To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARFne Jadłospisy dla psów - Sunia prosi o pomoc w doborze jadłospisu

Skierka - 2014-09-03, 10:58
Temat postu: Sunia prosi o pomoc w doborze jadłospisu
Cześć mam prośbę.
Z niezbyt przyjemnych powodów rodzinnych, moja rodowita sunia, mieszkająca do tej pory z moją mamą, przyszła mieszkać do mnie. Sunia jest kochana, ale moja mama, która nie lubi niczego wyrzucać karmi ją wszystkim. Ponadto sunia, kiedy jeszcze żył mój tato dostawała wszelkie możliwe smakołyki. Do mnie przyszła z puszką, suchą karmą, kabanoskami, ciasteczkami itd. Oczywiście jest za gruba, choć ostatnio mama trochę zaczęła nią dbać i pies dostaje porcje o wyznaczonej porze.
Ja od razu zrezygnowałam ze smakołyków. Ale miło się zaskoczyłam, gdy sunia wylizała miskę kota i pomyślałam, że może wykorzystam ten czas kiedy jest u mnie, żeby zmienić jej dietę.
Stąd moja prośba - pod jadłospisami jest spora dyskusja, a ja widzę, że żywienie psa znacznie różni się od kota.
Czy możecie mi polecić jakiś sprawdzony jadłospis od siebie. Pies ma 10 lat, ważne pewnie ok 9 kg, to mały kundelek. Powinna na bank ze 3 kg zrzucić dla zdrowia.
Z moich obserwacji wynika, że nie najlepiej toleruje kości kurczaka. Mogłabym też na początek robić jej mieszanki i mielić jak dla kota.
Bardzo proszę o wsparcie. Z racji tego, że sytuacja jest dla mnie nagła, nie mam bardzo możliwości zgłębienia wszystkich wątków i dlatego odważam się prosić o gotowca.
Pozdrawiam i dziękuję

ciocia_mlotek - 2014-09-03, 12:09

Tak, różni się żywienie od kociego. Jest w sumie łatwiejsze
Ja ci proponuje oczywiście zacząć od początku czyli od przestawienia pieska. Skoro była traktowana jako pokarmowa śmietniczka ;-) to przestawienie powinno pójść łatwo (podejrzewam żelazny żoładek)
Mozesz zacząć kilka dni od żwaczy lub jednego gatunku miesa i potem kolejno dodawać. Posiłkuj sie po prostu podstawowymi proporcjami. Mozesz na tej podstawie szykować sobie zapas np na tydzień. Z tymi proporcjami jeszcze - żwacze sa fajne ale nie niezbędna. Można je zastąpić innymi żołądkami i/lub mięsem; występujące w proporcjach warzywa i owoce mogą tam być a może ich nie być. Zależy od ciebie i od psiaka. Ja osobiście traktuje warzywa i owoce jako dodatek od wielkiego dzwonu (zazwyczaj jak mi z obiadu coś parowanego zostaje)
Suple mozesz podawać jak kotu i źle nie będzie (choc nie musisz przywiązywać tak wielkiej wagi do tauryny)
Piszesz, że piesek jest mocno zatuczony (jeśli ma zrzucić 3kg z ok 9 to nadwaga jest znaczna). Proponuje zacząć od dawki ok 300g. To się może wydawać sporo dla pieska, który powinien ważyć ok 6kg, ale musimy pamiętać o 2 rzeczach
-małe psy zazwyczaj potrzebują więcej proporcjonalnie niż psy duże
- psy po przestawieniu na barf często są bardzo łakome na początku i nadmierne ograniczanie od razu może zwyczajnie psa zestresować

Jak już piesek będzie przestawiony to mozesz modyfikować tą ilość. Oczywiście w zależności od potrzeb. Jeśli sunia będzie traciłą na wadze/poprawiała sylwetkę przy tych 300g to znaczy, że tyle jest ok.

Napisz może jeszcze do jakich mies/kości/podrobów masz dostęp to spróbujemy z tych artykułów wymodzić jadłospis na po przestawieniu

Skierka - 2014-09-03, 12:36

Dzięki serdeczne,

Jeśli chodzi o mięso: to kurczak, indyk, wołowina bez problemu, a we wtorki cielęcina z podrobami, a w środy gęsi i kaczki:). Z supli mam krew, algi, mączkę ze skorupek, olej z dorsza, olej z łososia, taurynę, sól himalajską, tokovit, drożdże. Mam nadzieję, że wszystko pamiętam.

Ciociu czy 300 g to porcja na cały dzień czy na raz?

Niestety to prawda, że sunia jadła jak śmietniczka i zagryzała ciasteczkami :hair: żałuję, że wcześniej nie wiedziałam nic o barfie. Ale nadrobimy :food: Ona zjada 3 razy dziennie. Rano taką słuszną porcję z puchy lub coś gotowanego, po spacerze w południe małą garstkę kulek i tak samo wieczorem. Oczywiście jak widzi jedzenie to piszczy i patrzy tak, jakby nie miała nic w ustach od tygodnia. Ale muszę być twarda dla jej zdrowia, bo chcę żeby pobyła z nami jak najdłużej.

A wiecie, że mój kot to nawet na psa się teraz obraził? I na mnie też, że znowu ktoś do domu obcy przyszedł i się rządzi.

Dziękuję bardzo jeszcze raz :kwiatek:

NSO - 2014-09-03, 13:34

Z suplementow wszystko masz, ale ja bym je wprowadzila po malu,tzn nie wszystkie na raz, bo to czesto konczy sie biegunka, tylko pojedynczo, a zaczela od skorupek jaj i oleju z lososia.

Trzymaj sie przez pierwsze dni jednego gatunku miesa, czyli np wolowina przez tydzien i nic innego.

Jesli suczka ma rzeczywiscie zelazny zoladek, to mysle ze zwacze nie beda niezbedne, choc nie zaszkodzi sprobowac jesli masz do nich dostep :-)

ciocia_mlotek - 2014-09-04, 12:04

Dawka dzienna nie na jeden posiłek.
Jak już ją przestawisz to warto też pomyśleć o tym aby dawać jej te posiłki możliwie w jednym kawałku. To jej da radochę z gryzienia i bardziej ją"nasyci" niż wchłonięcie nawet dużej porcji bez gryzienia. Oczywiście wszystko tez zależy w jakim stanie sa jej zęby

Skierka - 2014-09-05, 20:32

Na razie poszedł krojony kurczak i daje radę.
Czy mogłybyście mi napisać jak żywić tak na dwa dni, żebym wiedziała jak urozmaicić po przestawieniu? Na razie Sunia ładnie toleruje zmniejszone porcje, chociaż podejrzewam, że znosi je dzielnie, bo wierzy, że ten horror się skończy :lol:

ciocia_mlotek - 2014-09-06, 18:01

Na razie nie kombinuj wcale. Po kilku dniach powoli zacznij podawać nowe rzeczy
Skierka - 2014-09-09, 20:59

Jest nieźle. Kupiłam gulaszowe z wołowiny i przy robieniu słoików dla kota pomroziłam porcje po 300 g dla Suni. Udało nam się też zmienić częstotliwość posiłków na dwa. Zważyła się na dużej wadze, która wskazuje 9,6. Pani doktor powiedziała, że nie ma aż takiej tragedii jak myślałam. Ale oblizuje nawet podłogę obok misek, więc sądzę, że najchętniej zjadałaby co najmniej pół kilo. :food:
Zofijówka - 2014-09-11, 17:17

Niektóre psy będą głodne nawet po zjedzeniu całego krokodyla. Co nie znaczy, że trzeba je przekarmiać.
Moim zdaniem 300 g na niespełna 10kg otyłego pieska to jednak za dużo. Moja suka z tendencją do tycia ~17kg - dostaje 300g. Mój pies ~15kg mocno aktywny- dostaje 400g,

psy-i-koty - 2014-09-11, 17:33

Moja suka waży 20 kg i jest za gruba. Dostaje 300 gram dziennie wiec na psa o wadze niecałych 10 kg to jest za duzo
immortal - 2014-09-11, 17:37

czy ja wiem? zależy od psa. mój waży 5 kg i je ok 350 - 400 g dziennie i wagę ma idealną z naciskiem na szczupłą
Zofijówka - 2014-09-12, 10:06

Immortal, fakt, to są bardzo indywidualne sprawy. Mimo wszystko nie sugerowałabym się, że jakiś piesek jest w stanie utrzymać idealną wagę jedząc 8%mc, tylko trzymałabym się początkowo książkowych 2% i obserwowała, co się dzieje.
8-10kg psiaczek to nie miniatura (która potrzebuje znacznie więcej energii/kg.m.c. niż pies duży), 10 letnie zwierzę też nie spala już tyle, co młody pies.
Jak odchudzałam moją wówczas prawie 18kg sukę (5lat), to dawałam jej ~280g/ dzień.
Myślę więc, że dla suczki 9,6kg ,10lat - spokojnie wystarczy 250g/dzień.

ciocia_mlotek - 2014-09-12, 11:28

Ja celowo poleciłam na początku większą dawkę. Właśnie dlatego, że piesek jest otyły i dlatego, ze to początki. Rozpoczęcie od 2% u małego otyłego psa byłoby wg mnie zbyt drastycznym posunięciem. Pamiętajmy, że małe psy zazwyczaj potrzebują proporcjonalnie więcej niż psy większe( nie musi to być miniaturka, żeby potrzebowała więcej. Mój 12kg pies jada dziennie prawie pół kilo a chudy jest). Do tego jesteśmy na początkach, kiedy wiele psów jest bardzo żarłoczna. 300g dla tego pieska to 3% jego obecnej wagi i wg mnie na początek jest to idealne. Zaczęcie od bardzo małych dawek mogłoby doprowadzić do nagłego spadku masy ciała i wystąpieniu jakiś nerwowych objawów u psiaka. Ta sunia prawdopodobnie będzie potrzebowała mniej jedzenia (biorąc pod uwagę wiek i to, że musi schudnąć) ale moim zdaniem korzystniejsze jest wyjście od dawek wiekszych, które stopniowo się zmniejsza niż odwrotnie
Skierka - 2014-09-13, 12:02

Tak będziemy robić. Na początku musi się do wszystkiego przyzwyczaić. W tamtym tygodniu dostawała samą wołowinę. W tym postanowiłam pomieszać porcje z serduszkami kurzymi, na razie niezbyt chętnie je zjada. Jak już nam się ustali jakiś jadłospis, będę jej zmniejszać porcję. Aktywność suni jest stanowczo jedzeniowa i włącza turbo jak ucieka od weta. Poza tym błogie lenistwo. Dzięki za wszystkie rady.
barbabella - 2014-09-13, 21:43

ciocia_mlotek napisał/a:

Piszesz, że piesek jest mocno zatuczony (jeśli ma zrzucić 3kg z ok 9 to nadwaga jest znaczna). Proponuje zacząć od dawki ok 300g. To się może wydawać sporo dla pieska, który powinien ważyć ok 6kg, ale musimy pamiętać o 2 rzeczach
-małe psy zazwyczaj potrzebują więcej proporcjonalnie niż psy duże
- psy po przestawieniu na barf często są bardzo łakome na początku i nadmierne ograniczanie od razu może zwyczajnie psa zestresować

Jak już piesek będzie przestawiony to mozesz modyfikować tą ilość. Oczywiście w zależności od potrzeb. Jeśli sunia będzie traciłą na wadze/poprawiała sylwetkę przy tych 300g to znaczy, że tyle jest ok.



jesli jst zatuczony i ma 10 lat to 300g będzie na 99% za dużo, tzn ciocia ma racje, że na pierwsze kilka dni będzie ok, żeby nie czuł się głodny ale szybko trzeba zmniejszyc porcje bo jeszcze bardziej porosnie sadłem, u mnie sznaucer miniaturowy 2 letni wazący 7,5 kg spasł sie na dawce 300g, dla niego w sam raz jest 250 a to młody i bardzo ruchliwy pies. Dla 9latka dośc ruchliwego mam dawke ciut mniejszą 220g i jest ok. W przypadku małych psów niewielkie odchyłki w wadze porcji powoduja duże róznice w skutkach.

aha, tego co zatuczyłam, odchudzałam potem na 200g przez dwa tygodnie, biedak był głodny ale zszedł z wagi, teraz jest stabilny



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group