sklepów, mamy dostęp do mięsa z mięśni i tylko niektórych narządów wewnętrznych, a do tego ze zwierząt hodowanych przemysłowo, przez co wartości odżywcze są trochę gorsze niż w przypadku dzikiej myszy czy ptaka. Żeby odtworzyć skład i wartości odżywcze myszy, dodajemy do mieszanki suplementy - one dostarczają tego, co normalnie dostarczyłyby kotu te części zwierzęcia, których nie mamy możliwości podawać w warunkach domowych. To jest barf. bodzio - 2014-08-28, 14:22 Dość dużo czytałem o BARFie zanim zacząłem go stosować i nigdzie nie znalazłem informacji o tak dużej ilości suplementów. Wspomniane było tylko o oleju. Ines - 2014-08-28, 14:26 Bodzio, poczytaj forum na którym jesteś, bo to są naprawdę podstawowe informacje wiedza, której Ci brakuje, znajduje się w tym dziale: http://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=9 miłego czytania
Tufitka - 2014-08-28, 14:28
poczytaj np. http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=138 Mysz, jako pokarm wzorcowy dla kota, ma następujący skład (w suchej masie): 55-60% białko, 23-35% tłuszcz, 3-8% węglowodany, minerały. I tego będziemy się trzymać konstruując dietę dla naszych futrzaków. Koty potrzebują także do życia określonych składników spożywczych, których ich organizmy nie potrafią same wyprodukować, a które znajdują się wyłącznie w tkankach zwierząt, na które polują. Na przykład psy konwertują beta-karoten, znajdujący się w owocach i warzywach, na witaminę A. Koty tego nie potrafią, dlatego muszą otrzymywać gotową witaminę A ze źródeł zwierzęcych, takich jak wątroba. Podobnie rzecz ma się z niektórymi aminokwasami, których albo wcale nie potrafią wyprodukować z innych substancji, albo produkują je w niewystarczającej ilości (przede wszystkim tauryna, arginina, metionina). Oczywiście, znajdują się one w tkankach zwierzęcych. bodzio - 2014-08-28, 14:54 Nie przekonuje mnie tak duża ilość suplementów. Jak już wcześniej wspomniałem czytałem dość dużo na ten temat i nie tylko na tym forum. Pewnie w trosce o swoje futrzaki właściciele zrobiliby wszystko i wydaliby ostatnie swoje oszczędności. Pytanie tylko, czy to rzeczywiście jest potrzebne, to taka dygresja do przemyslenia. Nie chcę tutaj wyzwalać złych emocji, ale przecież od tego jest m.in to forum, aby swoje wątpliwości i spostrzeżenia przekazywać. |
||||||||
