To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
BARFny Świat
Dieta BARF dla kota, psa i fretki. Naturalne i zdrowe żywienie zwierząt domowych.

BARF dla kotów chorych i szczególnej troski - Problemy żołądkowo-jelitowe u kotów na BARFie

jasia - 2019-02-11, 23:06

bobson napisał/a:
Co do Clostridium.

Mało kiedy bakteria jest pierwotną "przyczyną" biegunek.
Clostridium Perfringens występuje naturalnie w jelitach kocich tam samo jak e-coli.
W jelitach można również spotkać groźniejsze szczepy tych bakterii, ale nie stanowią one zagrożenia dla kota.


W takim razie jak to mogłoby wyglądać na wynikach badań? Bo np. Salmonella czy Campylobacter jest wyszczególniony.

Koci_Ogon - 2019-02-11, 23:28

jasia, nie martw się, qpal na surowym mięsie i barfie jest rzadziej, nawet co trzy dni. Żółtko wprowadzasz surowe, Dagnes w tym schemacie proponuje na pierwszy raz pół żółtka kurzego, a jesli podejrzewasz uczulenie na kurę, to jedno żółtko przepiórcze, jako deser na talerzyku lub wmieszane do jedzenia. Moje koty nie wiedzieć czemu, zażerają się żółtkiem z jajka na miękko, a z surowego nie tkną, także przekonasz się, jaką formę Twój królewicz zaakceptuje. Wszystkie nowości wprowadzaj w odstępach, żeby kontrolować, po czym jest gorzej lub czego kot nie lubi. Wątróbki też dajesz malutko, dziś do mojej mieszanki kalkulator wskazał mi 15g wątróbki na 300g mięsa - to tak żebyś miała wyobrażenie, jaka to ociupinka jest. A ryby, surowy pstrąg lub łosoś, jeszcze mniej niż wątróbki, na 300g mięsa dałam 7g. Możesz też zacząć dodawać sól, dobrą morską lub kamienną, nie taki zwykły stołowy chlorek sodu - na te 300g mięsa wyszło mi 0,9g soli. Sól dobrze jest rozpuścić w wodzie i dodać do mięsa razem, kot powoli przywyknie do bardziej zupnych konsystencji mieszanki. W każdym razie, najważniejsze są skorupki (lub inny suplement wapnia), więc jak tylko przyjdą lub uda ci się namielić, to od razu je wprowadzaj.
jasia - 2019-02-12, 16:35

Koci_Ogon napisał/a:
Wątróbki też dajesz malutko, dziś do mojej mieszanki kalkulator wskazał mi 15g wątróbki na 300g mięsa - to tak żebyś miała wyobrażenie, jaka to ociupinka jest.


To faktycznie niewiele. Jutro jadę odebrać świeżutkie... 250g wątróbki. Mogę ją mrozić?

Koci_Ogon - 2019-02-12, 17:56

Jak najbardziej mrozić, najlepiej podzieloną na małe skrawki, które będziesz wygodnie mogła dodawać do mieszanki, bez konieczności rozrąbywania bryły lodu :)
bobson - 2019-02-12, 20:50

Jak tam kupa i samopoczucie kota?

Apropo kup, to to że mogą być nawet co 3 dni to mało powiedziane.

My mieliśmy co 5 dni kupę na BARFIE i jeszcze trzeba było wspomóc kota laktulozą - a ilość kału była nawet o ponad połowę mniejsza niż na sucharach gdzie kupa była na co dzień.

Co do bakterii jak to powinno wyglądać w badaniach to się nie wypowiem - w każdym razie warto spróbować Enterosgelu przed wprowadzeniem antybiotyku jaki masz na antybiogramie.
W razie jakby kot się badał warto też zrobić profil jelitowy. B12 i kwas foliowy

jasia - 2019-02-12, 21:20

bobson napisał/a:
Jak tam kupa i samopoczucie kota?

Apropo kup, to to że mogą być nawet co 3 dni to mało powiedziane.

My mieliśmy co 5 dni kupę na BARFIE i jeszcze trzeba było wspomóc kota laktulozą - a ilość kału była nawet o ponad połowę mniejsza niż na sucharach gdzie kupa była na co dzień.


Kupy brak, jutro rano minie 3 doba. Zaczynam się lekko niepokoić, że to mu tam tak... zalega?
To taka szokująca odmiana po biegunkach 5 razy dziennie.
Nie jesteśmy na barfie tylko 3 dzień na samej wołowinie.
Poza tym wydaje się ok.

bobson napisał/a:
Co do bakterii jak to powinno wyglądać w badaniach to się nie wypowiem - w każdym razie warto spróbować Enterosgelu przed wprowadzeniem antybiotyku jaki masz na antybiogramie.


Enterosgel w drodze, będzie w sobotę. Antybiogramu nie mam żadnego.

bobson napisał/a:
W razie jakby kot się badał warto też zrobić profil jelitowy. B12 i kwas foliowy


Mamy wyniki z 07 lutego:

wit. B12 - 1 087 przy normie 269 - 1 333 pg/ml
kwas foliowy: 13,6 przy normie 11,1 - 21,6 ng/ml, więc wygląda, że w normie.

bobson - 2019-02-12, 23:37

Nie ma powodu do niepokoju. Dopiero gdy zobaczysz, że kot się napina i nie może oddać kału lub wchodzi i wychodzi z kuwety możesz podać laktulozę. Dla uspokojenia poczytaj wątek kupa na BARFIE. Jak kupy będą odpowiednie to enterosgelu już nie ma co podawać.

Napisz nam również co kot jadł dokładnie przed wołowiną - chodzi tu o skład karm, na których było źle.

jasia - 2019-02-13, 06:54

bobson napisał/a:
Dla uspokojenia poczytaj wątek kupa na BARFIE.


bobson, you made my day. :kwiatek:

bobson napisał/a:
Napisz nam również co kot jadł dokładnie przed wołowiną - chodzi tu o skład karm, na których było źle.


Kot jadł karmę Kattovit Sensitiv:
Skład:
mięso i produkty uboczne pochodzenia zwierzęcego (73% kurczaka), składniki mineralne.
Źródło białka: kurczak.
Składniki dodatkowe:
witamina A (1.040 j.m./kg), witamina D3 (125 j.m./kg), witamina E (20 mg/kg), żelazo [jako siarczan żelaza (II), jednowodny] (40 mg/kg), cynk [jako tlenek cynku] (27,5 mg/kg), miedź [jako siarczan miedzi (II), pięciowodny] (1,2 mg/kg), mangan [jako siarczan manganu (II)] (1,0 mg/kg), jod [jako jodek potasu] (0,6 mg/kg), tauryna (300 mg/kg).

Czasami dostawał surowe mięsko ale bardziej jako przysmak.

Chciałam jednak wrócić do jego samopoczucia, a właściwie zachowania. Te zmiany są subtelne, a może ja już panikuje.

Jest niespokojny.
Budzi w nocy.
Ma dziwny zapach z pyszczka.
Mlaska.
Bardzo się domaga trawy ale nie wymiotuje.
On coś chce, coś "mówi" ale nie wiem co. Zaczynam się łamać...

Może on nie trawi tego mięsa i ono mu tam zalega, i przeszkadza. Może ten omeprazol to błąd.


UPDATE: Kot zwymiotował.

Dobre pomysły pilnie potrzebne.

Pieszczoch - 2019-02-13, 10:03

Witaj jasiu!
Mój ma min.kalciwirusa-od zawsze(niczym nie idzie go nawet na trochę uśpić).Piszesz,że diagnozy były różne.Często tak bywa,gdy futro ma kalciw.przewlekle,to uderza do ukł.pokarmowego.Potem do innych organów.U nas tak dokładnie było.Mój też cały czas wymiotuje,niestety od maluszka.Czy kotek,kicha,kaszle itd...Jak tam nerki?

jasia - 2019-02-13, 10:03

UPDATE2:

Kotu o 3 w nocy włączył się szwendacz, budził, zagadywał, siedział mi przy głowie, mlaskał. Dałam mu omeprazol. Wędrował do kuchni, gdzie skubał trawę i z powrotem. Rano zwymiotował. Bardzo go szarpało. Pawik mały, tylko ślina i trawa. Jeszcze nie zdążyłam posprzątać, a on już pobiegł do kuwety. Może te skurcze tak na niego podziałały. No i jest qpal (obyło się bez laktulozy i bez soku z buraka). Brzydki, cuchnący, bardzo ciemny, wręcz czarny (czy to może być krew?) jeden balasek twardy, reszta biegunkowa, na końcu śluz albo... glutek z siemienia. Po wszystkim jak gdyby nigdy nic pomaszerował do kuchni na śniadanko. Może nie powinnam mu dawać nic po tym pawiku, ale wyglądał na głodnego, dostał małą porcję, samą wołowinę, zjadł, oblizał się i czekał na więcej. Nie doczekawszy się, rozczarowany odszedł. Umył się i śpi.

Dziś miałam w planie dodać mu do wołowiny pierwszy suplement - cytrynian wapnia. Ale teraz nie wiem czy to dobry pomysł. Jak rozpoznam czy mu zaszkodziło czy nie, skoro qpa i tak niewyjściowa? Z drugiej strony to byłby 4 dzień na samej wołowinie. A może powinien być dzisiaj na głodówce? Co sądzicie?

Za kilka godzin powinien dotrzeć do nas Sanofor. Podać mu? Jeśli tak to ile i jak? I żeby nie gryzło to się z ewentualnymi posiłkami, glutem z siemienia lnianego i omeprazolem?

bobson - 2019-02-13, 11:25

Co do omeprazolu "Stosowanie leków z grupy inhibitorów pompy protonowej może być związane ze zwiększeniem ilości bakterii naturalnie występujących w przewodzie pokarmowym, a także z nieznacznym wzrostem ryzyka zakażeń przewodu pokarmowego przez bakterie, takie jak Salmonella i Campylobacter."


Sanofor bezpiecznie będzie podać po 24h od podania Omeprazolu i w czasie podawania Sanoforu nie podawać Omeprazolu!

Co do dawkowania i sposobu podawania musisz poczytać na forum - bo nie pamiętam.

Co do cytrynianu i tauryny nie znalazłem na forum info, aby jakiś kot tego nie tolerował.
Możesz wprowadzić powoli np zacząć od 1/3 dawki i zobaczyć czy kot to akceptuje.

Apropo supli - skoro kot tak źle reagował na karmę z kurczakiem, to nie ryzykowałbym żółtek jaj kurzych

Apropo posiłków - to jak najczęściej i w małych porcjach w miarę waszych możliwości

jasia - 2019-02-13, 12:08

Pieszczoch napisał/a:
Witaj jasiu!
Mój ma min.kalciwirusa-od zawsze(niczym nie idzie go nawet na trochę uśpić).Piszesz,że diagnozy były różne.Często tak bywa,gdy futro ma kalciw.przewlekle,to uderza do ukł.pokarmowego.Potem do innych organów.U nas tak dokładnie było.Mój też cały czas wymiotuje,niestety od maluszka.Czy kotek,kicha,kaszle itd...Jak tam nerki?


Witaj Pieszczochu!

Co to jest min.?

Mój rezydent nigdy wcześniej nie chorował, był szczepiony, zachorował wkrótce po przybyciu do domu nowego kotka, w grudniu. Prawdopodobnie mały przywiózł pasażera na gapę. Pierwsze objawy nic nie powiedziały lekarzom. Kot leżał, nie bawił się, nie potrafił nawet wskoczyć na krzesło, o drapaku nie wspominając, ślinił się, nie jadł, wyglądał jak kupka nieszczęścia, po prostu obraz nędzy i rozpaczy. No i ten odór z paszczy. Po dwóch dniach zauważyłam rankę na górnej wardze, a na 3 dzień miał już charakterystyczne owrzodzenia na języku. Teraz lekarze nie mieli już wątpliwości. Kot dostał 2x w odstępnie 2 dni serum Feliserin Plus. Nie powiem postawiło go to na nogi. Dodatkowo dostawał ViroLysin plus (L-Lysinę z Beta-Glukanem i cynkiem) oraz Metacam, ale tego nie chciałam podawać mu ze względu na nefrotoksyczność, choć lekarz zapewniał mnie że moje obawy są nieuzasadnione. Zamiast metacamu dostawał więc inny lek przeciwbólowy ale niestety nie znam nazwy. Walczyliśmy 3 tygodnie. A jak już wyszliśmy na prostą, to dopadła nas giardia. I znowu leki. I na okrągło biegunki.

Zarówno wówczas, jak i teraz kot nie kicha, nie kaszle, w zasadzie nie wymiotuje. Zwymiotował dzisiaj i raz, zaraz po chorobie jak przesadził z chrupami.

Tydzień temu badaliśmy kreatyninę i mocznik:
Kreatynina: 1,7 przy normie 0,8 do 2,4 mg/dL
Mocznik: 15 przy normie 16 do mg/dL (tu jest delikatnie poniżej normy)

To na kaliciwirozę kot moża chorować bez przerwy?? Nie wyobrażam sobie. Jak to wygląda? Jak sobie z tym radzisz? Podajesz coś na odporność?

jasia - 2019-02-13, 12:20

bobson napisał/a:
Co do omeprazolu "Stosowanie leków z grupy inhibitorów pompy protonowej może być związane ze zwiększeniem ilości bakterii naturalnie występujących w przewodzie pokarmowym, a także z nieznacznym wzrostem ryzyka zakażeń przewodu pokarmowego przez bakterie, takie jak Salmonella i Campylobacter."


Co sugerujesz, bobsonie, odstawić? Akurat te dwie bakterie zostały wykluczone w badaniu, ale skoro nie widać efektów po omeprazolu....


bobson napisał/a:
Sanofor bezpiecznie będzie podać po 24h od podania Omeprazolu i w czasie podawania Sanoforu nie podawać Omeprazolu!


Kot co prawda puścił pawia niedługo po podaniu tabletki, ale na wszelki wypadek poczekam do jutra.

bobson napisał/a:
Apropo supli - skoro kot tak źle reagował na karmę z kurczakiem, to nie ryzykowałbym żółtek jaj kurzych


Czyli przepiórki?

bobson - 2019-02-13, 12:49

Lepiej przepiórki.

Odstawiłbym Omeprazol jak podajemy Sanofor, który neutralizuje nadmiar kwasów żołądkowych.

jasia napisał/a:


W takim razie jak to mogłoby wyglądać na wynikach badań? Bo np. Salmonella czy Campylobacter jest wyszczególniony.


To w końcu są czy ich nie ma :)

jasia - 2019-02-13, 13:05

Sorry, bobson, źle się zrozumieliśmy albo raczej ja się nieprecyzyjnie wyraziłam. Na wynikach badań obie te bakterie są wyszczególnione, ale z wynikiem "negativ". Tak więc ich nie ma :)
Natomiast clostridium, o którym wspominałeś, nie znalazłam, więc nie wiem czy było badane.
Mam nadzieję, że teraz wszystko jasne.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group